najbardziej niemila obsluga

zaintrygowal mnie topic o najgorszych fryzjerach i postanowilam zaczac swoj. ku przestrodze...... najgorsza obsluga wg.mnie (choc fachowa) to panie z Sephory- wystarczy przyjsc ubranym zwyczajnie-nie obwieszonym zlotem i drogimi ciuchami - a patrza na ciebie jak na potencjalnego zlodzieja. z gory zakladaja ze cie nie stac na np. perfumy za 300zl. moze nie we wszystkich sklepach tej sieci tak to wyglada- ale tak jest w znanym mi sklepie kolo mnie.

niebieska linia Telekomunikacji Polskiej, oprocz wyuczonych na pamiec sztucznych uprzejmosci, zero kompetencji.

POMYLKA- TU MIALA BYC TA poczta polska!!!!!!

mysle ze to zjawisko- dotyczy wiekszosci sklepow np. w centrach handlowych. kiedy wchodzisz do sklepu zadko sie zdaza zeby ekspediantka powiedziala "dziendobry- czy moge cos doradzic"........ na ogol siedza za lada, patrzac spod byka - i oceniajac czy wogole stac sie na to czy tamto, lub zajete soba-paznokciami, albo zajete rozmowa z kolezanka przy kasie. to parodia

sie nie pomylilam chodzi o TELEKOMUNIKACJE POLSKA w skrocie TP S.A.

a ja sie nie szcypie ze zmeczonymi paniusiami pytam po prostu czy jest w stanie mnie obsłuzyc czy nie I to działa od razu panienki robia sie milusie

niemiło - Liroy merlin zdecydowanie inaczej jest w Castoramie :)

wy nie zdajecie sobie sprawy z jakimi ludzie dzwoni problemami np do niebieskiej lini tp sa, jak sie odbiera danego dnia 500telefon, a trzeba byc milym mimo ze wlasnie jakas damulcia, lub babcia Ci tak wkurzyla ze szok (bo np. czekala na polczenie iles tam i wyzywa sie na rozmowcy) to nie dziwcie sie ze sa sztucznie uprzejmi, a o kompetencjach hmm.....nikt nie jest w stanie znac wszystkich przepisow, ktore ciagle sie zmieniaja dlatego wiadomo ze trzeba korzystac z pomocy i nie wszystko sie mowi z glowy:):):):):):):):):) ludzie badzcie wyrozumiali:)

chodzę do Sephory i nie mam takich doświadczeń, ale jest mnóstwo "eleganckich" sklepów gdzie oceniają za wygląd i z góry olewają

Obsluga nie jest tam zla, jest po prostu koszmarna!

Ja nie lubię Obsługii w sklepie Troll, paniusie robią łaskę że coś u nich kupisz

może i troche zrozumienia dla panienek z okienek??? moi drodzy jesli byście mieli stresującą, ciagle pod presją pracę zrozumiałybyście dla czego te panie za okienkiem nie są w dobrych humorkach. oprócz obsługi klienta...sprzedaży znaczka czy komperty dochodzą równiez wypłaty (itp itp) jesli pomyli się...ona ze swojej kieszonki to pokrywa, nie moze się spieszyć bo niestety za swoje błędy płaci. do tego plany premiowe...musi sprzedaż ileś tam produktów bankowych na kwartał aby dostać 100 zł premii...nie pytajcie o zarobiki...ok 700-1000 zl na miesiąc. za każdą pomyłkę wypłaca ze swojego portwela..więc chyba i wam by nie było do smiechu...

W Warszawie jest knajpa przy Multikinie. Nazywa się Starlight Cafe. Byłam tam kilka razy 2 lata temu i do tej pory pamiętam ten koszmar!!! Ostatnio odwiedziłam to miejsce ponownie, jest odrobinę lepiej, ale cały czas absolutnie fatalnie.

Mam zasade: NIGDY nie wroce to tego samego sklepu czy urzedu jesli obsluga jest nieuprzejma. Mieszkam w Australii i tutaj arogancja jest raczej rzadko widziana. Po urlopie w Polsce, BARDZO doceniam obsluge tutaj.

Popieram z całej mocy! Może jak Ci nieuprzejmi zaczną tracić klientów zorientują się, że coś jest nie tak i zmienią profil? Czasem wystarczy trochę się postarać, odrobina dobrej woli.

Kawa wszedzie jest dobra. Do kawiarni idziemy dla towarzystwa czy relaxu. Jesli obsluga jest zla, wychodzimy rozczarowane, To samo w sklepach. Zakupy mozna robic wszedzie. Inni traktuja nas tak, jak im pozwolimy. Wiec moze tak wszyscy nauczymy tych "innych" maniers?

ojojoj. Ja zarabiam 370 zl - pracuje na pol etatu w jednej z wroclawskich gazet, mam bardzo duzo stycznosci z klientem i zawsze musze byc mila i usmiechnieta. Bo co? Mam byc niemila dlatego ze zarabiam takie marne grosze? Wkurwiaja mnie te cipcie z poczt, ktore uwazaja ze sa jedynymi osobami w kraju, ktore tak malo zarabiaja i maja prawo przez to byc nieuprzejme w stosunku do klienta.

troche tolerancji...

