Sylwunia

Dnia 24.06.2023 o 16:21, Nieznan_zdzislawa napisał:

Ja też nie. I nie mam pojęcia jak ona może się jeszcze z tego cieszyć. Ubaw po pachy bo matka wyrzuca z siebie 'wspierające' teksty którymi karmiono ludzi 40lat temu. 

To zazdroszczę, ja słyszałam i wcale nie 40 lat temu. Ale z tego się nie ma co cieszyć. 

6 godzin temu, Gość Gość Anna napisał:

Myślę, że nikt kto ją obserwuje nie da jej 1,5 procenta podatku, patrząc że ją stać co chwila na nowe ciuchy, buty, paznokcie, cateringi są ludzie biedniejsi od niej. Nie powinna prosić ale to robi bo wie, że jednak ktoś wpłaci i na kremiki będzie a tanich nie kupuje. Potem się dziwi, że na kafeterii jest o niej wątek.

To nie chodzi o wpłaty przez innych a o to,że ona nie ma wstydu i nadal sępi

Jak ktoś głupi to niech jej wpłaca

A na co jej ta kasa jak ona na żadna rehabitacje nie chodzi. Zresztą niech mężuś płaci skoro stac go na dom, wynajem mieszkania, dobry samochód czy kolczyki za 1500 zł. 

Siedzi w kącie, jakie to zabawne. Oj dziewczyno, twoje życie jest jedną wielka masakrą. Jak z 5tkowej studentki ona stała się mimozą która nie jest w stanie z niczym zdążyć mając tylko obiad do zrobienia.... 

18 godzin temu, Nieznan_zdzislawa napisał:

Siedzi w kącie, jakie to zabawne. Oj dziewczyno, twoje życie jest jedną wielka masakrą. Jak z 5tkowej studentki ona stała się mimozą która nie jest w stanie z niczym zdążyć mając tylko obiad do zrobienia.... 

Dokładnie tak.

Nie znam żadnej innej osoby, która z taka dumą wręcz CHWALI SIĘ ze nie pracuje. 
w głowie nieco pusto

Bardzo słabo to wygląda. Jest sama, nie ma innych zajęć oprócz porannej i wieczornej „pielęgnacji”, zmywania podłogi i zakupów w biedrze czy rossmanie. Od czasu do czasu zrobi „szybki” obiad i w sumie nic poza tym. Bardzo się rozleniwiła. Nie interesuje się niczym oprócz tych kosmetyków i tu również nie potrafi nawet zczytać składu kosmetyka. Dziwię się, że jeszcze jej te kosmetyki przesyłają skoro nie potrafi nic o nich powiedzieć oprócz „naturalny” skład. Jestem ciekawa czy zapoznała się z przepisami podatkowymi, aby prawidłowo wykazać w swoim PIT swój przychód.

1 godzinę temu, Zolta napisał:

Bardzo słabo to wygląda. Jest sama, nie ma innych zajęć oprócz porannej i wieczornej „pielęgnacji”, zmywania podłogi i zakupów w biedrze czy rossmanie. Od czasu do czasu zrobi „szybki” obiad i w sumie nic poza tym. Bardzo się rozleniwiła. Nie interesuje się niczym oprócz tych kosmetyków i tu również nie potrafi nawet zczytać składu kosmetyka. Dziwię się, że jeszcze jej te kosmetyki przesyłają skoro nie potrafi nic o nich powiedzieć oprócz „naturalny” skład. Jestem ciekawa czy zapoznała się z przepisami podatkowymi, aby prawidłowo wykazać w swoim PIT swój przychód.

Watpie, ze opodatkowuje przychody z tych reklam

Nasza Grazyna interesu robi wyprzedaz szsfy, oczywiscie tez na lewo i bez podatku - czyzby sie pieniedze konczyly?

Handluje starymi ciuchami z h&m i innych sieciówek a podnieca się tymi markami jakby kupiła te łachy na 5th Avenue w NY. Konsumpcjonizm level lard. Masa poliestrowych ciuchów z którymi nie ma co robić bo nawet do roboty nie założy. Zaraz zostaną wymienione na kolejne kreacje "na zaś". 

S to dla mnie już przypadek beznadziejny. Tam jest mocno ubogo jeśli chodzi o myślenie....tu nowenna pompejańska i kościół, a z drugiej strony obserwowanie patostreamerow takich jak Magical . Glupie rolki z akompaniamentem disco polo,to codzienne mycie podłóg ,czy codzienna prognoza pogody ze Szczecina. Ja dziękuję juz S za uwagę.

