Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

52 minuty temu, Marta0308 napisał:

Myślisz że mogę zrobić będę jutro czy lepiej nie zadręczać się i czekać do piątku 

Najlepiej po 48h, idź w pt i odetchnij z ulgą dziewczyno 😀

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
57 minut temu, Marta0308 napisał:

Myślisz że mogę zrobić będę jutro czy lepiej nie zadręczać się i czekać do piątku 

Porównanie dzień po dniu nic nie da. Przyrost bety powinno się sprawdzać w odstępie 48h🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobrze dziękuję dziewczyny ❤

Plamienia nie mam już tzn nie widać narazie ale takie pobolewanie mam myślicie ze jakieś tabletki mogę brać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, Marta0308 napisał:

Dobrze dziękuję dziewczyny ❤

Plamienia nie mam już tzn nie widać narazie ale takie pobolewanie mam myślicie ze jakieś tabletki mogę brać?

Ja brałam nospe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, Jennn napisał:

Dziewczyny, a teraz będzie historia z cyklu: niemożliwe nie istnieje🙂

Pewnie jak część z Was kojarzy jestem po trzech nieudanych transferach. W tym raz była krótka ciąża biochemiczna. Został nam ostatni zarodek z najmniejszą szansą na powodzenie. Nawet już byłam w trakcie przygotowań do kolejnego transferu, który był planowany pod koniec czerwca.  Na razie go nie będzie.W międzyczasie los sam zorganizował mi nadprogramowy transfer i zaszłam naturalnie w ciążę😃

Beta od tamtego wtorku przyrasta prawidłowo😍, teraz czeka mnie USG za tydzień. Proszę trzymajcie kciuki, żeby z Kropkiem było wszystko w porządku🙏

 

Zastanawiałam się kiedy się wreszcie nam tu pochwalisz radosna nowiną. 😉

Ogromnie gratuluję naturalnego cudu i trzymam z całych sił kciuki za szczęśliwą i nudną ciążę ✊🙂🤗❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, Marta0308 napisał:

Dobrze dziękuję dziewczyny ❤

Plamienia nie mam już tzn nie widać narazie ale takie pobolewanie mam myślicie ze jakieś tabletki mogę brać?

Trochę późno, ale mogę Ci powiedzieć że ja po wysokiej becie miałam krwawienie żywią krwią. Byłam na wyjeździe.  Gdyby nie dziewczyny z forum to pewnie bym oszalała

Pamiętam @Jennn przywoływała mnie do porządku i wysłała na IP. Okazał się krwiak, który nie przeszkodził kropkowi 😀😁

Edytowano przez AniaKo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, Jennn napisał:

Dziewczyny, a teraz będzie historia z cyklu: niemożliwe nie istnieje🙂

Pewnie jak część z Was kojarzy jestem po trzech nieudanych transferach. W tym raz była krótka ciąża biochemiczna. Został nam ostatni zarodek z najmniejszą szansą na powodzenie. Nawet już byłam w trakcie przygotowań do kolejnego transferu, który był planowany pod koniec czerwca.  Na razie go nie będzie.W międzyczasie los sam zorganizował mi nadprogramowy transfer i zaszłam naturalnie w ciążę😃

Beta od tamtego wtorku przyrasta prawidłowo😍, teraz czeka mnie USG za tydzień. Proszę trzymajcie kciuki, żeby z Kropkiem było wszystko w porządku🙏

 

Trzymam moooocne kciuki 🙂😀

Oszalałam jak przeczytałam Twoją wiadomość 🤭😁😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Marta0308 napisał:

Dobrze dziękuję dziewczyny ❤

Plamienia nie mam już tzn nie widać narazie ale takie pobolewanie mam myślicie ze jakieś tabletki mogę brać?

