Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Lubiłam ją. Czasami oglądałam. Współczułam dziewczynie choroby, na pewno nie jest jej łatwo. Ale okropny niesmak i zanik pozytywnych uczuć względem jej osoby powoduje, gdy widzę mizdrzenie się w okularach Gucci, a potem prośby "kochani, zbieram 1,5%..." No nie. Nie wiem jak to działa z perspektywy osób, które zbierają pieniądze, czy muszą się z tego jakos rozliczyć na co wydały zebrane pieniądze? Bo ona nie jeździ na żadne turnusy rehabilitacyjne, w terapii też nie jest (bo chciała syrop, nie podanie leku poprzez wkłucie), nawet na zabiegi żadne nie chodzi, nic (bo na bank by wspomniała). W takiej sytuacji na co ona zbiera 1,5%? Ja jako odbiorca takich próśb myślałabym, że wyłącznie na ciuchy, dodatki i ewentualnie kremy do twarzy.

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, Zolta napisał:

Dokładnie. S. z własnej woli wykluczyła siebie z rynku pracy, nie daje sobie szans, co za tym idzie cofa się w rozwoju. Za rok te jej doświadczenie w „księgowości” będzie nic nie warte. Zresztą jaką to ona była specjalistką od księgowości. Nigdy nie brała udziału w żadnym szkoleniu. Klepanie wyciągów bankowych to tylko mały mikron w obszarze księgowości. 
Dziewczyna powinna zadbać o swój rozwój zawodowy, a nie liczyć tylko na pensje faceta. W życiu jest różnie. Trzeba być niezależnym, a ona jest typowym bluszczem.

Ona już się cofa w rozwoju, nawet jak mieszkała w akademiku i nie pracowała to była cały czas produktywna a teraz mizdrzenie się do kamery i gadanie do królika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego ta dziewczyna wypowiada się na każdy temat, teraz depresja. Zupełnie tego nie kumam, to chyba świadczy o wysokim mniemaniu o sobie 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, Wego napisał:

Dlaczego ta dziewczyna wypowiada się na każdy temat, teraz depresja. Zupełnie tego nie kumam, to chyba świadczy o wysokim mniemaniu o sobie 

Dokładnie też o tym pomyślałam. A te jej słowa „Ludzie sobie nie zdają sprawy…” A ty sobie S. zdajesz sprawę? Jesteś tak zapatrzona w siebie, ze nie postrzegasz rzeczywistości. Nie powinnaś wypowiadać się na tematy medyczne od tego są psycholodzy i lekarze.  Uważasz, ze ta choroba jest śmiertelna?? Bzdura.. Herezje siejesz i zastraszasz chorych ludzi.

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, Pycholina napisał:

Lubiłam ją. Czasami oglądałam. Współczułam dziewczynie choroby, na pewno nie jest jej łatwo. Ale okropny niesmak i zanik pozytywnych uczuć względem jej osoby powoduje, gdy widzę mizdrzenie się w okularach Gucci, a potem prośby "kochani, zbieram 1,5%..." No nie. Nie wiem jak to działa z perspektywy osób, które zbierają pieniądze, czy muszą się z tego jakos rozliczyć na co wydały zebrane pieniądze? Bo ona nie jeździ na żadne turnusy rehabilitacyjne, w terapii też nie jest (bo chciała syrop, nie podanie leku poprzez wkłucie), nawet na zabiegi żadne nie chodzi, nic (bo na bank by wspomniała). W takiej sytuacji na co ona zbiera 1,5%? Ja jako odbiorca takich próśb myślałabym, że wyłącznie na ciuchy, dodatki i ewentualnie kremy do twarzy.

Na przyjemności. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Gość Gość Anna napisał:

Ona już się cofa w rozwoju, nawet jak mieszkała w akademiku i nie pracowała to była cały czas produktywna a teraz mizdrzenie się do kamery i gadanie do królika.

I te żenujące Tik Toki. Mental 13-14 latki. 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Który to już dzień gadania o tych lakierach do paznokci? W kółko to samo. Naprawdę aż tyle jest do powiedzenia o lakierach, żeby wiele dni nawalać o tym stories?

Edytowano przez Pycholina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 Nie wierzę, dalej na stories o lakierach. Jak zmyć zwykły lakier z paznokci. Serio ktoś zadaje tak durne pytania? 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, Grażyna X napisał:

I te żenujące Tik Toki. Mental 13-14 latki. 

Jest kolejna durna rolka.  Ruchy warg wcale nie zgadzają się z muzyką i tekstem. To już kolejny raz. S chybia nie ogarnia angielskiego.  

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Pycholina napisał:

A dokąd to gwiazda miała jechać na wakacje?

Dokąd mąż zabierze 🙂 zaraz będzie i tak relacja na żywo, łącznie z chwaleniem się co zjadłam i co mi mąż kupił 🙂

 

  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.07.2023 o 16:07, Wego napisał:

Dlaczego ta dziewczyna wypowiada się na każdy temat, teraz depresja. Zupełnie tego nie kumam, to chyba świadczy o wysokim mniemaniu o sobie 

Dokładnie też o tym pomyślałam. A te jej słowa „Ludzie sobie nie zdają sprawy…” A ty sobie S. zdajesz sprawę? Jesteś tak zapatrzona w siebie, ze nie postrzegasz rzeczywistości. Nie powinnaś wypowiadać się na tematy medyczne od tego są psycholodzy i lekarze.  Uważasz, ze ta choroba jest śmiertelna?? Bzdura.. Herezje siejesz i zastraszasz chorych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ten pomysl z tym domem na drugim koncu Polski to jakis hardcore, chlop ma do przejechania 1000 km , to tez jest szalenstwo czemu nie zrobia noclegu w połowie trasy? a dama zamiast mu potowarzyszyc i pogadac to pójdzie spać, co on w niej widzi 

