Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
PolaMela

In vitro z komórką dawczyni cz. 4

Polecane posty

4 godziny temu, Di_reve88 napisał:

Cześć Oliwia, 

Daj znać gdy będziesz po wizycie, może i ja się tam wybiorę. Choć jeśli się nie mylę to w invimedzie mają gwarancję 3 zarodków 3 dniowych lub jednej blastki? W Oviklinice jest gwarancja dwóch blastek albo brak gwarancji w programie z niższą ceną.

My w zasadzie chcemy rozpocząć procedurę jak najszybciej, choć muszę chyba wykonać histeroskopie (takie zalecenie dostalam rok temu) i chciałabym wykonać badanie na CD138 ze względu na brak implantacji przy poprzednich transferach (po poronieniu w 18tc miałam 2 transfery i beta nie drgęła). W fertimedica wolałabym skorzystać z komórek pacjentek ale czas oczekiwania jest chyba dosyc długi. Oni mają jeszcze opcje sprowadzenia komórek komórek hiszpańskiego banku ale to opcją dużo droższa i jakos mnie nie przekonuje. W ovi klinika sprowadzają komórki z Czech i tu czeka się krótko. 

Dziewczyny, 

Jeśli polecacie jakieś inne miejsca to proszę podzielcie się wiedzą:-) 

Hej, ja jestem w Medarcie w Poznaniu, ale ja mam adopcje zarodka, wiec nie ma gwarancji komórek tylko po prostu jak jest zarodek to jest transfer. Ale za 10 dni mam właśnie histeroskopie z biopsją na CD138

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, PolaMela napisał:

Hej, ja jestem w Medarcie w Poznaniu, ale ja mam adopcje zarodka, wiec nie ma gwarancji komórek tylko po prostu jak jest zarodek to jest transfer. Ale za 10 dni mam właśnie histeroskopie z biopsją na CD138

PolaMela, dziekuje. Czy histeroskopie z biopsja robisz w klinice? Jaki jest koszt? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, GoskaSamoska napisał:

A czy ta heparyna tylko przy ciążach invitro jest potrzebna?

Nie tylko. Przy naturalnych też. Jeśli ktoś ma zespół antyfosfolipidowy (ja nie mam) albo mutacje Pai-1 i Mthfr to ma skłonność do większej krzepliwości krwi. To są wszystko badania genetyczne wykonywane z krwi we wszystkich chyba klinikach ivf. Ja mam właśnie te dwie ostatnie mutacje. Prawdopodobnie zrobił się mikrozakrzep w pępowinie i dziecko po prostu w środku obumarło. Nie miałam żadnych oznak, żadnego bólu, żadnego krwawienia, czułam się świetnie. Ale jak poszłam na usg to mi zakomunikowano że niestety dziecko zmarło. W takich wypadkach najczęściej trzeba martwe dziecko urodzić. To jest dla kobiety bezpieczniejsze niż wykonanie cesarki na tym etapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Di_reve88 napisał:

Krokus, 

Mogłabyś opisać swoje doświadczenia z tymi antybiotykami? Robilaś jakieś badania przed? I w jakiej klinice Cie prowadzili? 

Ja jestem zagranicą i odwiedziłam masę różnych lekarzy w przeróżnych klinikach i szpitalach. Robiłam dwukrotnie histeroskopię z badaniem markera cd138. Niby nie wyszło nic takiego, ale po poronieniu miałam potężne zakażenie bakteryjne (streptococcus, e-coli i cos tam jeszcze). Wzięłam antybiotyki. Transfer nieudany. Potem przerwa krótka i znów transfer nieudany. Znów antybiotyki. Ciąża biochemiczna. Potem zrobiłam dłuższą przerwę z przyczyn ode mnie niezależnych. Ten czas wykorzystałam na ponowne przyjęcie antybiotyków (opakowanie doksycykliny i zaraz op nim opakowanie zinnat) - od zaprzyjaźnionej lekarki dostałam receptę bez wyraźnych wskazań. A zdecydowałam się dlatego że w klinice ivf namawiano mnie na test Era z badaniami Alice i Emma. Ja dopytałam co to są te testy. Test Era sprawdza okno implantacyjne (czyli kiedy najlepiej przyjąć zarodek żeby się implantował) a testy Alice i Emma to nic innego jak sprawdzenie czy nie ma zapalenia endometrium (podobno to czasem w histeroskopii nie wychodzi - mi nie wyszło) i czy są z jednej strony jakieś niekorzystne bakterie a z drugiej strony czy są korzystne szczepy bakterii typu lactobacillus. Jak zapytałam co jeśli wyjdą źle te badania tzn jeślu wyjdą niekorzystne bakterie i za mało korzystnych, to mi powiedziano że zastosowaliby kurację antybiotykową i probiotyki i potem powtarzali badania. Dwukrotnie. Ja się nie zdecydowałam na to bo te badania są kosztowne i opóźniłyby znacznie nowy transfer (mówiono mi o pół roku lub dłużej). Dlatego na własną rękę wzięłam te 2 antybiotyki (na 3 mce przed transferem) i przez całe 3 mce przyjmowałam doustnie i dopochwowo probiotyki. I się wtedy wreszcie transfer udał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, pytanie za 100 punktów. Czy przy korzystaniu z KD wynik mojego kariotypu ma znaczenie? Po 3 nieudanych transferach (w tym dwóch z KD) mamy zlecenia zbadania kariotypu, ale zastanawiam się czy tylko małżonka, czy swój też mam badać? Na chłopski rozum mój nie ma żadnego znaczenia, ale wolę się upewnić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, DalekoDo napisał:

Dziewczyny, pytanie za 100 punktów. Czy przy korzystaniu z KD wynik mojego kariotypu ma znaczenie? Po 3 nieudanych transferach (w tym dwóch z KD) mamy zlecenia zbadania kariotypu, ale zastanawiam się czy tylko małżonka, czy swój też mam badać? Na chłopski rozum mój nie ma żadnego znaczenia, ale wolę się upewnić. 

Twój kariotyp nie ma znaczenia przy Kd. Tylko Twojego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Krokus napisał:

Twój kariotyp nie ma znaczenia przy Kd. Tylko Twojego męża.

Dzięki wielkie!

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Krokus napisał:

Ja jestem zagranicą i odwiedziłam masę różnych lekarzy w przeróżnych klinikach i szpitalach. Robiłam dwukrotnie histeroskopię z badaniem markera cd138. Niby nie wyszło nic takiego, ale po poronieniu miałam potężne zakażenie bakteryjne (streptococcus, e-coli i cos tam jeszcze). Wzięłam antybiotyki. Transfer nieudany. Potem przerwa krótka i znów transfer nieudany. Znów antybiotyki. Ciąża biochemiczna. Potem zrobiłam dłuższą przerwę z przyczyn ode mnie niezależnych. Ten czas wykorzystałam na ponowne przyjęcie antybiotyków (opakowanie doksycykliny i zaraz op nim opakowanie zinnat) - od zaprzyjaźnionej lekarki dostałam receptę bez wyraźnych wskazań. A zdecydowałam się dlatego że w klinice ivf namawiano mnie na test Era z badaniami Alice i Emma. Ja dopytałam co to są te testy. Test Era sprawdza okno implantacyjne (czyli kiedy najlepiej przyjąć zarodek żeby się implantował) a testy Alice i Emma to nic innego jak sprawdzenie czy nie ma zapalenia endometrium (podobno to czasem w histeroskopii nie wychodzi - mi nie wyszło) i czy są z jednej strony jakieś niekorzystne bakterie a z drugiej strony czy są korzystne szczepy bakterii typu lactobacillus. Jak zapytałam co jeśli wyjdą źle te badania tzn jeślu wyjdą niekorzystne bakterie i za mało korzystnych, to mi powiedziano że zastosowaliby kurację antybiotykową i probiotyki i potem powtarzali badania. Dwukrotnie. Ja się nie zdecydowałam na to bo te badania są kosztowne i opóźniłyby znacznie nowy transfer (mówiono mi o pół roku lub dłużej). Dlatego na własną rękę wzięłam te 2 antybiotyki (na 3 mce przed transferem) i przez całe 3 mce przyjmowałam doustnie i dopochwowo probiotyki. I się wtedy wreszcie transfer udał.

