Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
madzi19

Jak i kiedy byście rozdzieliły dzieci od siebie ?

Polecane posty

Przed chwilą, Bimba napisał:

Sześcioletnie dzieci DORASTAJĄ???

Chyba nam się trafił kolejny troll.

 

Tak, dla twojej wiadomości dorastają nawet 6-latki. Nie wiem jak u ciebie, ale 6-latki powinny już umieć same wiazać buty, nakładać kurtki bluzy, pisać, czytać,  itp. itd. czyli umieją wiecej niz przeciętny 3-latek, czyli się rozwijają czyli dorastają. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Annn2020 napisał:

Autorki jak jesteś tak święcie przekonana że masz rację i koniecznie trzeba córki od siebie odseparować to po co tu w ogóle piszesz?

Umiesz czytać ze zrozumieniem czy tak średnio ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, madzi19 napisał:

No dla mnie to bez znaczenia jakich dzieci są płci, w tym wieku raczej standardem powinno być osobne spanie.

Jak to dla Ciebie bez znaczenia jak z 5x zdążyłaś napisać, że jakby były innej płci to wszyscy by mówili inaczej 🤦‍♀️

No to ja nie mówię. Nie ma nic patologicznego w tym. Patologię to Ty masz w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, madzi19 napisał:

Tak, dla twojej wiadomości dorastają nawet 6-latki. Nie wiem jak u ciebie, ale 6-latki powinny już umieć same wiazać buty, nakładać kurtki bluzy, pisać, czytać,  itp. itd. czyli umieją wiecej niz przeciętny 3-latek, czyli się rozwijają czyli dorastają.

Nie zesraj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

One mają dopiero 6 lat. Widocznie nie są gotowe na samotne spanie. To trochę jak spanie z rodzicem. Daj im czas. Jak radzą dziewczyny wstaw do pokoju drugie łóżko. Nie rozdzielaj ich na siłę. Co Ci to przeszkadza że śpią razem? Przecież to dzieci. Może boją się same spac w pokoju? To są małe dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Migotka95 napisał:

One mają dopiero 6 lat. Widocznie nie są gotowe na samotne spanie. To trochę jak spanie z rodzicem. Daj im czas. Jak radzą dziewczyny wstaw do pokoju drugie łóżko. Nie rozdzielaj ich na siłę. Co Ci to przeszkadza że śpią razem? Przecież to dzieci. Może boją się same spac w pokoju? To są małe dzieci.

A co ją to obchodzi, ma być tak jak ona chce.

Zaraz wam wszystkim pojedzie po rajtuzach bo ona wie wszystko najlepiej a wy sie goowno znacie.

Tylko nie wiem po co jej opinia takich goownianych matek jak my?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Unlan napisał:

Jakby dzieci były w różnym wieku, czy innej płci, to byś nie zakładała tematu, bo od początku dzieci spałyby w osobnych łóżkach. 

Napisałam ci, na początek osobne łóżka, na osobny pokój przyjdzie czas. 

Żeby nie było. W mojej rodzinie są 3 pary bliźniąt. Jedne już dorosłe. Te dorosłe jednej płci zażyczyły sobie osobne pokoje w wieku 14at. Kolejne miały osobne pokoje w wieku 10 lat, różna płeć. Jeszcze są kilkulatki jednej płci, na razie mają jeden pokój, zobaczymy jak się akcja rozwinie. 

Nie. Ty ich nie chcesz powoli przyzwyczaić. Przecież już zamknęłaś obie osobno i był ryk. Wiesz co było twoim błędem? Jedno łóżko. Powtórzę. Osobne łóżka i patologii mieć nie będziesz. A jak jeszcze poczekasz 2-3 lata, aż się zaczną kłócić o sprzątanie, to się same od siebie odseparują. 

