Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Klitek

Czy jeśli ktoś ma co jeść i gdzie spać i jest nieszczęśliwy z powodu braku miłości, to znaczy, że mu się w doopie przewraca, bo ma za dobrze? Serio pytam

Polecane posty

Na świecie są wojny, ludzie giną, zostają ranni, bezdomni, giną im bliscy

Gdzie indziej jest głód, brud i straszne choroby

Żeby mieć spokojne miejsce do mieszkania, spania i jedzenie to nieosiągalne marzenie dla tych ludzi, a jeszcze dostęp do komputera i internetu i to stałego łącza to już luksus

Ale i ci w Polsce, którzy dziś mają internet, gdzie mieszkać, co jeść i jako takie zdrowie, które pozwala im z tego korzystać oraz żyją w warunkach pokoju, a nie wojny - takie osoby jak ja - mogą w każdej chwili to stracić i wtedy będzie dopiero tragedia.

Jak sobie wyobraziłem jak niewiele mnie od tego dzieli to się przeraziłem i pomyślałem, że muszę wziąć się w garść i do roboty

A poczucie nieszczęścia z powodu braku miłości romantycznej, które towarzyszy mi całe życie? Może to faktycznie bzdura i jeśli straciłbym dach nad głową, jedzenie, poważnie zachorował lub byłaby wojna, to sam zobaczyłbym, że brak miłości to błachostka i fanaberia?

Może faktycznie wielu ludzi przeżywa całe życie bez miłości i to nie jest powód ani do narzekania ani nawet do smutku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A najlepsze jest to, że w życiu jak masz i doceniasz jedno, to dostajesz więcej, czyli np miłość

A jak masz mało, albo nie doceniasz tego co masz, to nic więcej nie dostaniesz, tylko w końcu stracisz i to co miałeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, Klitek napisał:

A najlepsze jest to, że w życiu jak masz i doceniasz jedno, to dostajesz więcej, czyli np miłość

A jak masz mało, albo nie doceniasz tego co masz, to nic więcej nie dostaniesz, tylko w końcu stracisz i to co miałeś

1. Zapoznaj sie synek z piramida Maslowa.

2. W dalszym ciagu mylisz zycie ze sw. Mikolajem?  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie - odpowiadając na pytanie w nagłówku. reszty wypocin nie czytam bo mi się nie chce.

człowiek jest istotą stadną, człowiek jak bociany i inne ptactwo, choć ptakiem nie jest wiąże się w pary długoterminowe, więc siłą rzeczy odczuwana przez ciebie potrzeba jest naturalna, bo wynika z twojej natury. srutututu pierdzidrutu czas na kawkę.

Edytowano przez Rym Cym +

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Rym Cym + napisał:

nie - odpowiadając na pytanie w nagłówku. reszty wypocin nie czytam bo mi się nie chce.

człowiek jest istotą stadną, człowiek jak bociany i inne ptactwo, choć ptakiem nie jest wiąże się w pary długoterminowe, więc siłą rzeczy odczuwana przez ciebie potrzeba jest naturalna, bo wynika z twojej natury. srutututu pierdzidrutu czas na kawkę.

W sumie nawet pies jak jest sam to moze miec poslanie i jedzenie a nie chce mu sie zyc i nikt nie mowi ze mu sie w doopie przewraca

Edytowano przez Klitek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Klitek napisał:

W sumie nawet pies jak jest sam to moze miec poslanie i jedzenie a nie chce mu sie zyc

ludzie przestali (w większości) konsumować psy, bo tak dobrze się z nimi rozumiemy na tej płaszczyźnie. oni mają podobne społeczne potrzeby co my, bo są stworzeniami stadnymi jak i my. koty już np są inne, kot ma wywalone, czy istniejesz, do póki micha pełna, ale to też wynika z ich natury, bo koty są samotnikami, są aspołeczne jak większosć kotowatych z wyjątkiem lwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, Rym Cym + napisał:

nie - odpowiadając na pytanie w nagłówku. reszty wypocin nie czytam bo mi się nie chce.

człowiek jest istotą stadną, człowiek jak bociany i inne ptactwo, choć ptakiem nie jest wiąże się w pary długoterminowe, więc siłą rzeczy odczuwana przez ciebie potrzeba jest naturalna, bo wynika z twojej natury. srutututu pierdzidrutu czas na kawkę.

