In vitro 2022 cz.4

8 godzin temu, Luna_ napisał:

Czemu nie? To jakiś mit z tym tyciem po ciąży wśród moich znajomych roztyła się 1 dziewczyna ale jej dieta - fastfoody i siedzieć na dupie przed tv była raczej temu winna dobrze się odżywiać w ciąży i po porodzie, dbać o odrobinę ruchu i te 36 będą wchodzić na luzaku pewnie z 2-3 miesiące po  

A to nie jest tak że w ciąży kości robią się szersze i po ciąży to zostaje? Bo nawet jak na wadze tyle samo to można nie wchodzić już w stare ciuchy bo figura się zmienia? Nie znam się    ale jak to nieprawda to idę na shooooping!

Czesc dziewczyny! Dlugo mnie tu nie bylo ale wracam do gry, tym razem w Polsce. Jezeli wszystko pojdzie dobrze koniec czarwca/poczatek lipca zaczne stymulacje. Jeszcze tylko wizyta w drugiej polowie cyklu zeby zobaczyc czy wszystko ok a potem lecimy z tematem. To jest moje 3 i ostatnie podejscie do in vitro. Trzymam kciuki za wszystkie starajace sie

Ja przed ciąża ważyłam 54 kg, przytyłam w ciąży aż 17 kg czyli dużo jak na moja wagę. I po właśnie jakichś 3-4 tyg śladu nie było, s po pół roku karmienia piersią i nieprzespanych nocy zeszłam do 51. Teraz odbijam i znowu wazę 53

AsiaWin z kośćmi sie nic nie podziało a moalam ciąże i poród naturalny. Wręcz wszystko na mnie bardziej wisi

Dziewczyny u mnie jest 6 miesiecy po porodzie, karmie piersia I 25kg na plusie to efekt 2 ciaz, 2 stymulacji I inuslinoopornosci. Nie mam diety, przejde na jedna jak skoncze karmic piersia za to chodze 2 razy w tyg na cwiczenia I 2 razy na basen z dziewczynami no ale tu sie duzo nie ruszam bo to zajecia dla dzieci. Niestety nie kazdemu waga spada, ja od wyjscia ze szpitala nie mialam duzego spadku wagi dostownie z 2 lub 3kg. 

46 minut temu, Ej Wu napisał:

Czesc dziewczyny! Dlugo mnie tu nie bylo ale wracam do gry, tym razem w Polsce. Jezeli wszystko pojdzie dobrze koniec czarwca/poczatek lipca zaczne stymulacje. Jeszcze tylko wizyta w drugiej polowie cyklu zeby zobaczyc czy wszystko ok a potem lecimy z tematem. To jest moje 3 i ostatnie podejscie do in vitro. Trzymam kciuki za wszystkie starajace sie

To będziemy szły podobnie ja też 3 i ostatnia procedura! Z tym że ja już zaczelam dlugi protokół!

13 minut temu, AsiaWin napisał:

To będziemy szły podobnie ja też 3 i ostatnia procedura! Z tym że ja już zaczelam dlugi protokół!

Ja sie nastawiam na krotki aczkolwiek 20 czerwca mam wizyte i wtedy sie dowiem wszystkiego dokladniej. Trzymam mocno kciuki zeby sie udalo. Do trzech razy sztuka, tego sie trzymajmy!

Powiedzcie mi dziewczyny ktory protokol zazwyczaj stosuje sie w Polsce? Mialam wczesniej dwa krotkie i powiem szczerze ze nawet nie zastanawialam sie nad tym ze moge miec tym razem dlugi. Moze mi ktoras opisac jak wyglada dlugi protokol?  Z gory wielkie dzieki

1 godzinę temu, Ej Wu napisał:

Powiedzcie mi dziewczyny ktory protokol zazwyczaj stosuje sie w Polsce? Mialam wczesniej dwa krotkie i powiem szczerze ze nawet nie zastanawialam sie nad tym ze moge miec tym razem dlugi. Moze mi ktoras opisac jak wyglada dlugi protokol?  Z gory wielkie dzieki

A jaki miałaś efekt krótkiego protokołu? Ja miałam z krótkiego 1 zarodek a z długiego 5. Lekarz dobiera protokół do pacjentki  

Długi polega na tym że bierzesz antykoncepcję, później leki redukujące hormony i dopiero wtedy zaczynasz stymulację. W krótkim od razu jak dostajesz okres robisz stymulację.  Długi trwa o miesiąc dłużej  ale u mnie dał dużo lepszy efekt. Mam niskie amh.

