Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

5 godzin temu, Luna_ napisał:

Niepotrzebnie 🙂 zobaczysz, że ujrzenie pierwszy raz tego maleństwa to przeżycie które wszystko wynagradza 🙂 przy pełnej narkozie byś sobie zabrała możliwość rzucenia okiem na pierwszy oddech i płacz 🤪 jeżeli to konieczne to wiadomo że trzeba i nic w tym złego ale jeżeli można to przeżyć to jest to bezcenne 🙂

Luna, niesamowite że Wy dziewczyny mające noworodki piszecie o porach "środek nocy" jak dla mnie! 😉 cieszę się że tak obrodziło na naszym forum przed świętami  😀 dajecie nadzieję! Trzymam za Was kciuki I za Wasza długo wyczekana rolę mamy 😀 spełniajcie się mamuski!

  • Like 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie dziękuje dziewczyny aby nie zapeszyć 🤪 powiedzcie mi czy wy tez miałyście tak wysoki estradiol ? Ja mam aż 2890 i nie wiem czy taka powinna być wartość ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Martynaaaaaa1994 napisał:

Nie dziękuje dziewczyny aby nie zapeszyć 🤪 powiedzcie mi czy wy tez miałyście tak wysoki estradiol ? Ja mam aż 2890 i nie wiem czy taka powinna być wartość ? 

Aż specjalnie sprawdziłam jak to było u mnie. 2dni przed punkcja mój estradiol wynosił 1500 i pamiętam, że lekarz mówił że wszystko jest ok, że dążymy do wysokiego. Tyle że przy wysokich wartościach może być problem ze świeżym transferem ze względu na wysokie ryzyko hiperstymulacji. Ale to się okaże po punkcji jak się będziesz czuć🙂 bo ja to i tak miałam odroczony ze względu na to że badaliśmy zarodek genetycznie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, Izuu07 napisał:

Aż specjalnie sprawdziłam jak to było u mnie. 2dni przed punkcja mój estradiol wynosił 1500 i pamiętam, że lekarz mówił że wszystko jest ok, że dążymy do wysokiego. Tyle że przy wysokich wartościach może być problem ze świeżym transferem ze względu na wysokie ryzyko hiperstymulacji. Ale to się okaże po punkcji jak się będziesz czuć🙂 bo ja to i tak miałam odroczony ze względu na to że badaliśmy zarodek genetycznie. 

O kurczę mam nadzieje ze u mnie nie będzie odraczany bo już się nastawiłam ze święta spędzę z kropkiem w brzuszku 🤪  No i u mnie tez to jest dwa dni przed punkcją 🧐

Edytowano przez Martynaaaaaa1994

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, Martynaaaaaa1994 napisał:

O kurczę mam nadzieje ze u mnie nie będzie odraczany bo już się nastawiłam ze święta spędzę z kropkiem w brzuszku 🤪  No i u mnie tez to jest dwa dni przed punkcją 🧐

Martyna jeśli mogę Ci coś doradzić to nie nastawiaj się na nic. Wiem, ze to trudne, ale cala procedura to etapy, które jeden po drugim trzeba odhaczyć po kolei. Ja też się nastawiłam, że 5 dni po punkcji będę mieć transfer I byłam z siebie taka dumna jak się obudziłam po zabiegu, że najgorsze już za mną. Chwilę później na kontrolnym USG przed wyjściem do domu, usłyszałam od lekarza, że wystąpiło ryzyko hiperstymulacji i transfer odraczamy. To było jak ogluchem w łeb. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
57 minut temu, Martynaaaaaa1994 napisał:

O kurczę mam nadzieje ze u mnie nie będzie odraczany bo już się nastawiłam ze święta spędzę z kropkiem w brzuszku 🤪  No i u mnie tez to jest dwa dni przed punkcją 🧐

