Barcelona85 46 Napisano Czerwiec 28, 2022 4 godziny temu, Eva napisał: Ale to chyba oczywiste jest, że to są rzadsze przypadki i decydując się na dziecko w późnym wieku zwiększany szansę na to, że dziecko zostanie na tym świecie samo wcześniej, że będzie musiało wcześniej się schorowanym rodzicem opiekować, że nie będzie się miało siły na opiekę nad wnukami. Akurat z tą opieką nad wnukami to zaobserwowałam coś zupełnie przeciwnego. Młodsi dziadkowie mają życie zawodowe (które zabiera dużą część czasu), są bardziej aktywni w różnych dziedzinach życia (co też zabiera czas) więc naturalnie nie mają czasu, zajmować się regularnie wnukami. Już nie mówiąc o tych babciach, co to chwaliły się, że mając dzieci w wieku 20 lat będą jeszcze używać życia jak potomstwo odchowają - takie babcie w wieku 40+ nie mają czasu ani zupełnej ochoty zajmować się wnukami. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Eva 121 Napisano Czerwiec 28, 2022 3 godziny temu, cashewnut napisał: Sory, ale naciagane argumenty, Wiekszosc babc nie opiekuje sie teraz wnukami - maja swoje zycie, czesto tez po prostu pracuja zawodowo, Dziecko nie musi poswiecac swojego zycia zeby opiekowac sie matka - jesli bede w stanie wymagajacym stalej opieki, to wrecz nalegam, zeby miec profesjonalna opieke pielegniarki lu w domu opieki, Gdy rodzice odchodza, dzieci nie zostaja “same”. Przeciez jak ktos rodzi w wieku 40lat, to dziecko bedzie w pelni samodzielne zanim rodzic osiagnie wiek starczy. Dziecko ma juz zycie, przyjaciol. To są naciągane argumenty. Sobie będziesz mogła nalegać na te profesjonalne warunki w domu opieki i pielęgniarkę. Sprawdź ile to kosztuje najpierw. Z powodu tych pieniędzy mnóstwo ludzi opiekuje się członkami swojej rodziny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
roztargniona09 254 Napisano Czerwiec 28, 2022 Pytabie co prawda nie do mnie ale odpowiem. Ja będę mogła sobie pozwolić na komfortowe warunki na starosc i profesjonalna opiekę. Nigdy natomiast nie chciałabym żeby w razie mojego niedomagania opiekowało się mną moje dziecko. Ta opieka na stare lata to dla mnie jeden z najgłupszych argumentów posiadania dzieci. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cashewnut Napisano Czerwiec 28, 2022 17 minut temu, Eva napisał: To są naciągane argumenty. Sobie będziesz mogła nalegać na te profesjonalne warunki w domu opieki i pielęgniarkę. Sprawdź ile to kosztuje najpierw. Z powodu tych pieniędzy mnóstwo ludzi opiekuje się członkami swojej rodziny. Stac mnie na to. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cashewnut Napisano Czerwiec 28, 2022 48 minut temu, cashewnut napisał: Stac mnie na to. Poprawie sie, Stac mnie na opieke na starosc, i wsrod moich znajomych tez nie spodziewam sie ze bylby to problem, Ale rozumiem ten argument - wyobrazam sobie ze dla wiele osob moglby to byc problem. Na pewno cos do rozwazenia przy planowaniu ciazy w tym wieku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzi 18 Napisano Czerwiec 29, 2022 13 godzin temu, cashewnut napisał: Mozesz podac zrodla statystyk, pokazujace ze wsrod matek po 40ce „w wiekszosci” przypadkow (czyli 51%, a w zasadzie nawet duzo wiecej) „cos sie stalo” z matka albo dzieckiem??? Bo malo nie spadlam z krzesla czytajac takie bzdety. Widocznie ja sama, okolo 6 kolezanek i szwagierka znalazlysmy sie w tej nielicznie procentowo grupie i wszystkie jakims sposobem sie znamy Wsrod bliskich znajomych znam 2 przypadek poronienia przed 3miesiacem po 40ce, 4 kolezanki z trudnosciami zajscia w ciaze i poronien w wieku po 20lat, i 3 kolezanki z trudnosciami po 30ce. Na chlopski rozum jest to zrozumiale - po 20 najwiecej ludzi probuje, mniej po 30, a kobiety ktore probuja po 40 sa juz nieliczne i sa to zwykle zadbane zdrowe kobiety ktore czuja sie na silach. Stad na tle wszystkich kobiet w wieku rozrodczym, najwiecej niepowodzen jest w grupie 20-30lat! Tak jak i najwiecej powodzen. W wieku 