Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
pati1236

5 miesięczne dziecko mnie bije,szczypie,gryzie,szarpie

Polecane posty

To normalne? Jest to nawet bolesne zwłaszcza,że pazury mu szybko rosną,a nie zawsze da obciąć. Jako,że w dzień nie śpi,a w nocy też z tym ciężko,to podczas spania mu nie obcinam,tylko jak pozwoli w dzień. Nie wiem jak reagować na jego agresję. Gryzie mi piersi,szarpie mnie za włosy,ubranie,bije reką i najgorzej jak wbija z całej siły pazury i szczypie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Więc nie pozwalaj i obcinaj paznokcie w nocy kiedy spi. Dzieci same do wniosków nie dochodzą, je trzeba wychowywać, powtarzać i powtarzać tak często "nie wolno" aż chyci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
53 minuty temu, KateZRzeszowa napisał:

Więc nie pozwalaj i obcinaj paznokcie w nocy kiedy spi. Dzieci same do wniosków nie dochodzą, je trzeba wychowywać, powtarzać i powtarzać tak często "nie wolno" aż chyci

Nie zrozumiałaś. Jak ma dać znać dziecku 5 miesięcznemu, że ma nie szarpać itd skoro nie rozumie jeszcze.

 

Dnia 15.06.2024 o 17:20, pati1236 napisał:

To normalne? Jest to nawet bolesne zwłaszcza,że pazury mu szybko rosną,a nie zawsze da obciąć. Jako,że w dzień nie śpi,a w nocy też z tym ciężko,to podczas spania mu nie obcinam,tylko jak pozwoli w dzień. Nie wiem jak reagować na jego agresję. Gryzie mi piersi,szarpie mnie za włosy,ubranie,bije reką i najgorzej jak wbija z całej siły pazury i szczypie. 

 Nie normalne. Zobaczysz co dalej będzie. A jakie jest z natury, bardzo nerwowe? Da się w ogóle dotykać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Gretta_ napisał:

Nie zrozumiałaś. Jak ma dać znać dziecku 5 miesięcznemu, że ma nie szarpać itd skoro nie rozumie 

Normalnie. Ja odsuwam rękę dziecka, kiedy mnie szarpie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Gretta_ napisał:

Nie zrozumiałaś. Jak ma dać znać dziecku 5 miesięcznemu, że ma nie szarpać itd skoro nie rozumie jeszcze.

 

 Nie normalne. Zobaczysz co dalej będzie. A jakie jest z natury, bardzo nerwowe? Da się w ogóle dotykać?

Jest nerwowy jak gdziekolwiek wyjdę nawet do toalety czy jak robię obiad,to krzyczy. Czy da się dotykać ? Tak. Lubi być noszony,łaskotany,lubi kiedy ktoś się z nim bawi. Wtedy się śmieje. A kiedy nie poświęca mu nikt uwagi krzyczy,płacze. Kiedy krzyczy,a coś robię staram się dalej robić swoje ewentualnie mówić do niego,śpiewać, choć średnio pomaga,ale też muszę gotować,jeść,sprzątać,kąpać się i robić inne rzeczy. Kiedy zanosi się płaczem wtedy go muszę zabrać,bo aż się boje,że coś mu się stanie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, pati1236 napisał:

Jest nerwowy jak gdziekolwiek wyjdę nawet do toalety czy jak robię obiad,to krzyczy. Czy da się dotykać ? Tak. Lubi być noszony,łaskotany,lubi kiedy ktoś się z nim bawi. Wtedy się śmieje. A kiedy nie poświęca mu nikt uwagi krzyczy,płacze. Kiedy krzyczy,a coś robię staram się dalej robić swoje ewentualnie mówić do niego,śpiewać, choć średnio pomaga,ale też muszę gotować,jeść,sprzątać,kąpać się i robić inne rzeczy. Kiedy zanosi się płaczem wtedy go muszę zabrać,bo aż się boje,że coś mu się stanie. 

No a nie możesz części z tych rzeczy robić jak spi? Gdzie jest ojciec dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, Gretta_ napisał:

Nie zrozumiałaś. Jak ma dać znać dziecku 5 miesięcznemu, że ma nie szarpać itd skoro nie rozumie jeszcze.

 

 Nie normalne. Zobaczysz co dalej będzie. A jakie jest z natury, bardzo nerwowe? Da się w ogóle dotykać?

Jak to nie rozumie?  Rozumie bardzo dużo. Nie pozwalaj się krzywdzić i tłumacz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, Foko Loko napisał:

No a nie możesz części z tych rzeczy robić jak spi? Gdzie jest ojciec dziecka?

