Mam pytanie do osób, które jeżdżą automatami ?

Chodzi o to, że chciałabym zapisać się na kurs prawa jazdy. Do wyboru mam auto z manualną skrzynią biegów i automatyczna. Obejrzałam już bardzo dużo filmów z nauki jazdy, tam wszyscy jeżdżą na manualu i osobiście przeraziłam się nieintuicyjnoscią tych samochodów. Problemem tych aut jest to, że niemożliwe jest żeby młody kierowca umiał tym jeździć. Praktycznie cały czas te auta po prostu gasły i wydają się dużo trudniejsze i bardziej wymagające. Jak natomiast jest to z automatami ? Podobno automat nie może zgasnąć, więc już ruszenie powinno być prostsze. 

Manualka tak, zazwyczaj gasną chociaż zależy. Jak instruktor ma 1.0l silnik i to benzynę to będzie ci gasł. Ja miałam instruktora z Diesel 2.0l silnik i on w ogóle mi nie gasł. Tylko raz jak startowałam i za szybko nogę ze sprzęgła podniosłam. Tak to od pierwszych dni mi nie gasł. No i zdając prawo jazdy na manualkę możesz później jeździć automatem. 

Z automatem jest tak, że ci nie zgaśnie. Mamy toyotę automat. Po prostu automat to jest pójście na łatwiznę. Noga na gaz lub na hamulce. Zdając jednak na automat nie możesz jeździć manualne. 

Przestań oglądać te filmiki na YT. Każdy tak zaczynał i nikt się geniuszem nie urodził. Uczysz się po to żeby się nauczyć i nikt cię nie będzie gonił za to że ci zgaśnie. Ja też chciałam zdawać na automat bo przecież ja nie dam rady na manualce a tu okazało się że wcale tak strasznie nie było. Czy stres był? Oczywiście. Ale tylko na pierwszej lekcji. Na drugiej już manewrowałam na rondach, jechałam na 4 i na końcu wracałam do domu. 

13 godzin temu, MłodaMama napisał:

Manualka tak, zazwyczaj gasną chociaż zależy. Jak instruktor ma 1.0l silnik i to benzynę to będzie ci gasł. Ja miałam instruktora z Diesel 2.0l silnik i on w ogóle mi nie gasł. Tylko raz jak startowałam i za szybko nogę ze sprzęgła podniosłam. Tak to od pierwszych dni mi nie gasł. No i zdając prawo jazdy na manualkę możesz później jeździć automatem. 

Z automatem jest tak, że ci nie zgaśnie. Mamy toyotę automat. Po prostu automat to jest pójście na łatwiznę. Noga na gaz lub na hamulce. Zdając jednak na automat nie możesz jeździć manualne. 

Przestań oglądać te filmiki na YT. Każdy tak zaczynał i nikt się geniuszem nie urodził. Uczysz się po to żeby się nauczyć i nikt cię nie będzie gonił za to że ci zgaśnie. Ja też chciałam zdawać na automat bo przecież ja nie dam rady na manualce a tu okazało się że wcale tak strasznie nie było. Czy stres był? Oczywiście. Ale tylko na pierwszej lekcji. Na drugiej już manewrowałam na rondach, jechałam na 4 i na końcu wracałam do domu. 

To może wyjaśnijmy kilka spraw. Po pierwsze kierując się tym na którym aucie chce zdać egzamin na prawo jazdy chciałabym wybrać możliwie jak najprostsze w obsłudze auto, żeby nie dokładać sobie niepotrzebnego stresu, bo sam egzamin raczej stresu nie odejmuje. Po drugie wiem doskonale, że robiąc prawko na automatach nie będę mogła wsiąść do manuala jako kierowca, przez co nawet przy zakupie będę miała uboższy wybór, ale co z tego ? Dla mnie ważne jest żebym mogła w ogóle jeździć samochodem, a jako że automaty są podobno prostsze to do uprawiania na manual nie są mi do szczęścia potrzebne. Po trzecie wiadomo że w Polsce egzaminatorzy to na nic innego nie czekają tylko na to żeby wcisnąć hamulec i zakończyć egzamin. Dlatego potrzebuje auta którym podstawowe manewry typu parkowanie, zawracanie wykonuje się łatwiej, a na manualu to muszę być bardziej skupioną na skrzyni biegów zamiast na drodze. 

Osobiście polecam żeby zdawać na manualnym. To naprawdę nie jest takie trudne jak się wydaje. Masz 30h by się nauczyć zmieniać biegi i ogarnąć sprzęgło. Później możesz jeździć automatem. 

4 godziny temu, qwerty09876 napisał:

To może wyjaśnijmy kilka spraw. Po pierwsze kierując się tym na którym aucie chce zdać egzamin na prawo jazdy chciałabym wybrać możliwie jak najprostsze w obsłudze auto, żeby nie dokładać sobie niepotrzebnego stresu, bo sam egzamin raczej stresu nie odejmuje. Po drugie wiem doskonale, że robiąc prawko na automatach nie będę mogła wsiąść do manuala jako kierowca, przez co nawet przy zakupie będę miała uboższy wybór, ale co z tego ? Dla mnie ważne jest żebym mogła w ogóle jeździć samochodem, a jako że automaty są podobno prostsze to do uprawiania na manual nie są mi do szczęścia potrzebne. Po trzecie wiadomo że w Polsce egzaminatorzy to na nic innego nie czekają tylko na to żeby wcisnąć hamulec i zakończyć egzamin. Dlatego potrzebuje auta którym podstawowe manewry typu parkowanie, zawracanie wykonuje się łatwiej, a na manualu to muszę być bardziej skupioną na skrzyni biegów zamiast na drodze. 

Nie skupiasz się. Po około 40 godzinach jazdy będziesz zmieniała biegi automatycznie. Nie myśli się o tym później. 

Dnia 23.10.2021 o 08:56, qwerty09876 napisał:

Problemem tych aut jest to, że niemożliwe jest żeby młody kierowca umiał tym jeździć.

Co za bzdura. Bo ja córka pojechała z ojcem potrenować na pusty parking i pare razy wystarczyło, żeby opanować podstawy, tj. ruszanie z miejsca. 

oczywiście możesz robić kurs na automacie tylko uważam że jeśli ktoś nie jest w stanie opanować jazdy manualem to w ogóle nie nadaje się na kierowcę.

Jeśli nie będziesz potrafiła opanować manuala to nigdy nie będzie z Ciebie dobry kierowca. 

Robiłam kurs na skrzyni manualnej, w Warszawie,  wykupiłam sporo godzin. Od 2 lat jeżdżę na automacie, zero problemów z ruszaniem, z niczym, nigdy. A mialam przerwę 2 letnia,  gdzie nie jeździłam wcale, automat jest bardzo prosty w obsłudze. Ale robiąc prawo jazdy polecam zrobić na manualnej, kiedyś ta wiedza może ci się przydać. Jak wracam do rodziców, to mama ma manualna i pożyczam jej samochód. Gdybym zrobila prawko na automacie nie potrafiłabym jeździć jej samochodem. Wniosek: naucz się jeździć na manualnej,  na automat przesiądziesz się w mgnieniu oka.

Dnia 24.10.2021 o 20:49, NaugthyBitch napisał:

Jeśli nie będziesz potrafiła opanować manuala to nigdy nie będzie z Ciebie dobry kierowca. 

Tak, a na podstawie czego to stwierdzasz ? Ja np robiłam sobie na automatach i od 4 lat jeżdżę tylko automatami i co najważniejsze jeżdżę bezkolizyjnie. Manuala nigdy nie prowadziłam. Także zupełnie nie mam pojęcia skąd wyciągasz takie wnioski, no chyba, że masz jakieś badania z których wynika, że kierowcy którzy robili sobie na automatach są gorszymi kierowcami, niż ci którzy robili sobie na manualach. 

Dnia 30.10.2021 o 08:38, Skowronkowa napisał:

Robiłam kurs na skrzyni manualnej, w Warszawie,  wykupiłam sporo godzin. Od 2 lat jeżdżę na automacie, zero problemów z ruszaniem, z niczym, nigdy. A mialam przerwę 2 letnia,  gdzie nie jeździłam wcale, automat jest bardzo prosty w obsłudze. Ale robiąc prawo jazdy polecam zrobić na manualnej, kiedyś ta wiedza może ci się przydać. Jak wracam do rodziców, to mama ma manualna i pożyczam jej samochód. Gdybym zrobila prawko na automacie nie potrafiłabym jeździć jej samochodem. Wniosek: naucz się jeździć na manualnej,  na automat przesiądziesz się w mgnieniu oka.

Może autorka tak jak ja nie potrzebuje umiejętności kierowania manualami i ta wiedza do niczego jej się nie przyda ?

Dnia 24.10.2021 o 20:34, campania napisał:

Co za bzdura. Bo ja córka pojechała z ojcem potrenować na pusty parking i pare razy wystarczyło, żeby opanować podstawy, tj. ruszanie z miejsca. 

oczywiście możesz robić kurs na automacie tylko uważam że jeśli ktoś nie jest w stanie opanować jazdy manualem to w ogóle nie nadaje się na kierowcę.

Następna która wiedzę czerpie z demotów. Na podstawie czego stwierdzasz, że kierowcy którzy nie potrafią obsługiwać manuali są gorszymi kierowcami od tych którzy to potrafią ? Masz jakieś badania na ten temat ? 

2 godziny temu, lawenda21 napisał:

Może autorka tak jak ja nie potrzebuje umiejętności kierowania manualami i ta wiedza do niczego jej się nie przyda ?

Tylko ze prawko jest na cale zycie, nigdy nie wiesz kiedy ci się przyda. To że teraz nie potrzebujesz,  nie znaczy, że za 20+ lat nie wylądujesz w samochodzie z manualną. Wg mnie warto taka wiedzę mieć. Nie zaszkodzi, a może ci sie przydać w życiu poprostu 

1 godzinę temu, Skowronkowa napisał:

Tylko ze prawko jest na cale zycie, nigdy nie wiesz kiedy ci się przyda. To że teraz nie potrzebujesz,  nie znaczy, że za 20+ lat nie wylądujesz w samochodzie z manualną. Wg mnie warto taka wiedzę mieć. Nie zaszkodzi, a może ci sie przydać w życiu poprostu 

Idąc tym tokiem rozumowania to powinnaś zrobić prawko na ciężarówki, skąd wiesz, że za 20+ ci się nie przyda ? Zawsze też można pójść w drugą stronę i zapytać skąd wiesz czy za 20 lat będą auta z manualną skrzynią biegów ? Może już takich nie będzie tak jak dzisiaj nie ma telefonów stacjonarnych za bardzo. Nie jest to wcale takie niemożliwe jakby miały się upowszechnić auta elektryczne. 

22 minuty temu, lawenda21 napisał:

Idąc tym tokiem rozumowania to powinnaś zrobić prawko na ciężarówki, skąd wiesz, że za 20+ ci się nie przyda ? Zawsze też można pójść w drugą stronę i zapytać skąd wiesz czy za 20 lat będą auta z manualną skrzynią biegów ? Może już takich nie będzie tak jak dzisiaj nie ma telefonów stacjonarnych za bardzo. Nie jest to wcale takie niemożliwe jakby miały się upowszechnić auta elektryczne. 

Haha może i masz rację mnie się przydaje znajomość obu, cóż moi rodzice na automat się nie przesiądą, więc gdybym nie potrafiła jeździć manualna, to bym nie była w stanie używać ich samochodów. Manualna to przecież nic trudnego, a co szkodzi wiedzieć jak nią jeździć? 

Dnia 23.10.2021 o 08:56, qwerty09876 napisał:

Chodzi o to, że chciałabym zapisać się na kurs prawa jazdy. Do wyboru mam auto z manualną skrzynią biegów i automatyczna. Obejrzałam już bardzo dużo filmów z nauki jazdy, tam wszyscy jeżdżą na manualu i osobiście przeraziłam się nieintuicyjnoscią tych samochodów. Problemem tych aut jest to, że niemożliwe jest żeby młody kierowca umiał tym jeździć. Praktycznie cały czas te auta po prostu gasły i wydają się dużo trudniejsze i bardziej wymagające. Jak natomiast jest to z automatami ? Podobno automat nie może zgasnąć, więc już ruszenie powinno być prostsze. 

Ja raczej też polecam naukę  jazdy na manuału wyczujesz sprzegło w aucie i będzie  ok początki mogą być faktycznie trudne ale jak przesiądziesz się kiedyś na automat to jazda będzie  banalnie prosta