Krokus, ile Ty biedna przeszłaś:-(((

Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź, utwierdziło mnie to w przekonaniu że muszę w tym kierunku działać. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, DalekoDo napisał:

Dziewczyny, pytanie za 100 punktów. Czy przy korzystaniu z KD wynik mojego kariotypu ma znaczenie? Po 3 nieudanych transferach (w tym dwóch z KD) mamy zlecenia zbadania kariotypu, ale zastanawiam się czy tylko małżonka, czy swój też mam badać? Na chłopski rozum mój nie ma żadnego znaczenia, ale wolę się upewnić. 

Najmniejszego 🙂 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak u Was z dostępnością Clexane? Na Dolnym Śląsku ciagle problem a mój gin nie uznaje zamienników…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, PolaMela napisał:

Jak u Was z dostępnością Clexane? Na Dolnym Śląsku ciagle problem a mój gin nie uznaje zamienników…

Sprawdzałaś na stronie ktomalek? Wpisujesz lokalizację, nazwę leku i pojawiają się placówki w których jest dostępny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, GoskaSamoska napisał:

Jaki model masz?

Niestety nie mogę znaleźć informacji na opakowaniu 😞 kupiłam używkę z OLX ale z atestem. Bez problemu udało nam się zlokalizować Kropka pierwszy raz chyba w 12 lub 13 tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, Di_reve88 napisał:

Cześć Dzewczyny, pewnie żadna z Was mnie nie pamięta, udzielałam się bardzo niedużo w części 2 i 3 forum. Podjęliśmy decyzję o powrocie do starań i za bardzo nie wiem od czego teraz zacząć. Gdzie się udać? Do jakiej kliniki? Jakie badania są teraz zalecane, co się zmieniło od tych 5 lat kiedy zaczynałam? Ja do tej pory bylam u dr Sobkiewicza w Salve, szukam nowego miejsca. Rok temu odwiedziłam prof. Laudańskiego w Oviklinice i dr Goncikowską w FertiMedica i oboje zrobili na mnie bardzo dobre wrażenia. Wtedy zdecydowaliśmy że jednak nie będziemy podchodzić, przerażały mnie kolejne wizyty, badania, nie miałam na to siły. Teraz czas powrócić, nie ma na co czekać. 

Pozdrawiam Was serdecznie 🙂

Kliniki żadnej póki co nie polecę, ponieważ wciąż "walczymy". Jeżeli natomiast chodzi o badania to myślę, że na pierwszą wizytę podstawy wystarczą (hormony + piątka tarczycowa, krzywa cukrowa i insulinowa, witamina D, ferrytyna, kortyzol, prolaktyna, homocysteina, witamina B12, kwas foliowy oraz badania nasienia partnera).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, DalekoDo napisał:

Sprawdzałaś na stronie ktomalek? Wpisujesz lokalizację, nazwę leku i pojawiają się placówki w których jest dostępny. 

Jasne sprawdzałam. Ale np piszą ze jest a jak rezerwuje i jadę to się okazuje ze to neoparin….

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
57 minut temu, DalekoDo napisał:

Kliniki żadnej póki co nie polecę, ponieważ wciąż "walczymy". Jeżeli natomiast chodzi o badania to myślę, że na pierwszą wizytę podstawy wystarczą (hormony + piątka tarczycowa, krzywa cukrowa i insulinowa, witamina D, ferrytyna, kortyzol, prolaktyna, homocysteina, witamina B12, kwas foliowy oraz badania nasienia partnera).

Niezła „podstawa”, ja chyba połowy z tego nie miałam a walczę drugi rok 🙂 ale jasne ze lepiej wszystko sprawdzić 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
48 minut temu, PolaMela napisał:

Niezła „podstawa”, ja chyba połowy z tego nie miałam a walczę drugi rok 🙂 ale jasne ze lepiej wszystko sprawdzić 

U mnie po 2 latach to jakieś 20% z mojego przepastnego segregatora z wynikami. Worek złota już na to wszystko poszedł 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, DalekoDo napisał:

U mnie po 2 latach to jakieś 20% z mojego przepastnego segregatora z wynikami. Worek złota już na to wszystko poszedł 😞

Ja też wszystkie wymienione przez Ciebie badania robiłam, choć nie od razu. Na różnych etapach różni lekarze zalecali dodatkowe badania. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, Di_reve88 napisał:

Ja też wszystkie wymienione przez Ciebie badania robiłam, choć nie od razu. Na różnych etapach różni lekarze zalecali dodatkowe badania. 