To jak się mają do tego te wszystkie popularne obecnie rady, powtarzane rowniez czesto przez uzytkownikow forum kafeteria, że należy odnaleźć szczeście będąc samemu a nawet, że aby byc szczesliwym z innymi ludzmi, to warunkiem koniecznym do tego jest bycie najpierw szczesliwym w samotnosci?

Czy psychologowie przekreslili stadną naturę czlowieka?

Edytowano przez Klitek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Klitek napisał:

To jak się mają do tego te wszystkie popularne obecnie rady, że należy odnaleźć szczeście będąc samemu a nawet, że aby byc szczesliwym w parze, to warunkiem koniecznym do tego jest bycie najpierw szczesliwym w samotnosci?

Czy psychologowie przekreslili stadną naturę czlowieka?

paradoks, ale jest w tym sporo prawdy... piramida masłowa... pewną część swoich potrzeb i pragnień musisz spełnić najpierw, by móc realizować następne... nie da się zrealizować potrzeb społecznych umierając z głodu - to taki skrajny przykład 😉

czymś musisz tą babę do siebie przyciągnąć, a najlepiej przyciągają faceci zadowoleni ze stanu w którym się znajdują... będąc gotowymi na realizację kolejnego etapu piramidy...

😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Śmiem postawić śmiałą tezę (jeżeli nie trollujesz) że jesteś bananem spod klosza który nadal jest mentalnie nieporadnym dzieckiem, bo zabrakło dyscypliny na etapie socjalizacji i nie dano ci żadnych wzorców. I wyrósł z tego niespełna rozumu i pięćdziesięcioletni kasztan który samodzielnie nawet nie zczai że trzeba dbać o higienę i inne podstawowe kwestie. 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z tą piramidą Maslowa to bardzo wiele tłumaczy w moim życiu, dlaczego nic nie osiągnąłem, bo potrzeba osiągnięć i samorealizacji pojawia się dopiero po zaspokojeniu potrzeby przynależności i miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Osobiście trochę tak właśnie uważam, ale jeśli faktycznie ktoś jest aż tak nieszczęśliwy no to cóż otoczenie może Ci na to poradzić... tylko o to mi chodzi że gadając o tym tutaj i tak szczęścia Ci nie przybędzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja też sobie mogę na coś marudzić no i co kafe może na to poradzić : ) raz poradzi, drugi, trzeci aż w końcu będzie miała w nosie słuchanie o moim problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

gadając tu szczęście nie przybędzie - to prawda

ale dopóki byłem na studiach, to pomimo, że nie miałem dziewczyny, ale trochę znajomych miałem a nawet, pierwszy raz w życiu bywałem kilka razy przez czas studiów na jakichś imprezach domówkach (bo w szkole średniej nikt mnie na domówki nie zapraszał) i wtedy jak bywałem na takich domówkach na studiach to czułem się przeszczęśliwy i już mi się wydawało, że mam szansę zacząc mieć normalne szczęśliwe życie i relacje z ludźmi i dziewczynę

Ale jednak po każdej takiej domówce zwykle wracałem do domu i znów żyłem w totalnej samotności'

A potem skończyły się studia i wszystko się skończyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może ogólnie wyjść i towarzystwa ludzi, spotkań towarzyskich Tobie brakuję. I z tym coś zrób...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, marawstala napisał:

Może ogólnie wyjść i towarzystwa ludzi, spotkań towarzyskich Tobie brakuję. I z tym coś zrób...