Dokładnie jak pisze Jenn nie nastawiaj się na nic. Najważniejsze Twoje zdrowie.  Czasami lepiej zrobić cykl przerwy niż zajsc w ciążę dostać hiperki i jeszcze przez to stracić dziecko! Ułóż sobie w głowie to tak, że teraz punkcja a po punkcji zobaczymy co bedzie. Jak będzie ok to transfer  jak nie to za miesiąc i też będzie dobrze 🙂 ja miałam estrogeny ok 1000.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie nie nastawiaj się, ze transfer będzie na 100% świeży. Ja miałam dwa miesiące przerwy i uważam, że to była super decyzja. Zregenerował się i organizm i głowa, a maluszek niedługo będzie z nami 🙂 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Olika napisał:

Hej a ja znowu pytanie. Czy używałyście specjalnego aplikatora do Utrogestanu , czy ręcznie same ? Właśnie wykupiłam igły do Protulexu i utrogestan i farmaceutka zapytała czy potrzebuje aplikator , dlatego pytam? Najwyżej dokupie :))

Nigdy w życiu nie uzywalam aplikatora ani do utrogestanu ani do żadnej innej globulki 😀 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Olika napisał:

Hej a ja znowu pytanie. Czy używałyście specjalnego aplikatora do Utrogestanu , czy ręcznie same ? Właśnie wykupiłam igły do Protulexu i utrogestan i farmaceutka zapytała czy potrzebuje aplikator , dlatego pytam? Najwyżej dokupie :))

Ja też nie używałam żadnego aplikatora, wkładałam globulkę ręcznie. Po Utrogestanie jest bardzo dużo gestej wydzieliny, część tabletki organizm sam się pozbywa. Dlatego gorąco polecam nosić na ten czas wkładki higieniczne i nawet mieć jakieś w zapasie, jeśli chodzisz do pracy😊

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Melduje kochane ja już po punkcji, 13 komórek pobranych reklamówka leków i jeżeli będą zarodki to 21.12 transfer ponieważ wyniki ok według Pani doktor 🙂  trochę się zdziwiłam ze nie będę miała do tego dnia informacji o ilości i jakości zarodków . No chyba ze nie będzie żadnego to wtedy poinformują wcześniej 🤨

  • Like 8

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
54 minuty temu, Martynaaaaaa1994 napisał:

Melduje kochane ja już po punkcji, 13 komórek pobranych reklamówka leków i jeżeli będą zarodki to 21.12 transfer ponieważ wyniki ok według Pani doktor 🙂  trochę się zdziwiłam ze nie będę miała do tego dnia informacji o ilości i jakości zarodków . No chyba ze nie będzie żadnego to wtedy poinformują wcześniej 🤨

13 to bardzo dobry wynik, gratuluję. ☺️

Myślę, że to wszystko zależy od kliniki. Ja dostałam informacje w drugiej dobie od embriologa dotyczącą ilości zapłodnionych komórek, podał mi też datę i godzinę transferu. Dopiero w dniu transferu dowiedziałam się ile mamy zarodków i jakiej są jakości. 

 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Martynaaaaaa1994 napisał:

Melduje kochane ja już po punkcji, 13 komórek pobranych reklamówka leków i jeżeli będą zarodki to 21.12 transfer ponieważ wyniki ok według Pani doktor 🙂  trochę się zdziwiłam ze nie będę miała do tego dnia informacji o ilości i jakości zarodków . No chyba ze nie będzie żadnego to wtedy poinformują wcześniej 🤨

Gratuluję doskonałego wyniku!!! Czekamy na informacje o ilości zarodków ♥️

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Martuska napisał:

13 to bardzo dobry wynik, gratuluję. ☺️

Myślę, że to wszystko zależy od kliniki. Ja dostałam informacje w drugiej dobie od embriologa dotyczącą ilości zapłodnionych komórek, podał mi też datę i godzinę transferu. Dopiero w dniu transferu dowiedziałam się ile mamy zarodków i jakiej są jakości. 