Tak, tak. U nas podobnie. Rozne badania robilismy na roznym etapie. Po kazdym nieudanym transferze (a mamy za soba 3) dochodzily kolejne. Przy zmianie kliniki i lekarza prowadzacego rowniez. Jest tego cale mnostwo, na wyniki kolejnych obecnie czekamy, a jeszcze troche bedziemy robic w styczniu. Tak naprawde to chyba zostanie tylko test ERA nad ktorym sie wciaz zastanawiam (glownie ze wzgledu na koszt 850 EUR) i histeroskopia (ktora jest juz zaplanowana na cykl przed kolejnym transferem). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny czy zdarzały Wam się mdłości w drugiej połowie ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Krokus napisał:

Dziewczyny czy zdarzały Wam się mdłości w drugiej połowie ciąży?

Dużo czytałam o mdlosciach i niektóre kobiety tak mają że pojawiły się w 2 czy 3 trymestrze.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.12.2021 o 21:03, DalekoDo napisał:

Kliniki żadnej póki co nie polecę, ponieważ wciąż "walczymy". Jeżeli natomiast chodzi o badania to myślę, że na pierwszą wizytę podstawy wystarczą (hormony + piątka tarczycowa, krzywa cukrowa i insulinowa, witamina D, ferrytyna, kortyzol, prolaktyna, homocysteina, witamina B12, kwas foliowy oraz badania nasienia partnera).

Niezła „podstawa”, ja chyba połowy z tego nie miałam a walczę drugi rok 🙂 ale jasne ze lepiej wszystko sprawdzić 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, zrobiłam badania hormonów w 11 dc i doktor mi napisał ze odpuszczamy ten cykl bo są zle. Nie miało być transferu tylko biopsja endometrium. Nie napisał skąd taka decyzja ale mam estradiol 244 i progesteron 1.9

co myślicie? Za duży progesteron przed włączeniem suplementacji? Z doktorem nie wiem jak szybko uda mi się skontaktować. Wiem tylko ze każe odstawić leki 😰

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.12.2021 o 08:23, Di_reve88 napisał:

Cześć Oliwia, 

Daj znać gdy będziesz po wizycie, może i ja się tam wybiorę. Choć jeśli się nie mylę to w invimedzie mają gwarancję 3 zarodków 3 dniowych lub jednej blastki? W Oviklinice jest gwarancja dwóch blastek albo brak gwarancji w programie z niższą ceną.

My w zasadzie chcemy rozpocząć procedurę jak najszybciej, choć muszę chyba wykonać histeroskopie (takie zalecenie dostalam rok temu) i chciałabym wykonać badanie na CD138 ze względu na brak implantacji przy poprzednich transferach (po poronieniu w 18tc miałam 2 transfery i beta nie drgęła). W fertimedica wolałabym skorzystać z komórek pacjentek ale czas oczekiwania jest chyba dosyc długi. Oni mają jeszcze opcje sprowadzenia komórek komórek hiszpańskiego banku ale to opcją dużo droższa i jakos mnie nie przekonuje. W ovi klinika sprowadzają komórki z Czech i tu czeka się krótko. 

Dziewczyny, 

Jeśli polecacie jakieś inne miejsca to proszę podzielcie się wiedzą:-) 

Pewnie, dam znać. Tak z tego co wiem dają gwarancję 3 dobrej jakości zarodków w 3 dobie. O blastce nic nie wiem, ale jedna dziewczyna w poprzedniej wersji forum pisała mi, że hodowali jej zarodki do blaszek, więc chyba to też robią. Jeszcze jest w invimedzie jakieś in vitro z komórką dawczyni z dopasowaniem genetycznym. O to też będę pytać. Co do histeroskopii to ja miałam robioną. u mnie wszystko ok, ale warto to zbadać.

Dnia 28.12.2021 o 12:43, Krokus napisał:

Nie tylko. Przy naturalnych też. Jeśli ktoś ma zespół antyfosfolipidowy (ja nie mam) albo mutacje Pai-1 i Mthfr to ma skłonność do większej krzepliwości krwi. To są wszystko badania genetyczne wykonywane z krwi we wszystkich chyba klinikach ivf. Ja mam właśnie te dwie ostatnie mutacje. Prawdopodobnie zrobił się mikrozakrzep w pępowinie i dziecko po prostu w środku obumarło. Nie miałam żadnych oznak, żadnego bólu, żadnego krwawienia, czułam się świetnie. Ale jak poszłam na usg to mi zakomunikowano że niestety dziecko zmarło. W takich wypadkach najczęściej trzeba martwe dziecko urodzić. To jest dla kobiety bezpieczniejsze niż wykonanie cesarki na tym etapie.