Brałam nospe o magnez 3xdz przez całą ciążę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, Iskrzynka napisał:

Zastanawiałam się kiedy się wreszcie nam tu pochwalisz radosna nowiną. 😉

Ogromnie gratuluję naturalnego cudu i trzymam z całych sił kciuki za szczęśliwą i nudną ciążę ✊🙂🤗❤️

Iskrzynko, jak Ty się czujesz? Myślałam o Tobie ♥️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, Gulia13 napisał:

Czesc dziewczyny! Dawno mnie tu nie bylo, bo moja córa daje mi niezle w kosc 🙈 mimo, ze jest wczesniaczkiem ma "nadprzyrodzona" moc 😊 regularnie chodzimy do fizjoterapety, neanatologa. Po drodze bylo i bedzie kontrolne usg. Byl tez juz neurolog. Wszystko jest dobrze! ❤️

W koncu dzis usiadlam i wrocilam na Wasze forum, zeby sprawdzic jaki jest status i... widze ogromne zmiany! I ile nowych staraczek przybylo 🥰

@Martuska ogromne gratulacje! Niech synus rosnie zdrowo ❤️

@Jenn, ależ Wam się udało!!! Ogromne gratulacje! 🥰

@MamaAniola - wszystkiego dobrego dla Ciebie i maluszka, jeszcze troszke 😊❤️

@Kokolina25 czas szybko zleci i juz niedlugo bedziesz trzymac swoje cudo na rekach 😘

@Zuzanna nie poddawaj sie ❤️ jak tylko bedziesz gotowa, wroc do walki o swoje szczescie

Kochane staraczki, nie poddawajcie sie! Zycze Wam samych wysokich bet❤️ ta grupa byla dla mnie ogromnym wsparciem w trudnych momentach, wiele Wam wszystkim zawdzieczam 🙏 mocno Wam wszystkim kibicuję! ❤️❤️❤️
 


 

O proszę Gulia ❤️ myślałam o Was😘 

Dobrze, że wszystko u Was Ok że jesteście zdrowe  💪😘

My z Synusiem walczymy dalej z brzuszkiem.  Z Kolek pojawiła się dyschezja, ale niedługo magiczne 3 mce i mam nadzieję że miną nam przeboje i chociaż raz na jakiś czas spokojnie prześpimy noc (chociaż ze 3h ciągiem)😅

Prawda, nasze forum to skarbnica wiedzy i wsparcia ❤️

Pomimo, że drogę mamy za sobą, jestem tu regularnie ❤️❤️ 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, Izuu07 napisał:

Iskrzynko, jak Ty się czujesz? Myślałam o Tobie ♥️

Ech... Nie ma co pisać, nic pozytywnego u mnie 😔.

Z moją córką jest bardzo źle, ja jestem w bardzo kiepskiej formie psychicznej i w zasadzie zostałam zmuszona przez lekarza do brania leków przeciwdepresyjnych, przed którymi bardzo się broniłam, ale pani dr stwierdził, że w takim stanie i tak nie donosilabym ciąży, gdyby mi się teraz ona przytrafiła i do 45 r.ż.mam jeszcze na to czas (no wątpię), a teraz muszę przede wszystkim zadbać o swoje zdrowie. Przez to wszystko znów jestem na L4 i w pracy jestem już na wylocie, kwestia miesiąca max dwóch i dostanę wypowiedzenie.

Poza tym mąż zrobił kilka dodatkowych badań, skonsultował swoje wyniki z andrologiem, który, jak je obejrzał, powiedział mu, że z takim nasieniem nie mamy szans na ciążę nawet z ivf i mamy dać sobie spokój, bo wydamy tylko kupę kasy, ja się wykończę, a i tak nic z tego nie będzie.

Także chyba przyszedł niestety definitywny koniec u nas.... 😔

  • Sad 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Iskrzynka napisał:

Ech... Nie ma co pisać, nic pozytywnego u mnie 😔.

Z moją córką jest bardzo źle, ja jestem w bardzo kiepskiej formie psychicznej i w zasadzie zostałam zmuszona przez lekarza do brania leków przeciwdepresyjnych, przed którymi bardzo się broniłam, ale pani dr stwierdził, że w takim stanie i tak nie donosilabym ciąży, gdyby mi się teraz ona przytrafiła i do 45 r.ż.mam jeszcze na to czas (no wątpię), a teraz muszę przede wszystkim zadbać o swoje zdrowie. Przez to wszystko znów jestem na L4 i w pracy jestem już na wylocie, kwestia miesiąca max dwóch i dostanę wypowiedzenie.