On śpi tylko w nocy,w dzień nie ma ani jednej drzemki ewentualnie raz 5-15 minut. Ojciec dziecka  pracuje za granicą.  Robię niektóre rzeczy kiedy ktoś inny go weźmie wieczorem,ale większość staram się w ciągu dnia też jestem zmęczona po całym dniu z wrzeszczącym dzieckiem i nie wyobrażam sobie nie robić nic innego tylko cały dzień się z nim bawić żeby tylko nie zakrzyczał i nie zapłakał. Będzie rósł,musi też się nauczyć i zrozumieć,że mama ma też inne rzeczy do zrobienia. Nie chcę wychować maminsynka,który 5 minut nie wytrzyma bez mamusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, pati1236 napisał:

On śpi tylko w nocy,w dzień nie ma ani jednej drzemki ewentualnie raz 5-15 minut. Ojciec dziecka  pracuje za granicą.  Robię niektóre rzeczy kiedy ktoś inny go weźmie wieczorem,ale większość staram się w ciągu dnia też jestem zmęczona po całym dniu z wrzeszczącym dzieckiem i nie wyobrażam sobie nie robić nic innego tylko cały dzień się z nim bawić żeby tylko nie zakrzyczał i nie zapłakał. Będzie rósł,musi też się nauczyć i zrozumieć,że mama ma też inne rzeczy do zrobienia. Nie chcę wychować maminsynka,który 5 minut nie wytrzyma bez mamusi.

No to to dziecko jest przemęczone 🤷‍♀️ nie ma szans, żeby 5miesięczniak wytrzymywał od rana do wieczora. Zadbajcie o drzemki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Swoją droga zabawnie uzasadniasz olewanie potrzeb dziecka. Mój syn nie chciał zostawac sam ani na minutę na takim etapie jak Twój jest. Spanie koło mnie, nie byłam w stanie nic ugotowac, posprzątać, z jedzeniem nawet był problem. A teraz ma 1,5 roku i bez problemu bawi się sam w swoim pokoju, a ja jestem w innym miejscu i robię swoje.

Twoje dziecko jest małe. Trzeba się zająć w tym momencie jego potrzebami. Na naukę samodzielności jeszcze będzie pora. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, Foko Loko napisał:

Swoją droga zabawnie uzasadniasz olewanie potrzeb dziecka. Mój syn nie chciał zostawac sam ani na minutę na takim etapie jak Twój jest. Spanie koło mnie, nie byłam w stanie nic ugotowac, posprzątać, z jedzeniem nawet był problem. A teraz ma 1,5 roku i bez problemu bawi się sam w swoim pokoju, a ja jestem w innym miejscu i robię swoje.

Twoje dziecko jest małe. Trzeba się zająć w tym momencie jego potrzebami. Na naukę samodzielności jeszcze będzie pora. 

Drzemki? Marze o tym żeby w końcu zasnoł,ale nic z tego.A ja mam nie jeść,nie myć się i ma być syf  wszędzie i ma mieć niewyprane. To okej tak nie spełniam potrzeb dziecka i nie będę spełniać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A tak poza tym,to zastanawiam się co by było jak byś miała więcej dzieci. Jak w takim przypadku spełniać potrzeby wszystkich dzieci skoro niemowlę wymaga uwagi 24h na dobe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, pati1236 napisał:

Drzemki? Marze o tym żeby w końcu zasnoł,ale nic z tego.A ja mam nie jeść,nie myć się i ma być syf  wszędzie i ma mieć niewyprane. To okej tak nie spełniam potrzeb dziecka i nie będę spełniać. 

Przecież nic takiego nie napisalam 🤷‍♀️

Nie mam więcej dzieci, Ty tez nie. Więc po co takie gdybanie. Trzeba bylo sobie dziecka nie robić. Tak to zostałaś sama z dzieckiem, ktore wymaga kontaktu i facetem, który siedzi za granicą. Super perspektywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Problem faktycznie może leżeć w zmęczeniu dziecka. Spróbuj jeszcze raz znaleźć sposób na uśpienie go. Może w wózku w czasie spaceru by spał? Jest zmęczony więc jest marudny, jest marudny więc nie daje Ci nic zrobić a Ty się denerwujesz i też jesteś zmęczona. Może powinnaś porozmawiać z pediatrą? Sen jest niezbędny do prawidłowego rozwoju niemowląt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.06.2024 o 17:20, pati1236 napisał:

To normalne? Jest to nawet bolesne zwłaszcza,że pazury mu szybko rosną,a nie zawsze da obciąć. Jako,że w dzień nie śpi,a w nocy też z tym ciężko,to podczas spania mu nie obcinam,tylko jak pozwoli w dzień. Nie wiem jak reagować na jego agresję. Gryzie mi piersi,szarpie mnie za włosy,ubranie,bije reką i najgorzej jak wbija z całej siły pazury i szczypie. 

Moja córka też była nadpobudliwa. Paznokcie obcinaj podczas karmienia, odwrócisz uwagę lub gdy śpi w nocy(obcinałam trzymając latarkę w zębach😂) Niech mąż zamontuje Ci huśtawkę w pomieszczeniu w którym najczęściej przebywasz. Kołysanie bardzo uspokaja dzieci. 

Wszystko się powinno zmienić gdy zacznie chodzić i poznawać świat samodzielnie.

I musisz uzbroić się w cierpliwość, Twoje zdenerwowanie dziecko odbiera jak radio fale radiowe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.06.2024 o 15:49, Foko Loko napisał:

Przecież nic takiego nie napisalam 🤷‍♀️

Nie mam więcej dzieci, Ty tez nie. Więc po co takie gdybanie. Trzeba bylo sobie dziecka nie robić. Tak to zostałaś sama z dzieckiem, ktore wymaga kontaktu i facetem, który siedzi za granicą. Super perspektywy.

Sama go sobie nie zrobiłam nie chciałam go i nie chce dalej,ale czasu nie cofnę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, pati1236 napisał:

Sama go sobie nie zrobiłam nie chciałam go i nie chce dalej,ale czasu nie cofnę. 

No to ściągaj ojca zza granicy, niech przejmie resztę rodzicielskiego, a Ty idź do pracy 🤷‍♀️

Dziecko czuje, że nie jest chciane i stąd robi awantury. Szkoda go w tym wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Foko Loko napisał:

No to ściągaj ojca zza granicy, niech przejmie resztę rodzicielskiego, a Ty idź do pracy 🤷‍♀️

Dziecko czuje, że nie jest chciane i stąd robi awantury. Szkoda go w tym wszystkim.

To nie jest takie proste. On zarabia na budowę domu. Nie mamy nic. Mieszkam z rodzicami i bratem alkoholikiem, wszystko muszę zamykać i pilnować. Weźmie rodzicielskie,to go wywalą,a ja jestem na zasiłku. O pracę też nie łatwo po za tym maż jest narkomanem i alkoholikiem nie wiem czy jest czysty czy nie. Ja kocham synka,a czasem nienawidzę kiedy nie daje mi gotować,jeść,wykąpać się i wtedy nic mi nie wychodzi z nerwów. Czuje,że zaraz zwariuje kiedy cały czas wrzeszczy jak tylko chce zrobić coś dla siebie. Nawet wyrzucić pampersa jego już wrzeszczy . Pomagają mi rodzice czasem wtedy jest dużo lepiej. Relaksuje się przy sprzątaniu matce kiedy ona bierze małego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, pati1236 napisał:

To nie jest takie proste. On zarabia na budowę domu. Nie mamy nic. Mieszkam z rodzicami i bratem alkoholikiem, wszystko muszę zamykać i pilnować. Weźmie rodzicielskie,to go wywalą,a ja jestem na zasiłku. O pracę też nie łatwo po za tym maż jest narkomanem i alkoholikiem nie wiem czy jest czysty czy nie. Ja kocham synka,a czasem nienawidzę kiedy nie daje mi gotować,jeść,wykąpać się i wtedy nic mi nie wychodzi z nerwów. Czuje,że zaraz zwariuje kiedy cały czas wrzeszczy jak tylko chce zrobić coś dla siebie. Nawet wyrzucić pampersa jego już wrzeszczy . Pomagają mi rodzice czasem wtedy jest dużo lepiej. Relaksuje się przy sprzątaniu matce kiedy ona bierze małego. 

No to odkładajcie już na terapię, którą fundniecie dziecku na 18tkę.

To dziecko. Jesteś całym jego światem. Ten etap minie. Jest ciężki, ale minie. Sorry, ale takie jest życie. Ja mam syna prawie 1,5 roku i dopiero jak skończył rok to się mega poprawiło. Teraz zabawi się sam bez problemów. Ale oczekiwanie od 5miesięczniaka, że pozwoli Ci na czas dla siebie jest głupotą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.06.2024 o 17:20, pati1236 napisał:

To normalne? Jest to nawet bolesne zwłaszcza,że pazury mu szybko rosną,a nie zawsze da obciąć. Jako,że w dzień nie śpi,a w nocy też z tym ciężko,to podczas spania mu nie obcinam,tylko jak pozwoli w dzień. Nie wiem jak reagować na jego agresję. Gryzie mi piersi,szarpie mnie za włosy,ubranie,bije reką i najgorzej jak wbija z całej siły pazury i szczypie. 

takie maluchy maja silną potrzeba bliskosci i przytulania. moze za malo, ma wieksze potrzeby i tak reaguje. on nie powie co mu jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.06.2024 o 17:20, pati1236 napisał:

To normalne? Jest to nawet bolesne zwłaszcza,że pazury mu szybko rosną,a nie zawsze da obciąć. Jako,że w dzień nie śpi,a w nocy też z tym ciężko,to podczas spania mu nie obcinam,tylko jak pozwoli w dzień. Nie wiem jak reagować na jego agresję. Gryzie mi piersi,szarpie mnie za włosy,ubranie,bije reką i najgorzej jak wbija z całej siły pazury i szczypie. 