Tylko że ten ryk i płacz tak czy siak prędzej czy później czeka, a im bardziej zwlekam tym coraz trudniej jest to odkręcić. Co się zmieni jak np poczekam jeszcze dwa lata i wtedy wydam rozkaz że mają spać osobno ? Będzie dokładnie to samo, tylko ze zdwojoną siłą. Im wcześniej tym lepiej. Gdybym rozdzieliła je np miesiąc temu to dzisiaj nie byłoby tego tematu i same chciały spac osobno. Tutaj najgorsze co jest to nagłe zmiany, ale one i tak są nieuniknione i konieczne. Nie pozwolę im spac np w wieku 15 lat razem.

Edytowano przez madzi19

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Migotka95 napisał:

One mają dopiero 6 lat. Widocznie nie są gotowe na samotne spanie. To trochę jak spanie z rodzicem. Daj im czas. Jak radzą dziewczyny wstaw do pokoju drugie łóżko. Nie rozdzielaj ich na siłę. Co Ci to przeszkadza że śpią razem? Przecież to dzieci. Może boją się same spac w pokoju? To są małe dzieci.

Ale nigdy nie będzie idealny na to czas, zawsze coś będzie co będzie kolejnym pretekstem żeby spały razem. Obawiam się że jak wstawię drugie łóżko to też będzie problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, madzi19 napisał:

Co się zmieni jak np poczekam jeszcze dwa lata i wtedy wydam rozkaz że mają spać osobno ?

Ha ha ha ha ha ha ha

WYDAM ROZKAZ!

Ktoś tu się rodu smoka naoglądał w nocy. 

Edytowano przez Bimba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Bimba napisał:

A co ją to obchodzi, ma być tak jak ona chce.

Zaraz wam wszystkim pojedzie po rajtuzach bo ona wie wszystko najlepiej a wy sie goowno znacie.

Tylko nie wiem po co jej opinia takich goownianych matek jak my?

 

Ma być tak nie jak ja chcę a tak jak powinno być od dawien dawna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Bimba napisał:

Ha ha ha ha ha ha ha

WYDAM ROZKAZ!

Ktoś tu się rodu smoka naoglądał w nocy. 

Ktoś tu widzę za bardzo rozpieszcza dzieci w domu i wszystko im daje jak tylko zakrzyczą i zapłaczą i będzie wszystko po ich myśli. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, madzi19 napisał:

Ale nigdy nie będzie idealny na to czas, zawsze coś będzie co będzie kolejnym pretekstem żeby spały razem. Obawiam się że jak wstawię drugie łóżko to też będzie problem.

Ale zawsze możesz próbować. Nie możesz ich na siłę rozdzielić. Pomyślałaś, że one może boją się osobno spać, a razem jest im po prostu bezpiecznie? 6 letnie dzieci to małe dzieci. Przecież to, że śpią w jednym łóżku to nic złego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, madzi19 napisał:

Tylko że ten ryk i płacz tak czy siak prędzej czy później czeka, a im bardziej zwlekam tym coraz trudniej jest to odkręcić. Co się zmieni jak np poczekam jeszcze dwa lata i wtedy wydam rozkaz że mają spać osobno ? Będzie dokładnie to samo, tylko ze zdwojoną siłą. Im wcześniej tym lepiej. Gdybym rozdzieliła je np miesiąc temu to dzisiaj nie byłoby tego tematu i same chciały spac osobno. Tutaj najgorsze co jest to nagłe zmiany, ale one i tak są nieuniknione i konieczne. Nie pozwolę im spac np w wieku 15 lat razem.

Ale razem w jednym łóżku, czy razem w pokoju, bo to jest różnica. Ale dla ciebie w pokoju nie może być widocznie dwóch łóżek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Migotka95 napisał:

Ale zawsze możesz próbować. Nie możesz ich na siłę rozdzielić. Pomyślałaś, że one może boją się osobno spać, a razem jest im po prostu bezpiecznie? 6 letnie dzieci to małe dzieci. Przecież to, że śpią w jednym łóżku to nic złego. 

No właśnie pisze zawsze coś będzie co będzie pretekstem żeby tylko spały razem i tak później kończą 15 lat i też znajdzie się jakiś pretekst. Muszę zatrzymać to błędne koło. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, madzi19 napisał:

Ale nigdy nie będzie idealny na to czas, zawsze coś będzie co będzie kolejnym pretekstem żeby spały razem. Obawiam się że jak wstawię drugie łóżko to też będzie problem.

Najpierw wstaw, a potem się martw. Osobne łóżka po to, żeby się odzwyczaili spania ciało przy ciele, a dalej będą się czuły bezpiecznie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, madzi19 napisał:

Ma być tak nie jak ja chcę a tak jak powinno być od dawien dawna. 

Czyli jednak ma być tak jak władczyni sobie zapragnie, a co tam samopoczucie i trauma dzieci, to się nie liczy xD

Wiesz, czym się takie coś kończy? Dzieci kończą szkołę i się wynoszą z domu zrywając kontakt z rodzicem.

Wszyscy Ci piszą, że naturalnie nastąpi czas, kiedy bez ryku i płaczu dziewczyny zadecydują, że wolą spać osobno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Unlan napisał:

Ale razem w jednym łóżku, czy razem w pokoju, bo to jest różnica. Ale dla ciebie w pokoju nie może być widocznie dwóch łóżek. 

Jak pokój mały to czasami może być ciężko zmieścić dwa łóżka, szafy, biurka,, itp. itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, madzi19 napisał:

No właśnie pisze zawsze coś będzie co będzie pretekstem żeby tylko spały razem i tak później kończą 15 lat i też znajdzie się jakiś pretekst. Muszę zatrzymać to błędne koło. 

I co z tego? Nie rozumiesz jednej rzeczy. To są bliźniaczki. One od początku były razem. Tylko ze sobą czują się bezpiecznie. Rozdzielając je robisz im krzywdę. Przyjdzie odpowiednia pora, gdzie każda będzie chciała swoi pokój. Nic na siłę. Nie wymyślaj, bo w tej chwili sama tworzysz problem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Unlan napisał:

Najpierw wstaw, a potem się martw. Osobne łóżka po to, żeby się odzwyczaili spania ciało przy ciele, a dalej będą się czuły bezpiecznie. 

Ale są już dwa łóżka w osobnych pokojach, jeden pokój dla jednej drugi dla drugiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, madzi19 napisał:

Jak pokój mały to czasami może być ciężko zmieścić dwa łóżka, szafy, biurka,, itp. itd.

Szafy i biurka mogą być w drugim pokoju. A jak nastąpi rozdział, to się przemebluje. Poza tym już bez jaj, że 6latka ma ogromną szafę pełną ubrań.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, madzi19 napisał:

Jak pokój mały to czasami może być ciężko zmieścić dwa łóżka, szafy, biurka,, itp. itd.

Ale masz dwa pokoje. W jednym wstaw dwa łóżka. Szafkę z ciuchami a w drugim biurka i miejsce do zabawy. Przecież to żadne utrudnienie.

Edytowano przez Migotka95

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Migotka95 napisał:

I co z tego? Nie rozumiesz jednej rzeczy. To są bliźniaczki. One od początku były razem. Tylko ze sobą czują się bezpiecznie. Rozdzielając je robisz im krzywdę. Przyjdzie odpowiednia pora, gdzie każda będzie chciała swoi pokój. Nic na siłę. Nie wymyślaj, bo w tej chwili sama tworzysz problem. 

One cały czas będą razem i ich absolutnie nie rozdzielam. Po prostu będą za ścianą i tyle. Żadną krzywda im się z tego powodu nie dzieje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Foko Loko napisał:

Czyli jednak ma być tak jak władczyni sobie zapragnie, a co tam samopoczucie i trauma dzieci, to się nie liczy xD

Wiesz, czym się takie coś kończy? Dzieci kończą szkołę i się wynoszą z domu zrywając kontakt z rodzicem.

Wszyscy Ci piszą, że naturalnie nastąpi czas, kiedy bez ryku i płaczu dziewczyny zadecydują, że wolą spać osobno.

Ależ jaka trauma ? Piszesz tak jakby nie wiem co najmniej trafiły na inny kontynent i miały zakaz komunikowania się ze sobą. Będzie ich dzieliła tylko ściana i tyle. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Foko Loko napisał:

Szafy i biurka mogą być w drugim pokoju. A jak nastąpi rozdział, to się przemebluje. Poza tym już bez jaj, że 6latka ma ogromną szafę pełną ubrań.

Mogą być ale po co się tak bez sensu bawić skoro już jest umeblowane tak żeby jedna miała jeden pokój a druga drugi ? Tam już są osobne szafy, biurka, łóżka, zabawki itp. itd. nie zamierzam co pół roku przemeblować domu, zwłaszcza z tak absurdalnego powodu, bo to że powinny spać osobno to już w wieku jest oczywista oczywistością. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, madzi19 napisał:

Jak pokój mały to czasami może być ciężko zmieścić dwa łóżka, szafy, biurka,, itp. itd.

W jednym łóżka, w drugim szafy i biurka, to tak trudno zrozumieć? 

Przyznaj się. Dochrapałaś się domu, czy większego mieszkania, albo najstarsze się wyprowadziło i nie chcesz, żeby wróciło. 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, madzi19 napisał:

Mogą być ale po co się tak bez sensu bawić skoro już jest umeblowane tak żeby jedna miała jeden pokój a druga drugi ? Tam już są osobne szafy, biurka, łóżka, zabawki itp. itd. nie zamierzam co pół roku przemeblować domu, zwłaszcza z tak absurdalnego powodu, bo to że powinny spać osobno to już w wieku jest oczywista oczywistością. 

A to dębowe meble masz, że nie przesuniesz? One będą chodzić do siebie nawzajem w nocy. Tym się to skończy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, madzi19 napisał:

Ależ jaka trauma ? Piszesz tak jakby nie wiem co najmniej trafiły na inny kontynent i miały zakaz komunikowania się ze sobą. Będzie ich dzieliła tylko ściana i tyle. 

No tak ciężko zrozumieć, że dla nich to może być trauma? Własna matka im zabiera poczucie bezpieczeństwa. To jest traumatyczne.

3 minuty temu, madzi19 napisał:

Mogą być ale po co się tak bez sensu bawić skoro już jest umeblowane tak żeby jedna miała jeden pokój a druga drugi ? Tam już są osobne szafy, biurka, łóżka, zabawki itp. itd. nie zamierzam co pół roku przemeblować domu, zwłaszcza z tak absurdalnego powodu, bo to że powinny spać osobno to już w wieku jest oczywista oczywistością. 

No tak, bo to takie ciężkie przenieść kilka mebli 🤦‍♀️ nie zapomnij ich na klucz zamykać jak już je oddzielisz, bo ja daję 100%, że w nocy i tak wylądują razem, bo taką mają potrzebę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Foko Loko napisał:

No tak ciężko zrozumieć, że dla nich to może być trauma? Własna matka im zabiera poczucie bezpieczeństwa. To jest traumatyczne.

No tak, bo to takie ciężkie przenieść kilka mebli 🤦‍♀️ nie zapomnij ich na klucz zamykać jak już je oddzielisz, bo ja daję 100%, że w nocy i tak wylądują razem, bo taką mają potrzebę.

Wiesz jak dziecko śpi z rodzicami i rodzice po pewnym czasie dają je do osobnego pokoju to gwarantuje ci że wtedy też jest krzyk i płacz i wielka trauma. Powiedzieć ci ciekawostkę ? Ta wielka trauma o której piszesz znika średnio po tygodniu. Po tym okresie powrót do poprzedniego stanu byłby problemem i też wielką trauma. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Unlan napisał:

A to dębowe meble masz, że nie przesuniesz? One będą chodzić do siebie nawzajem w nocy. Tym się to skończy. 

Pokoje na noc można zamknąć na klucz i nie będzie takiej możliwości żeby spały razem. Oczywiście po tygodniu nie będzie takiej potrzeby, bo już same będą chciały spać osobno bo się przyzwyczaja. 

  • Confused 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×