Przed chwilą, AsiaWin napisał:

A jaki miałaś efekt krótkiego protokołu? Ja miałam z krótkiego 1 zarodek a z długiego 5. Lekarz dobiera protokół do pacjentki  

Długi polega na tym że bierzesz antykoncepcję, później leki redukujące hormony i dopiero wtedy zaczynasz stymulację. W krótkim od razu jak dostajesz okres robisz stymulację.  Długi trwa o miesiąc dłużej  ale u mnie dał dużo lepszy efekt. Mam niskie amh.

Wlasnie ze marny efekt. Z pierwszego 1 zarodek, z drugiego 2. Wszystkie blastocysty ale bardzo malutko. Wlasnie moze na dlugim bylby lepszy efekt. Mam nadzieje ze uda mi sie wszystko pogodzic, bo mieszkam w Anglii i ciezko jest tak z doskoku. O widzisz to skoro u Ciebie z dlugiego bylo wiecej, moze moj lekarz pojdzie tez ta droga tylko mam nadzieje ze leki bede mogla przewiezc samolotem w takim razie. Czy ta antykoncepcja i leki redukujace hormony sa w tabletkach czy zastrzykach? Na sama stymulacje juz bylabym w PL jednak nie moge sobie pozwolic na 2 miesiace urlopu

24 minuty temu, Ej Wu napisał:

Wlasnie ze marny efekt. Z pierwszego 1 zarodek, z drugiego 2. Wszystkie blastocysty ale bardzo malutko. Wlasnie moze na dlugim bylby lepszy efekt. Mam nadzieje ze uda mi sie wszystko pogodzic, bo mieszkam w Anglii i ciezko jest tak z doskoku. O widzisz to skoro u Ciebie z dlugiego bylo wiecej, moze moj lekarz pojdzie tez ta droga tylko mam nadzieje ze leki bede mogla przewiezc samolotem w takim razie. Czy ta antykoncepcja i leki redukujace hormony sa w tabletkach czy zastrzykach? Na sama stymulacje juz bylabym w PL jednak nie moge sobie pozwolic na 2 miesiace urlopu

U mnie to wygląda mniej więcej tak: wizyta taka jak Ty będziesz mieć teraz i na niej dostałam antykoncepty (tabletki) które miałam zacząć brać od początku miesiaczki. Później wizyta ok 14dc, wtedy lekarz zapisuje redukcję czyli zastrzyki. Następna wizyta prawdopodobnie ok 3 dnia cyklu i już zaczynasz stymulację.  Pogadaj z lekarzem może od razu Ci wszystko zapisze i przylecisz juz tylko na stymulację. Myślę że dlugi protokół mógłby Ci służyć 

8 minut temu, AsiaWin napisał:

U mnie to wygląda mniej więcej tak: wizyta taka jak Ty będziesz mieć teraz i na niej dostałam antykoncepty (tabletki) które miałam zacząć brać od początku miesiaczki. Później wizyta ok 14dc, wtedy lekarz zapisuje redukcję czyli zastrzyki. Następna wizyta prawdopodobnie ok 3 dnia cyklu i już zaczynasz stymulację.  Pogadaj z lekarzem może od razu Ci wszystko zapisze i przylecisz juz tylko na stymulację. Myślę że dlugi protokół mógłby Ci służyć 

Dziekuje, bardzo mi pomoglas. Oczywiscie jak bede na wizycie wszystkiego sie dowiem i mam nadzieje ze ograniczymy wizyty do minimum. A jak samopoczucie na dlugim protokole? Tyje sie? N krotkim wszystko bylo u mnie bezproblemowo.

2 godziny temu, Ej Wu napisał:

Dziekuje, bardzo mi pomoglas. Oczywiscie jak bede na wizycie wszystkiego sie dowiem i mam nadzieje ze ograniczymy wizyty do minimum. A jak samopoczucie na dlugim protokole? Tyje sie? N krotkim wszystko bylo u mnie bezproblemowo.

Ja się tylko źle czuje przy tym resecie hormonów. Woda z mózgu mi się robi  ale do przeżycia! Co do tycia to pewnie zależy. Każda ma inaczej 

13 minut temu, AsiaWin napisał:

Ja się tylko źle czuje przy tym resecie hormonów. Woda z mózgu mi się robi  ale do przeżycia! Co do tycia to pewnie zależy. Każda ma inaczej 

Ok rozumiem. Jeszcze tylko jedno pytanko. Jak jest z lekami? Dostaje się je w klinice czy trzeba isc z recepta do apteki? I czy dostaje się je od ręki czy trzeba czekać aż je sprowadza do apteki?

12 minut temu, Ej Wu napisał:

Ok rozumiem. Jeszcze tylko jedno pytanko. Jak jest z lekami? Dostaje się je w klinice czy trzeba isc z recepta do apteki? I czy dostaje się je od ręki czy trzeba czekać aż je sprowadza do apteki?

Kupujesz w aptece. Zazwyczaj kliniki kierują do apteki z którą są dogadani żeby miała te leki od ręki, ale możesz kupić też w dowolnej aptece. Czasami trzeba czekać aż zamówią.  Jest w pl taka strona kto ma lek i zawsze można poszukać gdzie jest dostępny.

11 minut temu, AsiaWin napisał:

Kupujesz w aptece. Zazwyczaj kliniki kierują do apteki z którą są dogadani żeby miała te leki od ręki, ale możesz kupić też w dowolnej aptece. Czasami trzeba czekać aż zamówią.  Jest w pl taka strona kto ma lek i zawsze można poszukać gdzie jest dostępny.

Dziękuje ślicznie za wszystkie informacje i trzymam mocno kciuki za Ciebie 

Dziewczyny, powiedzcie czy kanałowe leczenie zęba wpłynie na przygotowanie do transferu? We wtorek idę do dentysty i jakoś tak wtorek środa mam dostać okres i zacznę brać estrofem 

6 godzin temu, Ej Wu napisał:

Ok rozumiem. Jeszcze tylko jedno pytanko. Jak jest z lekami? Dostaje się je w klinice czy trzeba isc z recepta do apteki? I czy dostaje się je od ręki czy trzeba czekać aż je sprowadza do apteki?

Ja mialam w invikcie wykupiony pakiet z lekami I dostawałam je od nich z kliniki, dopiero po transferze musialam sama kupic lutinus I estrofem.

27 minut temu, GoscMarta napisał:

Ja mialam w invikcie wykupiony pakiet z lekami I dostawałam je od nich z kliniki, dopiero po transferze musialam sama kupic lutinus I estrofem.

Rozumiem. Czyli każda klinika inaczej. Dziękuje. A jest tu może ktoś z InviMed Poznań?

13 godzin temu, Ej Wu napisał:

Czesc dziewczyny! Dlugo mnie tu nie bylo ale wracam do gry, tym razem w Polsce. Jezeli wszystko pojdzie dobrze koniec czarwca/poczatek lipca zaczne stymulacje. Jeszcze tylko wizyta w drugiej polowie cyklu zeby zobaczyc czy wszystko ok a potem lecimy z tematem. To jest moje 3 i ostatnie podejscie do in vitro. Trzymam kciuki za wszystkie starajace sie

Do 3 razy sztuka

10 godzin temu, Ej Wu napisał:

Wlasnie ze marny efekt. Z pierwszego 1 zarodek, z drugiego 2. Wszystkie blastocysty ale bardzo malutko. Wlasnie moze na dlugim bylby lepszy efekt. Mam nadzieje ze uda mi sie wszystko pogodzic, bo mieszkam w Anglii i ciezko jest tak z doskoku. O widzisz to skoro u Ciebie z dlugiego bylo wiecej, moze moj lekarz pojdzie tez ta droga tylko mam nadzieje ze leki bede mogla przewiezc samolotem w takim razie. Czy ta antykoncepcja i leki redukujace hormony sa w tabletkach czy zastrzykach? Na sama stymulacje juz bylabym w PL jednak nie moge sobie pozwolic na 2 miesiace urlopu

Ej Wu pozdrawiam z wysp z jakiej kliniki w Anglii korzystaliście jesli mogę spytać? Bomy z Care Clinic

8 minut temu, Teklaoli napisał:

Ej Wu pozdrawiam z wysp z jakiej kliniki w Anglii korzystaliście jesli mogę spytać? Bomy z Care Clinic

Za pierwszym razem Fertility Clinic, za drugim ABC. Również pozdrawiam

18 minut temu, Ej Wu napisał:

Za pierwszym razem Fertility Clinic, za drugim ABC. Również pozdrawiam

Aha, to nie słyszałam nawet..myślałam ze może tez Care ale z innego miasta to byśmy porównały doświadczenia

10 minut temu, Teklaoli napisał:

Aha, to nie słyszałam nawet..myślałam ze może tez Care ale z innego miasta to byśmy porównały doświadczenia

Ja mieszkam w Leeds i w sumie tutaj mialam takie opcje

Dziewczyny, 

Caly czas do Was zaglądam, udzielam się rzadziej, ale ciąża plus bycie mama na pełen etat dla małej energicznej 2.5 letniej wariatki 🥰 jest pełne wyzwań i zabiera 100 proc czasu. 

Strusio, fajnie ze się odezwałaś. Myślałam ostatnio o Tobie. Trzymam za kciuki za najbliższe miesiące! Dzięki za ciepłe słowa

Co do figury po porodzie to powiem szczerze, że ja do wagi sprzed ciąży wróciłam bardzo szybko, a nawet zaczęłam ważyć mniej - karmienie piersią, zdrowa dieta plus średnio 10km dziennie na spacerach zrobiło swoje. W życiu nie czułam się tak dobrze i zdrowo jak na macierzyńskim. Także do garderoby sprzed ciąży wrocilam bardzo szybko

Co do protokołów to słyszałam opinie, że te długie średnio statystycznie osiągają lepsze efekty. Z pewnością to kwestia indywidualna i dla niektórych pacjentek krótki protokół może okazać się lepszy, ale jeśli krótki nie dał zamierzonego efektu to może warto wypróbować długi, jeśli lekarz nie będzie miał nic przeciwko.

Dziewczyny, trzymam kciuki za wszystkie zbliżające się procedury i transfery. Jestem z Wami! 

57 minut temu, Ej Wu napisał:

Ja mieszkam w Leeds i w sumie tutaj mialam takie opcje

No to b.blisko mnie ja w Doncaster ale najbliższa klinike mamy w Sheffield.

Jaki ten świat mały.

8 godzin temu, Teklaoli napisał:

No to b.blisko mnie ja w Doncaster ale najbliższa klinike mamy w Sheffield.

Jaki ten świat mały.

O to faktycznie blisko życzę powodzenia i dużo pozytywnej energii a na jakim etapie jesteście? 

9 godzin temu, MamaAniola napisał:

Dziewczyny, 

Caly czas do Was zaglądam, udzielam się rzadziej, ale ciąża plus bycie mama na pełen etat dla małej energicznej 2.5 letniej wariatki 🥰 jest pełne wyzwań i zabiera 100 proc czasu. 

