Sowa z Mazur 38 Napisano 6 godzin temu 18 godzin temu, szatanowska napisał: Już mówiła, że używa dużego żylastego díldo, więc możliwe, że do części emocjonalnej związku będzie używać tego typu apki. Przecież jej relacje z mężczyznami, które ma od czasu rozwodu są stricte wirtualne, w jej fantazjach, opowieściach. Od tego wmawiania sobie, fantazji biorą się urojenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mi a 1500 Napisano 6 godzin temu 9 minut temu, weronikazgierska napisał: Bo według Zakolaka powódz polega na tym, że pojedzie po zapasy do Biedronki, wróci do szopy, okryje się kocokołdrą, włączy jakieś tureckie g u n w o na netfixie, zje tone słodyczy, a woda w tym czasie będzie sobie spokojnie szumieć pod oknami posiadłości ziemskiej. Ograniczona emocjonalnie narcyzka nie widzi w tym potwornego dramatu ludzi, tylko pretekst do zalegania w wyrze. Odp jest we vlogu 35:38 „Ta pogoda sprawia, że jestem antyspołeczna… bardziej niż normalnie.” Okulary na Sma*szcz mnie rozwalają. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czarnula40 294 Napisano 6 godzin temu 27 minut temu, Ta_z_1_ napisał: Mowa o myszy? Nie, o jej alterego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
weronikazgierska 190 Napisano 6 godzin temu Z Wandy zacny cytat z Zakolaka: "Posprzątałam łazienkę, zrobiłam ewryfing szałer, boże już jest 12. Później idę na winko, ale chyba nie będę. Nie wiem. Po prostu powiem wam, że mam taki wstręt do alkoholu, że jak pomyślę, to mam takie - mega grymas. I tu chciałam bardzo podkreślić, ja nie mam problemu z tym, że ktoś pije alkohol ani nie uważam, że alkohol jest zły, ani nic takiego. Ja po prostu mam. No to jest takie wiecie. Jak się czymś strułeś kiedyś. Tak? Nie wiem. Ja kiedyś na przykład się strułam makaronem z łososiem. I po prostu. No wędzonego lubię, ale łosoś taki pieczony, do tej pory mnie przyprawia o. Kumacie o co chodzi? Bo zaraz będzie, że wiecie. Ktoś mi zaraz zarzuci. Ja naprawdę to nie ten. Nie mam. Mmmm. Nie mam nic do tego, ani tam nie wiem. Nie uważam, że imprezowania są złe, wręcz przeciwnie. Jak mnie oglądają tutaj młodzi ludzie, tacy do 40-tki heheh, to imprezujcie! (...) Ja miałam tak, że, ja myślałam, że się do 30-tki wyszalałam. No. A potem się okazało, że nie. Że jeszcze przyszło mi szaleć! I NIE ŻAŁUJĘ. I zajebiście. Co wy ludzie, że to, oho 25 lat to ten, oczywiście, jak ten, nie wiem, to cię zmęczyło i to ci nie pasuje, noa jakby ten, no ale, to jest wiecie, jak ja teraz widzę te Tik Toki, jak tam dziewczyny idą z tym, są KUL, yyyyy, z monsterkiem i z yyy z wejpem nie. Kierś...y y y. Nalewka i ten. Za 5 zł. Iiii yyyy. Ten. Niebieskie el-emy. Ewentualnie jak się podziewi... powodziło, to ten, marlboro lajty ty ty, a nie tam no. Droga młodzieży. 1 5 2 6 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czarnula40 294 Napisano 6 godzin temu 27 minut temu, Mi a napisał: Siwa o ewentualnej powodzi: ”Mnie trochę fascynują takie kryzysowe sytuacje… nie, nie będę tego mówić żeby mi ktoś czegoś… ja wszystkim życzę dobrze”. Oczywiście jak ma się coś wydarzyć to ona jak DOBRA osoba myśli w pierwszej kolejności o swoich pieskach, dlatego zamówiła im chrupki, które mają przyjść po ulewach;) A dla siebie potrzebuje wodę i … papier toaletowy;) Mam wrażenie, że ona ten papier po nocach wpiernicza 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dolores_lolek 2896 Napisano 6 godzin temu 52 minuty temu, Elmirka1313 napisał: Właśnie to jest klasyczny objaw początków cukrzycy. U zdrowego człowieka poziom cukru, a co za tym idzie insuliny jest w miarę stabilny. U osoby chorej po posiłku wysoko węglowodanowym następuje siny wyrzut insuliny (stąd senność po posiłku, zmęczenie), zaś wysoka insulina powoduje duży spadek stężenia glukozy. Stąd objaw niedocukrzenia, trzęsące się ręce, głód i silna potrzeba oebania czegoś, najlepiej słodkiego i to w dużej ilości To jest objaw insulinooporności, w rozpoznanej cukrzycy już jest niedobór insuliny i wysoka glikemia. Wy insulinoopornosc rozumiecie jako początkowa faza cukrzycy i że to cukrzyca tylko taka mała? No nie. Kryteria rozpoznania cukrzycy są jasne i nie jest to wyrzut insuliny i spadek glikemii po tym. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
evoiva 2267 Napisano 6 godzin temu 19 minut temu, weronikazgierska napisał: Z Wandy zacny cytat z Zakolaka: "Posprzątałam łazienkę, zrobiłam ewryfing szałer, boże już jest 12. Później idę na winko, ale chyba nie będę. Nie wiem. Po prostu powiem wam, że mam taki wstręt do alkoholu, że jak pomyślę, to mam takie - mega grymas. I tu chciałam bardzo podkreślić, ja nie mam problemu z tym, że ktoś pije alkohol ani nie uważam, że alkohol jest zły, ani nic takiego. Ja po prostu mam. No to jest takie wiecie. Jak się czymś strułeś kiedyś. Tak? Nie wiem. Ja kiedyś na przykład się strułam makaronem z łososiem. I po prostu. No wędzonego lubię, ale łosoś taki pieczony, do tej pory mnie przyprawia o. Kumacie o co chodzi? Bo zaraz będzie, że wiecie. Ktoś mi zaraz zarzuci. Ja naprawdę to nie ten. Nie mam. Mmmm. Nie mam nic do tego, ani tam nie wiem. Nie uważam, że imprezowania są złe, wręcz przeciwnie. Jak mnie oglądają tutaj młodzi ludzie, tacy do 40-tki heheh, to imprezujcie! (...) Ja miałam tak, że, ja myślałam, że się do 30-tki wyszalałam. No. A potem się okazało, że nie. Że jeszcze przyszło mi szaleć! I NIE ŻAŁUJĘ. I zajebiście. Co wy ludzie, że to, oho 25 lat to ten, oczywiście, jak ten, nie wiem, to cię zmęczyło i to ci nie pasuje, noa jakby ten, no ale, to jest wiecie, jak ja teraz widzę te Tik Toki, jak tam dziewczyny idą z tym, są KUL, yyyyy, z monsterkiem i z yyy z wejpem nie. Kierś...y y y. Nalewka i ten. Za 5 zł. Iiii yyyy. Ten. Niebieskie el-emy. Ewentualnie jak się podziewi... powodziło, to ten, marlboro lajty ty ty, a nie tam no. Droga młodzieży. Łodefak - cytujac cesarzowa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kapustapusta 601 Napisano 6 godzin temu 2 godziny temu, ciekawska666 napisał: Ostatni wysryw to jest kwintesencja jej odjazdu. Tłumaczy jak się ludzie 25 letni bawią i imprezują. Ty tłuku nie każdy jest i był taki obibokiem jak ty odrealnionym. Ludzie w tym wieku pracują ,mają rodziny. Tak każdy tylko myśli by się uwalić % i haftować na schodach. Ona nie ma nic do picia a czy wie jaki mamy w kraju procent uzależnionych nawet renty wprowadzili dla takich ludzi. Jak to jest egoistyczne wsza bez rozumu i wartości. Ona ble ble ble i po 30 tce miała fazę na zabawę. A dlaczego bo tylko nagrywanie wysrywów po % i