Leniwa fr

Z tego co piszecie to ona strasznie usprawiedliwia Loro. Że z niego to taki bi dny misio, który ciężko pracuje i biedaczek musi jeszcze w weekend pranie złożyć. No kurde, to też jest jego dom, jego rzeczy, jego rodzina i to jego obowiązek to robić, nawet jak mieli taką, a nie inną umowę, bo sytuacja tego wymaga. Nie rozumiem dlaczego ona robi z niego takiego bohatera.

58 minut temu, MaGo2 napisał:

W depresję akurat u niej wierzę, bo to było wyraźnie widać. Wyolbrzymia wiele rzeczy, jest infantylna i przesadnie emocjonalna, ale mam też bliską osobę chorującą na depresję i wiem jak to wygląda 

Zgadzam się z Tobą. Ludzie chorujący na depresję są naprawdę różni. Mnie to nie dotknęło, ale z tego co widzę po znajomych, to zgodzę się z dość popularnym stwierdzeniem, że depresja ma wiele twarzy. 

A tu w wątku o niej pisały, że J. wyolbrzymia swoją depresję, że udaje czy że jej nie ma- o dziwo napisały to takie osoby, które też chorują psychicznie. Aż mi się przypomniało: "Mój ból jest większy niż Twój"  

Skoro influ źle normalizują depresję, to jak ona ma wyglądać? Każdy przeżywa swoją chorobę inaczej

29 minut temu, piekielneoczy napisał:

Z tego co piszecie to ona strasznie usprawiedliwia Loro. Że z niego to taki bi dny misio, który ciężko pracuje i biedaczek musi jeszcze w weekend pranie złożyć. No kurde, to też jest jego dom, jego rzeczy, jego rodzina i to jego obowiązek to robić, nawet jak mieli taką, a nie inną umowę, bo sytuacja tego wymaga. Nie rozumiem dlaczego ona robi z niego takiego bohatera.

Zupełnie tego tak nie odebrałam. Ona tam mówi coś w sensie, że miała wyrzuty sumienia, bo on po całym tygodniu pracy od rana do wieczora ma prawo odpocząć, a wszystko było na jego głowie. Poza tym ona czepiała się go o wszystko i to on, nauczony chorobą swojej mamy, zaczął ją namawiać na leczenie. Starał się ją odciążać itd. Jeśli to prawda, to super, bo inny facet robiłby inby i winił kobietę.

Oczywiście to są też jego dzieci, jego dom i jego obowiązki, ale jeśli ona ma elastyczne godziny pracy i nie wychodzi nawet do tej pracy z domu, umówili się, że to ona bierze na siebie dom, to trochę inaczej to wygląda. Tym bardziej że jego nie ma w domu całe dnie. Więc jeśli on ma na sobie utrzymanie rodziny i domu i jeszcze musi robić dosłownie wszystko w domu, to może być przytłaczające. Gdybyśmy tu mówiły, że kobieta pracuje zawodowo i potem ma drugi etat w domu, mimo że chłop bezrobotny i tylko pierdzi w kanapę, to gromy by tu leciały na tego chłopa. Dlatego bądźmy sprawiedliwe.

Uu, lejdi kobus nas rozpieściła kolejnym filmem. Aż się poplupła z wściekłości jak mówiła, jak to nie czyta kafeterii i "jakiejś pandy". Dziwnym trafem wie, że ludzie piszą tam że jest "taka siaka owaka" - ciekawe skąd jak nie czyta. Od razu zakłada, że same złe rzeczy. A są przecież sympatyczne wątki o youtuberkach, jeśli coś sobą reprezentują. Więc skąd takie założenie, julka? Może smaa tak źle o sobie myślisz? Temat dla "cudownej pani psycholog"? Ale no tak, przecież tego nie przeczytasz...

Mam hit: Julka uważa, że jest dojrzała emocjonalnie. To już się nie cieszy, że: "jest jak dziecko, cieszy się jak dziecko i nie chce wcale z tego wyrosnąć"?

No Anioł z tego Lolo, przekonałaś mnie, Julka. Ciekawe czy ona mu się odpłaca takim samym wsparciem, bo nie widać za bardzo.

