Leniwa fr

Przed chwilą, kochana999 napisał:

dzisiaj chyba leki wzięła bo mówi normalnie dzieci a nie dzieciaczki  poza tym w ogóle nic nie zdrobniła, tak normalnie mówi  szok 

Biureczko!

dzięki terapii  Julki - dzieci dostały limity? w końcu wzięła się za wychowywanie? 

Wrzesień 2026 - plany na nowy dom! I są plany na stary dom z kamienia! I każdy ma mieć każdy swoje piętro, własną łazienkę i SPA. Polecam od razu Wersal albo chociaż Pałac Elizejski.

"To nie pieniądze robią projekt, tylko projekt robi pieniądze" - Julia M., cytaty wielkich ludzi

2 minuty temu, piekielneoczy napisał:

Wrzesień 2026 - plany na nowy dom! I są plany na stary dom z kamienia!

znowu marzenia i znowu będzie lament że się nie udało bo gaz i to siamto XD 

drugi dom do emerytury a potem mniejszy domek z pokojami dla wnuków, ale najpierw trzeba poczekać bo funduszy jeszcze nie ma i kredy trzeba będzie brać 
i ona chce żeby dzieci z nimi mieszkały jak najdłużej? żeby dzieci miały swoje piętro i Oni swoje piętro ? 

duży salon, duże wszystko... to 3 piętrowy dom? z kamienia? XD i okiennicami 

Przed chwilą, kochana999 napisał:

drugi dom do emerytury a potem mniejszy domek z pokojami dla wnuków, ale najpierw trzeba poczekać bo funduszy jeszcze nie ma i kredy trzeba będzie brać 

Oni pieniędzy na drzwi do szafy i wakacje nie mają, a ona już się w inwestora deweloperskiego bawi...

dzieci do prywatnych szkół

ona na prawdę w życiu nie ma co robić że jakieś zwierzaczki plastikowe przegląda i układa.

5 minut temu, kochana999 napisał:

dzieci do prywatnych szkół

 

Wysłanie dzieci to prywatnej szkoły jestem w stanie zrozumieć, bo prywatne mają wyższy poziom niż publiczne, szczególnie te katolickie i kładzie się tam większy nacisk na naukę języków obcych niż w panstwowkach.

2 minuty temu, piekielneoczy napisał:

Wysłanie dzieci to prywatnej szkoły jestem w stanie zrozumieć, bo prywatne mają wyższy poziom niż publiczne, szczególnie te katolickie i kładzie się tam większy nacisk na naukę języków obcych niż w panstwowkach.

tak ale na tym etapie to są jej marzenia - a czy ona racjonalnie podchodzi, czy ją na to stać. 

2 minuty temu, kochana999 napisał:

tak ale na tym etapie to są jej marzenia - a czy ona racjonalnie podchodzi, czy ją na to stać. 

Ona tylko żyje w sferze marzeń i wyobrażeń. Realizmu tam nie ma za grosz.

Jeżeli ten nowy podcast będzie o tej książce którą czytała i która jest tylko po francusku podobno wydana ( File dans ta chambre- Caroline Goldman, kiedyś o tym wspominała) ... To czekam z niecierpliwością, bo też przeczytałam i jestem ciekawa co o tym powie ...

ogólnie zastanawiam się tak co ona tymi rękami bo buzi, do po włosach, to bawi się łańcuszkiem, potem sznurkiem od bluzki? stres? kłamie? wie że bredzi coś przed kamerą.. 

dziś ogólonie taka zaniedbana, włosy tłuste.. wystoiła się w blueczkę ale w czarnej bluzie siedzi - to zimno tam jest?

8 minut temu, kochana999 napisał:

ogólnie zastanawiam się tak co ona tymi rękami bo buzi, do po włosach, to bawi się łańcuszkiem, potem sznurkiem od bluzki? stres? kłamie? wie że bredzi coś przed kamerą.. 

dziś ogólonie taka zaniedbana, włosy tłuste.. wystoiła się w blueczkę ale w czarnej bluzie siedzi - to zimno tam jest?

Stres/ściemnianie - bo obstawiam. 

I znowu te śnieżkowe perły. Będzie w nich chodzić dopóki nie kupi sobie czegoś nowego i przerzuci swoją manie na nową rzecz.

Mam pomysł, myślę, że równie realistyczny jak jej. Niech Lolo od razu kupi 5 domów: jeden w Prowansji, drugi w Normandii, trzeci na plaży, czwarty na wsi, piąty w górach... Wszystkie jej pomysły wymieniłam? Akurat będzie po jednym na każdą jej faze i nastrój. Myślę, ze fajny pomysł, przemyśl, Julka.

Ale nie rozumiem, co ma to konfiskoanie zabawek do wychowania. Niech siebie wychowa, bo to ona rpzecież tyle tego nakupiła, że dziecko się gubi i nie wie co ma. Tutaj akurat to nie dziecka wina, tylko matki, co mu ulega, zamiast być tą madrzejszą stroną.

Ciekawe co tam Melisa nawywijała, że wreszcie zauważyła, że coś jest tam nie tak. Bo trochę się gubię, czy problem jest taki, że ma za dużo zabawek, czy to ma być kara za coś. Tak czy inaczej powodzenia julka w nadrabianiu zaniedbań wychowawczych z 10 lat.

Myślę, ze specjaliści od mowy ciała mieliby używanie jakby zobaczyli to jej pocieranie i nerwowy chichot jak opowiada o nowej rezydencji. Ciekawe, czy lolo w ogóle o tych planach wie, wątpię. Dobrze, ze to projekt ma zrobić pieniądze a nie ona, bo na razie jest mały niespłacony dom w taniej dzielnicy, to chyba "trochę" to wielopiętrowej rezydencji z ogrodem brakuje?

42 minuty temu, Kasja78 napisał:

Mam pomysł, myślę, że równie realistyczny jak jej. Niech Lolo od razu kupi 5 domów: jeden w Prowansji, drugi w Normandii, trzeci na plaży, czwarty na wsi, piąty w górach... Wszystkie jej pomysły wymieniłam? Akurat będzie po jednym na każdą jej faze i nastrój. Myślę, ze fajny pomysł, przemyśl, Julka.

Dla pewności niech kupi jeszcze jeden we Włoszech i na Malediwach, bo po co ograniczać jej marzenia.

18 minut temu, Kasja78 napisał:

Ale nie rozumiem, co ma to konfiskoanie zabawek do wychowania. Niech siebie wychowa, bo to ona rpzecież tyle tego nakupiła, że dziecko się gubi i nie wie co ma. Tutaj akurat to nie dziecka wina, tylko matki, co mu ulega, zamiast być tą madrzejszą stroną.

Parę osób już jej zwróciło uwagę w komentarzach, że powinna zacząć od siebie, bo dziecko samo do aksjon nie chodziło i siebie nie kupowało tych zabawek.

2 minuty temu, Kasja78 napisał:

Myślę, ze specjaliści od mowy ciała mieliby używanie jakby zobaczyli to jej pocieranie i nerwowy chichot jak opowiada o nowej rezydencji. Ciekawe, czy lolo w ogóle o tych planach wie, wątpię. Dobrze, ze to projekt ma zrobić pieniądze a nie ona, bo na razie jest mały niespłacony dom w taniej dzielnicy, to chyba "trochę" to wielopiętrowej rezydencji z ogrodem brakuje?

Właśnie też jestem tego ciekawa, czy Loro wie, że za dwa lata będzie mieć nową chatę. Z jej opowieści to takie z 450 m2 będą mieć. 

24 minuty temu, piekielneoczy napisał:

Właśnie też jestem tego ciekawa, czy Loro wie, że za dwa lata będzie mieć nową chatę. Z jej opowieści to takie z 450 m2 będą mieć. 

i najzabawniejsze że zakłada w swoich planach że tak za 2 lata już będzie ją na to stać? XD a zamiast wziąć się za robotę to sprzedaje rzeczy dzieci i wysyła ich do dziadków na wakacje i będzie im szukać używanych łóżeczek bo nie stać na nowe. 

45 minut temu, Kasja78 napisał:

Ciekawe co tam Melisa nawywijała, że wreszcie zauważyła, że coś jest tam nie tak. Bo trochę się gubię, czy problem jest taki, że ma za dużo zabawek, czy to ma być kara za coś. Tak czy inaczej powodzenia julka w nadrabianiu zaniedbań wychowawczych z 10 lat.

no i mówi że niby wie że Melisa aniołkiem nie będzie ale wychowanie by się przydało XD 

kolejny dobry komentarz od @martadzwonek7179

Dlaczego mówisz "Matki Polki" strasznie negatywne... Mówisz dziecko, dziecko, dziecko, a nie uważasz że w pierwszej kolejności winy trzeba szukać w samej sobie i mężu? Dziecko od urodzenia samo się wychowuje? Czy to rodzic ma wychowywać i uczyć dziecko prawidłowych zachowań? 