NIE ma tolerancji. Twoj wybor jest pracowac z ludzmi, BOSS placi Ci za obsluge klientow. Nie pasuje Ci to, znajdz inna prace, bez kontaktow z pablic.

To interesujace podejscie do tematu. Tak naprawde to my wybieramy prace. Poza tym wszystkie panie rozmawiaja tak spokojnie i konkretnie na temat. Milo wracac do tego topiku. Pozdrawiam.

i stwierdzam ze klienci moi tez potrafia byc niemili , czy mam byc wtedy mila i grzeczna- onie co to to nie!!!! chociaz wiem ze powinnam ale bez przesady, jak mi gosciu powie "chu. ci w du.." to ja mam powiedzic "alez prosze bardzo"!!!!!!! moze i jestem niemila dla niektorych, ale sami na to zasluzyli!!!!!!!!!

Sushi Bar w Krakowie na Rynku......tragiczna obsluga :o

Dwa lata temu bylam po dluszym czasie w Polsce. Moze zapomnialam jak jest ale w wiekszosci przypadkow bylam zszokowana, ja - osoba z niewyparzonym jezykiem kilkakrotnie stanelam ze zdziwienia jak przyslowiowy slup soli. W sklepach oburzalo mnie ze ekspedientki wszedzie uprawialy ze mna dyskusje; tam gdzie pytalam o cos czego akurat nie bylo usilowano mi wmowic ze tego nie potrzebuje, tego nie ma i tak mi sie w ogole cos ubzduralo. Jestem przyzwyczajona ze panie w sklepach pozdrawiaja, pytaja sie jaki mam dzien i przedstawiaja sie sygnalizujac ze jesli bede czegos potrzebowac to mi pomoga. To wszystko. I ja oczekuje ze ktos udzieli mi rady takiej jakiej chce i kiedy chce a nie zasypie monologiem niepotrzebnych dla mnie informacji. W niektorych sklepach wrecz robili lekcewazace miny jesli wychodzilo sie bez zakupu wciskanego na chama towaru. W restaturacjach rowniez obsluga nie umie sie zachowac, dlugo sie czeka (bywalo ze na kawe czy piwo gdzie bylismy jedynym zajetym stolikiem na sali 20 minut), jesli postawia na stole to nie spotkalam by ktos podszedl spytal jak smakuje i czy czegos jeszcze sobie nie zyczymy ( z tym ostatnim to oczywiscie troszke inaczej jest w miejscach gdzie serwuja alkohol); ani razu nie uslyszalam wychodzac: zapraszamy ponownie. Nikt tez nie zyczyl mi milego dnia. Ech.

to ja dla przekory napisze o milej obsludze: piekarnie Pellowski w Gdansku, dziewczyny zawsze usmiechniete, mile, zycza \"milego dnia\", bardzo lubie u nich kupowac, no i pieczywo i ciasta maja genialne; Douglas na Chmielnej w Warszawie, siec z kosmetykami, jedna Pani stala i wyjasniala mi przez 15 minut dzialanie roznych kosmetykow choc wiedziala ze ich nie kupie (zgadzam sie ze obsluga z Sephory jest straszna!!!). Ze straszym chamstwem spotkalam sie w salonie fryzjerskim Hair Coiff w Galerii Mokotow, powiedziano mi ze jestem bezczelna bo nie podobal mi sie kolor jaki mi zrobiono.... No i moim zdaniem bardzo zla obsluga jest w banku PKO BP, bez urazy, ale siedza tam stare dzimdzie i maja w glowach ciagle komunistyczny system pracy...

Najbardziej niemiłą obsługę spotkałam w sklepie firmowym \"Wólczanki\". Widać było jak ekspedientka klasyfikuje klientów w/g ubioru, sądziła, że jak dobrze ubrany to kasiasty, a jak bluza i jeansy to już nie warto podejść i zapytać o cel wizyty. Ja właśnie wybrałam się na zakupy, w sobotę w strpoju wcześniej wspomnianym i Pani nawet nie pofatygowała się do mnie kiedy po 15 min zapytałam o cenę koszuli, tylko odburknęła z drugiego końca sali. Chociaż podobała mi się koszula, nie kupiłam, wyszłam głośno wypowiadajc swoje niezadowolenie. Ludzie, czy ktoś ich tam na siłę trzyma???? Jak się nie podoba to zawsze można siedzieć na \'kuroniówce\".. jest gro osób chętnych na to miejsce..

wy wszyscy z wielkich miast... W tych mniejszych, i w tych mniejszych sklepach dzieje się to samo:/ a o poczcie polskiej lepiej nie rozmawiajmy, bo panie maja prace i niech się cieszą, że dostaja takie wypłaty. Są ludzie ktorzy pracuja do 16 godz dziennie (lub powiedzmy nocnie) i dostaja tyle samo, a sa mili i robia swoje dobrze. Aha porozrywane, pootwierane listy, paczki otwierane... potem sie nie dziwcie ze klienci są niemili, skoro płacą za usługe, a nie mają zadnej gwarancji że ich listy trafiaja w dobre ręce!!

OKROPNY PERSONEL na ul. Olawskiej we Wroclawiu idac od rynku pierwszy po lewej stronie Tym kobieta sie zdaje ze robia laske ze tam pracuja OKROPNE