40+ trudniej jest ZAJSC w ciaze (szczegolnie blizej 45 i po) - i to potwierdzaja statystyki. Ale jesli kobieta juz zachodzi w ciaze, to znaczy ze organizm byl gotowy, i absolutnie wiekszosc ciaz konczy sie wtedy szczesliwie dla matki i dziecka. Na marginesie, poruszylas jeszcze jeden detal - dokladniejszy wiek „kobiety po 40”. Kobieta 40-43 lat to zupelnie inna historia niz np 48lat. Mozesz mi wiec podac te statystyki, ktore czytasz? Wybacz ale jeśli tak cię to zabolało to to o tobie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzi 18 Napisano Czerwiec 29, 2022 12 godzin temu, Skb napisał: Wyniki badań bardzo często zależą od zleceniodawcy. Nie, nie robiłem badań. Ale sporo widziałem bawiąc się ze swoim dzieckiem. Aha. Sporo widziałeś. Na prawdę to brzmi tak dokładnie i wiarygodnie. Bo widziałeś przez jakieś 15 minut urywek czyjegoś życia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ArMarxx26 17 Napisano Czerwiec 29, 2022 45 minut temu, Madzi napisał: Aha. Sporo widziałeś. Na prawdę to brzmi tak dokładnie i wiarygodnie. Bo widziałeś przez jakieś 15 minut urywek czyjegoś życia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ArMarxx26 17 Napisano Czerwiec 29, 2022 Jak by jakaś pani szukała Pana który ją zapłodni to może pisać na priv. Oddam swoje nasienie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Skb 862 Napisano Czerwiec 29, 2022 47 minut temu, Madzi napisał: Aha. Sporo widziałeś. Na prawdę to brzmi tak dokładnie i wiarygodnie. Bo widziałeś przez jakieś 15 minut urywek czyjegoś życia. Poważnie? Te same osoby i te same miejsca przez kilka lat. Nie mieszkam w Nowym Jorku! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cashewnut Napisano Czerwiec 29, 2022 48 minut temu, Madzi napisał: Wybacz ale jeśli tak cię to zabolało to to o tobie Nie rozumiem twojej odpowiedzi, W obie ciaze zaszlam bardzo latwo i byly bezproblemowe. Podobnie jak kolezanki o ktorych napisalam - wiec to nie o mnie. Pisalas o statystykach - odpowiedzialam statystykami. A ty wciaz nie potrafisz podac zrodla. Masz racje, ze twoja wypowiedz mnie zabolala - nie ze wzgledu na mnie, tylko dlatego ze takie nieprzemyslane, nie poparte doswiadczeniem tezy czyta moze jakas kobieta, ktora rozwaza dziecko w wieku po 40ce, i takie slowa podcinaja jej skrzydla. Wiec pokaz zrodla tych statystyk o ktorych piszesz - albo nastepnym razem zastanow sie lepiej co piszesz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cashewnut Napisano Czerwiec 29, 2022 13 godzin temu, Skb napisał: Prawie w całości masz rację, z wyjątkiem przedostatniego akapitu. Co z tego, że młodzi rodzice teoretyczne mają więcej siły, jak zużywają ją na zabawę z telefonem pozostawiając dziecko samemu sobie. Dla jasnosci - nie dyskutuje „o racje”, Pisze o wlasnym doswiadczeniu: moje pierwsze dziecko urodzilam w wieku 38lat, drugie po 40ce. Jesli chodzi o „aktywnosc” rodzicow, to takie sa moje odczucia, moze dlatego ze zawsze lubialam sport. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Skb 862 Napisano Czerwiec 29, 2022 7 minut temu, cashewnut napisał: Nie rozumiem twojej odpowiedzi, W obie ciaze zaszlam bardzo latwo i byly bezproblemowe. Podobnie jak kolezanki o ktorych napisalam - wiec to nie o mnie. Pisalas o statystykach - odpowiedzialam statystykami. A ty wciaz nie potrafisz podac zrodla. Masz racje, ze twoja wypowiedz mnie zabolala - nie ze wzgledu na mnie, tylko dlatego ze takie nieprzemyslane, nie poparte doswiadczeniem tezy czyta moze jakas kobieta, ktora rozwaza dziecko w wieku po 40ce, i takie slowa podcinaja jej skrzydla. Wiec pokaz zrodla tych statystyk o ktorych piszesz - albo nastepnym razem zastanow sie lepiej co piszesz. Żadna kobieta nie powinna nawet zastanawiać się na tymi teoriami. Zgodnie z tym co ta kobieta napisala powinniśmy się powoli czołgać w stronę cmentarza a nie rodzic dziecko. Na szczęście życie pisze inne scenariusze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Skb 862 Napisano Czerwiec 29, 2022 1 minutę temu, cashewnut napisał: Dla jasnosci - nie dyskutuje „o racje”, Pisze o wlasnym doswiadczeniu: moje pierwsze dziecko urodzilam w wieku 38lat, drugie po 40ce. Jesli chodzi o „aktywnosc” rodzicow, to takie sa moje odczucia, moze dlatego ze zawsze lubialam sport. Nasze dziecko urodziliśmy po 40. Dziecko jest dopilnowane, świetnie się rozwija. Na tle swojej grupy wyróżnia się - pozytywnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 865 Napisano Czerwiec 29, 2022 Mam w rodzinie przypadek ze kobieta urodziła w wieku 45 lat 4 dziecko z zespołem Downa wcześniej wszystkie zdrowe urodzone grubo przed 40, po prostu myślała że już jej się okres skonczyl i wpadli z meżem . Identyczną sytuację miała znajoma moich rodziców. Tyle że ten syn zz zespolem Downa ma już ze 20 lat. Ponoć ryzyko z wiekiem wzrasta, i ma znaczenie czy to pierwsze czy kolejne dziecko. Ale reguły nie ma, bo mam też koleżankę którą urodzila 3 dziecko w wieku 38 lat też z zespołem downa, dwoje starszych zdrowe. Więc różnie to bywa. Ale wcześniejsze wpisy dają nadzieję że więcej jest szczęśliwych przypadków. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
z deszczu pod rynne 8 Napisano 24 Październik Dnia 13.06.2022 o 08:01, Misiula napisał: Ja nie mogłam zajść długo w ciążę, a jak już zaszłam to poroniłam w 3 miesiącu. Już traciłam nadzieję że kiedyś będę miała swoje dzieci. Wtedy pomogła mi pewna Pani z polecenia. Która zajmowała się magią. Wróżeniem itp. 2 tygodnie później byłam w ciąży i urodziłam dziecko wieku 40 lat. Potem zaszłam w ciążę jeszcze raz i urodziłam kolejne dziecko. Mam nadzieję, że żartujesz a jak nie to że się wyspowiadałas i ochrzcilas dzieci Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Andreina 0 Napisano 25 Październik Wiecie co? Ja co prawda nie mam dzieci, ale moja matka sobie na przełomie 38/39 lat zrobiła sobie 3. I to był jej błąd. Wciąż marudzi, że ona na placach zabaw to już bywała, że zmęczona,że bez energii, i często wysyła z młodą kogoś z nas. Sama z nią wychodzi rzadko. Chyba że na zajęcia które zaproponowała ona, na spacer od wielkiego dzwonu. Także: jeśli to wasze pierwsze, to ok. Ale jeśli już macie dzieci,to błagam nie róbcie im tego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
OliwerGG 0 Napisano 25 Październik dopóki sama nie sprawdzisz się nie dowiesz, wszystko ma swoje plusy i minusy, jednak godzić się w tym wieku świadomie na tak długoletnie zobowiązanie to nei lada wyzwanie, trzeba mieć na uwadze że to nie tylko cięzko może być z neimowlakiem ale również potem za 10 czy 20 lat.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KittyD 141 Napisano 26 Październik Nie chciałabym.Jakbym urodziła w wieku cztery pięć to siedem lat do emerytury,a masz dziecko w pierwszej klasie Będąc na emeryturze będę wolała mieć wnuki niż bejbika w podstawówce Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
libedowsky 58 Napisano 26 Październik 23 minuty temu, KittyD napisał: Nie chciałabym.Jakbym urodziła w wieku cztery pięć to siedem lat do emerytury,a masz dziecko w pierwszej klasie Będąc na emeryturze będę wolała mieć wnuki niż bejbika w podstawówce bez obaw do tego czasu wiek emerytalny podniosa :Dd Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
libedowsky 58 Napisano 26 Październik Dnia 24.10.2024 o 17:39, z deszczu pod rynne napisał: Mam nadzieję, że żartujesz a jak nie to że się wyspowiadałas i ochrzcilas dzieci pieprz ile ty masz tych nickow ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wdzięczna 27 Napisano 26 Październik Odpowiadając za koleżankę: "milion pięćset dwa dziewięćset". Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KittyD 141 Napisano 27 Październik 15 godzin temu, libedowsky napisał: bez obaw do tego czasu wiek emerytalny podniosa :Dd Ale biologicznie nadal rodzic stary piernik Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach