Czy sądzicie że istnieje jakiś inny sposób na poprawę demografii w Polsce niż masowe sprowadzanie dzikusów do Polski?

?

Tak. Ja np mam 2 propozycje:

- Promowanie w mediach pozytywnego modelu rodziny

- Większe płace dla polskich mężczyzn mających własne rodziny (minimum x2 minimalnej)

2 minuty temu, kris888 napisał:

Tak. Ja np mam 2 propozycje:

- Promowanie w mediach pozytywnego modelu rodziny

- Większe płace dla polskich mężczyzn mających własne rodziny (minimum x2 minimalnej)

Pomysły fajne pytanie tylko czy według rządzących lepsze to rozwiązanie czy sprowadzanie dzikusów

to nie jest tak że ludzie będą mieć dzieci bo więcej żłobków powstanie, czy państwo będzie dawało więcej możliwości, warunków i będzie więcej sprzyjającej polityki by mieć dzieci... dlatego, że problem demografii na świecie wiąże się nie tyle z finansami i ekonomią co z trendami kulturowymi. w skrócie dziś obowiązuje trend by albo dzieci nie mieć wcale, albo mieć jedno, góra dwa, więc tak też się dzieje, ten problem nie jest problemem wyłącznie polskim ale to problem charakterystyczny dla całego rozwiniętego świata, który nie występuje np w świecie muzułmanów, murzynów w afryce, w indiach itp, mimo, że tam ubóstwo jest bardzo duże i możliwosci rozwoju dla dzieci znacznie bardziej ograniczone niż w rozwiniętej europie czy usa... a mimo to mnożą się.

jedyny realny sposób na poprawę demografii to aspekt kulturowy - ludzie to małpy, myślą, że są relatywnie inteligentni i samodzielni w myśleniu, gdy tak naprawdę myślą za nich inni, media, politycy, influencerzy, trendy tożsame dla danych czasów w których żyją...

wracając do tematu: by poprawić dzietność, posiadanie dzieci musi być modne i fajne, cool... bycie mamusią musi być super, musi być promowane w mediach, przez polityków, ulubione influencerki, i w ogóle opinia o posiadaniu rodziny, najlepiej dużej musi być pozytywna, cały aspekt dzietności musi być modny i trendy... wtedy ludzie bardzo szybko zaczną się rozmnażać - co do tego nie mam najmniejszych wątpliwości, ale taki trend musi istnieć i nawet brak żłobków wtedy nie powstrzyma tego.

50 minut temu, Klitek napisał:

?

Zakaz używania telefonu dla samic.

Wszystkie się przesiadom na tablety. No trzeba by im odłączyć internet.

Samica mająca dostęp do internetu myśli że czeka na nią Alvaro z Lamborghini a czeka jedynie promka na karme sucha dla kotów rasowych w hipermarket 

22 minuty temu, __Rym&Cym napisał:

więcej żłobków powstanie,

5mln dotacji dają 1,5mln + 36x100k huh

1 godzinę temu, Klitek napisał:

?

A po co? I tak jest za dużo ludzi. Gdyby na terenie zajmowanym przez Polskę, mieszkało połowa ludzi co teraz, mieliby tylko lepiej. 

1 godzinę temu, __Rym&Cym napisał:

wracając do tematu: by poprawić dzietność, posiadanie dzieci musi być modne i fajne, cool... bycie mamusią musi być super, musi być promowane w mediach, przez polityków, ulubione influencerki, i w ogóle opinia o posiadaniu rodziny, najlepiej dużej musi być pozytywna, cały aspekt dzietności musi być modny i trendy... wtedy ludzie bardzo szybko zaczną się rozmnażać - co do tego nie mam najmniejszych wątpliwości, ale taki trend musi istnieć i nawet brak żłobków wtedy nie powstrzyma tego.

Nie sądzę, nie wszystkie trendy da się wykreować. By się dało muszą być chwytliwe. Niestety rodzicielstwo jest trudne wymaga wysiłku, nie jest łatwe proste i przyjemne. To praca i poświęcenie części siebie.  W różnych zakątkach Europy już próbowano robić to co piszesz ten trendy nie łapie bo jest zbyt wymsgajacy dla odbiorcy. 

2 godziny temu, Chochlik napisał:

Nie sądzę, nie wszystkie trendy da się wykreować. By się dało muszą być chwytliwe. Niestety rodzicielstwo jest trudne wymaga wysiłku, nie jest łatwe proste i przyjemne. To praca i poświęcenie części siebie.  W różnych zakątkach Europy już próbowano robić to co piszesz ten trendy nie łapie bo jest zbyt wymsgajacy dla odbiorcy. 

I bardzo dobrze, że nie łapie.