1 godzinę temu, Kasja78 napisał:

Uu, lejdi kobus nas rozpieściła kolejnym filmem. Aż się poplupła z wściekłości jak mówiła, jak to nie czyta kafeterii i "jakiejś pandy". Dziwnym trafem wie, że ludzie piszą tam że jest "taka siaka owaka" - ciekawe skąd jak nie czyta. Od razu zakłada, że same złe rzeczy. A są przecież sympatyczne wątki o youtuberkach, jeśli coś sobą reprezentują. Więc skąd takie założenie, julka? Może smaa tak źle o sobie myślisz? Temat dla "cudownej pani psycholog"? Ale no tak, przecież tego nie przeczytasz...

to tamto siamto ! 

47 minut temu, Kasja78 napisał:

No Anioł z tego Lolo, przekonałaś mnie, Julka. Ciekawe czy ona mu się odpłaca takim samym wsparciem, bo nie widać za bardzo.

tak jak mówiła że On jej puzzle kupuje, książki kupuje, wspiera jej każde małe hobby, to właśnie myślałam nad tym - a Ty jak go wspierasz? jak biedny wraca z pracy a Ty mu nawet obiadu nie ugotujesz bo "zmęczona" 

Julka kiedyś powiedziała że chce już zamknąć temat toksycznego faceta, bo jest już szczęśliwa. Było minęło. To po co znowu odpowiada na pytania od widzów o ex facecie? o tym czy się Alexem interesuje? po co sama miesza a ludzie w komentarzach już się kłócą, po co to robi. ciągle to samo wałkuje, nic ciekawego, kolejny nudny film. 

Tak bardzo chce ograniczyć obecność dzieci w filmach i tak chce je chronić, że w jednym dniu zafundowała synowi fajny rollercoaster. W podkaście przyznała się, że sparentyfikowała go (któryś już raz), a filmem wywołała dyskusję na 20 komentarzy o tym, czy Aleks powinien czy nie powinien być w terapii z powodu ojca biologicznego. Brawo

4 godziny temu, MaGo2 napisał:

Tak bardzo chce ograniczyć obecność dzieci w filmach i tak chce je chronić, że w jednym dniu zafundowała synowi fajny rollercoaster. W podkaście przyznała się, że sparentyfikowała go (któryś już raz), a filmem wywołała dyskusję na 20 komentarzy o tym, czy Aleks powinien czy nie powinien być w terapii z powodu ojca biologicznego. Brawo

Przecież ta Kobusowa to jeden wielki chaos. Brak konsekwencji i w czynach i w słowach. 

dobry komentarz pod filmem 
"Dla mnie treści Julki są zbędne i dobrze, że takie fora istnieją bo tutaj i tak zawsze wpada moderacja komentarzy. Ile mozna zarabiac na gadaniu o sobie i skupianiu sie tylko na sobie i monetyzowac to ? Szczerze juz dawno gdybys miala checi to moglabys miec zawod ktory by nie odzieral z prywatnosci Twojej rodziny ale tak latwiej jest wlaczyc kamere i nadawac tylko o sobie i wyciagac brudy i gadac jedno i to samo." 

Dnia 14.06.2024 o 15:28, kochana999 napisał:

Julka kiedyś powiedziała że chce już zamknąć temat toksycznego faceta, bo jest już szczęśliwa. Było minęło. To po co znowu odpowiada na pytania od widzów o ex facecie? o tym czy się Alexem interesuje? po co sama miesza a ludzie w komentarzach już się kłócą, po co to robi. ciągle to samo wałkuje, nic ciekawego, kolejny nudny film. 

Ona nie może zamknąć tego tematu, bo na tym się wybila. Właściwie to ma tylko temat toksycznego partnera, wczesnej ciąży, poderwania sąsiada, domku/ślubu marzeń i depresji 

Wracając jeszcze do podcastu, to nie jest taki zły, ale ten fragment o dzieciach mnie uderzył. Mówienie o emocjach spoko, ale tłumaczenie dzieciom depresji to już przesada. Niepotrzebne wprowadzanie do świata dorosłych. Alex uspokajał Melisę nie dlatego, że jest takim cudownym dojrzałym chłopcem, a dlatego, że czuje odpowiedzialność za rozedrganą matkę. On ma 10 lat, na Boga. W ogóle go to nie powinno dotyczyć. Dzieci nie powinny tego odczuć, a ona wymaga od nich nie tylko żeby to rozumiały, a jeszcze się o nią troszczyły.

