Sylka856 4359 Napisano 11 Grudzień 2 minuty temu, Ta_z_1_ napisał: Nic. Teraz to jestem pewna że nic jej nie zrobił. To jakaś szopka Ale ewidentnie marzy o ścianie, żeby się odseparować Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ta_z_1_ 3789 Napisano 11 Grudzień Przed chwilą, Sylka856 napisał: Ale ewidentnie marzy o ścianie, żeby się odseparować Ona pierdzieli trzy po trzy to jest jakaś kombinacja. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ta_z_1_ 3789 Napisano 11 Grudzień 15 minut temu, SheriDANKA napisał: Zgadzam się! Cyrk na kółkach ja chyba jednak już podziękuję Wera jej może buty pastować w tej chwili może za jakiś czas spotkają się w Tworkach 4 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kotusdf 248 Napisano 11 Grudzień dlatego rozwód i ściana to ściema 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylka856 4359 Napisano 11 Grudzień Nie wierzę, że ten Dawid by się zgodził na takie coś, klamanie o rozwodzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ta_z_1_ 3789 Napisano 11 Grudzień 1 minutę temu, Sylka856 napisał: Nie wierzę, że ten Dawid by się zgodził na takie coś, klamanie o rozwodzie Jeśli narobili długów to hop wszystko na Karolinę. Dawid zgłasza upadłość konsumencka. Udają że żyją osobno. Dawid z rodzicami Karola "u siebie" a tak naprawdę nadal razem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylka856 4359 Napisano 11 Grudzień Poprostu laska jest w czarnej doopie, że musi iść na taki chory układ. Niby influęserki a nie mają grosza, zakupy PayPo itd Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylka856 4359 Napisano 11 Grudzień 1 minutę temu, Ta_z_1_ napisał: Jeśli narobili długów to hop wszystko na Karolinę. Dawid zgłasza upadłość konsumencka. Udają że żyją osobno. Dawid z rodzicami Karola "u siebie" a tak naprawdę nadal razem. Jak są długi to co im da rozwód, bez i intercyzy nic chyba, że się nie znam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kotusdf 248 Napisano 11 Grudzień ... już czekam jak pojadą do Tajlandii razem dla dobra Laury XD 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylka856 4359 Napisano 11 Grudzień Musiał on odwalić konkretnie, bo po 1 marzy o ścianie, po 2 teściowa niby jest za nią dalej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylka856 4359 Napisano 11 Grudzień Pewnie chodzi o zdradę, ale nie przyzna się Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kotusdf 248 Napisano 11 Grudzień szarlott i jej kolejne dziwne odpowiedzi "a co jak przyjdzie mi spotkać nowego faceta? Gdybym miała chodzić z lornetka z zazdrości to bym rozwodu nie brała." od kiedy ślub - daje gwarancje że facet nie zostawi cię dla innej ? XD Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ta_z_1_ 3789 Napisano 11 Grudzień 2 minuty temu, Sylka856 napisał: Jak są długi to co im da rozwód, bez i intercyzy nic chyba, że się nie znam Karola jest cwana. Ona w życiu by tam nie została gdyby grubo coś odwalił. Dopóki gadała o wynajęciu mieszkania to jej wierzyłam. No ale teraz to przepraszam ale nie 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
redżina 2060 Napisano 11 Grudzień Albo to wszystko ściema albo tam wchodzą jakieś grube akcje typu długi lub problem z prawem. I w jej przypadku jest wszystko możliwe a ona zamiast siedzieć cicho to zrobiła z tego szopkę dla wyświetleń. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ta_z_1_ 3789 Napisano 11 Grudzień Ja jestem na 99% przekonana że chodzi o jakieś długi. Stąd jej gadanie że ona te brudy będzie prała jeszcze długo itd. tylko dla mnie kwestia tego czy to Dadid narobił długów sam bez jej wiedzy czy razem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kotusdf 248 Napisano 11 Grudzień 4 minuty temu, Ta_z_1_ napisał: Ja jestem na 99% przekonana że chodzi o jakieś długi. Stąd jej gadanie że ona te brudy będzie prała jeszcze długo itd. tylko dla mnie kwestia tego czy to Dadid narobił długów sam bez jej wiedzy czy razem. Jak coś to razem. Bo za coś te kwiaty kupowała i na te wakacje jeździli razem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kotusdf 248 Napisano 11 Grudzień Jednego dnia opowiada historię o 18letnim związku a drugiego płacze na wizji. To bym obstawiała że to jej wina nawet. Może On nie wiedział ile ona hajsu na te kwiaty wydała. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ta_z_1_ 3789 Napisano 11 Grudzień 4 minuty temu, kotusdf napisał: Jak coś to razem. Bo za coś te kwiaty kupowała i na te wakacje jeździli razem. No właśnie. Też tak myślę. Gdyby to tylko on nawywijal to Szarloty już dawno by tam nie było. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylka856 4359 Napisano 11 Grudzień 3 minuty temu, kotusdf napisał: Jednego dnia opowiada historię o 18letnim związku a drugiego płacze na wizji. To bym obstawiała że to jej wina nawet. Może On nie wiedział ile ona hajsu na te kwiaty wydała. A ile wydala, chyba nie 10k przecież to takie normalne wydatki chyba... Jakby oboje narobili długów to by nie brali rozwodu przecież Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylka856 4359 Napisano 11 Grudzień Przed chwilą, Ta_z_1_ napisał: No właśnie. Też tak myślę. Gdyby to tylko on nawywijal to Szarloty już dawno by tam nie było. Może coś z podatkami, ukryte współprace Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ta_z_1_ 3789 Napisano 11 Grudzień 5 minut temu, kotusdf napisał: Jednego dnia opowiada historię o 18letnim związku a drugiego płacze na wizji. To bym obstawiała że to jej wina nawet. Może On nie wiedział ile ona hajsu na te kwiaty wydała. Jej samej to chyba nie. Bo teściowa by nie stała "po jej stronie" i pewnie nie byłoby jej tak łatwo w tym domu zostać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Etoile 5642 Napisano 11 Grudzień 50 minut temu, kotusdf napisał: szarlott "jakim ... mać trójkącie. każdy ma swoj dom, swoje wejście, które się nawet nie krzyżuje. Tak jak i rodzina która tu mieszka. Wy serio myślicie, se to oznacza tylko wielkie kłótnie i dramy między ludźmi. że jak ktoś się rozstaje to kłóci się cała rodzina? serio? moja Teściowa to jak moja druga Mama i to nic między nami nie zmieni. Mając osobny dom, gdzie mam nawet swoje podwórko z tyłu domu, pójdę na 30 metrów do kawalerki. No, już biegnę." A jeszcze dzien wcześniej jechała podobno ogladac kawalerkę na wynajem. Ktoś jej jeszcze wierzy? Mówiłam, że to ściema. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Etoile 5642 Napisano 11 Grudzień 45 minut temu, Sylka856 napisał: Ale ewidentnie marzy o ścianie, żeby się odseparować Wczoraj jeszcze marzyła zeby ten dom spalic albo wynająć kawalerkę byle by być daleko stamtąd. Dziś już twierdzi, że nic jej stamtąd nie ruszy do kawalerki skoro ma pidworko i pół domu. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ta_z_1_ 3789 Napisano 11 Grudzień Tak sobie myślę...Ciekawe czy to ostatnie gadanie o chorobach to nie jest jakaś podkładka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kotusdf 248 Napisano 11 Grudzień 5 minut temu, Ta_z_1_ napisał: Jej samej to chyba nie. Bo teściowa by nie stała "po jej stronie" i pewnie nie byłoby jej tak łatwo w tym domu zostać. Ale czy teściowa stoi po którejś stronie? Ona mówi że jest tak jak było, nic nie zmieniło się w ich relacjach. Czyli rozwód to ściema. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylka856 4359 Napisano 11 Grudzień 1 minutę temu, Etoile napisał: Wczoraj jeszcze marzyła zeby ten dom spalic albo wynająć kawalerkę byle by być daleko stamtąd. Dziś już twierdzi, że nic jej stamtąd nie ruszy do kawalerki skoro ma pidworko i pół domu. Chciała spalić dopóki nie zobaczyła cen wynajmu i metrażu... Jak to do niej dotarło to i mieszkanie z eksem może być tylko ta ściana żeby była Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kotusdf 248 Napisano 11 Grudzień 2 minuty temu, Etoile napisał: Wczoraj jeszcze marzyła zeby ten dom spalic albo wynająć kawalerkę byle by być daleko stamtąd. Dziś już twierdzi, że nic jej stamtąd nie ruszy do kawalerki skoro ma pidworko i pół domu. Zdała sobie sprawę że ją nie stać na kawalerkę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Etoile 5642 Napisano 11 Grudzień 8 minut temu, Ta_z_1_ napisał: No właśnie. Też tak myślę. Gdyby to tylko on nawywijal to Szarloty już dawno by tam nie było. Ona stamtąd nie pójdzie do bloku choćby skały . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylka856 4359 Napisano 11 Grudzień Przed chwilą, Etoile napisał: Ona stamtąd nie pójdzie do bloku choćby skały . Niby jej góra a się szarogesi mu po dole. Musi w tym małym pokoiku siedziec Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kotusdf 248 Napisano 11 Grudzień Wszystko dla dobra Laury Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach