Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
bb.si

Pierwszy raz

Polecane posty

Hej. Na wstępie proszę wszystkich "śmieszków" żeby nie odpowiadali na moje pytanie w sposób żartobliwy bo dla mnie temat jest dość przykry.
Mam 19 lat. W maju tego roku uprawiałam seks po raz pierwszy. Przy stosunku nie leciała mi krew i mój chłopak później pytał mnie czy juz kiedyś z kimś to robiłam. Szczerze mówiąc zdziwił mnie fakt ze nie leciała mi krew choć wiem ze wielu kobietom nie leci..
Poczułam się jak oszustka mimo tego że wiem ze robilam to z moim chłopakiem pierwszy raz. Ogólnie po fakcie on się mnie dopytywał czy jestem pewna czy z nikim tego nie robilam itp. Mówił ze jak włożył mi penisa i zaczęliśmy to robić to nie było jakby słychać tego ze przebija błonę i on tez tego nie czuł..
Nie wiem co mam myśleć o tym przecież wiem ze nigdy wcześniej nie uprawiałam seksu.. mimo tego że jestem pewna że zrobiłam z nim to po raz pierwszy to jest mi jakoś głupio z tego powodu i wiem ze przecież nie istnieje żaden sposób żebym mu to udowodniła (no chyba ze u ginekologa mozna to jakos stwierdzic?) ale nie wiem sama co o tym myśleć..
Jakoś mi przykro gdy czytam ze błona może pęknac czasami przy ćwiczeniach na wfie itd
Proszę o jakieś wsparcie albo o opinie osób które miały podobne doświadczenia 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A palcówecza wcześniej była? Może sam ci ją przebił paluszkiem, takie rzeczy się zdarzają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, ONA83 napisał:

A palcówecza wcześniej była? Może sam ci ją przebił paluszkiem, takie rzeczy się zdarzają

albo miała błonę księżycowatą czy obrączkowatą , czyli taką, której prawie nie było i stąd krwawienia mogło nie być

https://www.datocms-assets.com/21281/1584634026-blogpostimagehymens.png?auto=format?auto=format&w=380

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, bb.si napisał:


Proszę o jakieś wsparcie albo o opinie osób które miały podobne doświadczenia 😞

definicja dziewictwa jest taka, że dziewicą jest kobieta, która nigdy nie miała penetracji członkiem pochwy. Nie chodzi więc o przebicie błony (może być czasami taka potrzeba bez stosunku - np. z przyczyn medycznych ) ani też krwawienie lub nie ale aby stracić dziewictwo musi dojść do zbliżenia z penetracją. Jeśli tak było, że on był pierwszy to wówczas straciłaś dziewictwo i nie masz sobie nic do zarzucenia. Dla mnie też to trochę durnowate,  że w XXI wieku facet domaga się aby kobieta krwawiła przy pierwszym stosunku. To jemu nie Tobie powinno być głupio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak, bywa też tak, że zamiast pęknąć ulega rozciągnięciu i to nie po jednym razie, a po wielu stosunkach. 

W ogóle ta półksiężycowata błona jest najczęstsza. I niewprawnym okiem można jej nie zauważyć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Z tym to może być różnie. Raz może być masakra teksańską piłą łańcuchową, a raz zero krwi.  Jedną może boleć, drugą wcale. Jedna była na to w szpitalu by zrobili jej zabieg bo chłopak nie dał rady się przebić. Albo miała pancerną, albo chłopak zbyt miękkiego. To poważnie a nie żart. Byłam świadkiem. Tak że nie ma reguły. 

A na marginesie znam taką co dwa razy "traciła dziewictwo. Drugi raz zbajerowała chłopaka że to jej pierwszy raz, a to był z pięćdziesiąty. Poszła z nim do łóżka jak zaczynał się okres i chłopak łyknął tą bajkę jak pelikan. 

Tak więc autorka nie ma co się przejmować. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie zawsze przy utracie dziewictwa leci krew, a to chyba już nie te czasy żeby pokrwawione prześcieradło wywieszać przez okno żeby sąsiedzi wiedzieli ze dziewica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Hatszepsut napisał:

 Poszła z nim do łóżka jak zaczynał się okres i chłopak łyknął tą bajkę jak pelikan. 

 

super metoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, ddt60 napisał:

super metoda

I wszyscy są szczęśliwi.  (Dalej są z sobą) Ona bo ma porządnego faceta, a on, bo myśli że ją rozdziewiczył i był tym pierwszym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, Hatszepsut napisał:

I wszyscy są szczęśliwi.  (Dalej są z sobą) Ona bo ma porządnego faceta, a on, bo myśli że ją rozdziewiczył i był tym pierwszym. 

oszustka. związek buduje sie na wzajemnej szczerości..... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
53 minuty temu, Hatszepsut napisał:

I wszyscy są szczęśliwi.  (Dalej są z sobą) Ona bo ma porządnego faceta, a on, bo myśli że ją rozdziewiczył i był tym pierwszym. 

szczęście i fajna rodzina to rzecz najważniejsza. Może kiedyś mu powie - na łożu śmierci i będzie jak w romantycznej powieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, marinero napisał:

@ bb.si

W kazdym podreczniku ginekologii jest wyraznie napisane ze  przy pierwszej penetracji nie musi byc krawienia.

 

czytasz podręczniki ginekologii .... może też badasz kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, robięjaklubię napisał:

 Tak więc nie ma czym się martwić

pewnie, że nie ma - niektóre kobiety, które mają grube błony dość mocno cierpią przy defloracji więc jeśli błona jest szczątkowa i cienka to tylko kobieta powinna się cieszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, marinero napisał:

Qrwa ! W necie sa podreczniki za darmo , warto siegnac.Okulistyki, dermatologii itd itp.Osiol by nie skorzystal LOL

w necie podręczniki medycyny za darmo? I co z tej okulistyki wyczytasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, marinero napisał:

Dzis ja jestem nauczycielem

pewnie akademickim ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, marinero napisał:

Nie mam az takih ambicji LOL Tlukom na kafeteri wykladam rozne proste sprawy  ktorych zapomnieli nauczyc sie w podstawowce LOL

czyli jest poczucie misji    🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, marinero napisał:

A jak doszedles do takiego wniosku ?LOL

nietrudno się zorientować ..... 😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, marinero napisał:

Trudno przesledzic tok twoich mysli:) jestes Enigma! Mozesz to rozszerzyc i jasniej..jak nauczyciel nauczycielowi  LOL

analizuje to, co sam piszesz ... czytasz podręczniki, starasz się edukować - to faktycznie wygląda jak poczucie misji ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, robięjaklubię napisał:

wow klękam 😐

klękajcie narody ......... 😎 Jak widać poczucie misji.....

a czemu taka maseczka - niezaszczepiona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, ddt60 napisał:

klękajcie narody ......... 😎 Jak widać poczucie misji.....

a czemu taka maseczka - niezaszczepiona?

A to zaszczepieni nie muszą nosić maseczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, janette5757 napisał:

A to zaszczepieni nie muszą nosić maseczki?

chyba muszą .... ale chyba bardziej dla formalności, bo rozumiem, że raczej zaszczepieni nie są niebezpieczni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, robięjaklubię napisał:

W pracy musimy nosić mimo szczepienia

ja w pracy ściągam .... !!!!

To Twoje prawdziwe zdjęcie w avku? W tej maseczce widać, że masz ładne oczy ....

Edytowano przez ddt60

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, robięjaklubię napisał:

 

musimy ją nosić tylko w pomieszczeniach wspólnych i na spotkaniach

to tak jak u nas ....

Edytowano przez ddt60

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, robięjaklubię napisał:

Tu są inne wirusy 😛 bez korony

na komputerowe maseczka nie pomoże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×