Podsumowanie roku 2024

5 minut temu, kiii napisał:

patotao

Tao tao?

Przed chwilą, kiii napisał:

Przedstawiam jak widzę denność. Od mułu nie możecie wybić trzeba w nim plywać?

Patato? Patao? Patatao?

Jak mi idzie po ogórowemu?

1 godzinę temu, Urmaj napisał:

PS Nie wiem kto jeszcze jest sam (singiel, incel, praviczek). Podpowiesz?

IMO kazdy szuka milosci i akceptacji. Niestety wiekszosc chce tylko brać 

8 minut temu, ZłyKróliczek napisał:

??

On ma wylew czy o co kaman?

Napisały z sensem wszystkie przegrywy nie miały co pisać było denne.

Różnicy nie widzicie?

4 minuty temu, ZłyKróliczek napisał:

Patato? Patao? Patatao?

Patataj, patataj,
pojedziemy w cudny kraj!
Tam, gdzie Wisłą modra płynie,
szumią zboża na równinie.
Patataj, patataj...
A jak zowie się ten kraj??

Przed chwilą, Caryca z czubrycą napisał:

On ma wylew czy o co kaman?

Każdy uprawia odzwierciedlenie wirtualizacji stanu faktycznego. Współczuję wylewu. Dobrze już jest?

4 minuty temu, ZłyKróliczek napisał:

Jak mi idzie po ogórowemu?

Ta tapeta tu, tamta tapeta tam.

1 minutę temu, Caryca z czubrycą napisał:

On ma wylew czy o co kaman?

Na pewno nie trafia prawidłowo w klawiaturę () ;)

Zmykam napisały lepszego bez odwoływania do patotao.

Eliminujecie patato.

1 minutę temu, kiii napisał:

Każdy uprawia odzwierciedlenie wirtualizacji stanu faktycznego. Współczuję wylewu. Dobrze już jest?

Patatajotajo?

Przed chwilą, kiii napisał:

Zmykam napisały lepszego bez odwoływania do patotao.

Eliminujecie patato.

4 minuty temu, Caryca z czubrycą napisał:

On ma wylew czy o co kaman?

To piwo pod blokiem mogło wjechać od rana ;)

Przed chwilą, ZłyKróliczek napisał:

Patatajotajo?

Patatajo z patata.  I małe wychodzą patatajo.

1 minutę temu, ZłyKróliczek napisał:

Na pewno nie trafia prawidłowo w klawiaturę ()

"Chodzi mi o to, aby język giętki, powiedział wszystko, co pomyśli głowa…"

To znamy. U ogóra raczej stawiam, że jednak palce piszą co pomyśli głowa

Przed chwilą, kiii napisał:

Patatajo z patata.  I małe wychodzą patatajo.

Pajo patajo 

Pat i kot, kot i Pat. Pat i kot przyjaciele od laaaaat

1 minutę temu, Caryca z czubrycą napisał:

"Chodzi mi o to, aby język giętki, powiedział wszystko, co pomyśli głowa…"

To znamy. U ogóra raczej stawiam, że jednak palce piszą co pomyśli głowa

Patataizm jest podstawowym nurtem filozoficznym praktykowanym/wyznawany przez użytkowników tego forum. Większość patataja na zwykłych koniach, ale niektórzy nawet na jednorożcach. 

3 minuty temu, Chochlik napisał:

Większość patataja na zwykłych koniach, ale niektórzy nawet na jednorożcach. 

Dobrze że nie na łysej kobyle.

4 minuty temu, E̗̭̝͜ḽ̖̭͜c̜͇̗̪̭͢i̱͙̙͍͖͜a͢ napisał:

Dobrze że nie na łysej kobyle.

Czasem się komuś wydaje, ze jeździ jak po łysek kobyle, ale w większości i tak faktycznie paptataja. 

2 godziny temu, kiii napisał:

Zapytam o rozsądną odpowiedż z twojej strony.

 Nie sugeruj  moją odpowiedzią. Kogo tu spotkasz?

Moja opinia to nieudacznikòw uzależnionych od narkotyków zboczeńców i innej maści psycho.. zwykła patologie patato.

Nie skreślam nikogo nawet chłopaki do wzięcia jak się ogląda jakąś trafi podobną.

Dla większości taka para jest ułomna. On ułomny ona ułomna.

 

Ogórek, a ty siebie sam w lustrze oglądasz? I to swoje mieszkanie w wątpliwym standardzie? 
Bo zdjęcia nie kłamią

Byś się lepiej swoimi córkami zajął, żeby nie skończyły jak ty z Grażyną, czyli MOPS wita was, tylko miały chociaż cień szansy na wyrwanie się z tej patologii w której żyjecie

Nie szukam żadnej miłości

W TE WAKACJE WYKASTROWAŁEM 2 PSY BEZDOMNE 

4 godziny temu, Hebee napisał:

Straciłam, może odzyskam, jeśli nie, to do końca roku nie jednego faceta można mieć na randce, pośpieszyłeś się z podsumowaniem.

Kiedy ostatnio byłaś na randce?

6 minut temu, Mariusz4 napisał:

Nie szukam żadnej miłości

Czyli to samo co Kris. Skupiasz się na pracy i rozwoju osobistym.

8 minut temu, Urmaj napisał:

Czyli to samo co Kris. Skupiasz się na pracy i rozwoju osobistym.

No, tak, bez tego to jest się nikim znaczącym w kręgu kandydatów do pokochania. Osiągnięciem tegorocznym jest 13 rozmów/egzaminów/testów o pracę. I już prawie nie ma gdzie wysyłać cv.

prowadziłem notes co znalazłem w koszach dino 

20 minut temu, Mariusz4 napisał:

No, tak, bez tego to jest się nikim znaczącym w kręgu kandydatów do pokochania. Osiągnięciem tegorocznym jest 13 rozmów/egzaminów/testów o pracę. I już prawie nie ma gdzie wysyłać cv.

Szukasz lepszej pracy czy nie masz w ogóle? W okresie świątecznym w dużych miastach jest o pracę w handlu. Jak nie ma gdzie wysyłać to dopuszczasz możliwość przeprowadzki?