Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Napisano (edytowany)

Hej, proszę o poradę. Mój chłopak, z którym jestem ponad rok wyjechał w piątek na wyjazd. Odezwał się wieczorem jak zajechał, popisaliśmy o tym jak tam na miejscu itp. Pożegnaliśmy się na dobranoc jak zawsze kocham cie itp. Od tego czasu nie odezwał się ani słowem. Nie chodzi mi o to, żeby pisał w ciagu dnia, ale mógłby wieczorem chociaż dać znać, że wszystko okej. Dodam, że co jakiś czas jest aktywny na instagramie i messengerze. W sobotę wieczorem napisałam mu, że idę spać (taka typowa wiadomość idę spać kocham cie dobranoc), do teraz tego nawet nie wyświetlił. Na początku dwie noce spędził w hotelu, a kolejne już pod namiotem, jego telefon dzisiaj chyba się rozładował (wiadomo brak powerbanka itp.) Dodam, że wyjazd jest typowo górski, wiec rozumiem, że jest zajęty, ale bardzo mi przykro, że nie odpisał. Czy to możliwe, że nie olał mojej wiadomości specjalnie tylko np. zaginęła pośród innych czatów? On nie pisze z nikim za bardzo i raczej nie korzysta za dużo z messengera. W dodatku aktywność na messengerze świruje i często mamy po prostu włączony internet, a jesteśmy aktywni. Jak myślicie o co może chodzić? Czy on nie będzie się odzywał aż do powrotu i jak już wróci (wraca w niedziele chyba) to wtedy zerwie? Próbuję znaleźć pozytywy, więc dodam jeszcze mały szczegół mój tato zaobserwował go wczoraj na instagramie, a mój chłopak w ten sam dzień odwzajemnił obserwacje (wydaje mi się, że nie zrobiłby tego jeśli w jego intencjach byłoby zerwanie). Proszę wyraźcie opinię na temat mojego problemu.

Edytowano przez gosc1235

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, gosc1235 napisał:

Proszę wyraźnie opinię na temat mojego problemu.

Twój pan po zerwaniu ze smyczy nie myśli o Tobie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Electra napisał:

Twój pan po zerwaniu ze smyczy nie myśli o Tobie. 

Ale czy to może świadczyć o tym, że planuje zerwać po powrocie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)
1 minutę temu, gosc1235 napisał:

Ale czy to może świadczyć o tym, że planuje zerwać po powrocie?

To powinnaś Ty planować...

Zajęty w ciągu dnia ma swoje sprawy wszystko rozuniem, ale wieczorne dobranoc lub niepodpisanie jest karygodne. No ale jak tu chłopa zmusić, żeby o Tobie myślał...? 🤨

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Inwigilacja jak trzeba. Co. Gdzie. O której. Zapytaj o wszystko jak wróci i wyprowadź z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Electra napisał:

To powinnaś Ty planować...

Zajęty w ciągu dnia ma swoje sprawy wszystko rozuniem, ale wieczorne dobranoc lub niepodpisanie jest karygodne. No ale jak tu chłopa zmusić, żeby o Tobie myślał...? 🤨

Może chce odpocząć, albo serio jest pochłonięty tymi górami. Ja nie wiem co mu siedzi w głowie. Nie zerwę prędzej porozmawiam z nim szczerze jak wróci, ale do tego czasu chciałabym móc wiedzieć czy ma w intencjach zerwanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Stała napisał:

Inwigilacja jak trzeba. Co. Gdzie. O której. Zapytaj o wszystko jak wróci i wyprowadź z domu.

Tylko, że my nie mieszkamy razem. Jesteśmy nastolatkami jeszcze. Chcę jedynie prosić o spojrzenie ze swojej perspektywy na tą sprawę. Planuję z nim porozmawiać jak wróci, ale do tego czasu chciałabym wiedzieć czy ma w intencjach zerwanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, KorpoSzynszyla napisał:

"Osaczony" Odcinek 1, sezon I 

Akcja filmu zaczyna się wyjazdem mężczyzn w góry i rozładowanym telefonem 

A tymczasem w rodzinnej miejscowości przed ekranem siedzi bardzo wkurzona i niepewna siebie kobieta ....

Kocha, nie kocha, kocha ,nie kocha ...skubie nerwowo paprotkę na oknie, patrząc się w sine niebo 

Czy mężczyzna jest świadomy co go czeka po powrocie ?

Czy ona mu zrobi awanturę...

Dowiecie się w następnym odcinku 

Nie zrobię żadnej awantury. Porozmawiam z nim o tym, że jeśli coś jest nie w porządku to niech szczerze to powie, albo jak ma zły dzień i chce odpocząć to niech powie i tyle wystarczy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, gosc1235 napisał:

intencjach

Nie ma. Musiałby Cię najpierw wyciągnąć z duupy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, gosc1235 napisał:

Tylko, że my nie mieszkamy razem. Jesteśmy nastolatkami jeszcze. Chcę jedynie prosić o spojrzenie ze swojej perspektywy na tą sprawę. Planuję z nim porozmawiać jak wróci, ale do tego czasu chciałabym wiedzieć czy ma w intencjach zerwanie.

Mieszka czy nie, drzwi należy pokazać z tamtej strony. Potocznie się tak mówi; wystaw walizki, wyrzuć gościa raz dwa trzy lub pożegnaj ozięble na zawsze i tym podobnie do osoby, która cię lekceważy. Twój amant pije, włóczy się brudny i niedospany, zarywa noce w knajpach do rana, a z rana śpi jak suseł na grzędzie, więc nie ma czasu na dzień dobry i do widzenia. Wyluzuj się i czekaj aż wróci i wtedy go prześwietl. Co. Gdzie. Dlaczego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Electra napisał:

Nie ma. Musiałby Cię najpierw wyciągnąć z duupy. 

Dzięki, że starasz mi się pomóc jednak jest to dla mnie naprawdę poważna sprawa i biorę wszystko bardzo do siebie. Dodam, że mój chłopak ma depresje i ogólne problemy ze sobą w sferze psychicznej dla niego niektóre zachowania, które wydają się oczywiste takie nie są. Np. nie zdaje sobie sprawy, że sprawia mi przykrość nie odzywaniem się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, KorpoSzynszyla napisał:

Tego nigdy się nie dowiesz , a z czego wynika ta twoja niepewność ?

Z tego, że z reguły zawsze się odzywał chociaż to idę spać i krótkie pożegnanie. Oczywiście zdarzało się ze nie pożegnał się wieczorem albo cały dzien sie nie odzywał, ale za to odezwał sie na nastepny dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, gosc1235 napisał:

nie zdaje sobie sprawy, że sprawia mi przykrość nie odzywaniem się.

Jeśli o Tobie nie myśli to jak ma odzywać się? Wymyśl wszystkie choroby świata, które usprawiedliwia, że wyjechał i ma Cię w pupce. To nie brak empatii, on zwyczajnie ma na Ciebie wyebane. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Electra napisał:

Jeśli o Tobie nie myśli to jak ma odzywać się? Wymyśl wszystkie choroby świata, które usprawiedliwia, że wyjechał i ma Cię w pupce. To nie brak empatii, on zwyczajnie ma na Ciebie wyebane. 

No dobrze, ale właśnie odezwał się w dzień przyjazdu. Mógł w ogóle się nie odzywać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, KorpoSzynszyla napisał:

Jeslibto jedyne poszlaki to raczej nie planuje rozstania, jest zajęty innymi sprawami 

Właśnie chodzi mi o taką odpowiedź. Ja serio nie oczekuje, żeby pisał do mnie bo wiadomo pojechał to chce odpocząć od wszystkiego. Chciałam właśnie wiedzieć czy takie zachowanie nie musi świadczyć o tym, że planuje rozstanie, a jedynie po prostu serio chce odpocząć i nie pisać z nikim. Dał przynajmniej znać, że jest na miejscu i opisał mi mniej więcej plan jego wyjazdu. Wiadomo internet za granicą jest średni i drogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Leżaczek napisał:

Na moje portfel mu się obsunął to wyjechał się odstresowac.

Co masz na myśli? On pojechał ze swoim tatą i grupą, która się wspina po górach. Jego tato trochę przymusił go do pojechania nie do końca to było z jego własnej woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, robięjaklubię napisał:

Jeśli coś jest dla nas priorytetem to traktujemy to priorytetowo. Wiem, że nie to chciałaś usłyszeć. Jeszcze nie jeden chłopak przed Tobą.

Ale uważasz, że jego zachowanie może świadczyć o tym, że jak tylko wróci to będzie chciał się spotkać i zerwać? Czy może serio odpoczywa sobie i pomyślał ze dał przecież znać, że wszystko w porządku, więc nie musi się tak często odzywać. Dodam, że on ten wjazd spędza intensywnie (zdobywając szczyt) a nie leżąc na plaży. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, KorpoSzynszyla napisał:

Daj mu przestrzeń, niech mentalnie ma szansę zatęsknić trochę !