To na karnego jeża go posadź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oglądałam film o życiu plemienia żyjącego z hodowli reniferów. Większość roku spędzają pod tipi pędząc te zwierzęta na sporym mrozie przez pustkowie. Cały dzień jest to ciężka robota i dla mężczyzn i kobiet. Roczny maluch siedział owinięty szczelnie i tylko buzia zaczerwieniona mu wystawała i spoglądał na dorosłych co robią. Wytłumaczenie było takie, że tam dziecko nie domaga się już uwagi, jest spokojne, bo tak zostało nauczone, gdyż tej uwagi nie otrzymywało za każdym razem, nie było zwyczajnie takiej opcji by za każdym płaczem ktoś do niego biegł. To wskazówka dla zachodnich rodziców gdzie dziecko szkoli dorosłych. 

Edytowano przez Isk^a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
45 minut temu, Isk^a napisał:

Oglądałam film o życiu plemienia żyjącego z hodowli reniferów. Większość roku spędzają pod tipi pędząc te zwierzęta na sporym mrozie przez pustkowie. Cały dzień jest to ciężka robota i dla mężczyzn i kobiet. Roczny maluch siedział owinięty szczelnie i tylko buzia zaczerwieniona mu wystawała i spoglądał na dorosłych co robią. Wytłumaczenie było takie, że tam dziecko nie domaga się już uwagi, jest spokojne, bo tak zostało nauczone, gdyż tej uwagi nie otrzymywało za każdym razem, nie było zwyczajnie takiej opcji by za każdym płaczem ktoś do niego biegł. To wskazówka dla zachodnich rodziców gdzie dziecko szkoli dorosłych. 

Nie, nie jest. Udowodniono, że takie dzieci mają potem deficyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Foko Loko napisał:

Nie, nie jest. Udowodniono, że takie dzieci mają potem deficyty.

Deficyty każdy człowiek ma jak nie nabyte wcześniej, to później. Ideału się nie osiągnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, 17nieskończoności napisał:

Na wsi będzie drugi przemek albo iskra. Nie będzie miało szczęśliwego dzieciństwa do tego potrzeba dziewczyny od piaskowcy jak u mnie. 

Trollujesz już Leżak. Inaczej tego nazwać nie można gdy wiesz, że nic z tego, a nadal piszesz i piszesz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, 17nieskończoności napisał:

Chce żebyś wiedziała że dziecko nie będzie szczesliwe chłopiec może jeszcze ucieknie w gry video co przy tobie może być i to trudne ale dzuewczynka tam będzie bardzo nieszczęśliwa. Znam taką jedna chociaż charakter jej do samca dobry zrobiło ale wycuerpiala się do pelnoletnisci. Ojciec był kumaty jak ja naganial tam samców do roboty w okolicach domu że niby garażu potrzebuje i ją uratowal. Inaczej by przegrala jak ty. Do 38 czy tam 35 nie mieć nikogo to straszne cierpienie.

Nie mieszkam na bezludziu😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, 17nieskończoności napisał:

Wiesz że mam rację ale bardziej zależy ci na własnej wizji wychowania niż szczęściu dzieci. Argen nie chce dzieci tak btw do kolejki.

Prędzej on się przekona do dzieci, niż Ty do tej samej wizji co moja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, 17nieskończoności napisał:

Anastazja też była pewna do mewy w ten sposób. Następnego dnia z płaczem wróciła. 

Nawet wtedy to bym nie wróciła na kafe z propozycją poznania się. Nie dlatego że jesteś taki czy siaki, bo nie wiem ile w tym kitu co tu prezentujesz, to sie by sprawdziło, ale sama ta wizja inna to sprawia że nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, 17nieskończoności napisał:

Szacunek na mojej sofie możesz okazać 

Argen prezentuje jakąś głębię myślenia, to niegłupi facet, zasady ma i umie sie ich trzymać, no i jest wrażliwym gościem, a przy tym nie bad boy, a Ty co tu pokazujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O Tobie to trzeba wyłuskać coś spomiędzy tego całego shitu przesiewając go, męczy tu każdą. Zrób nowe konto i nim pisz jako Ty- ten z realu z osobowości, albo lepiej od zera na portalu i to aktywnie działaj. 

Edytowano przez Isk^a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×