wysługiwanie się parobkiem. To można balować tak nawet do 100 tki. Tłumaczenie picia i jeszcze ona już nie może bo choruje po %.Tak wierzymy normalnie mnie wkurzyła. Ludzie nie mają innych zmartwień , tylko by latać po imprezach i pić no idealna teoria jak u gawiny. Niestety nasz otylak nie odkrył że można się bawić bez uchlewania ryja. Mało tego, można pić alkohol i nie skończyć jak uwalona świnia. Niestety, jej lepka od łoju głowa tego nie ogarnia 4 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mi a 1500 Napisano 6 godzin temu Tanich win nigdy nie piła, ale piła nalewki. Siwa z ważnych rzeczy sprzed 20 lat zapamiętała, że na studiach akcyzę obniżono;) Na tt jest inna widownia. Wstawiła rolkę żeby jej jesieniary zrobiły zakupy to dostała straszny komentarz, że jak by miała prawko to by nie narzekała. Na co zakolak wyśmiewa i przeinacza o co jej chodziło, że „bo jak ma się prawko to słońce zimą szybciej nie zachodzi, jak bym wiedziała to dawno już miałabym prawko. Zaraz mi ktoś napisze, że źle zrozumiałam…”. Samozaoranie;) 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GabrielaNowicki 337 Napisano 6 godzin temu 1 minutę temu, Mi a napisał: Tanich win nigdy nie piła, ale piła nalewki. Siwa z ważnych rzeczy sprzed 20 lat zapamiętała, że na studiach akcyzę obniżono;) Na tt jest inna widownia. Wstawiła rolkę żeby jej jesieniary zrobiły zakupy to dostała straszny komentarz, że jak by miała prawko to by nie narzekała. Na co zakolak wyśmiewa i przeinacza o co jej chodziło, że „bo jak ma się prawko to słońce zimą szybciej nie zachodzi, jak bym wiedziała to dawno już miałabym prawko. Zaraz mi ktoś napisze, że źle zrozumiałam…”. Samozaoranie;) Zgadzam się autozaoranie na maxa. Jprdl co ona ma z głową. To tysiące osób rozumie inaczej, a ona jedna rozumie inaczej. Co za toksyk! Jestem w trakcie dzieła i słuchałam opowieść o alkoholu Jprdl co za tuman i prymityw. A czy ona słyszała, że można "szalec" w inny sposób niż chlanie i imprezowanie. Porażka ta osoba i ten vlog to jest czysty darwinizm. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ta_z_1_ 3447 Napisano 6 godzin temu 16 minut temu, Dolores_lolek napisał: To jest objaw insulinooporności, w rozpoznanej cukrzycy już jest niedobór insuliny i wysoka glikemia. Wy insulinoopornosc rozumiecie jako początkowa faza cukrzycy i że to cukrzyca tylko taka mała? No nie. Kryteria rozpoznania cukrzycy są jasne i nie jest to wyrzut insuliny i spadek glikemii po tym. Insulinoopornosc może prowadzić do rozwoju cukrzycy. Więc jeśli Siwa ma insulinoopornosc i nic z tym nie robi to jest na dobrej drodze żeby mieć cukrzycę. Dlatego w ten sposób piszemy i odbieramy to jako początki cukrzycy. Bo wiadome jest że Siwa nic z tym nie zrobi i jej stan tylko się pogorszy. 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
szatanowska 140 Napisano 6 godzin temu Przed chwilą, GabrielaNowicki napisał: To tysiące osób rozumie inaczej, a ona jedna rozumie inaczej. Co za toksyk! Ona rozumie, tylko stara się obrócić kota ogonem. W jednym z kultowych "uwaga czytam" twierdziła, że jak kobieta ma dzieci to nie może pracować i należą jej się alimenty... ale przecież ona nie ma dzieci, a i tak nigdy nie miała żadnej pracy, więc...?! 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ZnadBuga 512 Napisano 5 godzin temu Pożyjemy, zobaczymy, ilu powodzian zawyży straty, żeby wyłudzić pomoc i odszkodowania, jak to miało miejsce w 1997 roku. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ZnadBuga 512 Napisano 5 godzin temu Już widziałam babcię, która pierwszego dnia wyszła ze swojej lepianki i mówi: straty to 500 tys. minimum. Nie mniej niż 500 tys. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
szatanowska 140 Napisano 5 godzin temu 8 minut temu, szatanowska napisał: Ona rozumie, tylko stara się obrócić kota ogonem. W jednym z kultowych "uwaga czytam" twierdziła, że jak kobieta ma dzieci to nie może pracować i należą jej się alimenty... ale przecież ona nie ma dzieci, a i tak nigdy nie miała żadnej pracy, więc...?! Ta sama opowieść - twierdzi, że na jego profilu na insta to ona była masowo obrażana w komentarzach, a przecież było na odwrót jak nakręciła falę hejtu na niego opowieściami o narcyzie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dolores_lolek 2896 Napisano 5 godzin temu 11 minut temu, Ta_z_1_ napisał: Insulinoopornosc może prowadzić do rozwoju cukrzycy. Więc jeśli Siwa ma insulinoopornosc i nic z tym nie robi to jest na dobrej drodze żeby mieć cukrzycę. Dlatego w ten sposób piszemy i odbieramy to jako początki cukrzycy. Bo wiadome jest że Siwa nic z tym nie zrobi i jej stan tylko się pogorszy. A to wiadomo. Ale cukrzyca jako rozpoznanie do włączenia leczenia to jeszcze nie jest. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ZnadBuga 512 Napisano 5 godzin temu Pamiętam lokalne i oddolne inicjatywy, jakie pojawiały się na przestrzeni ostatnich lat, odnośnie budowy zbiorników retencyjnych. Szczególnie po roku 1997. Najgłośniej protestowali lokalni przedsiębiorcy zajmujący się turystyką ( żeby nie psuć widoku z okien), oraz mieszkańcy, bojący się wysiedleń. Teraz za to płacą wysoką cenę, oskarżając o zaniedbania kolejne rządy, zamiast spojrzeć w lustro i przyznać - tak, to nasza wina. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GabrielaNowicki 337 Napisano 5 godzin temu 15 minut temu, szatanowska napisał: Ona rozumie, tylko stara się obrócić kota ogonem. W jednym z kultowych "uwaga czytam" twierdziła, że jak kobieta ma dzieci to nie może pracować i należą jej się alimenty... ale przecież ona nie ma dzieci, a i tak nigdy nie miała żadnej pracy, więc...?! Nie wiem czy zauważyłaś, ale właśnie Uwaga czytam to seria, która najbardziej obnażyła jej prymitywizm życiowy, intelektualny, a paradoksalnie miała obnażyć glu*pich widzów. W tych vlogach jest wręcz niebywale jak można się zaorać, próbując zaorać widzów, przyjaciół, znajomych, rodzinę i byłego. 2 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Elmirka1313 109 Napisano 5 godzin temu 22 minuty temu, Dolores_lolek napisał: To jest objaw insulinooporności, w rozpoznanej cukrzycy już jest niedobór insuliny i wysoka glikemia. Wy insulinoopornosc rozumiecie jako początkowa faza cukrzycy i że to cukrzyca tylko taka mała? No nie. Kryteria rozpoznania cukrzycy są jasne i nie jest to wyrzut insuliny i spadek glikemii po tym. Nieleczona insulinooporność to jak autostrada do cukrzycy. Oporność na insulinę może trwać miesiącami, zanim w badaniach krwi wyjdzie cukrzyca. Zwykle