Mniejsze od trzech

Wpiszcie sobie w google opinie o tej ich firmie w grecji i pracy tam – szukaja non stop, bo bardzo duzo ludzi ucieka, stad tyle osob zatrudniaja bo wiedza ze czesc ucieknie czym predzej. Zarobki bardzo slabe – okolo 500-600 euro dodajac do tego rpace po 10-12h dziennie, 6 dni w tygodniu to sa to bardzo male pieniadze, wrecz zadne

Ludzie jeszcze opisuja fatalne warunki mieszkaniowe dla pracownikow, kilkuosobowe pokoje… tak nie da sie zyc na dluzsza mete ☹

Dlatego zapewne Ruda wciaz nie dodala filmiku z NEW HOME TOUR bo nie ma czego pokazywac

13 minut temu, Kaluna napisał:

Wpiszcie sobie w google opinie o tej ich firmie w grecji i pracy tam – szukaja non stop, bo bardzo duzo ludzi ucieka, stad tyle osob zatrudniaja bo wiedza ze czesc ucieknie czym predzej. Zarobki bardzo slabe – okolo 500-600 euro dodajac do tego rpace po 10-12h dziennie, 6 dni w tygodniu to sa to bardzo male pieniadze, wrecz zadne

Ludzie jeszcze opisuja fatalne warunki mieszkaniowe dla pracownikow, kilkuosobowe pokoje… tak nie da sie zyc na dluzsza mete ☹

Dlatego zapewne Ruda wciaz nie dodala filmiku z NEW HOME TOUR bo nie ma czego pokazywac

Zgadza się. Czytałam podobne opinie. Młodzi ludzie łapią się na to, ze lokalizacja tych hoteli jest bardzo atrakcyjna, kraj turystyczny, ciepły klimat, słońce, morze, widoki, inni ludzie płacą żeby tam pobyć tydzień - dwa  na urlopie, a tutaj TAKA OKAZJA pomieszkać na wyspie, mało tego, jeszcze zarobić...

A jakie oni mają oczekiwania? Ile mogli nad tym zalewem zarobić? A też praca ciężka, odpowiedzialna i wiele godzin. Mieszkali też w słabych warunkach...

Mysle ze oczekiwania minimalne, oni nie maja realnego spojzenia na zycie jak dorosli ludzie. Z drugiej strony lepiej miec do dyspozycji swoj pokoj z dykta i babcia za sciana niz dzielic go z przypadkowymi ludzi 

2 godziny temu, Kaluna napisał:

Mysle ze oczekiwania minimalne, oni nie maja realnego spojzenia na zycie jak dorosli ludzie. Z drugiej strony lepiej miec do dyspozycji swoj pokoj z dykta i babcia za sciana niz dzielic go z przypadkowymi ludzi 

Ja też tak uważam. Zresztą, ta działka z niedokończonym domem to chyba do rodziny Rudej należała? Skoro miał być remont itd? Jakby myśleli bardziej przyszłościowo, to by można było na tej ziemi własny dom (nawet taki bez pozwolenia) postawić, gdyby był stały i sensowny dochód oczywiście. Nawet gdyby nie mieli tam mieszkać, to zawsze można to później komuś odsprzedać, wynająć. 

Rozumiem, że praca jako ratownik czy instruktor może kokosow nie wiadomo jakich nie przynosi, ale przecież skoro pracowali od rana do wieczora we dwoje, to chyba nie dlatego że goniły ich raty kredytów, tylko dlatego, że mieli zapotrzebowanie - ciągle przecież prowadzili zajęcia - później już tylko na własny rachunek kasując ile, 30 zł od dziecka za h, a ile takich klientów mieli dziennie?

A tutaj wychodzi, że po 4 latach mieszkania kątem żeby coś mieć sprzedali motor, gadżety z basenu i nawet stare łachy z lumpeksu. 

Teraz wiodą fajne życia w ciepłym kraju, a ich obowiązki zawodowe to radosne pląsania od rana do nocy. Tylko - co dalej? 

Faktycznie. jak jeszcze nie zrobili przechwałkowego posta na IG czy jutubie to z tym mieszkaniem w Grecji może nie być tak różowo... może nawet Ada śpi team dziewczęcy a Rafcio z chłopakami.  Ale Ada w ciągu ostatniego roku nabrała ciała , już niema tej smukłosci a raczej otłuszczone krągłości.

3 minuty temu, Wsedno napisał:

Ja też tak uważam. Zresztą, ta działka z niedokończonym domem to chyba do rodziny Rudej należała? Skoro miał być remont itd? Jakby myśleli bardziej przyszłościowo, to by można było na tej ziemi własny dom (nawet taki bez pozwolenia) postawić, gdyby był stały i sensowny dochód oczywiście. Nawet gdyby nie mieli tam mieszkać, to zawsze można to później komuś odsprzedać, wynająć. 

Rozumiem, że praca jako ratownik czy instruktor może kokosow nie wiadomo jakich nie przynosi, ale przecież skoro pracowali od rana do wieczora we dwoje, to chyba nie dlatego że goniły ich raty kredytów, tylko dlatego, że mieli zapotrzebowanie - ciągle przecież prowadzili zajęcia - później już tylko na własny rachunek kasując ile, 30 zł od dziecka za h, a ile takich klientów mieli dziennie?

A tutaj wychodzi, że po 4 latach mieszkania kątem żeby coś mieć sprzedali motor, gadżety z basenu i nawet stare łachy z lumpeksu. 

Teraz wiodą fajne życia w ciepłym kraju, a ich obowiązki zawodowe to radosne pląsania od rana do nocy. Tylko - co dalej? 

 Kto by się przejmował co dalej jak ważne jest pląsanie,  piski i  greckie żarcie  ?  Oszczędności- to słowo im nie znane. Pamiętajcie, że tam jeszcze była opcja,  że sprowadzą się do mieszkania rodziców Rafcia, którzy to kupili i remontują jakiś tam dom w Łodzi czy pod Łodzią. Źle by nie mieli.

Mieli wybór albo stać ileś godzin w dużym blaszaku bez okien czyli galerii albo jechać do ciepłego kraju i pląsać nad basen, to praca dla studentów i to. Zresztą kogo to dziwi jak Rafcio w Gd robił za ciecia i nie miał ambicji szukać stałej lepszej pracy a Ruda już w ogóle wieczna animatorka. Po tym jak oboje się zwolnili z basenu to Ruda przecież trąbiła non stop jakie to mają problemy finansowe i nawet na paznokcie nie ma i za friko ktoś jej robił, to o jakich oszczędnościach tu mowa. 

Mnie mimo wszystko dziwi brak oszczędności. Wiem, ze trochę jeździli po Polsce autem, i motorem, i jadali gotowce, ciągle szmateksy, no ale żeby NIC nie odłożyć...

Ciekawe czy Rafcio posprzedawał te swoje łuki...

Macie ze wszystkim racje dziewczyny.

Ja ich jeszcze nie ogladalam wtedy, ale pamietam ze ktos pisal, ze Rafcio pracowal nawet na statku  ale Rudej nie podobalo sie, ze sie nie widza 24h - na statku to na pewno mozna wiecej zarobic niz jako ciec  boze co za myslenie!

Tez zauwazylam ze Ruda zaokroglila sie bardzo, dlugo byla duzo szczuplejsza od Rafcia, ostatnio mam wrazenie ze on zatrzymal sie w tyciu, kiedy ona go prawie dogonila. Jeszcze rok, dwa temu wygladala zupelnie inaczej, no ale lata leca i metabolizm spowalnia. Kluska z niej konkretna sie robi. 

Co do odkladania pieniedzy, ja osobiscie uwazam, ze ogladajac ich zycie - nie dziwie sie wcale, ze nie maja zadnych oszczednosci. Ogolnie patrzac - w Polsce jest bardzo drogo, musieli sporo placic za ZUS, lekcji mieli moze 2-4h dziennie co daje moze okolo 270zl dziennie? Moje wyliczenia sa bardzo usrednione, nie wiem czy miarodajne. W kazdym razie...

Widzac jak oni zyja, non stop zakupy - nawet cichland to jest okolo 50zl! Idac do piekarni po te ich buleczki, na luzaku wydawali 30-40zl i ciagle, ale to ciagle jedzenie fast foodow, plus do tego kawka na miescie - sama kawa to 15zl x2 conajmniej. Conajmniej raz w tygodniu jakas imprezka, czy to imienimi, urodziny: mamy, taty, babcki, brata, cioci, czy kupowali cos tym dzieciom - non stop kasa szla. 

Oni po prostu zyli ponad stan, niespolmiernie do tego ile mieli wydatkow i jak trzeba sie spiac aby zaczac odkladac, od zera   takie ja mam odczucia.

