Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

8 minut temu, AniaKo napisał:

U mnie Lekarz sprawdził, że  krwiak się ładnie wchłania..zmniejszył się i nie jest taki duży...ba wg niego nie był taki duży. Że tamten lekarz źle ocenił jego wielkość i że mam być przygotowana bo na pewno krwawienia jeszcze będą.

Kropek został że mną..ale mi lekarz nie powiedział ile uderzeń . Tylko tyle, że seruszko biję.. Kazał zapisać się do innego lekarza. 

Ja tą sytuacją jestem jakoś skołowana . Jeden  swoje a drugi też swoje

Też super wiadomości ! Teraz tylko wybrać lekarza prowadzącego i czekam.na kolejne wieści .  A jak się czujesz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Jennn napisał:

Ania najważniejsze, że kropek się rozwija. Gdyby było coś nie tak to pewnie lekarz by to powiedział albo kazał jeszcze przyjść na kontrolę. Będzie dobrze😀

Masz rację zapewne by mi powiedział. 

Ja beż was bym sobie naprawdę nie poradziła.

 

  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Olika-toja napisał:

Też super wiadomości ! Teraz tylko wybrać lekarza prowadzącego i czekam.na kolejne wieści .  A jak się czujesz? 

Ogólnie czuje się dobrze.

Dziś musiałam pojawić się w pracy ale oszczędzałam się na maxa.

A Ty olika jak się czujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Olika-toja napisał:

Ale cudownie!!! Gratulacje:* A kiedy kolejna wizyta ? Ja teraz w poniedziałek:)) 

 

Dopiero udało mi się zarejestrować na 2.02 😞 ale moja lekarz w invimedzie już kazała mi zrobić morfologię, mocz, glukozę, przeciwciała i coś tam jeszcze i już z tymi badaniami zgłosić się do ginekologa swojego. Najlepsze było jak się zapytała jak się czuje a ja ze zle bo i mam nudności i gazy i śpiąca jestem i brzuch mnie boli i nadwrażliwa a ona zaczęła się śmiać i powiedziała ze czyli jak najbardziej tak jak być powinno 😂😂😂  ja sama siebie mam dość a co dopiero mój chłop 🤭 No i rozpisała mi powoli odchodzenie od tabletek 🙂

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A i jeszcze odnośnie tych boleści brzucha powiedziała ze to przez to ze jestem bardzo szczupła dlatego będę wszystko odczuwać ciągnięcia rozpychanie macicy itd 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, AniaKo napisał:

Ogólnie czuje się dobrze.

Dziś musiałam pojawić się w pracy ale oszczędzałam się na maxa.

A Ty olika jak się czujesz ?

Ja codziennie w pracy i od rana czuje się dobrze , a po południu mam mdłości i zdarza mi się wymiotować. Brzuch mnie boli i jestem śpiąca. Mam mega zaparcia i to mnie dobija trochę, bo nie mogę się załatwić:( Ogólnie mam pracę jako przedstawiciel i codziennie robię dalekie trasy ...Więc nie wiem ile jeszcze sobie pojezdze, ale jeśli z kropkiem będzie wszystko dobrze to chcę pracować do końca lutego, a potem już na zwolnienie.

Edytowano przez Olika-toja
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, Martynaaaaaa1994 napisał:

Dopiero udało mi się zarejestrować na 2.02 😞 ale moja lekarz w invimedzie już kazała mi zrobić morfologię, mocz, glukozę, przeciwciała i coś tam jeszcze i już z tymi badaniami zgłosić się do ginekologa swojego. Najlepsze było jak się zapytała jak się czuje a ja ze zle bo i mam nudności i gazy i śpiąca jestem i brzuch mnie boli i nadwrażliwa a ona zaczęła się śmiać i powiedziała ze czyli jak najbardziej tak jak być powinno 😂😂😂  ja sama siebie mam dość a co dopiero mój chłop 🤭 No i rozpisała mi powoli odchodzenie od tabletek 🙂

To mój lekarz też się śmiał, że prawidłowe objawy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, Martynaaaaaa1994 napisał:

A i jeszcze odnośnie tych boleści brzucha powiedziała ze to przez to ze jestem bardzo szczupła dlatego będę wszystko odczuwać ciągnięcia rozpychanie macicy itd 

ile ważysz? masz 27 lat?