zaczyna się od insulinooporności, potem stan przedcukrzycowy, a kończy się cukrzycą. Nie mówię, że już ma cukrzycę, tylko insulinooporność. Cesarzowa ma jeszcze ma szansę odwrócić ten proces, ale z jej słomianym zapałem i zerową samodyscypliną, to raczej czarno to widzę 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Syreni śpiew 5989 Napisano 5 godzin temu 57 minut temu, weronikazgierska napisał: Z Wandy zacny cytat z Zakolaka: "Posprzątałam łazienkę, zrobiłam ewryfing szałer, boże już jest 12. Później idę na winko, ale chyba nie będę. Nie wiem. Po prostu powiem wam, że mam taki wstręt do alkoholu, że jak pomyślę, to mam takie - mega grymas. I tu chciałam bardzo podkreślić, ja nie mam problemu z tym, że ktoś pije alkohol ani nie uważam, że alkohol jest zły, ani nic takiego. Ja po prostu mam. No to jest takie wiecie. Jak się czymś strułeś kiedyś. Tak? Nie wiem. Ja kiedyś na przykład się strułam makaronem z łososiem. I po prostu. No wędzonego lubię, ale łosoś taki pieczony, do tej pory mnie przyprawia o. Kumacie o co chodzi? Bo zaraz będzie, że wiecie. Ktoś mi zaraz zarzuci. Ja naprawdę to nie ten. Nie mam. Mmmm. Nie mam nic do tego, ani tam nie wiem. Nie uważam, że imprezowania są złe, wręcz przeciwnie. Jak mnie oglądają tutaj młodzi ludzie, tacy do 40-tki heheh, to imprezujcie! (...) Ja miałam tak, że, ja myślałam, że się do 30-tki wyszalałam. No. A potem się okazało, że nie. Że jeszcze przyszło mi szaleć! I NIE ŻAŁUJĘ. I zajebiście. Co wy ludzie, że to, oho 25 lat to ten, oczywiście, jak ten, nie wiem, to cię zmęczyło i to ci nie pasuje, noa jakby ten, no ale, to jest wiecie, jak ja teraz widzę te Tik Toki, jak tam dziewczyny idą z tym, są KUL, yyyyy, z monsterkiem i z yyy z wejpem nie. Kierś...y y y. Nalewka i ten. Za 5 zł. Iiii yyyy. Ten. Niebieskie el-emy. Ewentualnie jak się podziewi... powodziło, to ten, marlboro lajty ty ty, a nie tam no. Droga młodzieży. I teraz sobie wyobraźcie, larwy pracujące, że w ten sposób prowadzicie negocjacje biznesowe/rozmawiacie z klientem/wyjaśniacie sprawy ze współpracownikami. Ja sobie właśnie odpaliłam w mózgu taką wizualizację i prawie sturlałam się z krzesła ze śmiechu. Tam się wątek rwie szybciej niż szwy w ciuchach z Temu. 1 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tyskie z pianką 0 Napisano 5 godzin temu 35 minut temu, ZnadBuga napisał: Pamiętam lokalne i oddolne inicjatywy, jakie pojawiały się na przestrzeni ostatnich lat, odnośnie budowy zbiorników retencyjnych. Szczególnie po roku 1997. Najgłośniej protestowali lokalni przedsiębiorcy zajmujący się turystyką ( żeby nie psuć widoku z okien), oraz mieszkańcy, bojący się wysiedleń. Teraz za to płacą wysoką cenę, oskarżając o zaniedbania kolejne rządy, zamiast spojrzeć w lustro i przyznać - tak, to nasza wina. Robisz złą robotę. Jątrzysz. Byłaś, widziałaś? Na pewno nie. Czasem lepuej zamilczeć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
