Magda z Redy poka kota vol.2

4 godziny temu, mielonka napisał:

w którym filmie pokazuje, że wzieła kota "na wycieczkę" do Redy?

Chyba na instastory.

5 godzin temu, Paryz London napisał:

Asia ma i tak już dużo na głowie, to ma jeszcze sprawdzić, co jej 36 letnia siostra wrzuca na tik toka?

Owszem ma Asia dużo na głowie, ale jeżeli teraz M jest pod jej opieką powinna sprawdzać co mówi do ludzi w Internecie, co pokazuje i może Magdę naprostowac,żeby w końcu ogarnęła swojr życie a nie wisiała ciągle na młodszej siostrze. Przecież jak się instytucje zainteresują kotem, to myślisz że biedna OzN będzie za to odpowiadać? Nie, Asia poniesie konsekwencje...

1 godzinę temu, ECh napisał:

Owszem ma Asia dużo na głowie, ale jeżeli teraz M jest pod jej opieką powinna sprawdzać co mówi do ludzi w Internecie, co pokazuje i może Magdę naprostowac,żeby w końcu ogarnęła swojr życie a nie wisiała ciągle na młodszej siostrze. Przecież jak się instytucje zainteresują kotem, to myślisz że biedna OzN będzie za to odpowiadać? Nie, Asia poniesie konsekwencje...

Jak może naprostowac 36 letnia kobietę?

Powie ej Magda, przestań nagrywać te tik toki i nie wrzucaj vlogiw w internet? A Mahda powie, nie.

Jakby Magda była jej córką i miała 10 lat to by mogła tak zrobić.

1 godzinę temu, ECh napisał:

 młodszej siostrze. Przecież jak się instytucje zainteresują kotem, to myślisz że biedna OzN będzie za to odpowiadać? Nie, Asia poniesie konsekwencje...

A jak Magda by cis ukradła w sklepie, czy specjalnie orzejechala na czerwonym świetle  to jej siostra poniosłaby konsekwencje? To dorosła kobieta a nie dziecko.

1 godzinę temu, ECh napisał:

Owszem ma Asia dużo na głowie, ale jeżeli teraz M jest pod jej opieką powinna sprawdzać co mówi do ludzi w Internecie, co pokazuje i może Magdę naprostowac,żeby w końcu ogarnęła swojr życie a nie wisiała ciągle na młodszej siostrze. Przecież jak się instytucje zainteresują kotem, to myślisz że biedna OzN będzie za to odpowiadać? Nie, Asia poniesie konsekwencje...

Ona nie jest ubezwłasnowolniona

Czy wy nie rozumiecie,że M nie jest zdolna do samodzielnej egzystencji? Gdyby nie siostra, to ona nawet nie wstałaby z łóżka? Magdą trzeba się zajmować jak małym dzieckiem, a nie dość, że ona mając 36 lat nagrywa testy batonów, to wstawia do internetu rzeczy, które mogą przysporzyć im problemów. Kot, który siedzi sam w Redzie. Magda, która od rana jest wystawiana za drzwi i snuje się do wieczora od miasta do miasta - wg was to normalne?  

9 godzin temu, ECh napisał:

Czy wy nie rozumiecie,że M nie jest zdolna do samodzielnej egzystencji? Gdyby nie siostra, to ona nawet nie wstałaby z łóżka? Magdą trzeba się zajmować jak małym dzieckiem, a nie dość, że ona mając 36 lat nagrywa testy batonów, to wstawia do internetu rzeczy, które mogą przysporzyć im problemów. Kot, który siedzi sam w Redzie. Magda, która od rana jest wystawiana za drzwi i snuje się do wieczora od miasta do miasta - wg was to normalne?  

W tej rodzinie nigdy nic nie było normalne, zaczynając od tego, że matka wrobiła młodszą córkę w poświęcanie się dla starszej. Magda nie jest ubezwłasnowolniona i jest sprawna intelektualnie, odpowiada za siebie. Nie wiadomo, jakie ma relacje z Asią, z jej mężem i rodziną męża, co się dzieje pod tamtym dachem. To, że siostra zapewnia jej nocleg jest jej dobrą wolą, a nie psim obowiązkiem. Tak samo z kotem - to Magda go wzięła, Magda zostawiła w Redzie zamiast np. zorganizować dom tymczasowy u któregoś członka z jakże licznej "ekipy". Zrzucanie odpowiedzialności za wszystkie, wieloletnie fakapy dorosłej baby na jej siostrę, która jest osobną jednostką, ma własne życie i problemy jest zwyczajnie OBRZYDLIWE. 

10 godzin temu, ECh napisał:

Czy wy nie rozumiecie,że M nie jest zdolna do samodzielnej egzystencji? Gdyby nie siostra, to ona nawet nie wstałaby z łóżka? Magdą trzeba się zajmować jak małym dzieckiem, a nie dość, że ona mając 36 lat nagrywa testy batonów, to wstawia do internetu rzeczy, które mogą przysporzyć im problemów. Kot, który siedzi sam w Redzie. Magda, która od rana jest wystawiana za drzwi i snuje się do wieczora od miasta do miasta - wg was to normalne?  

Jest niepełnosprawna ruchowo a nie upośledzona. Ma prawa wyborcze, płaci rachunki za komórkę, może rozmawiać sama w urzędzie a nie ze mama czy siostra za nią załatwiają jakaś sprawę, a ona stoi obok jak 5 latka. Może sama wychodzić na miasto nie jest ubezwłasnowolniona. 

Bapka miała świnki morskie, trzymała je w klatkach, padały, następna itd. Kota mieć nie chciała, jednak marzyło się jej cyt. cos bardziej interaktywnego niż świnka. Miał być york, przywiązywany do wózka. Prawdopodobnie pewne osoby nie wyraziły zgody i stąd kot, bo bardziej interaktywny, ale można go trzymać w zamknięciu, w przedpokoju (czyli po swinkowemu). Do pokojów wstępu nie ma, chyba że jest pilnowany. Gnom wziął kota na kolana pod klatką przed blokiem, a potem matka przytroczyła transporter do wózka inwalidzkiego, bo bapka musi być jak szusz!!!!!!! Gdzie w tym wszystkim dobro kota? Nie pytajcie. Zapytajta raczej, dlaczego dopiero o 14:00 pojedzie do tapicera, żeby obił jej poduszkę. Bo ma bahdzo bahdzo bahdzo wiele spraw do załatwienia wcześniej. 

Zgadzam się z Ech, Magda nie jest ubezwłasnowolniona, ale zachowuje się czasami w sposób mocno odklejony. Finalnie konsekwencje jej wyborów i głupich zachowań, bardzo często ponosi Asia. 

Kto kilka lat musiał dymać do Gdańska i spędzać tam weekendy, bo Madzia na ręcznym wózku wymyśliła sobie studiowanie? Magda podjęła decyzję, a Asia musiała ponosić jej konsekwencje, kosztem swojego wolnego czasu, życia towarzyskiego, wolnych weekendow. Ta dziewczyna, jest od dziecka nauczona sprzątania bałaganu po Magdzie i tak samo będzie z kotem.

3 minuty temu, Drejfus napisał:

Zgadzam się z Ech, Magda nie jest ubezwłasnowolniona, ale zachowuje się czasami w sposób mocno odklejony. Finalnie konsekwencje jej wyborów i głupich zachowań, bardzo często ponosi Asia. 

Kto kilka lat musiał dymać do Gdańska i spędzać tam weekendy, bo Madzia na ręcznym wózku wymyśliła sobie studiowanie? Magda podjęła decyzję, a Asia musiała ponosić jej konsekwencje, kosztem swojego wolnego czasu, życia towarzyskiego, wolnych weekendow. Ta dziewczyna, jest od dziecka nauczona sprzątania bałaganu po Magdzie i tak samo będzie z kotem.

Ale już nie musi. Może, nie musi. Obarczanie jej jakąś moralną odpowiedzialnością za to, że Magdzie nie chciało się pracować, zadbać o swoją przyszłość jest serio straszne. Identycznie, jak niektórzy mówią o wyrodnych dzieciach, którzy nie opiekują się na starość rodzicami, a nie biorą pod uwagę, że ci rodzice mogli być dla tych dzieci katami. I nie mam tu na myśli tylko przemocy fizycznej.

Ale my wszyscy wiemy, że nie musi. Ale ona ma to od dziecka wdrukowane i raczej się od tej odpowiedzialności nie uwolni. Przykład, obecna sytuacja. Znowu wzięła na siebie całą odpowiedzialność, mimo że nie musiała.

6 minut temu, Drejfus napisał:

Ale my wszyscy wiemy, że nie musi. Ale ona ma to od dziecka wdrukowane i raczej się od tej odpowiedzialności nie uwolni. Przykład, obecna sytuacja. Znowu wzięła na siebie całą odpowiedzialność, mimo że nie musiała.

No nie wszystkie w tym wątku wiedzą, że nie musi. Patrz wynurzenia "Ech", np. "Owszem ma Asia dużo na głowie, ale jeżeli teraz M jest pod jej opieką powinna sprawdzać co mówi do ludzi w Internecie, co pokazuje i może Magdę naprostowac". Asia ma kontrolować, co mówi starsza siostra? Przecież takie myślenie nadaje się na terapię w trybie cito.

35 minut temu, Drejfus napisał:

Zgadzam się z Ech, Magda nie jest ubezwłasnowolniona, ale zachowuje się czasami w sposób mocno odklejony. Finalnie konsekwencje jej wyborów i głupich zachowań, bardzo często ponosi Asia. 

Kto kilka lat musiał dymać do Gdańska i spędzać tam weekendy, bo Madzia na ręcznym wózku wymyśliła sobie studiowanie? Magda podjęła decyzję, a Asia musiała ponosić jej konsekwencje, kosztem swojego wolnego czasu, życia towarzyskiego, wolnych weekendow. Ta dziewczyna, jest od dziecka nauczona sprzątania bałaganu po Magdzie i tak samo będzie z kotem.

Nauczona, ale zobacz tu też są głosy, że Asia POWINNA  sprawdzać, co Magda publikuje czy powinna jej zakazać kręcenia takich filmików. Czyli w zasadzie dziewczyna znowu zmuszana jest przez całkiem obce osobyt z forum do korygowania zachowań siostry.

Teraz to Aśka skupią się na swojej nowej rodzinie i tak powinno być.

A co by było, jakby postanowili wyemigrować, jak Family Beauty Box, czy Pyra w Korei do innego kraju, za pieniędzmi jak to się mówi?

47 minut temu, tomek_spedycjamorska napisał:

Bapka miała świnki morskie, trzymała je w klatkach, padały, następna itd. Kota mieć nie chciała, jednak marzyło się jej cyt. cos bardziej interaktywnego niż świnka. Miał być york, przywiązywany do wózka. Prawdopodobnie pewne osoby nie wyraziły zgody i stąd kot, bo bardziej interaktywny, ale można go trzymać w zamknięciu, w przedpokoju (czyli po swinkowemu). Do pokojów wstępu nie ma, chyba że jest pilnowany. Gnom wziął kota na kolana pod klatką przed blokiem, a potem matka przytroczyła transporter do wózka inwalidzkiego, bo bapka musi być jak szusz!!!!!!! Gdzie w tym wszystkim dobro kota? Nie pytajcie. Zapytajta raczej, dlaczego dopiero o 14:00 pojedzie do tapicera, żeby obił jej poduszkę. Bo ma bahdzo bahdzo bahdzo wiele spraw do załatwienia wcześniej. 

Oj też to pamiętam... I to zdjęcie z kotem na kolanach na dworze, pewnie ledwo go utrzymała, bo kota nie da się tak jak maskotki posadzić na kolankach i będzie siedział. A coś mi się wydaje, że na to Magda liczyła, że sobie będzie z kotkiem przesiadywać pod klatką No, a tu niespodzianka, dachowiec, prosty kot tylko myśli jak tu uciec

2 godziny temu, Drejfus napisał:

Zgadzam się z Ech, Magda nie jest ubezwłasnowolniona, ale zachowuje się czasami w sposób mocno odklejony. Finalnie konsekwencje jej wyborów i głupich zachowań, bardzo często ponosi Asia. 

Kto kilka lat musiał dymać do Gdańska i spędzać tam weekendy, bo Madzia na ręcznym wózku wymyśliła sobie studiowanie? Magda podjęła decyzję, a Asia musiała ponosić jej konsekwencje, kosztem swojego wolnego czasu, życia towarzyskiego, wolnych weekendow. Ta dziewczyna, jest od dziecka nauczona sprzątania bałaganu po Magdzie i tak samo będzie z kotem.

Dokładnie o tym mówię!!! Nie jest ubezwłasnowolniona i jest niepełnosprawna fizycznie, ale czy na pewno? Ona nie zachowuje się jak dorosła, odpowiedzialna osoba i dlatego siostra biorąc ją do siebie sprawuje nad nią opiekę. Niestety taka prawda,że to siostra się poświęcała zawsze dla M i ponosiła konsekwencje jej "wymyslow". Teraz będzie tak samo. A Magda zamiast poszukać sobie pracy, zacząć ogarniać swoje życie, to woli dodawać filmiki do internetu jak włóczy się całymi dniami jak bezdomna załatwiając mnóstwo spraw w urzędach - kto w to uwierzy? Dlatego uważam,że siostra biorąc na siebie opiekę nad M powinna kontrolować jej działa w internecie i hmmm postawić mocne warunki do tego,że okej ja Ci pomagam,ale Ty też musisz się dostosować, zmienić to i to, a jak nie to radź sobie sama etc.

10 minut temu, ECh napisał:

Dokładnie o tym mówię!!! Nie jest ubezwłasnowolniona i jest niepełnosprawna fizycznie, ale czy na pewno? Ona nie zachowuje się jak dorosła, odpowiedzialna osoba i dlatego siostra biorąc ją do siebie sprawuje nad nią opiekę. Niestety taka prawda,że to siostra się poświęcała zawsze dla M i ponosiła konsekwencje jej "wymyslow". Teraz będzie tak samo. A Magda zamiast poszukać sobie pracy, zacząć ogarniać swoje życie, to woli dodawać filmiki do internetu jak włóczy się całymi dniami jak bezdomna załatwiając mnóstwo spraw w urzędach - kto w to uwierzy? Dlatego uważam,że siostra biorąc na siebie opiekę nad M powinna kontrolować jej działa w internecie i hmmm postawić mocne warunki do tego,że okej ja Ci pomagam,ale Ty też musisz się dostosować, zmienić to i to, a jak nie to radź sobie sama etc.

To napisz, jak ma to skontrolować? Powie: Magda, musisz mi pokazywać filmiki i ja będę zatwierdzac ich tesci orzed publikacja?

A Magda powie: Nie.

I co ma zrobić Asia? 

Źle mnie zrozumieliście, ja uważam,że Asia nie jest nic winna M i to jest jej dobra wola czy jej pomaga czy nie. Asia poświęciła dużo czasu jeżdżąc z M na studia,żeby mogła skończyć studia i mieć dobre wykształcenie,a co za tym idzie pracować i dobrze zarabiać. Co Magda z tym zrobiła? Kompletnie nic... Moja wypowiedź odnosi się do tego,że jeżeli Asia wzięła do siebie M, a kota zostawiła w Redzie to zle to wygląda i nikt do OzN nie będzie mial pretensji o to,że nie jest w stanie zająć się kotem,bo to oczywiste.

4 minuty temu, Paryz London napisał:

To napisz, jak ma to skontrolować? Powie: Magda, musisz mi pokazywać filmiki i ja będę zatwierdzac ich tesci orzed publikacja?

A Magda powie: Nie.

I co ma zrobić Asia? 

Uważam,że Asia powinna śledzić to co Magda dodaje do sieci i z nią rozmawiać, tłumaczyć etc. Nie wiem może Asia jest zmęczona tym wszystkim i odpuszcza pewne kwestie. Ja Asi współczuję,bo to za dużo jak na jedną osobę, a M ma ciężki charakter i nie docenia tego co siostra dla niej robi.

3 minuty temu, ECh napisał:

Uważam,że Asia powinna śledzić to co Magda dodaje do sieci i z nią rozmawiać, tłumaczyć etc. 

Magda za chwilę będzie miała 37 lat. Co ma jej tłumaczyć siostra?

59 minut temu, Paryz London napisał:

 

Magda za chwilę będzie miała 37 lat. Co ma jej tłumaczyć siostra?

Co z tego,że ma prawie 37 lat, a nie widzisz jak Magda się zachowuje? Dla mnie to z M jest coś nie tak i współczuję Asi,że wzięła ją pod swój dach.

2 godziny temu, ECh napisał:

Uważam,że Asia powinna śledzić to co Magda dodaje do sieci i z nią rozmawiać, tłumaczyć etc.

Hit tego wątku. Jeszcze tego Asi brakowało, żeby śledzić każdy wysryf Magdy w internecie. NO BEZ JAJ. 

Magda owszem, dorosła, niby nawet normalna, ale każdy problem\ wyzwanie to musi załatwiać Asia.  Magda nawet ogłoszenia, że poszukiwana jest opiekunka do OZN, do swojej osoby, gdy siostra wyjezdżała na ''miodowy tydzień''  na kilka dni nie umiała\ niechciała zamieścić.  To Asia musiała na redzkich grupach na facebooku dawać ogłoszenia, szukać i załatwiać.  Bo Madzia odpaliła rydwan i w długą, nagrywać swoje śmieszne rankingi batonów. (praca). Podobnie to Asia szukała pomocy dla mamy, którą przywieziono na chwilę na wózku inwalidzkim pod kościół. Bapka miała to gdzieś. Wolała śmigać z Martyną do sali weselnej dopilnować dekoracji, a na matkę nawet nie spojrzała.  Zgroza i jeszcze raz zgroza.

1 godzinę temu, Syreni śpiew napisał:

Hit tego wątku. Jeszcze tego Asi brakowało, żeby śledzić każdy wysryf Magdy w internecie. NO BEZ JAJ. 

Adamowi narobiła trochę syfu w życiu- sam się żalił później, więc siostrze też może... ale co ja tam wiem

8 minut temu, ECh napisał:

Adamowi narobiła trochę syfu w życiu- sam się żalił później, więc siostrze też może... ale co ja tam wiem

No właśnie nie wiesz zbyt wiele na temat zdrowych zachowań. Kontrolowanie zachowań drugiej osoby i usilne próby naprawiania jej są chore, toksyczne. Adam sam popełnił wiele błędów, dał się wciągnąć w filmiki i pozapracowe sytuacje, bo brakowało mu asertywności. Asia może tej asertywności już się trochę nauczyła, skoro wystawia Magdę za drzwi, żeby sobie radziła, nie niańczy jej całymi dniami. To, co może zmienić, zmienia u siebie, w swoim podejściu, myśleniu, zachowaniu - nie u kogoś. To podstawa podstaw. Wychowywać to można dzieci, nie 37-letnią, ostro zaburzoną babę.

8 minut temu, ECh napisał:

Adamowi narobiła trochę syfu w życiu- sam się żalił później, więc siostrze też może... ale co ja tam wiem

O co chodzi z tym Adamem? 

3 godziny temu, ECh napisał:

Co z tego,że ma prawie 37 lat, a nie widzisz jak Magda się zachowuje? Dla mnie to z M jest coś nie tak i współczuję Asi,że wzięła ją pod swój dach.

Zachowuje się, a co na do tego Aśka? Ma jeszcze sledzic jej poczynania w social mediach? Ona ma teraz męża, męża dzuecko, swoją pracę  swoje życie, pomaga chorej mamie i teraz ma jeszcze rozmawiać z siostrą, co ta może publikować na tik toku. A siostra ma 37 lat, to nie 5 latka.  

1 godzinę temu, Paryz London napisał:

Zachowuje się, a co na do tego Aśka? Ma jeszcze sledzic jej poczynania w social mediach? Ona ma teraz męża, męża dzuecko, swoją pracę  swoje życie, pomaga chorej mamie i teraz ma jeszcze rozmawiać z siostrą, co ta może publikować na tik toku. A siostra ma 37 lat, to nie 5 latka.  

Mi się wydaje, że tu raczej chodzi o odbycie poważnej rozmowy na zasadzie jak M wyobraża sobie dalszą przyszłość, ogólnie i finansowo i powiedzieć, że kokosów nie zarabia z bycia influ i niech zajrzy prawdzie w oczy, i żeby może zastanowiła się nad normalną pracą, przecież teraz można pracować zdalnie a tym bardziej OzN. Poza tym powiedzieć jej, żeby pomyślała co dodaje, jak traktuje odbiorców i czy to coś wspólnego z jej kiepską karierą w SM. Postawić jakieś ultimatum że jeśli będzie zarabiać jakieś tam pieniądze to nie będzie ich stać na opiekunki a tam lepsze to tak. I nie chodzi o kontrolowanie wszystkiego co wrzuca do Internetu tylko uświadomienie jej jakie są z tego konsekwencje, bo od tego zależy jej przyszłość. 

A ponieważ jest sprawna umysłowo, jest w stanie podjąć pracę i może byłoby ją stać na dostosowanie mieszkania, mieszkania w nim i częstotliwość przychodzenia asystentki, żeby miała w miarę dobry standard życia, mogła wyjść z mieszkania. 
może sprzedać to mieszkanie a kupić z windą? Odejdzie problem rampy. Drzwi wejściowe też są takie że mogą się same na maksa otwierać. No jest tyle pomysłów że głowa mała.