ja też szczupła jestem, a jeszcze podczas stymulacji do punkcji w sierpniu schudłam ze stresu 4 kilo 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, Kinga123 napisał:

Dziewczyny w Novum teraz wymagają testów na covid przed transferem czy punkcja? Chodziłam tam ostatnio na początku 2021 i nie było takiej potrzeby. Zaszczepiłam się w ciąży, a teraz myślę o powrocie pod koniec 2022 po śnieżynkę i myślę czy się szczepić 3 dawką. Trzymam za Was wszystkie kciuki💚 ostatnio było tu słodko gorzko, chyba jak zawsze... oby ten rok był dla nas wszystkich bardziej słodki 💚 

 

Nie wiem jak jest przed punkcją. Ostatnią miałam w marcu 2021. W czerwcu 2021 miałam histeroskopie i wtedy musiałam zrobić test. Przed żadnym transferem nie wymagali testu na covid (ostatni miałam w październiku 2021).

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, MamaAniola napisał:

Cześć Asiu! 

Moja pierwsza mysl po przeczytaniu Twojego postu była taka, że jesteś pod opieką naprawdę dobrego lekarza. Niepłodność jest tak zawiłą, zlozoną sprawą, a mam wrażenie, że wielu lekarzy bagatelizuje aspekt psychiczny. Trzymam kciuki, żeby Twoja diagnoza była pierwszym krokiem ku szczęśliwemu transferowi 🍀

Niestety do tego lekarza trafiliśmy przypadkiem, jak poszliśmy z mężem podpisać zgodę na transfer. 

Mój lekarz prowadzący nie zwracał uwagi jak zgłaszałam ten sam problem. Nie zareagowała nawet wtedy, gdy przed jednym z transferów miałam bardzo wysokie ciśnienie. 

Obecnie straciłam do niej zaufanie i przy następnym transferze pójdę do kogoś innego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, AsiaS napisał:

Niestety do tego lekarza trafiliśmy przypadkiem, jak poszliśmy z mężem podpisać zgodę na transfer. 

Mój lekarz prowadzący nie zwracał uwagi jak zgłaszałam ten sam problem. Nie zareagowała nawet wtedy, gdy przed jednym z transferów miałam bardzo wysokie ciśnienie. 

Obecnie straciłam do niej zaufanie i przy następnym transferze pójdę do kogoś innego. 

Jeśli szukasz opinii to z kliniki polecam dr Zamorę nie polecam dr W. Jak coś więcej na priv.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, kaja356 napisał:

ile ważysz? masz 27 lat?

ja też szczupła jestem, a jeszcze podczas stymulacji do punkcji w sierpniu schudłam ze stresu 4 kilo 😛

Obecnie 52 kg ale przytyłam od punkcji ok 2-3 kg standardowa moja waga to ok 49 kg 🙂 niestety nie odmawiam sobie jedzenia 😂 tak, mam 27 lat 🙂

Edytowano przez Martynaaaaaa1994

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, MamaAniola napisał:

Ja jestem po prenatalnych, na których usłyszałam, że wszystko przebiega książkowo. 💙 Teraz mnie jakiś wirus paskudny dopadł i drugi dzień leżę w łóżku 😞 mam tylko nadzieję, że to nie zaszkodzi maluszkowi 😥

Nie zaszkodzi, spokojnie 🙏 najważniejsze, że z dzieciątkiem jest wszystko w porządku 💕

leżę w pokoju z dziewczyną, którą dopadła choroba w grudniu i miesiąc się z tym męczyła. Z jej trojaczkami jest wszystko w porządku 😊 

Dużo, dużo zdrówka ❤

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
56 minut temu, Gulia13 napisał:

Nie zaszkodzi, spokojnie 🙏 najważniejsze, że z dzieciątkiem jest wszystko w porządku 💕

leżę w pokoju z dziewczyną, którą dopadła choroba w grudniu i miesiąc się z tym męczyła. Z jej trojaczkami jest wszystko w porządku 😊 

Dużo, dużo zdrówka ❤

 

Rety trojaczki 💕💕💕 ale hurt 🥰🥰🥰. Trzymajcie się tam wszyscy zdrowo i niech wszystkie dzieciaczki we wszystkich brzuszkach ładnie rosną. 