12 minut temu, Kj87gy5fde2qqa3r napisał:

Wracając jeszcze do podcastu, to nie jest taki zły, ale ten fragment o dzieciach mnie uderzył. Mówienie o emocjach spoko, ale tłumaczenie dzieciom depresji to już przesada. Niepotrzebne wprowadzanie do świata dorosłych. Alex uspokajał Melisę nie dlatego, że jest takim cudownym dojrzałym chłopcem, a dlatego, że czuje odpowiedzialność za rozedrganą matkę. On ma 10 lat, na Boga. W ogóle go to nie powinno dotyczyć. Dzieci nie powinny tego odczuć, a ona wymaga od nich nie tylko żeby to rozumiały, a jeszcze się o nią troszczyły.

Dlatego napisałam, że następny w kolejce do terapeuty będzie Aleks. Sama jestem dorosłą, która od dzieciństwa czuła się odpowiedzialna za nieodpowiedzialnych rodziców i do dzisiaj odbija mi się to czkawką pomimo terapii i walki z tym.

Dobrze że mieszkają we Francji, bo jakby to było w Polsce to już dawno by dzieci wiedziały o matce influ z problemami

nowa relacja i oh pogoda - zachmurzyło się 

Relacja pogodowa rano, po południu i wieczorem może powinna być pogodynką ma tyle doświadczenia w komentowaniu pogody 

Już sobie wyobrazam jej nowy projekt, jak rysuje taką plansze pogodową na tej tablicy kredowej, która ma stanąć w piaskownicy i komentuje z której strony wieje wiatr.

Nie wyobrażacie sobie, ale pada!!! I ma przestać dopiero w ponedzałek

to juz nawet nie jest smieszne z ta pogoda. to jest NUDNE. JUJKA co nas to obchodzi ze znowu pada ?! litosci 

Nowy film i Julka tłumaczy ludziom, którzy tak często się jej pytają, dlaczego tak kocha poniedziałki. Otóż kocha poniedziałki bo to powiew świeżego powietrza, wraca sobie do pracy xD, instytucje są pozamykane i nikt nic od niej nie chce (no tak, bo ona ma status niczym premier i każdy wiecznie jej gitarę zawraca). A to nie jest tak, że lubi poniedziałki bo dzieci wychodzą do szkoły i ona ma święty spokój i czas na puzzle/książki (w zależności jaka mania aktualnie obowiązuje)?

Matko bosko jaki bajzel w pokoju młodej... Czy ja dobrze widzę, że tam nawet obrazki na ścianie są poprzekrzywiane!?

nowy 

5 minut temu, piekielneoczy napisał:

Nowy film i Julka tłumaczy ludziom, którzy tak często się jej pytają, dlaczego tak kocha poniedziałki. Otóż kocha poniedziałki bo to powiew świeżego powietrza, wraca sobie do pracy xD, instytucje są pozamykane i nikt nic od niej nie chce (no tak, bo ona ma status niczym premier i każdy wiecznie jej gitarę zawraca). A to nie jest tak, że lubi poniedziałki bo dzieci wychodzą do szkoły i ona ma święty spokój i czas na puzzle/książki (w zależności jaka mania aktualnie obowiązuje)?

tak, nie dość że dzieci w szkole to jeszcze mąż w pracy - wolna chata. nie trzeba jeść w aucie można w domu XD można się lenić

8 minut temu, piekielneoczy napisał:

Matko bosko jaki bajzel w pokoju młodej... Czy ja dobrze widzę, że tam nawet obrazki na ścianie są poprzekrzywiane!?

ten burdel może zmotywował ją do następnego podcastku ktory będzie już nie długo XD 

moze zaraz znowy bedzie faza na projekty zrob to sama i organizacje ? xd

Oho, zabrała się za wychowanie dzieci - chce trochę nimi wstrząsnąć i konfiskuje zabawki xD Prawie jak windykator lub komornik. I cyk, nowy zawód do listy zawodów, które Julka mogłaby wykonywać xD

w końcu dzieci dostaną nowe łóżka - z drugiej ręki

zmienią to wtedy jak dzieci pojadą z dziadkami na wakacje 

dzisiaj chyba leki wzięła bo mówi normalnie dzieci a nie dzieciaczki  poza tym w ogóle nic nie zdrobniła, tak normalnie mówi  szok