Strusio, fajnie ze się odezwałaś. Myślałam ostatnio o Tobie. Trzymam za kciuki za najbliższe miesiące! Dzięki za ciepłe słowa

Co do figury po porodzie to powiem szczerze, że ja do wagi sprzed ciąży wróciłam bardzo szybko, a nawet zaczęłam ważyć mniej - karmienie piersią, zdrowa dieta plus średnio 10km dziennie na spacerach zrobiło swoje. W życiu nie czułam się tak dobrze i zdrowo jak na macierzyńskim. Także do garderoby sprzed ciąży wrocilam bardzo szybko

Co do protokołów to słyszałam opinie, że te długie średnio statystycznie osiągają lepsze efekty. Z pewnością to kwestia indywidualna i dla niektórych pacjentek krótki protokół może okazać się lepszy, ale jeśli krótki nie dał zamierzonego efektu to może warto wypróbować długi, jeśli lekarz nie będzie miał nic przeciwko.

Dziewczyny, trzymam kciuki za wszystkie zbliżające się procedury i transfery. Jestem z Wami! 

Super widzieć tu kobietki którym się udało! Serdecznie gratuluje. Myśle ze sprawę protokołu należy zostawić lekarzowi, w końcu to on jest specjalista i tak jak ustali tak będzie a ja się dostosuje i będę miała nadzieje ze się uda

1 godzinę temu, Ej Wu napisał:

O to faktycznie blisko życzę powodzenia i dużo pozytywnej energii a na jakim etapie jesteście? 

Ja teraz biorę jakies tabletki na regulacje tarczycy i jakos na początku lipca mam badania krwi i jak jyz bdz ok to przy lipcowym cyklu podejdę do transferu.Ogolnie mam 4 zamrożone zarodki z czego podobno 2 bardzo dobre, jeden dobry i jeden trochę słabszy...zaczęłam całą procedurę chyba juz w marcu ale zbyt dobrze zareagowałam na symulację i trzeba było odczekać miesiąc az mi sie wszystko unormuje...ale zrobili mi badania krwi i wyszło ze mam za wysoki poziom wit d i tsh czy jak to tam nawet sie juz nue wypytuje tylko robie co mi każą staram się nie czytac za dużo nie rozkminiac itp po prostu ide tam do kliniki a  oni mi wyznaczaja "zadania" na nast tygodnie 

20 minut temu, Teklaoli napisał:

Ja teraz biorę jakies tabletki na regulacje tarczycy i jakos na początku lipca mam badania krwi i jak jyz bdz ok to przy lipcowym cyklu podejdę do transferu.Ogolnie mam 4 zamrożone zarodki z czego podobno 2 bardzo dobre, jeden dobry i jeden trochę słabszy...zaczęłam całą procedurę chyba juz w marcu ale zbyt dobrze zareagowałam na symulację i trzeba było odczekać miesiąc az mi sie wszystko unormuje...ale zrobili mi badania krwi i wyszło ze mam za wysoki poziom wit d i tsh czy jak to tam nawet sie juz nue wypytuje tylko robie co mi każą staram się nie czytac za dużo nie rozkminiac itp po prostu ide tam do kliniki a  oni mi wyznaczaja "zadania" na nast tygodnie 

No i super. Oni wiedza co robią. Ja tez już nie czytam bo to i tak nie ma sensu. Co ma Być to będzie. Martwię się tylko czy uda się wszystko zgrać bo jako ze podchodzimy w Pl tym razem to jest trudniej ale mam nadzieje ze będzie ok. 4 zamrożone to jeszcze 4 próby. Musi się udać! Trzymam kciuki!

14 minut temu, Ej Wu napisał:

No i super. Oni wiedza co robią. Ja tez już nie czytam bo to i tak nie ma sensu. Co ma Być to będzie. Martwię się tylko czy uda się wszystko zgrać bo jako ze podchodzimy w Pl tym razem to jest trudniej ale mam nadzieje ze będzie ok. 4 zamrożone to jeszcze 4 próby. Musi się udać! Trzymam kciuki!

A wy w uk braliscie na nhs? Bo my tak i nie wiem ile prób jest refundowanych

Kurde do Polski latać...hm..nom ciężka sprawa,dobrze że juz ograniczeń pandemiowych nie ma, to chociaż tu  nie masz stresu Trzymam kciuki ja wierzę ze wszystko się ułoży najlepiej jak dla nas ma być