Pozdrowienia dla koleżanki od lasek z forum😘😘😘😘. Chyba mogę tak napisać 🤪🤣

  • Like 4
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Martynaaaaaa1994 napisał:

Obecnie 52 kg ale przytyłam od punkcji ok 2-3 kg standardowa moja waga to ok 49 kg 🙂 niestety nie odmawiam sobie jedzenia 😂 tak, mam 27 lat 🙂

Jejku jjaka chudzinka jesteś. Mi się przed punckja przybrało też 3 kg ale ja ważę teraz 58 kg przy wzroście 157 cm 🤣 trochę poszalałam z wagą 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Martynaaaaaa1994 napisał:

Obecnie 52 kg ale przytyłam od punkcji ok 2-3 kg standardowa moja waga to ok 49 kg 🙂 niestety nie odmawiam sobie jedzenia 😂 tak, mam 27 lat 🙂

To ja  z 56 na 52 zeszłam i to się utrzymuje. Ale przed transferem jak boi estrofemie bolał mnie żołądek to do 50 zeszło a mam 164 cm

Edytowano przez kaja356

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, kaja356 napisał:

To ja  z 56 na 52 zeszłam i to się utrzymuje. Ale przed transferem jak boi estrofemie bolał mnie żołądek to do 50 zeszło a mam 164 cm

🥴

Poczułam się grubaskiem 😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Gulia13 napisał:

Nie zaszkodzi, spokojnie 🙏 najważniejsze, że z dzieciątkiem jest wszystko w porządku 💕

leżę w pokoju z dziewczyną, którą dopadła choroba w grudniu i miesiąc się z tym męczyła. Z jej trojaczkami jest wszystko w porządku 😊 

Dużo, dużo zdrówka ❤

 

Dzięki, kochana, za ciepłe słowo. Nieźle mnie przeczołgalo, w dwa dni schudłam 2kg, nic nie jadłam tylko piłam. Dzisiaj wracam do sił. Oby wszystko było dobrze. W pon mam usg 🥺

Swoją drogą trojaczki - olaboga! Dużo zdrówka dla wszystkich! 

Edytowano przez MamaAniola
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, MamaAniola napisał:

🥴

Poczułam się grubaskiem 😀

W ciąży wolno 🙃🤪 po zgubisz 😉 

Ja przed ciążą przy 167 jakieś 54 a tetaz 2 miesiące po porodzie z 56 🤪 w ciąży było około plus 10 😜 czułam się pulchna 🤪 ale mamy prawo a nawet obowiązek przytyć 🙃😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, Martynaaaaaa1994 napisał:

A i jeszcze odnośnie tych boleści brzucha powiedziała ze to przez to ze jestem bardzo szczupła dlatego będę wszystko odczuwać ciągnięcia rozpychanie macicy itd 

A faktycznie ja tez tak miałam, a potem ciągle miałam wrażenie że dzidzia mi za chwilę wypadnie bo czułam ją bardzo nisko- to też normalne tak mi wtedy lekarz powiedział 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Gulia13 napisał:

Nie zaszkodzi, spokojnie 🙏 najważniejsze, że z dzieciątkiem jest wszystko w porządku 💕

leżę w pokoju z dziewczyną, którą dopadła choroba w grudniu i miesiąc się z tym męczyła. Z jej trojaczkami jest wszystko w porządku 😊 

Dużo, dużo zdrówka ❤

 

Booooze trojaczki?! 😃😃😃 Potrójna radość 😃😃😃 ale chyba bym potrzebowała armii ludzi do pomocy 🙈🤪 dużo zdrówka dla nich 😃 super ze trafiłaś na fajne dziewczyny tam 🙂 wsparcie a i pogadać można 🙂 zwłaszcza teraz jak covid i z odwiedzinami krucho to ważne żeby sąsiadki były w porządku 😃

(ps. Jak karmi się trojaczki?! 😬 Właśnie karmie swoją 🙈 i nie mogę tego sobie wyobrazić 😬 piersią da radę na zmianę? 🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, MamaAniola napisał:

Dzięki, kochana, za ciepłe słowo. Nieźle mnie przeczołgalo, w dwa dni schudłam 2kg, nic nie jadłam tylko piłam. Dzisiaj wracam do sił. Oby wszystko było dobrze. W pon mam usg 🥺

Swoją drogą trojaczki - olaboga! Dużo zdrówka dla wszystkich! 

Trzymam 👊✊ za to by wszystko było dobrze 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Luna_ napisał:

Booooze trojaczki?! 😃😃😃 Potrójna radość 😃😃😃 ale chyba bym potrzebowała armii ludzi do pomocy 🙈🤪 dużo zdrówka dla nich 😃 super ze trafiłaś na fajne dziewczyny tam 🙂 wsparcie a i pogadać można 🙂 zwłaszcza teraz jak covid i z odwiedzinami krucho to ważne żeby sąsiadki były w porządku 😃

(ps. Jak karmi się trojaczki?! 😬 Właśnie karmie swoją 🙈 i nie mogę tego sobie wyobrazić 😬 piersią da radę na zmianę? 🤔

Ta dziewczyna jest przerażona 🙈 ciąża nieplanowana i proszę bardzo 😊 wszystko musi kupić potrójnie (3 łóżeczka, 3 foteliki do auta itd). Ona sama nie wie, jak będzie je karmić 😁 

Ja tu już panikuję, czy ogarnę 1 dziecko, a co dopiero 3 🙈 

Ale leżąc tu, nasłucham się wielu ciekawych wskazówek 😁 

  • Haha 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Luna_ napisał:

W ciąży wolno 🙃🤪 po zgubisz 😉 

Ja przed ciążą przy 167 jakieś 54 a tetaz 2 miesiące po porodzie z 56 🤪 w ciąży było około plus 10 😜 czułam się pulchna 🤪 ale mamy prawo a nawet obowiązek przytyć 🙃😉

Moja mina, gdy uświadomiłam sobie, że w 4 mscu ciąży ważę tyle ile Ty pod koniec ciąży 🤦‍♀️🤣🤣🤣 a jestem niewiele wyższa!

Ja w ciąży z corka przybrałam 16 kg i... Teraz też jestem na dobrej drodze 🙈😂 ale fakt, po ciąży szybko zgubiłam, a nawet ważyłam mniej jak przed ciążą. Ale co tam! To wszystko to pikuś, gdy czeka się na takie szczęście 💙

  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, Martynaaaaaa1994 napisał:

Obecnie 52 kg ale przytyłam od punkcji ok 2-3 kg standardowa moja waga to ok 49 kg 🙂 niestety nie odmawiam sobie jedzenia 😂 tak, mam 27 lat 🙂

moja siostra jest w twoim wieku i przy wzroście 158 waży 41 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2022 o 19:34, Zuzanna. napisał:

Dziewczyny zrobię ten test na trombofile skoro mówicie że może pomóc przed podaniem zarodka. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znalazłam Was😉! Przepraszam za poprzedni post przez nieuwagę kliknęłam.

  • Like 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny mam pytanie może znacie odpowiedz, bo wertuje neta od rana i nic. 
 

W najbliższym cyklu miałam podejść do citotransferu czyli od plus minus 5 lutego. Wczoraj dowiedziałam się ze mam covid. Jestem trochę zmęczona, ból gardła bez temp. 
i teraz nie wiem czy powinnam podchodzić w najbliższym cyklu czy odczekać 1-2 miesiące. Generalnie nie przechodzę tego świństwa jakoś źle pewnie dlatego ze jestem zaszczepiona 3 dawkami,ale nie mogę nigdzie znaleźć info ile i czy w ogóle powinnam odczekać po przebyciu covid zanim podejdę do transferu. Wiecie może coś na ten temat ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, sloneczko82 napisał:

Dziewczyny mam pytanie może znacie odpowiedz, bo wertuje neta od rana i nic. 
 

W najbliższym cyklu miałam podejść do citotransferu czyli od plus minus 5 lutego. Wczoraj dowiedziałam się ze mam covid. Jestem trochę zmęczona, ból gardła bez temp. 
i teraz nie wiem czy powinnam podchodzić w najbliższym cyklu czy odczekać 1-2 miesiące. Generalnie nie przechodzę tego świństwa jakoś źle pewnie dlatego ze jestem zaszczepiona 3 dawkami,ale nie mogę nigdzie znaleźć info ile i czy w ogóle powinnam odczekać po przebyciu covid zanim podejdę do transferu. Wiecie może coś na ten temat ?

 

Najlepiej będzie jak skonsultujesz to ze swoim lekarzem i on niech podejmie decyzję

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×