Poza tym mąż zrobił kilka dodatkowych badań, skonsultował swoje wyniki z andrologiem, który, jak je obejrzał, powiedział mu, że z takim nasieniem nie mamy szans na ciążę nawet z ivf i mamy dać sobie spokój, bo wydamy tylko kupę kasy, ja się wykończę, a i tak nic z tego nie będzie.

Także chyba przyszedł niestety definitywny koniec u nas.... 😔

Kochana jesteśmy z Wami 😘

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Marta0308 napisał:

Kochana przyszed wynik bety 90,48

No cud miod taki wynik 🙂 ale czekać trzeba jak dziewczyny pisza 48 h do kolejnego testu 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny boli mnie podbrzusze po tym transferze. Był w sobotę a od poniedziałku mnie pobolewa, dzisiaj juz całkiem.

za pierwszym razem tak nie miałam. Trzeba na to brać jakaś nospe czy można olać? 
 

i jaki test sikany polecacie ? Moze sie skuszę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
39 minut temu, Iskrzynka napisał:

Ech... Nie ma co pisać, nic pozytywnego u mnie 😔.

Z moją córką jest bardzo źle, ja jestem w bardzo kiepskiej formie psychicznej i w zasadzie zostałam zmuszona przez lekarza do brania leków przeciwdepresyjnych, przed którymi bardzo się broniłam, ale pani dr stwierdził, że w takim stanie i tak nie donosilabym ciąży, gdyby mi się teraz ona przytrafiła i do 45 r.ż.mam jeszcze na to czas (no wątpię), a teraz muszę przede wszystkim zadbać o swoje zdrowie. Przez to wszystko znów jestem na L4 i w pracy jestem już na wylocie, kwestia miesiąca max dwóch i dostanę wypowiedzenie.

Poza tym mąż zrobił kilka dodatkowych badań, skonsultował swoje wyniki z andrologiem, który, jak je obejrzał, powiedział mu, że z takim nasieniem nie mamy szans na ciążę nawet z ivf i mamy dać sobie spokój, bo wydamy tylko kupę kasy, ja się wykończę, a i tak nic z tego nie będzie.

Także chyba przyszedł niestety definitywny koniec u nas.... 😔

A adopcja zarodka? Nie wchodzi w grę?

Przykro mi że to wszystko tak się wam potoczyło. Na co choruje córeczka jeśli mogę zapytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
43 minuty temu, Iskrzynka napisał:

Ech... Nie ma co pisać, nic pozytywnego u mnie 😔.

Z moją córką jest bardzo źle, ja jestem w bardzo kiepskiej formie psychicznej i w zasadzie zostałam zmuszona przez lekarza do brania leków przeciwdepresyjnych, przed którymi bardzo się broniłam, ale pani dr stwierdził, że w takim stanie i tak nie donosilabym ciąży, gdyby mi się teraz ona przytrafiła i do 45 r.ż.mam jeszcze na to czas (no wątpię), a teraz muszę przede wszystkim zadbać o swoje zdrowie. Przez to wszystko znów jestem na L4 i w pracy jestem już na wylocie, kwestia miesiąca max dwóch i dostanę wypowiedzenie.

Poza tym mąż zrobił kilka dodatkowych badań, skonsultował swoje wyniki z andrologiem, który, jak je obejrzał, powiedział mu, że z takim nasieniem nie mamy szans na ciążę nawet z ivf i mamy dać sobie spokój, bo wydamy tylko kupę kasy, ja się wykończę, a i tak nic z tego nie będzie.

Także chyba przyszedł niestety definitywny koniec u nas.... 😔

Iskrzynko też myślałam o Tobie. Smutne wieści, ale wiesz jak to jest lekarze lekarzami a natura i tak robi swoje. Przecież niedawno z takim nasieniem byłaś w ciąży! Przytulam Cie mocno żebyś dala rade przejść ten ciężki czas 😞 mam nadzieję że chodzisz na terapię  😀 I że jeszcze dla Ciebie wyjdzie słońce! Jesteśmy tu dla Ciebie,  więc jak Ci smutno to pisz 😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Kasia.Ch napisał:

Dziewczyny boli mnie podbrzusze po tym transferze. Był w sobotę a od poniedziałku mnie pobolewa, dzisiaj juz całkiem.

za pierwszym razem tak nie miałam. Trzeba na to brać jakaś nospe czy można olać? 
 

i jaki test sikany polecacie ? Moze sie skuszę 

Mi kiedyś betę 16 wykrył taki z dozu ich firmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, AsiaWin napisał:

Mi kiedyś betę 16 wykrył taki z dozu ich firmowy.

Lol to naprawdę niska betę wykrył. Spróbuje 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, AsiaWin napisał:

Iskrzynko też myślałam o Tobie. Smutne wieści, ale wiesz jak to jest lekarze lekarzami a natura i tak robi swoje. Przecież niedawno z takim nasieniem byłaś w ciąży! Przytulam Cie mocno żebyś dala rade przejść ten ciężki czas 😞 mam nadzieję że chodzisz na terapię  😀 I że jeszcze dla Ciebie wyjdzie słońce! Jesteśmy tu dla Ciebie,  więc jak Ci smutno to pisz 😀

Właśnie jak juz jest jeden dzidzius to serio tak skreślają kompletnie możliwośc kolejnej ciąży ? 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, kaja356 napisał:

A adopcja zarodka? Nie wchodzi w grę?

Przykro mi że to wszystko tak się wam potoczyło. Na co choruje córeczka jeśli mogę zapytać

Nie, ani adopcja zarodka, ani dawca nasienia nie wchodzą w grę.

Jeśli chodzi o chorobę córki, to jest to dla mnie bardzo ciężki temat i nie chce o tym pisać.

Tym bardziej, że radosne nowiny się tu pojawiają i nie chciałabym, żeby moje smutne sprawy je tu teraz przyćmiły.

1 godzinę temu, AsiaWin napisał:

Iskrzynko też myślałam o Tobie. Smutne wieści, ale wiesz jak to jest lekarze lekarzami a natura i tak robi swoje. Przecież niedawno z takim nasieniem byłaś w ciąży! Przytulam Cie mocno żebyś dala rade przejść ten ciężki czas 😞 mam nadzieję że chodzisz na terapię  😀 I że jeszcze dla Ciebie wyjdzie słońce! Jesteśmy tu dla Ciebie,  więc jak Ci smutno to pisz 😀

Lekarz twierdzi, że z tym nasieniem historia właśnie zawsze będzie kończyć się tak samo, czyli nawet jeśli dojdzie do zapłodnienia, to zarodek szybko przestanie się rozwijać i moje ciało też będzie chciało go odrzucić. 

Dziękuję za dobre słowa. Ja na tą chwilę nie za bardzo wierzę, że wyjdzie jeszcze dla mnie słońce, ale dziękuję Ci za Twoją wiarę. Na terapię jeszcze nie chodzę, ale jutro mam pierwsze spotkanie z psychologiem i zobaczymy co z tego wyjdzie.

Dziękuję dziewczyny za wyrazy wsparcia  🤗

Wszystkim Wam życzę radości i spełnienia waszych marzeń. Takie wspaniałe kobietki, jak Wy zasługują, jak nikt, żeby być mamami. 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Kasia.Ch napisał:

Właśnie jak juz jest jeden dzidzius to serio tak skreślają kompletnie możliwośc kolejnej ciąży ? 
 

Nie ma dzidziusia. Była ciąża naturalna, ale szybko się skończyła 😔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, kaja356 napisał:

Przykładem cudu jest tu jeszcze karioka ale coś nie udziela się 

Kaja nie udzielam się, ale codziennie was śledzę i kibicuję każdej z Was 💚 U mnie już 34tc, na ten moment wszystko jest w porządku, czekamy na synka.

  • Like 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Iskrzynka napisał:

Nie, ani adopcja zarodka, ani dawca nasienia nie wchodzą w grę.

Jeśli chodzi o chorobę córki, to jest to dla mnie bardzo ciężki temat i nie chce o tym pisać.

Tym bardziej, że radosne nowiny się tu pojawiają i nie chciałabym, żeby moje smutne sprawy je tu teraz przyćmiły.