 

Mi od razu dzisiaj po punkcji  podała Pani doktor dzień i godzinę transferu 🙂 😘

6 godzin temu, MamaAniola napisał:

Gratuluję doskonałego wyniku!!! Czekamy na informacje o ilości zarodków ♥️

Nie będę dziękować bo boje się zapeszać 😌 na pewno poinformuje was na bieżąco  ☺️
musze wam powiedzieć ze dużo dodało mi otuchy to forum i ciepłe słowa od was nawet jak się nie wypowiadałam to na bieżąco obserwowałam forum i wasze wypowiedzi:) 

 

trzymam za was kochane kciuki i czekam na dobre wieści !

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.12.2021 o 23:39, Katia83 napisał:

To ładnie😊ja na podgladnie miałam 6na 1 i 6 na drugim a przy punkcji pobrano 9 a zapłodnionych jest 4. To nie wiem jak to liczyć dzwoniłam przed 20 do kordynatorek i one poeiedzialy ze dzis to 1dc mimo że okres zaczął się dopiero po 18 

Jak tam stymulacja ? 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Martynaaaaaa1994 napisał:

Mi od razu dzisiaj po punkcji  podała Pani doktor dzień i godzinę transferu 🙂 😘

Nie będę dziękować bo boje się zapeszać 😌 na pewno poinformuje was na bieżąco  ☺️
musze wam powiedzieć ze dużo dodało mi otuchy to forum i ciepłe słowa od was nawet jak się nie wypowiadałam to na bieżąco obserwowałam forum i wasze wypowiedzi:) 

 

trzymam za was kochane kciuki i czekam na dobre wieści !

Będą tylko dobre wieści ✊👊 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny ja dla odmiany jestem dzisiaj po histeroskopii. Myślałam, że to łatwiejsze badanie😅. Dałam radę na żywca pomimo małych komplikacji i jestem z siebie dumna💪 Teraz tylko oczekiwanie na wyniki histopatologiczne. Mam już omówione z lekarzem podejście do kolejnego, trzeciego transferu🙈, tym razem będą podane dwa zarodki. Pewnie przymierzę się do tego w lutym. 

  • Like 9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, Martynaaaaaa1994 napisał:

Jak tam stymulacja ? 🙂

Hej 24 mam podgląd endo jak bedzie dobrze umówi mi na transfer.

  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, wystraszylam się! 

Zerknęłam na wyniki swoich badań. Tsh znacznie poniżej normy - 0.045, gdzie laboratorium określa normę dla pierwszego trymestru od 0.33. Pisałam do lekarza i mimo urlopu odpisal, że tsh jest 'w budowie' i na ten moment nie ma powodu do niepokoju. To się zmieni w ciąży. Pewnie dowiem się więcej w poniedziałek - wówczas mam wizytę. Jestem świadoma, że 1szy trymestr rządzi się swoimi prawami, ale zastanawiam się czy to moje permanentne wyczerpanie nie jest między innymi efektem szaleństwa tarczycy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Katia83 napisał:

Hej 24 mam podgląd endo jak bedzie dobrze umówi mi na transfer.

👊✊

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, MamaAniola napisał:

Dziewczyny, wystraszylam się! 

Zerknęłam na wyniki swoich badań. Tsh znacznie poniżej normy - 0.045, gdzie laboratorium określa normę dla pierwszego trymestru od 0.33. Pisałam do lekarza i mimo urlopu odpisal, że tsh jest 'w budowie' i na ten moment nie ma powodu do niepokoju. To się zmieni w ciąży. Pewnie dowiem się więcej w poniedziałek - wówczas mam wizytę. Jestem świadoma, że 1szy trymestr rządzi się swoimi prawami, ale zastanawiam się czy to moje permanentne wyczerpanie nie jest między innymi efektem szaleństwa tarczycy...

Myślę, że najlepiej skonsultować wynik ze specjalistą endokrynologiem. Może spróbuj umówić wizytę prywatną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, MamaAniola napisał:

Dziewczyny, wystraszylam się! 