Bardzo mi przykro, że musiałaś przez to przejść 😞 Ja też mam zaleconą heparynę ze względu na mutację. 

Dnia 28.12.2021 o 13:53, DalekoDo napisał:

Dziewczyny, pytanie za 100 punktów. Czy przy korzystaniu z KD wynik mojego kariotypu ma znaczenie? Po 3 nieudanych transferach (w tym dwóch z KD) mamy zlecenia zbadania kariotypu, ale zastanawiam się czy tylko małżonka, czy swój też mam badać? Na chłopski rozum mój nie ma żadnego znaczenia, ale wolę się upewnić. 

Nie ma znaczenia. U kobiet z nieprawidłowym kariotypem właśnie kd jest opcją leczenia.

1 godzinę temu, PolaMela napisał:

Hmmm, zrobiłam badania hormonów w 11 dc i doktor mi napisał ze odpuszczamy ten cykl bo są zle. Nie miało być transferu tylko biopsja endometrium. Nie napisał skąd taka decyzja ale mam estradiol 244 i progesteron 1.9

co myślicie? Za duży progesteron przed włączeniem suplementacji? Z doktorem nie wiem jak szybko uda mi się skontaktować. Wiem tylko ze każe odstawić leki 😰

Moim zdaniem za duży progesteron. Powyżej 1,5 są mniejsze szanse na implantację, a niektórzy lekarze uważają, że powinien być nawet poniżej 1. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, PolaMela napisał:

Hmmm, zrobiłam badania hormonów w 11 dc i doktor mi napisał ze odpuszczamy ten cykl bo są zle. Nie miało być transferu tylko biopsja endometrium. Nie napisał skąd taka decyzja ale mam estradiol 244 i progesteron 1.9

co myślicie? Za duży progesteron przed włączeniem suplementacji? Z doktorem nie wiem jak szybko uda mi się skontaktować. Wiem tylko ze każe odstawić leki 😰

Bedziesz miala zwykla biopsje endometrium, czy opcje razem z ocena receptywnosci (test ETA)? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, DalekoDo napisał:

Bedziesz miala zwykla biopsje endometrium, czy opcje razem z ocena receptywnosci (test ETA)? 

Biopsje na komórki CD 138 bo Erę miałam w kwietniu a jest ważna rok

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, PolaMela napisał:

Biopsje na komórki CD 138 bo Erę miałam w kwietniu a jest ważna rok

Czy test ERA wniosl cos nowego w Twoim przypadku czy wyszlo standardowe okno implantacyjne?

Edytowano przez DalekoDo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2021 o 13:25, Krokus napisał:

Wątek nie jest skasowany tylko po osiągnięciu jakiejś liczby stron się zawiesza.

Jestem dziewczyny. Co z tym kasowaniem nas😬

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie bo nie daje mi to spokoju z racji tego że nie zbyt dobrze jem, ciągle mi niedobrze, wymiotuje i myślę jak to wpływa na dzidziusia. Czy ma odpowiednią ilość witamin? Aktualnie jemy od początku witaminy Doppelherz Mama PREMIUM . Myślicie że są ok? Nie znam się za bardzo żeby ocenić czy skład jest wystarczający.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, GoskaSamoska napisał:

Mam pytanie bo nie daje mi to spokoju z racji tego że nie zbyt dobrze jem, ciągle mi niedobrze, wymiotuje i myślę jak to wpływa na dzidziusia. Czy ma odpowiednią ilość witamin? Aktualnie jemy od początku witaminy Doppelherz Mama PREMIUM . Myślicie że są ok? Nie znam się za bardzo żeby ocenić czy skład jest wystarczający.

A co lekarz mówi na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Krokus napisał:

A co lekarz mówi na to?

W sumie nie rozmawiałam z nim o tym... Zawsze się tak stresujemy na wizycie i myślę tylko czy bije serce że w sumie na niczym innym się nie skupiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×