Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
płytki karol

Czy życie latami bez bliskiej osoby, przytulania, pocałunków itd to nie jest marnowanie życia?

Polecane posty

Mówicie wielokrotnie, że szczęścia nie należy szukać w relacji z drugą osobą, tylko że można być szczęśliwym samemu

Ale czy mając silną potrzebę cieszenia sie przezywaniem zakochania, milosci, bliskosci emocjonalnej i fizycznej, co jest naturalną potrzebą większości ludzi, a spędzajac cale lata lub dekady życia bez spełniania tych potrzeb, naprawdę można być szczesliwym?

Oczywiscie da sie zyc w samotnosci, ale czy nie jest troche tak, że jesli czlowiek nie realizuje swoich najwazniejszych pragnien, to tylko podtrzymuje swoje życie zamiast zyć w pełni?

Tak jak jedzenie codziennie przez cale życie np tylko samego chleba z żółtym serem i gorzka herbatą bez cukru może podtrzymało by życie, ale to zupelnie nie to samo co rozne smaczne potrawy i napoje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale przecież nikt Ci nie broni żyć tak jak chcesz... bardziej chodziło o to, że będąc z kimś nie masz gwarancji, że to szczęście osiągniesz bo można tak gonić za króliczkiem w nieskończoność szukając go nie tam gdzie tak naprawdę trzeba. Chyba o to chodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Fæn Tygřysie napisał:

To nie zależy tylko ode mnie 

No i system próbował zabronić owieczka się zgubila 

No tak, ale to już inny temat. W każdym razie nikt nie pisał, że ma coś sobie odpuścić... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, płytki karol napisał:

No bardzo jasno i dobitnie dają mi tutaj porady, żebym przestał mysleć że to o czym marze i pragne (czyli związek) da mi szczescie, tylko ze musze NAJPIERW ZNALEZC SZCZESCIE W CZYMS INNYM W POJEDYNKE

Wiec pytam, jak mam to zrobic, zeby w czyms innym znalezc szczescie i zeby tego szczescia i spokoju nie mącila mi swiadomosc, ze mlodosc przeminela mi bezpowrotnie i ze jeszcze 10 lat i stane sie starym impotentem zupelnie nieatrakcyjnym dla kobiet poza enerytkami?

No i dobrze piszą, ale zakazu chyba nie było... jak będzie Ci dobrze w pojedynkę to i z kimś tym bardziej bo już na starcie jesteś szczęśliwą osobą nie czekając na to aż ktoś Ci to szczęście da... bądź spłynie z nieba bo to tak nie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, płytki karol napisał:

No tak. Mam wrazenie, ze porada brzmi mniej wiecej tak: warunkiem koniecznym do tego, zeby pokochala cie kobieta jest to, zeby twoim celem bylo co innego niz milosc ze strony kobiety

zgadza sie?

Chyba fajnie jak masz też inna misje, cel czy co tam chcesz a nie jedynie upolowanie babeczki... : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie mam już nic do dodania... zresztą ten temat jest co jakiś czas wałkowany i końca nie widać... : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, płytki karol napisał:

No bardzo jasno i dobitnie dają mi tutaj porady, żebym przestał mysleć że to o czym marze i pragne (czyli związek) da mi szczescie, tylko ze musze NAJPIERW ZNALEZC SZCZESCIE W CZYMS INNYM W POJEDYNKE

Wiec pytam, jak mam to zrobic, zeby w czyms innym znalezc szczescie i zeby tego szczescia i spokoju nie mącila mi swiadomosc, ze mlodosc przeminela mi bezpowrotnie i ze jeszcze 10 lat i stane sie starym impotentem zupelnie nieatrakcyjnym dla kobiet poza enerytkami?

Te porady wynikaja z prostego faktu, ze twoje marzenia w twojej sytuacji sa nie do zrealizowania, czego dowodzisz w kazdym poscie. Jezeli masz inne zdanie na ten temat, to nic nie stoi na przeszkodzie juz jutro zawrzec twoj wymarzony zwiazek. Wiec bardzo jasno i dobitnie: szukaj szczescia w zwiazku i milosci. Przeciez teraz jestes atrakcyjny dla kobiet, a za 10 lat juz nie bedziesz.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Fæn Tygřysie napisał:

Czy ja wiem a jak laska tylko chce rodziny to wcisniesz jej lambo i biale meble ikea?