weronikazgierska 190 Napisano 5 godzin temu 39 minut temu, ZnadBuga napisał: Pamiętam lokalne i oddolne inicjatywy, jakie pojawiały się na przestrzeni ostatnich lat, odnośnie budowy zbiorników retencyjnych. Szczególnie po roku 1997. Najgłośniej protestowali lokalni przedsiębiorcy zajmujący się turystyką ( żeby nie psuć widoku z okien), oraz mieszkańcy, bojący się wysiedleń. Teraz za to płacą wysoką cenę, oskarżając o zaniedbania kolejne rządy, zamiast spojrzeć w lustro i przyznać - tak, to nasza wina. Przeraża mnie, że ktoś taki jak ty wyciera sobie usta wiarą w Jezusa Chrystusa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ZnadBuga 512 Napisano 5 godzin temu 6 minut temu, weronikazgierska napisał: Przeraża mnie, że ktoś taki jak ty wyciera sobie usta wiarą w Jezusa Chrystusa. 36.750.000 ludzi zbiera podpaski dla 57.000 ludzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tyskie z pianką 0 Napisano 4 godziny temu 3 minuty temu, ZnadBuga napisał: 36.750.000 ludzi zbiera podpaski dla 57.000 ludzi. Nie pogrążaj się kobieto. Zmów lepiej koronkę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Syreni śpiew 5989 Napisano 4 godziny temu Przed chwilą, tyskie z pianką napisał: Nie pogrążaj się kobieto. Zmów lepiej koronkę Proponuję nie cytować tego oszołoma. Troll czy nie, to serio żal mi oczu na czytanie jej wysrywów. 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tyskie z pianką 0 Napisano 4 godziny temu Droga pani wykształcona ( podobno).To są tereny poniemieckie. Te domy pobudowali Niemcy przed drugą wojną światową. Polecam odświeżyć wiadomości ze szkoły podstawowej zanim się coś takiego napisze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kingeczka 641 Napisano 4 godziny temu 1 godzinę temu, Mi a napisał: Tanich win nigdy nie piła, ale piła nalewki. Siwa z ważnych rzeczy sprzed 20 lat zapamiętała, że na studiach akcyzę obniżono;) Na tt jest inna widownia. Wstawiła rolkę żeby jej jesieniary zrobiły zakupy to dostała straszny komentarz, że jak by miała prawko to by nie narzekała. Na co zakolak wyśmiewa i przeinacza o co jej chodziło, że „bo jak ma się prawko to słońce zimą szybciej nie zachodzi, jak bym wiedziała to dawno już miałabym prawko. Zaraz mi ktoś napisze, że źle zrozumiałam…”. Samozaoranie;) Ta akcyza to dla niej jak dar z niebios była tak to opisywała. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wiew 1741 Napisano 4 godziny temu 8 godzin temu, madziuszek napisał: Lista zadań Weroniki: - Muszę pojechać do miasteczka, - Muszę wrócić. DajCe spokój. To roboty na pół dnia. A na dwa kolejne odpoczynku i odpuszczania. ChceCe chyba kobitę zameczyC, a ona cysnie non stop jak Border Koli. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Szara mysz 366 Napisano 4 godziny temu 1 godzinę temu, ZnadBuga napisał: Pożyjemy, zobaczymy, ilu powodzian zawyży straty, żeby wyłudzić pomoc i odszkodowania, jak to miało miejsce w 1997 roku. Ja bym wszystkich do jednego worka nie wrzucała,ale zapewne znajda sie niestety takie jednostki wśród powodzian ktore bede chciały w jakis sposob"skorzystać"na swej krzywdzie. Ja też staram sie pomóc,ale juz mialam nauczkę jezeli chodzi o pomoc dla Ukraińców i teraz inaczej do tego podchodzę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ta_z_1_ 3447 Napisano 4 godziny temu 9 minut temu, Wiew napisał: DajCe spokój. To roboty na pół dnia. A na dwa kolejne odpoczynku i odpuszczania. ChceCe chyba kobitę zameczyC, a ona cysnie non stop jak Border Koli. Najpierw musi wstać z łóżka a to dopiero roboty Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach