Kobiety poza domem, szkolenia, imprezy integracyjne, wesela itp.

Hej, temat dawno nie poruszany, więc może warto reanimować. W tym temacie opisujemy "występki" naszych kobiet , żon, dziewczyn jakie odstawiły na wyjazdach integracyjnych, szkoleniach czy tez weselach. Często pod wpływem alkoholu puszczają hamulce i dzieją się ciekawe rzeczy, więc podzielcie się swoimi historiami.

moja była całowała sie po pijaku z moją kumpelą z pracy. kumpela bi ale mojej to nie podeszlo koniec koncow

Nic mi na ten temat nie wiadomo. Jezeli chodzi o jakieś imprezy integracyjne, delegacje, szkolenia , to tylko ja z racji wykonywanej pracy uczestniczyłem w tego typu imprezach. Nigdy nie doszło do niczego czego musiałbym się wstydzić, czy mieć moralniaka.

4 godziny temu, piotrkol napisał:

Hej, temat dawno nie poruszany, więc może warto reanimować. W tym temacie opisujemy "występki" naszych kobiet , żon, dziewczyn jakie odstawiły na wyjazdach integracyjnych, szkoleniach czy tez weselach. Często pod wpływem alkoholu puszczają hamulce i dzieją się ciekawe rzeczy, więc podzielcie się swoimi historiami.

Myślisz, że kobiety zwierzają się swoim facetom  z tego że poniosło je na służbowej imprezie z kolegą z pracy? Nie bądź śmieszny.

3 godziny temu, Technolust napisał:

Myślisz, że kobiety zwierzają się swoim facetom  z tego że poniosło je na służbowej imprezie z kolegą z pracy? Nie bądź śmieszny.

W poprzedniej pracy wyjazdy służbowe to była codzienność. Czasem na dwa dni a czasami na tydzień albo dłużej. Działo się tam duuuuużo... Powiem w wielkim skrócie że ludzie w związkach spuszczeni z przysłowiowej smyczy szaleją... Zarówno kobiety i mężczyzni... 

5 minut temu, robięjaklubię napisał:

Mnie nigdy nie poniosło. Wyjazdy jak wyjazdy, dla mnie to obowiązek niż przyjemność.

Tam była taka specyfika tych wyjazdów służbowych.

11 godzin temu, robięjaklubię napisał:

Mnie nigdy nie poniosło. Wyjazdy jak wyjazdy, dla mnie to obowiązek niż przyjemność.

Jak ktoś nie chce to do niczego nie dojdzie. Miałem okres intensywnych wyjazdów, były okazje różne, bo bankiety i imprezy często łączą się z alkoholem i rozluźnieniem atmosfery, ale jak ma się kogoś na kim nam zależy to po co szukać atrakcji na wyjazdach?