Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
IgaA

Ciocia wymaga od nas opieki, czy ma prawo

Polecane posty

Dnia 4.05.2022 o 14:53, IgaA napisał:

Dziadkowie przepisali dom na moją mamę w zamian za opiekę. Siostrze mamy zapisali 3 h ziemi oraz pokój z kuchnią łazienka do zamazpojscia. Ciocia nigdy nie wyszła za mąż i co za tym idzie nadal mieszka w domu rodzinnym. Gdy była młoda pracowała w mieście i tam mieszkała. Teraz na stare lata wróciła na stałe i oczekuje od nas czyli swoich siostrzeńców opieki. Nigdy nie dołożyła się do remontu domu, na opłaty daje z wielkim bólem (gdy mieszkala w mieście nigdy nie dawała na nic bo przecież nie korzysta tylko przez weekendy) Zawsze zwracaliśmy uwagę mamie że tak nie powinno być, ale mama nie chciała kłótni. Teraz rodzice już nie żyją, a ja z i stałam z ciotka która ma co raz więcej roszczeń. Dzięki Bogu mamy osobne wejscia, ale ciotka twierdzi że zgłosi mnie do opieki że hej nie sprzątam itp.... Ciocia jest na chodzie, sprawna jak na swoje 70 lat ale nigdy nie lubiła się przemęczać i zawsze wykorzystywała innych. Czy prawnie mam jakieś obowiązki wobec niej? 

Myślę podobnie jak Bimba. Idź do prawnika. Ciotka nie została oszukana, ani ograbiona przez rodziców. Prawny obowiązek opiekowania się jej rodzicami przejęła twoja mama. Ciotka dostała kawał ziemi i za to kupiła sobie mieszkanie. Twoi dziadkowie zrobili błąd. Mieli sami sprzedać ziemię i kupić ciotce mieszkanie. 

Moim zdaniem powinnaś iść do prawnika, ale nie tyle co po poradę prawną, bo prawnie nie jesteś ciotce kompletnie nic winna, ale po odpowiednie pismo. W piśmie tym powinno się znaleźć uzasadnienie braku podstaw prawnych do opieki nad ciotką. I niech was wtedy zgłasza do mopsu i gdzie tam jeszcze chce. 

Warto było by zapytać, czy zapis twoich dziadków jest w tej chwili w mocy z racji tego, że ciotka otrzymała kapitał od rodziców i tak naprawdę ma gdzie mieszkać, bo ten kapitał jej to umożliwił, a wprowadziła się z powrotem do domu rodzinnego z nieczystymi intencjami wobec was. 

Jeszcze jedno. Ktoś może wam zarzucić, że przecież jako jedyni krewni odziedziczycie mieszkanie ciotki po jej śmierci. Nic bardziej mylnego. Ciotka może zrobić testament i zapisać mieszkanie komukolwiek. 

  • Thanks 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Unlan ja nie miałam pojęcia, że w prawie istnieje termin zamążpójścia bo co oznacza samo słowo to ja wiem. Na logikę to jednak biorąc to ciotka może jeszcze wyjść za mąż:classic_laugh:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ktos miesza zachowek z sluzebnoscia. Ciotce zachowek sie nie nalezy - zgaduje ze jeslu sie jeszcze nie przedawnil, to zapis 3ha ziemi by go wymiotl tak czy siak. Ale, jesli zapusana jest w akcie notarialnym sluzebnosc tak dlugo jak ciotka pozostaje panna w sensie cywilnym, to autorka sie jej nie pozbedzie az albo ciotka sie wyniesie sama albo zejdzie. Stypulacje potrafia byc rozne ale zwykle jest to dostep do specyficznych pokoi, zadko kiedy szczegoly takie jak podzial rachunkow i kosztow remontu sa sprecyzowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, roztargniona09 napisał:

Unlan ja nie miałam pojęcia, że w prawie istnieje termin zamążpójścia bo co oznacza samo słowo to ja wiem. Na logikę to jednak biorąc to ciotka może jeszcze wyjść za mąż:classic_laugh:

Ja się głównie odniosłam do innej osoby, która twierdzi, że nie ma w ogóle takiego słowa. A jeśli chodzi o język prawny, to dlaczego słowo, które istnieje w słowniku j.polskiego nie mogłoby być użyte w akcie notarialnym? 

Oczywiście ciotka jak najbardziej może jeszcze wyjść za mąż. Nikt jej broni. Ale gdyby chciała wziąć ślub i obejść system, czuli zachować miejsce w domu rodzinnym, to też może. Jak weźmie ślub z kobietą, to wtedy dokona ożenku i miejsce zostaje 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, Kirinka napisał:

Ktos miesza zachowek z sluzebnoscia. Ciotce zachowek sie nie nalezy - zgaduje ze jeslu sie jeszcze nie przedawnil, to zapis 3ha ziemi by go wymiotl tak czy siak. Ale, jesli zapusana jest w akcie notarialnym sluzebnosc tak dlugo jak ciotka pozostaje panna w sensie cywilnym, to autorka sie jej nie pozbedzie az albo ciotka sie wyniesie sama albo zejdzie. Stypulacje potrafia byc rozne ale zwykle jest to dostep do specyficznych pokoi, zadko kiedy szczegoly takie jak podzial rachunkow i kosztow remontu sa sprecyzowane.

Trzeba zacząć od tego, że ciotce nigdy ten zachowek się nie należał. Tzw "darowizna z dożywociem" dla jednego dziecka,  pozbawia zachowku jego rodzeństwo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×