Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
DupcyngierZZapluskwokęsów

uważacie że warto ryzykować ?

Polecane posty

1 minutę temu, DupcyngierZZapluskwokęsów napisał:

ja wiem że jak się wygra to się opłacało ale czy ty ryzykujesz ?

Zależy czasem ryzykuję... a czasem nie, ale ryzykantka nie jestem zdecydowanie. : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, DupcyngierZZapluskwokęsów napisał:

w przypadku uczuć pracy a może jeszcze w innych

ja bym coś nawet doradził, ale serio pytania nie rozumiem XD ja tam takie średnie uczucia do pracy żywię, letnie powiedziałbym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Rym Cym + napisał:

ja bym coś nawet doradził, ale serio pytania nie rozumiem XD ja tam takie średnie uczucia do pracy żywię, letnie powiedziałbym...

możesz napisać o jakiekolwiek dziedzinie życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, DupcyngierZZapluskwokęsów napisał:

możesz napisać o jakiekolwiek dziedzinie życia

napiszę o kulturze...

uważam, że chrześcijańska moralność, obyczajowość i humanizm, który skutecznie wyplenił barbarzyństwo i w znacznej mierze prawo silniejszego, grecka filozofia, jej nurty jak platonizm, arystotelizm, epikureizm itd, oraz rzymskie prawo - recepcja prawa rzynskiego, ius commune, to najwspanialsze zdobycze ludzkości... nie tylko cywilizacji europejskiej, ale wręcz całej ludzkości, to są zdobycze nie do przecenienia i nie ma dnia bym się nad nimi nie pochylał z podziwem. 

mam nadzieję, że miło się moje pieerdolenie czytało XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, DupcyngierZZapluskwokęsów napisał:

możesz napisać o jakiekolwiek dziedzinie życia

Ja zawsze "ryzykuje", tzn. zawsze probuje osiagnac wyznaczony cel. Nie zastanawiam sie wtedy, czy warto i czy moze sie nie udac. Poniewaz wlasciwie nic nie ryzykuje, bo nic, z czym nie mozna sobie poradzic, sie nie stanie, cokolwiek zrobie. 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Rym Cym + napisał:

napiszę o kulturze...

uważam, że chrześcijańska moralność, obyczajowość i humanizm, który skutecznie wyplenił barbarzyństwo i w znacznej mierze prawo silniejszego, grecka filozofia, jej nurty jak platonizm, arystotelizm, epikureizm itd, oraz rzymskie prawo - recepcja prawa rzynskiego, ius commune, to najwspanialsze zdobycze ludzkości... nie tylko cywilizacji europejskiej, ale wręcz całej ludzkości, to są zdobycze nie do przecenienia i nie ma dnia bym się nad nimi nie pochylał z podziwem. 

mam nadzieję, że miło się moje pieerdolenie czytało XD

a co ma z tym ryzyko wspólnego ? bo temat obowiązuje

na ogół miło się czyta twoje pi3rdolenie ale dziś trochę przynudzasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, DupcyngierZZapluskwokęsów napisał:

a podałbyś nam imię ?

Ziemniak, ty sie o te imienia nie dopytuj....szukaj laski na osiedlu albo chłopaka jak wolish

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, expresis verbis napisał:

Ja zawsze "ryzykuje", tzn. zawsze probuje osiagnac wyznaczony cel. Nie zastanawiam sie wtedy, czy warto i czy moze sie nie udac. Poniewaz wlasciwie nic nie ryzykuje, bo nic, z czym nie mozna sobie poradzic, sie nie stanie, cokolwiek zrobie. 

ciekawe podejście

a możesz powiedzieć co było największym ryzykiem ? tu lub priv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, expresis verbis napisał:

Ja zawsze "ryzykuje", tzn. zawsze probuje osiagnac wyznaczony cel. Nie zastanawiam sie wtedy, czy warto i czy moze sie nie udac. Poniewaz wlasciwie nic nie ryzykuje, bo nic, z czym nie mozna sobie poradzic, sie nie stanie, cokolwiek zrobie. 

jakie ryzyko? wyjscie z łózka na dwór po pół roku wegetacji w ciemnym pokoju to nie ryzyko tylko mus...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, DupcyngierZZapluskwokęsów napisał:

ciekawe podejście

a możesz powiedzieć co było największym ryzykiem ? tu lub priv

znowu bedziesz spamować fotkami anusa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, DupcyngierZZapluskwokęsów napisał:

a co ma z tym ryzyko wspólnego ? bo temat obowiązuje

na ogół miło się czyta twoje pi3rdolenie ale dziś trochę przynudzasz

bo mam dzisiaj taką fazę dziwną...

a co ma wspólnego... że wszystkie zdobycze powstawały w sporym ryzyku, nierzadko utraty życia.

brutalne egzekucje pierwszych apostołów chrześcijaństwa,  Św. Piotr i Św. Paweł... sąd Sokratesa za jego poglądy... to wszystko niosło ryzyko, za które przypłacało się życiem, ale finalnie to ryzyko ukształtowało świat.

więc warto ryzykować. 🙂

Edytowano przez Rym Cym +

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, DupcyngierZZapluskwokęsów napisał:

a co ma z tym ryzyko wspólnego ? bo temat obowiązuje

na ogół miło się czyta twoje pi3rdolenie ale dziś trochę przynudzasz

Jak to co? Bez chrzescianskiej moralnosci czeka pieklo, a to dosc duze ryzyko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Rym Cym + napisał:

bo mam dzisiaj taką fazę dziwną...

a co ma wspólnego... że wszystkie zdobycze powstawały w sporym ryzyku, nierzadko utraty życia.

brutalne egzekucje pierwszych apostołów, sąd sokratesa za jego poglądy... to wszystko niosło ryzyko, za które przypłacało się życiem, ale finalnie to ryzyko ukształtowało świat.

więc warto ryzykować. 🙂

no dobra uznaję że obroniłeś swoją tezę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×