No i cóż - nasi sercownicy osiedli na Zakynthos i ...przestali wlogować   Za to na IG moc zdjęć , filmików z pląsania, tańcowania, całusów na skałach, imprezowania z innymi animatorami. No niby raj, tylko, że Ada i Rafał mają po trzydzieści lat i to w sumie zakrawa już na śmieszność jeśli to jest docelowe zycie, docelowe zajęcie, mieszkanie etc. Reszta animatorów to pewno młodzi studenci w pracy tymczasowej. Czy podczas tych pląsów nie nachodzi sercowników żadna refleksja?  Ada w kazdym zdjeciu taka mega radosna  jak do reklamy, jakby żaden problem egzystencjonalny jej nie dotyczył. Czy to tak na pokaz by uspokoć rodzinę w Polsce czy faktycznie ten wyjazd to taki strzał w dziesiatkę? 

Dnia 14.05.2024 o 14:26, agatka jmj napisał:

No i cóż - nasi sercownicy osiedli na Zakynthos i ...przestali wlogować   Za to na IG moc zdjęć , filmików z pląsania, tańcowania, całusów na skałach, imprezowania z innymi animatorami. No niby raj, tylko, że Ada i Rafał mają po trzydzieści lat i to w sumie zakrawa już na śmieszność jeśli to jest docelowe zycie, docelowe zajęcie, mieszkanie etc. Reszta animatorów to pewno młodzi studenci w pracy tymczasowej. Czy podczas tych pląsów nie nachodzi sercowników żadna refleksja?  Ada w kazdym zdjeciu taka mega radosna  jak do reklamy, jakby żaden problem egzystencjonalny jej nie dotyczył. Czy to tak na pokaz by uspokoć rodzinę w Polsce czy faktycznie ten wyjazd to taki strzał w dziesiatkę? 

Daj im chwilke  Oni jeszcze nie dostali normalnej wyplaty... pierwsza bedzie bardzo okrojona (firma potroci im dane zadatki) a druga dopiero pokaze ile w ogole zarabiaja...  poza tym, narazie jest euforia, wakacje - zastanowienie u nich przyjdzie z pewnoscia pod koniec wakacji  

Dnia 14.05.2024 o 15:26, agatka jmj napisał:

Ada w kazdym zdjeciu taka mega radosna  jak do reklamy, jakby żaden problem egzystencjonalny jej nie dotyczył. Czy to tak na pokaz by uspokoć rodzinę w Polsce czy faktycznie ten wyjazd to taki strzał w dziesiatkę? 

Myślę, że ona jest tak dziecinna że to jest autentyczna radość. Mnie odpycha ta jej infantylność. To jest 30 letnia baba a zachowuje się jak 10 letnia dziewczynka, która cieszy się z kolorowego kubeczka albo piórniczka w syrenki.

Ja ich uwielbiam, potrafią się cieszyć tym co mają 

6 godzin temu, Cappuccino napisał:

Ja ich uwielbiam, potrafią się cieszyć tym co mają 

Raczej zaklinają rzeczywistość i uciekają przed normalnym życiem. Zobaczymy ile będą pląsać nad tymi basenami, oby nie tyle ile ruiny zamiatali a potem zonk.

Przyjdzie koniec sezonu i zobaczymy co wtedy będzie z sercownikami. Czy się zahibernują i prześpią do wiosny na słonecznym Zakhyntos czy wrócą do Ozorkowa ( tylko gdzie?)

 Widzieliscie na IG jak Ada w stroju syrenki siedzi na brzegu basenu z gołymi pośladkami na wierzchu? Chyba już się nie wbija w te ogony....

Dnia 8.06.2024 o 17:39, Cappuccino napisał:

Ja ich uwielbiam, potrafią się cieszyć tym co mają 

Ja też ich lubię : ) Nawet jeśli czasami zachowują się infantylnie… cóż, ich życie, ich sprawa. Nie robią nikomu krzywdy. Każdy ma prawo układać sobie swoje życie jak chce. Ja życzę im jak najlepiej!

13 godzin temu, agatka jmj napisał:

Przyjdzie koniec sezonu i zobaczymy co wtedy będzie z sercownikami. Czy się zahibernują i prześpią do wiosny na słonecznym Zakhyntos czy wrócą do Ozorkowa ( tylko gdzie?)

 Widzieliscie na IG jak Ada w stroju syrenki siedzi na brzegu basenu z gołymi pośladkami na wierzchu? Chyba już się nie wbija w te ogony....

Będzie powrót do rodziców, bo tam im było najlepiej 

23 godziny temu, agatka jmj napisał:

Przyjdzie koniec sezonu i zobaczymy co wtedy będzie z sercownikami. Czy się zahibernują i prześpią do wiosny na słonecznym Zakhyntos czy wrócą do Ozorkowa ( tylko gdzie?)

 Widzieliscie na IG jak Ada w stroju syrenki siedzi na brzegu basenu z gołymi pośladkami na wierzchu? Chyba już się nie wbija w te ogony....

to prawda, bardzo przytyła. Tez zwrócilam na to uwage

Dnia 14.06.2024 o 08:01, Jule3kaaa napisał:

Będzie powrót do rodziców, bo tam im było najlepiej 

Albo otworzą szkołę strzelania z łuku odyseusza albo wypożyczalnię sprzętów wodnych zalemussaka

Narazie to coś się tam wydarzyło, bo Ada w szpitalu. Obstawiam udar słoneczny.

5 minut temu, agatka jmj napisał:

Narazie to coś się tam wydarzyło, bo Ada w szpitalu. Obstawiam udar słoneczny.

Pobyt w szpitalu z zepsutym telefonem ale nie na tyle żeby nie dała rady zarobić selfikow w lustrze z wywalonym jezykiem. O ile taki zdjęcia przejdą u 10ciolatka to 30 letnia baba cykajaca selfi z wywalonym jęzorem to szczyt żenady.

23 minuty temu, agatka jmj napisał:

Narazie to coś się tam wydarzyło, bo Ada w szpitalu. Obstawiam udar słoneczny.

Może miała jakiś wypadek, stąd zepsuty telefon... 

17 godzin temu, Wsedno napisał:

Może miała jakiś wypadek, stąd zepsuty telefon... 

albo od czestego wstawania wczesnie rano

Nie rozumiem jej zachowania, jeśli chce zachować prywatność w temacie zdrowia to może powinna w ogóle nie wrzucać postów ze szpitala?

A ta wrzuciła kilka zdjęć, ale na komentarze pod z pytaniem co się stało nie odpowiada. 

Bardzo niefajny sposób na podbicie wyświetleń. 

32 minuty temu, Cappuccino napisał:

Nie rozumiem jej zachowania, jeśli chce zachować prywatność w temacie zdrowia to może powinna w ogóle nie wrzucać postów ze szpitala?

A ta wrzuciła kilka zdjęć, ale na komentarze pod z pytaniem co się stało nie odpowiada. 

Bardzo niefajny sposób na podbicie wyświetleń. 

Pewnie planuje nagrać o tym film i będzie trzymać w niepewności żeby wpadły wyświetlenia na yt

2 godziny temu, Cappuccino napisał:

Nie rozumiem jej zachowania, jeśli chce zachować prywatność w temacie zdrowia to może powinna w ogóle nie wrzucać postów ze szpitala?

A ta wrzuciła kilka zdjęć, ale na komentarze pod z pytaniem co się stało nie odpowiada. 

Bardzo niefajny sposób na podbicie wyświetleń. 

Nawet widziałam, że babcia ( ta, u której mieszkali ) pyta co się stało- czyli Ada wrzuciła posta ze szpitala a nawet nie poinformowała rodziny co i jak.  Najlepiej wywalić jęzor, zrobić minę,  która to niby ma być zabawna i sexi,  przecież ona się ośmiesza! Skończyła 30stke a rozum dziecka. I ta ręka trzymająca telefon jak robia sobie z Rafciem słodkie fotki z pocałunkami, takie to...wymuszone.

podsumowujac krotko ich ostatni filmik z insta z wieczorka z abba: ada nieudolnie na sile podspiewuje po angielsku zaklinajac rzeczywistosc a w tym czasie rafal patrzy w dal z wyrazem twarzy "co ja zrobilem ze swoim zyciem?....."

On się w końcu ogarnie i ja zostawić. Faceci dorastają później. Wcześniej bym w nią bardzo zapatrzony. I mając 20, czy 25 lat nie chciał stabilizacji. Ale czas mija, dotrze do niego, że wokół nich tylko dzieci skacze. 

Ada zero doświadczenia, marne studia, wygląd coraz słabszy.

Dnia 20.06.2024 o 08:54, Vessna_1 napisał:

On się w końcu ogarnie i ja zostawić. Faceci dorastają później. Wcześniej bym w nią bardzo zapatrzony. I mając 20, czy 25 lat nie chciał stabilizacji. Ale czas mija, dotrze do niego, że wokół nich tylko dzieci skacze. 

Ada zero doświadczenia, marne studia, wygląd coraz słabszy.

A która go zechce jak on ani porządnej pracy ani swojego konta chociażby w kredycie, albo lata z łukiem albo z nożem i też fest przytył tylko taka Ada jego warta.