 

Przepraszam że zapytałam o córeczkę. Mam nadzieję że nie gniewasz się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Kasia.Ch napisał:

Lol to naprawdę niska betę wykrył. Spróbuje 🙂 

Tylko wiesz, specjalnie na wieczór nie piłam żeby mocz był mocno skoncentrowany  😉 No i wyszło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Apropo adopcji zarodka, orientujecie się jakie są przepisy czy dziecko może po ukończeniu 18 lat poznać swoich biologicznych rodziców tak jak to jest w przypadku normalnej adopcji dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, kaja356 napisał:

Przepraszam że zapytałam o córeczkę. Mam nadzieję że nie gniewasz się.

Nie, oczywiście, że się nie gniewam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, AsiaWin napisał:

Apropo adopcji zarodka, orientujecie się jakie są przepisy czy dziecko może po ukończeniu 18 lat poznać swoich biologicznych rodziców tak jak to jest w przypadku normalnej adopcji dziecka?

Wiem że gdzieś za granicą ma takie prawo w wieku 16 lat , a co do Polski to się nie orientuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, Gulia13 napisał:

Czesc dziewczyny! Dawno mnie tu nie bylo, bo moja córa daje mi niezle w kosc 🙈 mimo, ze jest wczesniaczkiem ma "nadprzyrodzona" moc 😊 regularnie chodzimy do fizjoterapety, neanatologa. Po drodze bylo i bedzie kontrolne usg. Byl tez juz neurolog. Wszystko jest dobrze! ❤️

W koncu dzis usiadlam i wrocilam na Wasze forum, zeby sprawdzic jaki jest status i... widze ogromne zmiany! I ile nowych staraczek przybylo 🥰

@Martuska ogromne gratulacje! Niech synus rosnie zdrowo ❤️

@Jenn, ależ Wam się udało!!! Ogromne gratulacje! 🥰

@MamaAniola - wszystkiego dobrego dla Ciebie i maluszka, jeszcze troszke 😊❤️

@Kokolina25 czas szybko zleci i juz niedlugo bedziesz trzymac swoje cudo na rekach 😘

@Zuzanna nie poddawaj sie ❤️ jak tylko bedziesz gotowa, wroc do walki o swoje szczescie

Kochane staraczki, nie poddawajcie sie! Zycze Wam samych wysokich bet❤️ ta grupa byla dla mnie ogromnym wsparciem w trudnych momentach, wiele Wam wszystkim zawdzieczam 🙏 mocno Wam wszystkim kibicuję! ❤️❤️❤️
 


 

Gulia myślałam niedawno co u Ciebie😀

Cieszę się, że z Twoją Malutką wszystko dobrze. Od początku było widać, że to waleczna dziewczyna💪

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, AniaKo napisał:

Trzymam moooocne kciuki 🙂😀

Oszalałam jak przeczytałam Twoją wiadomość 🤭😁😊

Aniu dziękuję, zawsze mi kibicowałaś przy kolejnych transferach🥰

Ja też trzymam za Ciebie kciuki, żeby dalej z Twoim Maleństwem było tylko w porządku. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Iskrzynka napisał:

Dziękuję za dobre słowa. Ja na tą chwilę nie za bardzo wierzę, że wyjdzie jeszcze dla mnie słońce, ale dziękuję Ci za Twoją wiarę. Na terapię jeszcze nie chodzę, ale jutro mam pierwsze spotkanie z psychologiem i zobaczymy co z tego wyjdzie.

Dziękuję dziewczyny za wyrazy wsparcia  🤗

Wszystkim Wam życzę radości i spełnienia waszych marzeń. Takie wspaniałe kobietki, jak Wy zasługują, jak nikt, żeby być mamami. 

Iskrzynko myślałam niedawno co u Ciebie.

Przykro mi, że nic nie idzie po Twojej myśli. Dalej wierzę, że w końcu zaświeci dla Ciebie słońce i te koszmarne problemy się skończą🙂

Co do badań Twojego męża to może warto skonsultować to z jeszcze innym andrologiem? Nie raz lekarze potrafią postawić zupełnie różne diagnozy w tym samym przypadku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×