  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
37 minut temu, lili.83 napisał:

ten pomysl z tym domem na drugim koncu Polski to jakis hardcore, chlop ma do przejechania 1000 km , to tez jest szalenstwo czemu nie zrobia noclegu w połowie trasy? a dama zamiast mu potowarzyszyc i pogadac to pójdzie spać, co on w niej widzi 

Też tak sobie myślałam właśnie. S. idzie spać ,a D musi cały czas być skupiony na trasie.  Dama ma wywalone. Grunt ,że pokazała okulary, lakiery i opisała pogodę . 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie zazdroszczę Danielowi. 1000 km jazdy. Ja z mężem zawsze się zmieniamy w trakcie dłuższych tras, to jest okropnie męczące i niebezpieczne tak długo prowadzić. Wiadomo, że Sylwia mu w tej kwestii nie pomoże, ale jeszcze narzeka, że jej się spać chce. Litości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, lili.83 napisał:

ten pomysl z tym domem na drugim koncu Polski to jakis hardcore, chlop ma do przejechania 1000 km , to tez jest szalenstwo czemu nie zrobia noclegu w połowie trasy? a dama zamiast mu potowarzyszyc i pogadac to pójdzie spać, co on w niej widzi 

Ile oni są razem? Na początku to wiadomo jak jest, spodobała mu się Sylwia, bo ogólnie to niebrzydka dziewczyna. Taka prosta, ale to ma plusy, do pogadania, do pośmiania się z głupot. Dopiero czas ukazuje, jakie trudności i problemy pojawią się w relacji z danym człowiekiem i to wszystko weryfikuje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Daniel ma chyba dużo zainteresowań, pasji, których nie dzieli z S. Wiadomo,że zdrowo jest robić też rzeczy osobno,a nie 100% czasu razem,ale wydaje się ,że u nich to bardzo niewiele robią razem . S jest domatorką, jest szczęśliwa jak spędza czas w domu,gotuje, robi zakupy. D dużo pracuje a po pracy chyba lubi też aktywnie spędzać czas(łódka, żużel) Ciekawe,jak to będzie wyglądać za rok dwa między nimi...Czy na dłuższą metę naprawdę będzie mu to pasowało...   

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ona wygrala los na loterii bo dzieki niemu na codzien zajmuje sie praktycznie niczym.. On lubi sie dobrze ubrac, garaz , tak jak mowicie pasje, ma firme, ogarnia i mysle,ze mu sie w wygladu spodobala bo on moze miec zanizona samoocene bo ma to bielactwo, ale partner dla drugiej osoby musi byc interesujacy umysłem, no wiecie. ciało to jedno ale najbardziej kręci też mózg. i ona sobie tak zyje na luzie, jak jemu sie odwidzi to ona jest w ciemnej czarnej dziurze 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Pycholina napisał:

Nie zazdroszczę Danielowi. 1000 km jazdy. Ja z mężem zawsze się zmieniamy w trakcie dłuższych tras, to jest okropnie męczące i niebezpieczne tak długo prowadzić. Wiadomo, że Sylwia mu w tej kwestii nie pomoże, ale jeszcze narzeka, że jej się spać chce. Litości.

Też mnie to dziwi za każdym razem tyle km tłuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

to jest nieodpowiedzialne i niebezpieczne zeby na raz taka trase jechac 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Teraz Daniel sam będzie wszystkie rzeczy rozpakowywał? Sylwia jest zajęta, bo relacjonuje wszystko. Nowe walizeczki🙂🙂🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Zolta napisał:

Teraz Daniel sam będzie wszystkie rzeczy rozpakowywał? Sylwia jest zajęta, bo relacjonuje wszystko. Nowe walizeczki🙂🙂🙂

To się chłop narobi. Ale widocznie lubi to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jak ona sie dostaje tam na gore do sypialni? on ja na rękach wnosi? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, lili.83 napisał:

jak ona sie dostaje tam na gore do sypialni? on ja na rękach wnosi? 

Mówiła kiedyś ,że tam nie śpią na górze. Tylko mają chyba na dole jakiś pokój. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, lili.83 napisał:

jak ona sie dostaje tam na gore do sypialni? on ja na rękach wnosi? 

Dom nie przystosowany dla S. Brak windy. Korzysta tylko z dołu. Widocznie w trakcie długoletniego remontu dom był remontowany dla innej kobiety. I nie było potrzeby montowania windy, bo kobieta była sprawna. Pozmieniało się życie chłopakowi o już odpuścił sobie windę. 
Wątpię gdyby dom był od początku przystosowany dla osoby niepełnosprawnej to napewno zamontowały windę. 
Może górę wynajmują turystą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Grażyna X napisał:

Mówiła kiedyś ,że tam nie śpią na górze. Tylko mają chyba na dole jakiś pokój. 

Pół domu nie wykorzystane. Dziwnie pomyślane. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja się wcale nie dziwie, że ona się nie śpieszy z przeprowadzką do tego domu bo na dłuższą metę idzie się tam zanudzić, jeszcze teraz pojedzie sama do sklepu a zimą uziemienie całkowite. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Gość Gość Anna napisał:

Ja się wcale nie dziwie, że ona się nie śpieszy z przeprowadzką do tego domu bo na dłuższą metę idzie się tam zanudzić, jeszcze teraz pojedzie sama do sklepu a zimą uziemienie całkowite. 

No i na tym za du piu nie bedzie mogla pojechac po kremik do Rossmanna czy innej Sephory, na mani, do McDonalda czy na kawusie z Sandra - dlatego sie tak wzbrania

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×