Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
AlicjaAlicja

7 tydzien i brak bicia serca - czy jest nadzieja?

Polecane posty

Jestem załamana. Ostatni okres miałam 7 czerwca, w środę byłam pierwszy raz u gin. Z miesiaczki wychodzi, ze dzien wizyty lekarskiej to  7t2d - niestety na usg nie dostrzegł bicia serca.Kazał zrobic betahcg w czwartek i powtorzyc w sobote. W czwartek beta 41000. Czytam, ze przy takiej becie to serduszko powinno byc widac....Lekarz powiedział na wizycie, ze ciaza wyglada jakby była młodsza....ale widzac po becie - chyba nie jest.... Powiedział, ze jak beta przyrosnie o 50% to dobrze i kazal przyjsc na usg za 10 dni. Mam juz dwoje dzieci, ale jestem zdruzgotana. Czy ktos mial taki prypadek i serduszko zabiło ? Dodam, ze wydaje mi sie, ze piersi mnie mniej bolą , ale nie wiem czy to moja psychika tak nie dziala.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dodam, ze nawet na tym wydruku usg nie widze crl, nie wiem, wydaje mi sie, ze gin mowil, ze jest zarodek, ale glowy nie dam, bylam w takim szoku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może miałaś później owulacje i dlatego ciąża wyglada na młodszą? Odczekaj parę dni i może idź na usg do innego lekarza. Przy tak wczesnej ciąży wystarczy kilka dni, a bicie serduszka może się jeszcze pojawić. Trzymam kciuki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi sie, ze nie mialam pozniej owulacji, obserwuje sie dosyc uwaznie, wiem kiedy mialam sluz plodny i bol brzucha owulacyjny...Ale przypomnialo mi sie jeszcze, ze na wizycie mialam badanie na fotelu, potem usg dopochwowe i tu lekarz nic nie dojrzal, bo jakos dziwnie polozone to bylo, dopiero usg przez brzuch (zewnetrzne) wykzalo ciaze. Moze to dlatego nie bylo widac bicia serca? dodam, ze nie jestem najszczuplejsza, mam troche tluszczu na brzuchu, moze to zaburzylo obraz ? W kazdym razie lekarz stwierdzil, ze w ciazy na pewno jestem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pisze z innego konta, bo tamto mi nie działa... Jestem autorką topiki. Dziewczyny, serio, sytuacja wyglądała tak jak to opisałam. To nie żadna ściema. Jest nadzieja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nadzieja jest zawsze. Ja na Twoim miejscu poszłabym do innego ginekologa za kilka dni 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×