oczywiście, że właśnie tego mi brakuje

tyle, że jak wychodzę gdziekolwiek to nic nie zmienia

wychodze do sklepu - i nie poznaję tam znajomych

wychodzę na ulicę - i nie poznaję tam znajomych

jadę autobusem - i nie poznaję tam znajomych

stoję na przystanku - i nie poznaję tam znajomych

wychodzę na basen - i nie poznaję tam znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Klitek napisał:

oczywiście, że właśnie tego mi brakuje

tyle, że jak wychodzę gdziekolwiek to nic nie zmienia

wychodze do sklepu - i nie poznaję tam znajomych

wychodzę na ulicę - i nie poznaję tam znajomych

jadę autobusem - i nie poznaję tam znajomych

stoję na przystanku - i nie poznaję tam znajomych

wychodzę na basen - i nie poznaję tam znajomych

No rozumiem, ale i takt Ci w tym nie pomoge o to cały czas mi chodzi... sam szukaj rozwiązań do skutku.

Edytowano przez marawstala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Klitek napisał:

gadając tu szczęście nie przybędzie - to prawda

ale dopóki byłem na studiach, to pomimo, że nie miałem dziewczyny, ale trochę znajomych miałem a nawet, pierwszy raz w życiu bywałem kilka razy przez czas studiów na jakichś imprezach domówkach (bo w szkole średniej nikt mnie na domówki nie zapraszał) i wtedy jak bywałem na takich domówkach na studiach to czułem się przeszczęśliwy i już mi się wydawało, że mam szansę zacząc mieć normalne szczęśliwe życie i relacje z ludźmi i dziewczynę

Ale jednak po każdej takiej domówce zwykle wracałem do domu i znów żyłem w totalnej samotności'

A potem skończyły się studia i wszystko się skończyło

nie utrzymywałeś kontaktu z tymi ludźmi, nie brałeś od nich numerów - to się rozleciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chatgpt radzi "Czterdziestoletni mężczyzna ma wiele możliwości, aby poznać nowych znajomych, w zależności od swoich obowiązków i stylu życia. Oto kilka pomysłów:

Grupy specjalne :

Kluby sportowe : Możesz grać w tenisa, siatkarskiej, biegowej czy rowerowej.

Grupy hobby : Jeśli interesuje Cię fotografia, gry planszowe, modelarstwo, muzyka czy majsterkowanie, warto poszukać grupy.

Siłownia, joga, fitness : Regularne chodzenie na zajęcia fitness, siłownię lub na jogę daje ryzyko innym osobom o innych zainteresowaniach, którzy dbają o swoje zdrowie i zagrożenie.

Spotkania networkingowe i profesjonalne :

Jeśli jesteś zainteresowany rozwijaniem kariery lub masz własny biznes, możesz uczestniczyć w spotkaniach branżowych, targach lub konferencjach. Poznań tam ludzi z innej dziedziny.

Kursy i szkolenia :

Możesz zapisać się na kursy, które rozwijają nowe umiejętności, np. kursy językowe, kulinarne, fotograficzne czy komputerowe. Udział w możliwości udostępnienia w grupie.

Wolontariat :

Wolontariat to sposób na poznanie osób, które angażują się w pomaganie innym. Można działać w schroniskach dla zwierząt, organizacjach charytatywnych, a także w akcjach społecznych.

Aplikacje i portale społecznościowe :

Portale typu Meetup umożliwiają spotkania tematyczne, które mogą wystąpić w realnym świecie. Można tam znaleźć ludzi o źródłach badawczych.

Wiele miast ma lokalną grupę na Facebooku, gdzie są dostępne spotkania na tematy – od sportu, przez kulturę, aż po rozwój osobisty.

Aktywność w społeczności :

Często lokalne domy kultury, czy biblioteki kawiarnie organizują spotkania towarzyskie, wernisaże, wykłady lub inne wydarzenia. Możesz wziąć udział w nich, poznając ludzi z twojej okolicy.

Podróże i wycieczki grupowe :

Wyjazdy przez biuro podróży lub grupę wyciecz" 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, marawstala napisał:

Chatgpt radzi "Czterdziestoletni mężczyzna ma wiele możliwości, aby poznać nowych znajomych, w zależności od swoich obowiązków i stylu życia. Oto kilka pomysłów:

Grupy specjalne :

Kluby sportowe : Możesz grać w tenisa, siatkarskiej, biegowej czy rowerowej.

Grupy hobby : Jeśli interesuje Cię fotografia, gry planszowe, modelarstwo, muzyka czy majsterkowanie, warto poszukać grupy.

Siłownia, joga, fitness : Regularne chodzenie na zajęcia fitness, siłownię lub na jogę daje ryzyko innym osobom o innych zainteresowaniach, którzy dbają o swoje zdrowie i zagrożenie.

Spotkania networkingowe i profesjonalne :

Jeśli jesteś zainteresowany rozwijaniem kariery lub masz własny biznes, możesz uczestniczyć w spotkaniach branżowych, targach lub konferencjach. Poznań tam ludzi z innej dziedziny.

Kursy i szkolenia :

Możesz zapisać się na kursy, które rozwijają nowe umiejętności, np. kursy językowe, kulinarne, fotograficzne czy komputerowe. Udział w możliwości udostępnienia w grupie.

Wolontariat :

Wolontariat to sposób na poznanie osób, które angażują się w pomaganie innym. Można działać w schroniskach dla zwierząt, organizacjach charytatywnych, a także w akcjach społecznych.

Aplikacje i portale społecznościowe :

Portale typu Meetup umożliwiają spotkania tematyczne, które mogą wystąpić w realnym świecie. Można tam znaleźć ludzi o źródłach badawczych.

Wiele miast ma lokalną grupę na Facebooku, gdzie są dostępne spotkania na tematy – od sportu, przez kulturę, aż po rozwój osobisty.

Aktywność w społeczności :

Często lokalne domy kultury, czy biblioteki kawiarnie organizują spotkania towarzyskie, wernisaże, wykłady lub inne wydarzenia. Możesz wziąć udział w nich, poznając ludzi z twojej okolicy.

Podróże i wycieczki grupowe :

Wyjazdy przez biuro podróży lub grupę wyciecz" 

W kościele też o tym zapomniał 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakieś nabożeństwa, kilka różańcowe, knajpy, kursy rozmaite. 😁Musiałby mieć jakieś zainteresowania, bo to najbardziej łączy, ale o czym z nim będą gadać ludzie i ile wytrzymają słuchać narzekania i doradzaćw kółko o tym samym  😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

W kościele też o tym zapomniał 😁

Listę można rozszerzyć : )

O takie koła gospodyń przeżywają swój renesans nawet w miastach ponoć mogą już powstawać jako koła miejsko wiejskie czy jakoś tak (w radiu dzisiaj słyszałam).

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trzeba być trochę społecznikiem by się w niektórych moc odnaleźć... : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, marawstala napisał:

Listę można rozszerzyć : )

O takie koła gospodyń przeżywają swój renesans nawet w miastach ponoć mogą już powstawać jako koła miejsko wiejskie czy jakoś tak (w radiu dzisiaj słyszałam).

 

 

Jest tego trochę i to młode dziewczyny można tam spotkać, bo człowiek jest bytem stadnym z definicji i będzie lgnął do ludzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Jest tego trochę i to młode dziewczyny można tam spotkać, bo człowiek jest bytem stadnym z definicji i będzie lgnął do ludzi. 

Młode też... a nawet jeśli młodych będzie mniej to przynajmniej towarzystwa będzie miał wystarczająco dużo bo te koła prężnie działają: )

Edytowano przez marawstala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×