Wstydzę zaprosić się chłopaka do swojego domu.

Mieszkam w domu jednorodzinnym, nieotynkowanym. Podwórko w miarę zadbane. Mam ładny pokój z nowymi meblami. Inne pokoje też są wyremontowane. Jednak korytarz, kuchnia i łazienka nie wyglądają najlepiej. W kuchni piec kaflowy który kompletnie tam nie pasuje, łazienki w miarę wyglądają, jednak najgorszy jest korytarz, wykładzina na podłodze i skrzypiące drzwi. W domu jest ciepło i czysto. Przechodząc do rzeczy. Jestem z chłopakiem który mieszka w lepszych warunkach niż ja, ale on chce do mnie przyjechać, lecz ja trochę wstydzę się tego jak mieszkam, nie wiem co mam zrobić w tej sytuacji.. Zaprosić go czy odwlekać to w nieskończoność? 

Oczywiście że zaprosić 

Jeśli naprawdę Cię kocha to warunki, w jakich mieszkasz nie powinny mieć dla niego znaczenia. Prawdziwa miłość ma gdzieś stan majętny drugiej osoby! 

Powodzenia! 

To czy mieszkasz skromnie, jak umeblowany jest dom nie powinno mieć znaczenia. Powinno być jednak schludnie i czysto, na to nie ma wymówek.