Warto zapamiętam ten wiekopomny  vlog - za 2 lata wspomnicie moje słowa, jeśli się okaże, że będzie identycznie jak z podroza  poślubna- "yyyyyyy..... pomylka  kanalu"  Julia, ale szczerze Ci życzę wyprowadzki we wrześniu 2026! Skoto to projekt robi pieniadze  - moze teraz, mając nie tylko wizje kamiennej chaty, a nawet dokładny termin - zmienisz coś w swoim życiu i samej sobie pozwolisz spełniać marzenia.  Czy znow wszystko na głowie Laurenta i finansach z jego wyczekiwanego awansu??

Jeszcze francuskie infanty w prywatnych szkołach. Pewnie już ma wizje jak maszerują w eleganckich mundurach przez ogród, a ona macha im z okna rezydencji otulona w kaszmiry. Tylko lolo nie ma w tej wizji, pewnie akurat jest na siódmym etacie, jeśli to się ma ziścić.

6 minut temu, Kasja78 napisał:

Jeszcze francuskie infanty w prywatnych szkołach. Pewnie już ma wizje jak maszerują w eleganckich mundurach przez ogród, a ona macha im z okna rezydencji otulona w kaszmiry. Tylko lolo nie ma w tej wizji, pewnie akurat jest na siódmym etacie, jeśli to się ma ziścić.

instagramowe dzieci niby twarzy nie pokazuje ale plecy w tych mundurkach można by było pokazać  

no lolo haruje od rana do wieczora nie ma czasu na nic. a jeszcze jak łóżko sprzeda Melisy to co tam będzie spać z nimi, wygodnie w troje w łóżku sypialnianym. 

48 minut temu, Roxy87 napisał:

Warto zapamiętam ten wiekopomny  vlog - za 2 lata wspomnicie moje słowa, jeśli się okaże, że będzie identycznie jak z podroza  poślubna- "yyyyyyy..... pomylka  kanalu"  Julia, ale szczerze Ci życzę wyprowadzki we wrześniu 2026! Skoto to projekt robi pieniadze  - moze teraz, mając nie tylko wizje kamiennej chaty, a nawet dokładny termin - zmienisz coś w swoim życiu i samej sobie pozwolisz spełniać marzenia.  Czy znow wszystko na głowie Laurenta i finansach z jego wyczekiwanego awansu??

38 minut temu, Kasja78 napisał:

Jeszcze francuskie infanty w prywatnych szkołach. Pewnie już ma wizje jak maszerują w eleganckich mundurach przez ogród, a ona macha im z okna rezydencji otulona w kaszmiry. Tylko lolo nie ma w tej wizji, pewnie akurat jest na siódmym etacie, jeśli to się ma ziścić.

29 minut temu, kochana999 napisał:

instagramowe dzieci niby twarzy nie pokazuje ale plecy w tych mundurkach można by było pokazać  

no lolo haruje od rana do wieczora nie ma czasu na nic. a jeszcze jak łóżko sprzeda Melisy to co tam będzie spać z nimi, wygodnie w troje w łóżku sypialnianym. 

Podsumuje to - ja na serio trzymam kciuki za Loro, bo chłop na to wszystko sam ciężko pracuje i życzę mu tego awansu i lepszej kasy.

Ona chyba ma wizję siebie jako księżnej Kate, w eleganckiej i drogiej stylizacji machającej dzieciom, które idą w granatowych mundurkach - Melissa obowiązkowo spódniczka i podkolanówki i kokardki we włosach, a Alex w mini garnituru i lakierkach, po czym udaje się do gabinetu robić poważne "biznesy" lub szukać kolejnej posiadłości, którą zakupią za 2137 etat Loro. Tak to widzę.

Tak lubi poniedziałki tylko nie wie dlaczego - czy przypadkiem nie ma to związku z tym, że dzieciaczki wracają do szkoły?

Hmmmmmm wieki temu, gdy idealna para zamieszkała we wspólnym apartamencie  - maly Alex tez spal na materacu na podłodze moze to czesc rodzinnej tradycji xP