To sobie chce... i może mieć tak samo jak autor. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Fæn Tygřysie napisał:

Raczej kobietom łatwiej typ żeby tak miał musi być modelem 

Rozejrzyj się po ulicach, serio : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Fæn Tygřysie napisał:

Dobrze mówię chodzi mi o powodzenie że same się klejom a my nawet fajni musimy wyrwac 

Do jednych się kleją do innych nie, cóż jeśli tak bardzo Ci zależy na tym szczęściu to trzeba się trochę wysilić, co nie... a nie że chciałbym ale mi się nie chce bądź inna wymówka i narzekania, że samo nie przyjdzie : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Fæn Tygřysie napisał:

A do kobiety zawsze ktoś się klei 

Czyli sam widzisz, że nie wszyscy czekają aż to ktoś się zacznie do nich kleić... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Fæn Tygřysie napisał:

Nie wiem skąd w nich taka bezczelnosc podejrzewam że mam uszkodzone jadro systemu np jak bylem noworodkiem matka mnie źle traktowała 

Zależy kto i jak podrywa, zwyczajnie wolą działać we własnym interesie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Fæn Tygřysie napisał:

U mnie na osiedlu typ miał dziewczyne a pety zbiera po 2 latach dopiero kapla że z nim przyszłości nie będzie co one mają w głowie a on skąd poczucie własnej wartości 

Czyli ten związek szczęścia im chyba nie dał... I nie tu był problem.

Uciekam, pa : )

Edytowano przez marawstala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, płytki karol napisał:

Ale co ja mam zrobić, jeśli kariera zawodowo mi samemu do chu.ja nie była nigdy potrzebna, potrzebna mi jest za to kobieta, a kobiecie potrzebna jest moja kariera

Synek, spojrz prawdzie w oczy, jezeli nie przekracza to twoich mentalnych mozliwosci: kariera zawodowa przekracza twoje mozliwosci, z potrzeba nie ma to nic wspolnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Fæn Tygřysie napisał:

Nie prawda ja mogłem zostać grafikiem 3d z pensja 12k do +20 premii bo takie mam wykształcenie it 

Lezaczku, moja wypowiedz nie byla skierowana do ciebie. Twoje problemy to zupelnie inna klasyfikacja, niz te plytkiego Karola. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, płytki karol napisał:

To prawda, że zawsze byłem tchórzem, bałem się najbardziej mężczyzn i nawet jak się do mnie odzywasz per synek to kojarzy mi się to z brutalnymi mężczyznami, którzy jeśli chcieli mieć nade mną przewage, czy fizyczną, czy tylko psychiczną, to nigdy nie potrafiłem się z nimi zmierzyć. I to chyba główny hamulec i kariery i powodzenia u kobiet

Jestem po prostu jednym z największych tchórzy i trzęsąca się galaretą jaką można sobie wyobrazić

Czy to się da zmienić i to jesli było się całe 40 lat kims takim? Ktoś tylko tupnie a ja aż podskakuję dosłownie, serio

Nie jestem brutalnym mezczyzna, w ten sposob zwarcam sie czasem do meskich uzytkownikow tego forum, jezeli trudno im zrozumiec oczywistosci wielokrotnie powtarzane, przypominaja mi dzieci. 

Wlasciwie potwierdzasz wszystko, co zawarte bylo w moich wypowiedziach. Czy da sie to zmienic? Intensywna terapia moze zalagodzic i pomoc zrozumiec mechanizmy, ktore toba kieruja albo cie hamuja. Ale, nikt nie zrobi z owcy wilka, poniewaz nie przychodzimy na swiat jako tabula rasa. Niektore zapisy na tej tablicy mozna zmazac i zastapic innymi, inne sa wykute w kamieniu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, płytki karol napisał:

A czy myślisz, że to tylko wrodzone, czy przemocowy ojciec, przed którym ja i mama musieliśmy chodzić na paluszkach, mógł się do tego przyczynić?

Ja nie mysle, tylko wiem, ze przemocowy ojciec mial znaczacy  wplyw na rozwoj twojej osobowosci. Ale nie byles tabula rasa, wiec miales juz cechy osobowosci, ktore jak gabka wchlanialy ten negatywny wplyw najblizszego srodowiska. Gdybys mial inny genetyczny zapis na tablicy, to najpozniej w wieku 18 lat skoczyl bys ojcu do gardla, matce przypomnial, ze jej obowiazkiem jest chronic dziecko przed przemocowcem, robil taka rewolucje, ze rodzice zaczeliby sie ciebie troche bac. Tak wiec sie niestety zlozylo, ze przemocowy ojciec trafil na podatny grunt, czyli zastraszona zone i nieodpowiedzialna matke oraz  dziecko, ktore wiele cech odziedziczylo po matce. Gdyby twoj ojciec trafil na inna zone i dziecko, nie moglby byc przemocowcem. Ale przemocowcy zazwyczaj szukaja ofiar, wiec znalazl. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a wykastrowanymi samcami, samice wręcz gardzą - wszystko jest jasne

Kastrowany samiec nie ma tez szans w starciu z niekastrowanymi samcami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, płytki karol napisał:

Jednocześnie przemoc i rozpieszczanie, chyba zabójcza mieszanka, która spowodowała mój lęk i brak samodzielności

Mieszanka typowa dla psychopaty. Gdyby mial do zaoferowania tylko przemoc, wszelaka milosc szybko by sie skonczyla. A taka mieszanka moze moze miec powodzenie wiele lat, poniewaz ofiara ma nadzieje na zmiane, pociesza sie dobrymi chwilami, ma wyrzuty sumienia, jezeli czasem przejzy na oczy, bo przeciez sprawca ma tez dobre chwile i strony. To przeciez znany mechanizm, poczytaj wypowiedzi kobiet, typu: "poradzcie, co mam zrobic, moj partner wyzywa mnie, zle traktuje, czasem uderzy, wyrzuca z mieszkania itp. ale bywa tez kochany i czuly. Kocham go, wiec nie moge odejsc, co mam zrobic, zeby sie zmienil." Jest tylko jedna odpowiedz na takie pytania: mission impossible. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, płytki karol napisał:

Pytanie co teraz robić? Co do tego, że najpierw musze się podleczyć psychicznie zanim będę gotowy na związek z kobietą to sam już chyba rozumiem

Czyli psychoterapia plus jakieś inne zmiany, tylko jakie? Zmiana pracy?

Polecam intensywna terapie u dobrego specjalisty. I jak najszybciej, w miare mozliwosci, dystans emocjonalny oraz  miejscowy w stosunku do rodzicow. Psychopaci maja to do siebie, ze musza kontrolowac swoje ofiary. Im bardziej wiec jestes uzalezniony od ojca jako dorosly czlowiek, tym lepiej dla niego i gorzej dla ciebie. Musisz byc wdzieczny i pokorny, nawet jako 40-latek, przeciez bez rodzicow sobie nie poradzisz. Tak cie zaprogramowali. 

5 minut temu, płytki karol napisał:

Też razem z mamą czasem rozmawialiśmy, że mój ojciec może byc sychopatą

On uwielbia manipulowac, wywoływac poczucie winy, albo brac na litość

Ale takie rozmowy nic nie daly, poniewaz cale zycie "karmicie" psychopate i swoim zachowanie umacniacie jego pozycje. Ani matka ani ty jako dorosly juz mezczyzna nigdy nie tupneliscie noga, nie powiedzieliscie dosc. Psychopaci sa niestety wspanialymi naturalnimi talentami psychologii, potrafia ocenic z kim i na co moga sobie pozwolic. W przeciwnym wypadku nie mieliby racji bytu. 

 

Jest rekinem biznesu, bo psychopaci doskonale sobie radzą w bisnesie, on kocha walkę

Ale przyjaciół praktycznie nie ma!!!!!! Jego przyjacielem jest praca i pieniądze, może też przez niego znienawidziłem pieniądze i karierę!!!!

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciągle mi było szkoda pieniędzy, bo psychoterapia kosztuje 200 zł za wizyte czyli na przykład 800 zł miesięcznie, ale chyba trzeba

Edytowano przez płytki karol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, płytki karol napisał:

Ciągle mi było szkoda pieniędzy, bo psychoterapia kosztuje 200 zł za wizyte czyli na przykład 800 zł miesięcznie, ale chyba trzeba

Nie zaluj, zrob w koncu cos dla siebie. Nie zdziwie sie, jezeli tatus  albo duet tatus-mamusia stwierdza, ze przeciez jakas terapia wale nie jest ci potrzebna. Masz przeciez ich, oni o ciebie dbaja, wszystko jest ok., tylko swiat jest zly. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×