Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
dona1321

Dieta mż gdzie jest ten temat??? Zniknął?

Polecane posty

13 minut temu, Molly_00 napisał:

Jeśli wiem że nie zjem 2 kostek czekolady tylko pół to chyba lepiej żeby to była gorzka niz mleczna która ma o wiele więcej cukru... Albo wole zjeść wafle ryżowe niż Prince polo. Wiem- to też węglowodany ale różnica tłuszczu lub cukru jest kolosalna. (Wafle ryżowe nie mają wcale.)

Widzisz, ja na obiad robię zupę pieczarkową z kaszą jaglana i podlana lekko śmietaną i... Ale zaraz zepnę poślady i znowu będę starała się być fit, bo... Szczerze mówiąc to już mi się pomysły na obiad kończą. 😉 A w telewizji pan Okrasa ostatnio taką gotował i tak mi "zasmakowała" przez ekran, że stwierdziłam, że muszę spróbować. 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niech każdy robi jak uważa. Sama też zjadłam wczoraj 4 placki ziemniaczane ze śmietaną,nie ma w tym nic złego. Mówię tylko że według mnie lepsze są  zdrowe wersje deserów, nawet jeśli są węglowodanami ale mają mniej cukru i tłuszczu. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Jedzmy to co sprawia nam radość i jest w większości zdrowe. Jeśli coś sprawia nam przyjemność i jest zdrowe, jedzmy to i stawajmy w obronie naszych opinii. Wszystko jest tak zmienne, jeśli chodzi o trendy żywieniowe, diety, że to co dzisiaj jest dla nas fit, jutro może się okazać niezdrowe i odwrotnie. Coś co według nas jest szkodliwe dziś, jutro może się okazać korzystne dla zdrowia. A jeśli dodamy do tego emocje, to już w ogóle mamy misz-masz w żywieniu i wszystkie diety mogą iść w odstawkę. 

  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Molly_00 napisał:

Nie rozumiem tego czepialstwa fit deserów. Jakos gdy pisałam że zjadłam chipsy i całą czekoladę to nikt nic nie mówil 😉 a teraz znów ktoś coś ma do fit deserów. Nie chcecie to nie jedzcie w czym problem ??? Rozumiem że mam zamienić fit desery na to co jadłam wcześniej czyli drożdżowki? Batony? Kebaby? To jest zdrowsze tak ? 🙂 no bo na to wychodzi że tak.  W takim razie miłego odchudzania. Ja się już pożegnam 😉 pa!

Molly, no weź, ty tak na poważnie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Molly_00 napisał:

Niech każdy robi jak uważa. Sama też zjadłam wczoraj 4 placki ziemniaczane ze śmietaną,nie ma w tym nic złego. Mówię tylko że według mnie lepsze są  zdrowe wersje deserów, nawet jeśli są węglowodanami ale mają mniej cukru i tłuszczu. 

To ja już dziś popłynęłam i chyba 5 fit deserów byłoby lepsze niż to co zjadłam.... W dodatku nie dotrzymałam dziś okna, skończyłam jeść dopiero przed chwilą. Mam początek cyklu i normalnie chce mi się wciąż jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

18 godzin temu, Molly_00 napisał:

Niech każdy robi jak uważa. Sama też zjadłam wczoraj 4 placki ziemniaczane ze śmietaną,nie ma w tym nic złego. Mówię tylko że według mnie lepsze są  zdrowe wersje deserów, nawet jeśli są węglowodanami ale mają mniej cukru i tłuszczu. 

  Molly, ale ja Ci nie pisałam, że Ty robisz coś złego ale, że dla mnie desery fit nie są zawsze fit - cytuję:

 " Nie zawsze fit desery są takie fit niestety... Sama się o tym przekonałam nie raz:(  "

I inne dziewczyny piszą to samo - piszą o swoich własnych doświadczeniach z deserami fit - a nie, że Ty robisz coś złego. Nie odbieraj tego w ten sposób, że ktoś Ciebie tutaj krytykuje bo tak nie jest.

 Skoro Tobie służą desery fit, to wspaniale. Mnie nie służą przy odchudzaniu i jak widzisz innym dziewczynom też nie służą przy odchudzaniu. No naprawdę, nie ma co się obrażać, że każdy ma inny organizm i metabolizm i co innego jednemu służy a co innego drugiemu. 

Nikt przecież tutaj ani Cię nie obraził ani nie skrytykował. Inna opinia o fit deserach jest tylko inną opinią o deserach fit a nie opinią o Tobie. Skoro Ty masz doświadczenia, że Tobie desery fit służą - niech Ci służą. I nikt na Ciebie z tego powodu się nie obraża:) 

Aaa... a tak w ogóle to jest mój nowy nick - wcześniej byłam - poszukująca prawdy. No ale niestety gdzieś zgubiłam hasło do logowania i nie umiem je znaleźć:( A nie wiem dlaczego mnie kilka dni temu wylogowało bo nie przypominam sobie żebym się sama to zrobiła. Hmm... dziwne. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, MamaMai napisał:

To ja już dziś popłynęłam i chyba 5 fit deserów byłoby lepsze niż to co zjadłam.... W dodatku nie dotrzymałam dziś okna, skończyłam jeść dopiero przed chwilą. Mam początek cyklu i normalnie chce mi się wciąż jeść.

   I ja popłynęłam ale w weekend. Ale nie z deserami fit a z chipsami. 3 paczki w tym jedna ogromna - serio ogromna. Jadłam je od piątku do poniedziałku i również wieczorem na noc co mi wybitnie nie służy - węglowodany na noc... Ehhh... No niestety. Zażerałam stres... Z powodu problemu zawodowego. Efekt - problem zawodowy nie rozwiązany a do tego jeszcze teraz mam prawie 2 kg do przodu i ważę ponad 67 kg:( Wcześniej ważyłam lekko ponad 65 kg. A tak mi dobrze szło z utrzymaniem diety. No cóż, moja głupota. Gdy weszły trudne emocje to mi się rozum wyłączył:(

Do tego jestem teraz tydzień przed @ i mam ochotę jeść wszystko cokolwiek widzę:D;) Także łączę się w bólu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny, ale tu ostatnio są emocje 😁 I to prawda, nikt nikogo nie atakuje. Z tego co zauważyłam, każda z nas ma inny pomysł na odżywianie i póki dobrze się czujemy, to nie ma się co czepiać. Ale jak najbardziej wymieniajmy się opiniami, bo w końcu po to jest ten wątek, żeby się motywować i opisywać swoje zmagania.

Ja np. nie podzielam zdania, że każdy cukier jest niezdrowy i lepiej jest zjeść mięso niż kaszę. Produkty bogate w węglowodany, to też witaminy, więc jem wszystko. A w mojej diecie jest przewaga tłuszczu i białka, czyli low carb, bo inaczej nie jestem w stanie zmieścić w kaloriach odpowiedniej ilości tłuszczu i białka. Więc węglowodany traktuję jako dobitkę z gdy już zjem te około 90 g białka i 60 g tłuszczu. To priorytet dla mojego zdrowia tarczycy i reszty hormonów. Kiedyś jadłam bardziej węglowodanowo i niestety potrafiłam jeść 30 g białka dziennie 🙈 ale zmądrzałam. Gdy wyjdę z diety, to ilość węglowodanów też trochę zwiększę, choć raczej dalej pula kalorii nie pozwoli mi na jedzenie ich sporo.

Dodatkowo zmagam się z problemami jelitowymi, to jedzenie z kartki jest też tym podyktowane. I niestety większość owoców, strączków oraz większe ilości kasz czy makaronów poszły na razie w odstawkę. Więc tym bardziej low carb jest teraz dla mnie najlepszy.

Wczoraj jadłam jajka z mango, potem kotlety schabowe z kaszą, a na kolację mieszankę orzechów. Był trening cardio, spacer, ale bez rozciągania.

Dzisiaj na śniadanie omlet, potem indyka z ryżem i bakłażanem, na kolację znowu orzechy. Cardio i spacer już zrobiłam, rozciąganie mam w planach.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, Hobbi(s)tka napisał:

Widzisz, ja na obiad robię zupę pieczarkową z kaszą jaglana i podlana lekko śmietaną i... Ale zaraz zepnę poślady i znowu będę starała się być fit, bo... Szczerze mówiąc to już mi się pomysły na obiad kończą. 😉 A w telewizji pan Okrasa ostatnio taką gotował i tak mi "zasmakowała" przez ekran, że stwierdziłam, że muszę spróbować. 😉

  Oj tak... "zasmakować" przez ekran to jest pokusa... ostatnio oglądałam "Rączka gotuje" i też chodzą za mną jego specjały niekoniecznie takie, które służą mi przy odchudzaniu:D;) M.in. ciasto śliwkowe - i w cieście węglowodany z mąki + cukier i w śliwkach węglowodany także walczę ze sobą dalej;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moniqaa, nie przytyłaś 2 kg w weekend. Po prostu masz więcej w jelitach, glikogenu i pewnie nabrałaś wody od soli. Wróć do diety, to za kilka dni zejdzie 😉

Ja staram się jak mogę nie jeść chipsów, chociaż to mój przysmak. Zjadłam jedną paczkę w czasie mojej przerwy, dodatkowo paczkę popcornu. I teraz znowu obstawiam, ciężko to wliczyć w bilans kcal, dodatkowo staram się jeść zdrowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja lubię przepisy Pascala, trafia w moje smaki ❤️ połączenie dużej świeżości i lekkości z warzyw i owoców, prostoty i tłuszczu z sera czy oliwy albo dobrze przyrządzonego mięsa. Polecam Wam np. jego burratę w pomidorach koktajlowych, przepis jest na YouTube 😉

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

14 minut temu, polskaNaomi napisał:

Moniqaa, nie przytyłaś 2 kg w weekend. Po prostu masz więcej w jelitach, glikogenu i pewnie nabrałaś wody od soli. Wróć do diety, to za kilka dni zejdzie 😉

Ja staram się jak mogę nie jeść chipsów, chociaż to mój przysmak. Zjadłam jedną paczkę w czasie mojej przerwy, dodatkowo paczkę popcornu. I teraz znowu obstawiam, ciężko to wliczyć w bilans kcal, dodatkowo staram się jeść zdrowo.

   Pewnie tak jest jak piszesz, że nabrałam wody od węgli i soli bo buzia też mi się od razu zaokrągliła.

 Ależ dałam sobie upust, że aż sama sobie się dziwię;(  Teraz trudno mi wrócić do diety bo jestem przed @  ale stopniowo i powoli jak się hormony uspokoją to będzie z czasem łatwiej wskoczyć na dobre tory. A im mniej u mnie węgli tym mniejsza jest u mnie ochota na niekontrolowane jedzenie. I najlepiej się czuję na trzech posiłkach dziennie + IF.

 Bardzo dawno nie jadłam chipsów. W sumie był to świadomy wybór bo z racji tego, że mają tłuszcz to dłużej się trawią i cukry ze skrobi ziemniaczanej nie podnoszą tak szybko cukru jak np. coś słodkiego bez tłuszczowego.

Muszę zwracać na to uwagę bo jak nawpycham się cokolwiek słodkiego to cukier we krwi szybko rośnie w górę i im szybciej i są wyższy tym większa ilość insuliny się produkuje i tym mocniej potem je zbija. A że ja mam sporą insulinooporność a do tego u mnie te ilości insuliny są bardzo duże po posiłkach, to po takim słodkim - cukrach prostych (owocach i słodyczach i napojach słodkich)  - dostaję niedocukrzenia i tworzy się takie błędne koło. Wtedy muszę szybko czymś podnieść cukier - najlepiej cukrami prostymi. Dlatego bardzo uważam na to. Stąd chipsy. Wybór jako mniejsze zło, że tak powiem metabolicznie;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Moniqaa napisał:

 

  Molly, ale ja Ci nie pisałam, że Ty robisz coś złego ale, że dla mnie desery fit nie są zawsze fit - cytuję:

 " Nie zawsze fit desery są takie fit niestety... Sama się o tym przekonałam nie raz:(  "

I inne dziewczyny piszą to samo - piszą o swoich własnych doświadczeniach z deserami fit - a nie, że Ty robisz coś złego. Nie odbieraj tego w ten sposób, że ktoś Ciebie tutaj krytykuje bo tak nie jest.

 Skoro Tobie służą desery fit, to wspaniale. Mnie nie służą przy odchudzaniu i jak widzisz innym dziewczynom też nie służą przy odchudzaniu. No naprawdę, nie ma co się obrażać, że każdy ma inny organizm i metabolizm i co innego jednemu służy a co innego drugiemu. 

Nikt przecież tutaj ani Cię nie obraził ani nie skrytykował. Inna opinia o fit deserach jest tylko inną opinią o deserach fit a nie opinią o Tobie. Skoro Ty masz doświadczenia, że Tobie desery fit służą - niech Ci służą. I nikt na Ciebie z tego powodu się nie obraża:) 

Aaa... a tak w ogóle to jest mój nowy nick - wcześniej byłam - poszukująca prawdy. No ale niestety gdzieś zgubiłam hasło do logowania i nie umiem je znaleźć:( A nie wiem dlaczego mnie kilka dni temu wylogowało bo nie przypominam sobie żebym się sama to zrobiła. Hmm... dziwne. 

 

Rozumiem,bo ja też pisze o swoich własnych doświadczeniach. Dlatego napisałam niech każdy robi jak uważa. 🙂

 

___________

Gotuję właśnie zupę z botwinki. W sobotę jeśli nie zapomnę to się zważe, może choc odrobinę waga spadła, teraz czuję się lżej. Piękna, słoneczna pogoda zachęca do spaceru ale nie mam już dziś sił. Po pracy byłam u specjalisty a teraz czekam na paczkę od kuriera. 

Od 4 rano do chwili obecnej, pisze że zrobiłam 18,522 kroków. 

Edytowano przez Molly_00
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Moniqaa napisał:

  Oj tak... "zasmakować" przez ekran to jest pokusa... ostatnio oglądałam "Rączka gotuje" i też chodzą za mną jego specjały niekoniecznie takie, które służą mi przy odchudzaniu:D;) M.in. ciasto śliwkowe - i w cieście węglowodany z mąki + cukier i w śliwkach węglowodany także walczę ze sobą dalej;) 

Chcę dać "serduszko" ale brak mi reakcji bo wczoraj wszystkie porozdawalam... Będzie więc w komentarzu ❤️

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, nie wiem jak Was, ale mnie bardzo motywują zdjęcia porównawcze przed i po schudnięciu. 

Wrzucę linka do takich sylwetkowych metamorfoz. 

Najbardziej przemówiło do mnie pierwsze zdjęcie dziewczyny pod filmikiem z podpisem " niecałe 2 lata I - 56 kg !

 No a dokładnie jej podbródek. Mam taki sam jak ona przed schudnięciem:( I czuję się z tym jak przysłowiowa "stara baba"...

Pięknie jej zszedł po schudnięciu. Ja bym nie mogła schudnąć aż 56 kg przy mojej wadze teraz 67 kg ale jak by mi się udało tak z 10 kg to byłabym szczęśliwa:D 

 Nie mogę się napatrzeć na jej piękny szczupły podbródek a właściwe to jego piękny brak;) 

https://fitkobietka.pl/metamorfozy-i-opinie/

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Hobbi(s)tka napisał:

Chcę dać "serduszko" ale brak mi reakcji bo wczoraj wszystkie porozdawalam... Będzie więc w komentarzu ❤️

  Dziękuję:) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Moniqaa napisał:

  Dziękuję:) 

A co do "Rączki" to też go uwielbiam, "ślonski" kucharz, hehe... Pascal też jest ok i chyba najbardziej pod moje smaki. Rączka zauważyłam że mimo ze Śląska to uwielbia gotować góralskie potrawy. 🙂

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Moniqaa napisał:

Aaa... a tak w ogóle to jest mój nowy nick - wcześniej byłam - poszukująca prawdy. No ale niestety gdzieś zgubiłam hasło do logowania i nie umiem je znaleźć:( A nie wiem dlaczego mnie kilka dni temu wylogowało bo nie przypominam sobie żebym się sama to zrobiła. Hmm... dziwne. 

Przyznam, że jestem tu nową osobą w tym temacie. Pisałam tu wcześniej tak luźno pod kątem oczyszczania organizmu z toksyn. Jeśli to nie problem chętnie dołączę żeby się czegoś nowego dowiedzieć, nauczyć. Chętnie się przysiądę dziewczyny, może nawet angażując i czegoś ucząc o diecie mż. : ) 

Edytowano przez Wdzięczna
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zaczynają wracać usunięte topiki, wrócił też nasz jakiś stary dieta mż 2023, jakby co pisze o tym tak informacyjnie. 

Edytowano przez MamaMai
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, MamaMai napisał:

Zaczynają wracać usunięte topiki, wrócił też nasz jakiś stary dieta mż 2023, jakby co pisze o tym tak informacyjnie. 

Dzięki za info, poczytam sobie żeby się wdrożyć co nieco lepiej w temat ; ) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, MamaMai napisał:

Zaczynają wracać usunięte topiki, wrócił też nasz jakiś stary dieta mż 2023, jakby co pisze o tym tak informacyjnie. 

Widziałam w zeszłym tygodniu,nawet trochę poczytałam co tam wypisywałam😆 one chyba były po prostu w archiwum albo w koszu🤔, tylko po co teraz wracaja??_____________

 

 

20 tysięcy kroków..

Nie czuję nóg serio, kładę się spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Wdzięczna napisał:

Przyznam, że jestem tu nową osobą w tym temacie. Pisałam tu wcześniej tak luźno pod kątem oczyszczania organizmu z toksyn. Jeśli to nie problem chętnie dołączę żeby się czegoś nowego dowiedzieć, nauczyć. Chętnie się przysiądę dziewczyny, może nawet angażując i czegoś ucząc o diecie mż. : ) 

   Witaj na pokładzie:) Każda nowa osoba jest tutaj mile widziana:) 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, Molly_00 napisał:

20 tysięcy kroków..

Nie czuję nóg serio, kładę się spać.

  WOW, pełen podziw:) 

  Czym mierzysz ilość kroków? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, MamaMai napisał:

Zaczynają wracać usunięte topiki, wrócił też nasz jakiś stary dieta mż 2023, jakby co pisze o tym tak informacyjnie. 

   No właśnie. Nie wiadomo po co je tak bez sensu usuwają i po latach na nowo je wrzucają... Bez sensu tak działa ta kafe.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
55 minut temu, Molly_00 napisał:

Widziałam w zeszłym tygodniu,nawet trochę poczytałam co tam wypisywałam😆 one chyba były po prostu w archiwum albo w koszu🤔, tylko po co teraz wracaja??_____________

 

 

20 tysięcy kroków..

Nie czuję nóg serio, kładę się spać.

Wow, super wynik. Dałaś czadu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×