Zerknęłam na wyniki swoich badań. Tsh znacznie poniżej normy - 0.045, gdzie laboratorium określa normę dla pierwszego trymestru od 0.33. Pisałam do lekarza i mimo urlopu odpisal, że tsh jest 'w budowie' i na ten moment nie ma powodu do niepokoju. To się zmieni w ciąży. Pewnie dowiem się więcej w poniedziałek - wówczas mam wizytę. Jestem świadoma, że 1szy trymestr rządzi się swoimi prawami, ale zastanawiam się czy to moje permanentne wyczerpanie nie jest między innymi efektem szaleństwa tarczycy...

Może tak być, bo wahania tarczycy mają wpływ na samopoczucie. Ja z kolei po stymulacji miałam jazdę z TSH do góry i czułam się wtedy zmęczona i bardzo senna. Dobrze, że masz wizytę w poniedziałek to lekarz zdecyduje co dalej i jak😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny jestem w 16tc+2 dni wczoraj miałam straszne skurcze macicy i czasem kłucie dzis już dużo mniej ale coś tam czuje macie też tak?  Tłumacz sobie, że to macica się rozciaga i to normalne nie chce niepotrzebnie się nakręcać. Wizytę mam w czwartek i zastanawiam się czy nie zadzwonić żeby wcześniej mnie pani doktor przyjęła. Co myślicie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Rapita napisał:

Dziewczyny jestem w 16tc+2 dni wczoraj miałam straszne skurcze macicy i czasem kłucie dzis już dużo mniej ale coś tam czuje macie też tak?  Tłumacz sobie, że to macica się rozciaga i to normalne nie chce niepotrzebnie się nakręcać. Wizytę mam w czwartek i zastanawiam się czy nie zadzwonić żeby wcześniej mnie pani doktor przyjęła. Co myślicie? 

Na innym forum dziewczyna w 16 tyg. miała ostatnio podobnie, była nawet z tym w szpitalu. Powiedzieli jej, że macica i ścięgna się rozciągają. Zawsze jeszcze możesz spróbować napisać do swojego lekarza prowadzącego, co on myśli o tym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, Rapita napisał:

Dziewczyny jestem w 16tc+2 dni wczoraj miałam straszne skurcze macicy i czasem kłucie dzis już dużo mniej ale coś tam czuje macie też tak?  Tłumacz sobie, że to macica się rozciaga i to normalne nie chce niepotrzebnie się nakręcać. Wizytę mam w czwartek i zastanawiam się czy nie zadzwonić żeby wcześniej mnie pani doktor przyjęła. Co myślicie? 

Ja też czasami odczuwam dyskomfort ale nie są to skurcze, raczej czuje rozciąganie albo właśnie delikatne kłucie. Myślę, że najlepiej skonsultować to z lekarzem i jeśli stwierdzi, że wcześniejsza wizyta jest konieczna to wtedy umówić się wcześniej. Daj znać co na to lekarz 🙂

A bierzesz magnez ? Ja biorę 2 razy dziennie i czuje różnicę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
54 minuty temu, Jennn napisał:

Na innym forum dziewczyna w 16 tyg. miała ostatnio podobnie, była nawet z tym w szpitalu. Powiedzieli jej, że macica i ścięgna się rozciągają. Zawsze jeszcze możesz spróbować napisać do swojego lekarza prowadzącego, co on myśli o tym. 

 

30 minut temu, Martuska napisał:

Ja też czasami odczuwam dyskomfort ale nie są to skurcze, raczej czuje rozciąganie albo właśnie delikatne kłucie. Myślę, że najlepiej skonsultować to z lekarzem i jeśli stwierdzi, że wcześniejsza wizyta jest konieczna to wtedy umówić się wcześniej. Daj znać co na to lekarz 🙂

A bierzesz magnez ? Ja biorę 2 razy dziennie i czuje różnicę. 

Tak biorę magnez. Już rozmawiałam z swoją ginekolog mam przyjechać na wizytę w poniedziałek zamiast czwartku. Powiedział, że przyczyny skurczów maga być różne i musi mnie zbadać bo ciężko jej coś powiedzieć bez badania. Jeśli będę sie bardzo nasilać to mam jechać na sor. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×