1 godzinę temu, Nieznan_zdzislawa napisał:

Handluje starymi ciuchami z h&m i innych sieciówek a podnieca się tymi markami jakby kupiła te łachy na 5th Avenue w NY. Konsumpcjonizm level lard. Masa poliestrowych ciuchów z którymi nie ma co robić bo nawet do roboty nie założy. Zaraz zostaną wymienione na kolejne kreacje "na zaś". 

A ja się zastanawiam gdzie ona trzyma te ciuchy w malutkiej kawalerce

1 godzinę temu, Olaboga napisał:

S to dla mnie już przypadek beznadziejny. Tam jest mocno ubogo jeśli chodzi o myślenie....tu nowenna pompejańska i kościół, a z drugiej strony obserwowanie patostreamerow takich jak Magical . Glupie rolki z akompaniamentem disco polo,to codzienne mycie podłóg ,czy codzienna prognoza pogody ze Szczecina. Ja dziękuję juz S za uwagę.

Dokładnie. Ona jest bardzo uboga w wielu tematach. Leniwa. Zaczęła uczyć się języka niemieckiego i rzuciła to. Nie czyta ambitnych książek czy czasopism. Nie zdobywa żadnej wiedzy. Nie szkoli się. Cofa się w rozwoju siedząc w domu bez pracy. Ciekawe czy jej mąż już ją przejrzał. Zresztą więcej go nie ma niż jest w domu.

jego serio praktycznie calymi dniami nie ma a ta siedzi jak palec 

16 godzin temu, lili.83 napisał:

jego serio praktycznie calymi dniami nie ma a ta siedzi jak palec 

To jest cena tego jej "mąż dobrze zarabia to ja nie muszę". Na to wygląda że nie jest to praca 8h, wolne soboty i biurowe godziny pracy, tylko świątek piątek w robocie. 

Dnia 8.07.2023 o 22:41, lili.83 napisał:

jego serio praktycznie calymi dniami nie ma a ta siedzi jak palec 

Niestety ale samo się na wszystko nie zarobi, zresztą on już jest spracowany nie wiem ile ma lat ale wygląda na faceta po 40.

Dnia 7.07.2023 o 20:00, Zolta napisał:

A ja się zastanawiam gdzie ona trzyma te ciuchy w malutkiej kawalerce

Jak nagrywa to widać, że w sypialni jest szafa od podłogi do sufitu, to mieszkanie nie jest takie malutkie ma 2 pomieszczenia.

8 minut temu, Gość Gość Anna napisał:

Niestety ale samo się na wszystko nie zarobi, zresztą on już jest spracowany nie wiem ile ma lat ale wygląda na faceta po 40.

On jest rocznik 86, we wrześniu skończy 37 lat. A wyglada tak, bo naszej damie ciężko jest ruszyć D U P Ę do pracy i on musi harować na jej fanaberie…

Gwiazdeczka zaczyna reklamować co jej się nawinie pod rękę. Czy macie wrażenie, że „wymusza” like pod swoimi rolkami. Napewno zwiększa zasięgi.

Wczoraj na live praktycznie nikt nie chciał zadawać pytań, a ta rozwodziła się o zwiedzaniu miast. 
sylwio ludzie nie zadają ci pytań, bo ich blokujesz jeśli coś ci nie pasuje

6 minut temu, Zolta napisał:

Gwiazdeczka zaczyna reklamować co jej się nawinie pod rękę. Czy macie wrażenie, że „wymusza” like pod swoimi rolkami. Napewno zwiększa zasięgi.

Wczoraj na live praktycznie nikt nie chciał zadawać pytań, a ta rozwodziła się o zwiedzaniu miast. 
sylwio ludzie nie zadają ci pytań, bo ich blokujesz jeśli coś ci nie pasuje

Nie odpowiada ma pytania dotyczące zbierania 1%,na pytania o rehabilitację.  

Pierniczy ciągle w kółko to samo. Odpowiada na te same pytania bez końca. 

Biega do kościoła i cieszy się z dram u patologicznych Instagramerow. 

22 minuty temu, Olaboga napisał:

Nie odpowiada ma pytania dotyczące zbierania 1%,na pytania o rehabilitację.  

Pierniczy ciągle w kółko to samo. Odpowiada na te same pytania bez końca. 

Biega do kościoła i cieszy się z dram u patologicznych Instagramerow. 

 

W kółko otwiera pole do anonimowych pytań a potem jest zdziwiona ze ludzie pytają o to samo xD 

Niestety, ale postawa Sylwii jest rozczarowująca, jestem daleka od hejtu ale coś w tym jest że co roku prosi o przekazanie 1,5% podatku, a jej styl życia zaprzecza celowości przekazania tego typu darowizny. Wydaje mi się, że jest wiele osób, ktore bardziej potrzebują wsparcia w chorobie. Nie każdy może sobie pozwolć na okulary za 1000 zł, jeżeli są pieniądze na taki zbytek, tym bardziej powinny być na leczenie i rehabilitację.

Brakuje transparentności. Jeśli zbiera 1%podatku, to przyzwoitość nakazuje,żeby poinformowała na co przeznaczy pieniądze. Tymczasem, ignoruje wszelkie pytania ma ten temat. Blokuje za niewygodne pytania. 

 S pokazuje dość szczegółowo przebieg swoich dni  i nie ma tam żadnych info ,że korzysta z rehabilitacji, że kupuje jakieś drogie leki. Mowila wręcz ,że nie korzysta z dostępnych terapii ,podając swoje teorie dlaczego nie. To co widzimy na profilu to bluzę od Kara Lagerfelda i zakupy kosmetyków. 

Najśmieszniejsze jest to ,że S to wcale nie widzi problemu, w tym ,że ktoś może mieć wątpliwośc co do celowości przekazania jej 1%.W  swoim małym rozumku nie ogarnia . 

W życiu nie przekazałabym komuś pieniądze jeśli widzę że żyje dobrze. Oni wynajmują mieszkanie, do tego mają dom, dobre auto, drogie kolczyki, non stop nowe ubrania czy kosmetyki. 

2 godziny temu, Zolta napisał:

Gwiazdeczka zaczyna reklamować co jej się nawinie pod rękę. Czy macie wrażenie, że „wymusza” like pod swoimi rolkami. Napewno zwiększa zasięgi.

Wczoraj na live praktycznie nikt nie chciał zadawać pytań, a ta rozwodziła się o zwiedzaniu miast. 
sylwio ludzie nie zadają ci pytań, bo ich blokujesz jeśli coś ci nie pasuje

W sumie to ja nie wiem jakie pytania jej można zadawać i po co wiecznie ona chce żeby ją pytać ale o co. Każdy już wie, że pracy nie szuka, na Podkarpacie nie wie kiedy się wyprowadzi, niewygodnych pytań unika. Ona myśli chyba powoli, że jest gwiazdą insta czy coś w tym stylu. 

2 minuty temu, Etoile napisał:

W życiu nie przekazałabym komuś pieniądze jeśli widzę że żyje dobrze. Oni wynajmują mieszkanie, do tego mają dom, dobre auto, drogie kolczyki, non stop nowe ubrania czy kosmetyki. 

Tak a do tego dama nie musi pracować bo z 1 pensji na wszystko starczy to żałosne, że jeszcze prosi żeby jej pieniądze wpłacać to już wole na schronisko dać niż jej.

4 minuty temu, Gość Gość Anna napisał:

Tak a do tego dama nie musi pracować bo z 1 pensji na wszystko starczy to żałosne, że jeszcze prosi żeby jej pieniądze wpłacać to już wole na schronisko dać niż jej.

Dla niej priorytetem są ubrania a nie rehabilitacja. To tym bardziej mnie jako obca osobe nie obchodzi jej leczenie. Jak bym była chora to bym sprzedała dom czy samochód żeby się leczyć. A nie ona żyje sobie na dobrym poziomie, mało kto mieszka w mieszaniu a na drugim końcu polski ma nowo wybudowany dom z nowym wyposażeniem, który nawet nie jest pierwszą potrzeba bo traktują ten dom jako wakacyjny. 

Uu ma nowe okulary Gucci;)

Dnia 14.07.2023 o 18:38, Zaba19 napisał:

On jest rocznik 86, we wrześniu skończy 37 lat. A wyglada tak, bo naszej damie ciężko jest ruszyć D U P Ę do pracy i on musi harować na jej fanaberie…

Kręgosłup ma facet w złym stanie. Pamiętam jak opowiadała jakie go bóle łapią, jak jeździł na SOR ledwo się ruszając. Ciężko haruje.