Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Część, mam problem i potrzebuje porady. Otóż za miesiąc rodzę i nie radzę sobie z "nieproszonymi" gośćmi po powrocie do domu. Rodzina już dopytuje kiedy poród bo chcą wpaść i zobaczyć dziadziusia. Na odpowiedź, że w stosownej chwili ich powiadomimy ale zapraszamy dopiero miesiąc później ze względu na covid itd obrażają nas, że odbiło nam bo to pierwsze dziecko. Żadne argumenty do nikogo nie trafiają. Najgorzej jest z moimi rodzicami. Pracują za granicą i już powiadomili, że przyjadą jeszcze przed porodem i zamieszkają z nami na kilka tygodni żeby pomóc. Powiedzieliśmy, że porodziamy sobie sami, a jak chcą odwiedzić wnuka to niech przyjadą na kilka dni ale dopiero jak dziecko skończy chociaż dwa tygodnie to się obrazili. Uważają, że przesadzamy z tymi wirusami i innymi zarazkami. Nie chcą słuchać żadnych tłumaczeń tylko "płaczą", że ich odtrącamy i izolujemy od wnuka specjalnie bo oni się zaszczepili i nie są zagrożeniem dla niego. Nikt nas nawet nie zapytał czy chcemy pomocy. Oni chcą i koniec. Nie wiemy już jak z nimi rozmawiać. Doradzcie coś, proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)

Ty tak serio? Przecież za miesiąc będzie przypadków jak kot napłakał. To jeśli chodzi o covida. A po drugie sama decydujesz kiedy kto ma przyjść do Ciebie . I brawo dla rodziców za zaszczepienie. Poczytaj naukowe źródła i wyniki badań jak skuteczne są szczepionki i jakie ryzyko zarażenia.

Edytowano przez Karolina.kubek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To chyba Ty z mężem decydujecie kogo zapraszacie do swojego domu i kiedy więc gdzie problem? Dorośli ludzie, a przejmują się tym, że rodzina się obrazi, bo nie może się komuś zwalić na głowę. Ludzie, zacznijcie żyć swoim życiem i przestańcie się przejmować co ktoś powie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jasne, rodzina się wbija tuż przed porodem w dobie pandemii i nie rozumie. Patole czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urbanlegend

Też bym nie chciała żeby ktoś mi siedział na głowie zaraz po porodzie. To bardzo prywatny czas gdzie młodzi rodzice uczą się dziecka i każdy chce go przeżyć po swojemu. Dobrze, że mówisz rodzinie wprost o tym, że nie chcesz odwiedzin ale chyba musisz się bardziej postawić. Krzywdy nikomu tym nie robisz, nie daj sobie wmówić że to coś złego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Stanowczo powiedzieć,że nie będzie żadnych wizyt aż ich zaprosicie. Albo posłuchają albo się obraża. Tak czy siak chata wolna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To jest Wasz poród i Wy decydujecie. Reszta mogła sobie rządzić, gdy sama rodziła. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ty decydujesz kiedy i kogoś zapraszasz do domu. Rodzina w tej kwestii musi się dostosować, ale zawsze warto odmawiać w taki sposób, aby starać się nikogo nie urazić. To normalne, ze nie mogą się doczekać i chcą pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×