Właśnie to robię. Tylko w sobotę napisałam wieczorem, że idę spać kocham cie kolorowych (tak zawsze się żegnamy), a tak to się już nie odzywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, robięjaklubię napisał:

Czy ma to znaczenie czy zerwie skoro widać, że jest umiarkowanie zainteresowany, mnie by to bardziej smuciło niż to czy zerwie

To jest trudne bo on jest akurat strasznym introwertykiem i ta depresja naprawdę sprawia, że on usuwa praktycznie wszystkie social media nawet fb i praktycznie nie komunikuje się z nikim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, KorpoSzynszyla napisał:

I słusznie , szkoda czasu na głupie myśli i martwienie się na zapas 🙂 lepiej zrób coś ciekawego w tym czasie albo z koleżankami pogadaj 

Wiem, że teraz śpi w namiocie do czwartku i chyba dzisiaj telefon mu się rozładował, więc raczej nie odezwie się do tego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, robięjaklubię napisał:

Napisałaś, że jest aktywny na istagramie i messenger a nie ma czasu do dziewczyny napisać? Myślę, że jego emocje musiały być chłodne już wcześniej skoro Cię to niepokoi.

Nie wiem co mu siedzi w głowie może stwierdził, że przez ten tydzień się skupić na górach i sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, robięjaklubię napisał:

Jak się tęskni to nie ma zmiłuj żeby nie chcieć się skontaktować. Ludzie też są różni. Jeśli jest introwertykiem, to może nie potrzebuje tak bardzo kontaktu z drugą osobą. Nie zatruwaj sobie tym głowy bo nic nie wymyślisz. Zrób coś dla siebie w tym czasie o czym będziesz mogła mu opowiedzieć kiedy się zobaczycie.

Mam i tak szkołe i wyjazd do rodziny na kilka dni, więc zajęcie jako tako mam. Myślę, że może faktycznie postanowił odpocząć jak tylko się da no i nie tęskni niewiadomo jak (przynajmniej dał znać, że doleciał no i tą rozmowę trochę potoczyliśmy, nie odpisywał jednym słowem na pytanie jak pogoda? tylko rozwinął wypowiedź. Ja szczerze nie tęsknię też jakoś mocno. Chcę się już zobaczyć tylko dla tego żeby już wiedzieć czy wszystko jest w porządku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, robięjaklubię napisał:

Tylko 4% naszych obaw sprawdza się. Nie nakręcej się tylko odpocznij. Nie ma sensu przejmować się sprawami na które nie mamy wpływu, a czas i tak minie bo musi, nie przyśpieszysz, nie spowolnisz.

okej, dziękuję za pomoc mam takie ostateczne pytanie wiem, że nie znasz sytuacji dokładnie, ale z tego jak to przedstawiłam to uważasz, że wszystko jest miedzy nami w porządku czy faktycznie chce zerwać? Taka szczera opinia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Niby normalny napisał:

 

Ja w wieku nastoletnim też miałem inne priorytety, i jakby nie patrząc nie związki były mi w głowie.

Teraz to ma i tak już rozładowany telefon, więc do czwartku i tak brak kontaktu, ale przynajmniej bede wiedziała ze nie ma nawet jak napisać, a nie zamartwiała się tym ze korzysta z telefonu i nie pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Druhu
1 minutę temu, robięjaklubię napisał:

Pewnie masz rację. Dziewczyny szybciej dorastają.

Do czego? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, robięjaklubię napisał:

Nie mam pojęcia, ale nie ma sensu rozkminiać bo i tak to nic nie da

No tak w sumie co będzie to będzie, poczekam na spokojnie az się odezwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, robięjaklubię napisał:

Pewnie masz rację. Dziewczyny szybciej dorastają.

No szczerze on ma dużo innych priorytetów i skupia się bardziej na samorozwoju, ale to ze nie jestem jego priorytetem i nie myśli tylko o tym żeby do mnie na pisać to wcale nie znaczy ze mnie nie kocha tak mi się wydaje, mam racje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Druhu
Przed chwilą, robięjaklubię napisał:

emocjonalnie do związku

To nie jest kwestia wieku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, robięjaklubię napisał:

Każdy powinien robić to co czuje i do niczego się nie zmuszać. Tylko, że dziewczyna jest nastolatką i tęskni, mam ją dobić?

Zostało jeszcze 5 dni czekania, dzisiaj odczytał moją wiadomość (tą napisaną w sobotę wieczór) nie odpisał nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, Niby normalny napisał:

Niby tak ale aczkolwiek jak ktoś ma pasje, to woli w nią zainwestować swój czas zwłaszcza w młodzieńczym wieku, niż zakładać rodziny.Jakby nie patrzeć każdy w jakiś swój sposób powinien się wyszaleć w młodym wieku, by potem nie żałować tego że stał się za szybko dorosły.

To zależy od temperamentu. Niektórzy nie mają potrzeby, aby szaleć, a inni zawsze będą lubić niejednoznaczne i barwne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×