Nie napisałam tu nigdy ani jednego negatywnego

1 minutę temu, Niburdiama napisał:

Nie zauważyłam

Szkoda

1 minutę temu, Miecz napisał:

Problem w tym, że niestety mam same słabe strony

A ta najsłabsza to narkolepsja

Przed chwilą, Miecz napisał:

Szkoda

Widzę szklankę do połowy pełną

2 minuty temu, parabatai napisał:

A ta najsłabsza to narkolepsja

Tego akurat nie mam. Szkoda, co nie?

2 minuty temu, Niburdiama napisał:

Widzę szklankę do połowy pełną

Chyba jednak muszę pozbawić Cię złudzeń. Miecz jest ze styropianu.

2 minuty temu, Miecz napisał:

Chyba jednak muszę pozbawić Cię złudzeń. Miecz jest ze styropianu.

Excalibur tylko w odpowiednich rękach nabierał extra mocy

1 minutę temu, Niburdiama napisał:

Excalibur tylko w odpowiednich rękach nabierał extra mocy

Ok. Czyli wina w nieodpowiednich rękach jak widzę

Jestem Miecz demoklesa i poucinam wam członki.

Przed chwilą, Miecz napisał:

Ok. Czyli wina w nieodpowiednich rękach jak widzę

Dokładnie tak. Tylko potomek Pendragona mogł uruchomić Miecz

Przed chwilą, PacjętkaChoroszczy napisał:

Jestem Miecz demoklesa i poucinam wam członki.

Wszystkie?!

Przed chwilą, Miecz napisał:

Wszystkie?!

To ile ich masz.

1 minutę temu, Niburdiama napisał:

Dokładnie tak. Tylko potomek Pendragona mogł uruchomić Miecz

To musi być akurat potomek? A nie może być potomkini? Już zaczynam się źle czuć

Przed chwilą, PacjętkaChoroszczy napisał:

To ile ich masz.

Możemy ponegocjować?

3 minuty temu, PacjętkaChoroszczy napisał:

Jestem Miecz demoklesa i poucinam wam członki.

Nieprawda, bo miecz wisiał nad Demoklesem

1 minutę temu, Miecz napisał:

To musi być akurat potomek? A nie może być potomkini? Już zaczynam się źle czuć

I to dość słusznych gabarytów, więc może lepiej potomek?

Przed chwilą, Niburdiama napisał:

Nieprawda, bo miecz wisiał nad Demoklesem

Wisial aż mu spadł na członka 

1 minutę temu, Miecz napisał:

Możemy ponegocjować?

Nie bo wychodze i nie mam czasu na zabawy członkiem  

1 minutę temu, PacjętkaChoroszczy napisał:

Nie bo wychodze i nie mam czasu na zabawy członkiem  

Też wychodzę

3 minuty temu, Niburdiama napisał:

I to dość słusznych gabarytów, więc może lepiej potomek?

Jakby Ci to powiedzieć..?

Przed chwilą, Miecz napisał:

Też wychodzę

A ja wchodzę i wychodzę

48 minut temu, parabatai napisał:

Ok - od czasu do czasu. Tylko że ja skomentowałam Twoje własne słowa, a teraz wychodzi na to ze skoro Twoje okazyjne picie jest systematyczne i częste to faktycznie jesteś alkoholikiem.  Czy pijakiem również?

Tak Piję codziennie litr wódki na głowę, obecnie kończę już drugą połówkę i idę jeszcze po super mocne piwo .No nie wiem czy można nazywać to alkoholizmem

Przed chwilą, Miecz napisał:

Jakby Ci to powiedzieć..?

Czy ja dziś siarczyście odpowiadam? To przez przypadek, po prostu myślę o spaniu...ekhm...znaczy odpoczynku tylko się za bardzo rozbudziłam...ekhm...znaczy za bardzo pobudziłam intelekt i teraz ciężko mi wejsc w faze snu.

Przed chwilą, Niburdiama napisał:

A ja wchodzę i wychodzę

Jak zawsze spóźniona, nie w porę, nie w te drzwi i takie tam

2 minuty temu, Niburdiama napisał:

A ja wchodzę i wychodzę

W pochwe.

1 minutę temu, Niburdiama napisał:

Czy ja dziś siarczyście odpowiadam? To przez przypadek, po prostu myślę o spaniu...ekhm...znaczy odpoczynku tylko się za bardzo rozbudziłam...ekhm...znaczy za bardzo pobudziłam intelekt i teraz ciężko mi wejsc w faze snu.

Jasne!

Przed chwilą, Miecz napisał:

Jak zawsze spóźniona, nie w porę, nie w te drzwi i takie tam

Własnie tak nie wstrzeliwuje sie w timing

Przed chwilą, Niburdiama napisał:

Własnie tak nie wstrzeliwuje sie w timing

Stąd te wszelkie zawirowania

2 minuty temu, PacjętkaChoroszczy napisał:

W pochwe.

Alegorycznie - w - zmianę pasa

3 minuty temu, Miecz napisał:

Stąd te wszelkie zawirowania

Zdecydowanie. I nawet ostatnio złapałam...flaka znaczy gumęto chyba nadal nie brzmi dobrze?

41 minut temu, ZłyKróliczek napisał:

Jesteś, ponieważ to dla ciebie, wyczekiwane z jęzorem na wierzchu, ukoronowanie każdego tygodnia, Batistuta. 

Ja akurat nie piję na koniec tygodnia tylko wtedy kiedy mam ochotę , czasami jest to parę razy w tygodniu ,czasami dwa miesiące nie tykam alkoholu, także nie trafiłaś. Równie dobrze mógłbym Cię nazwać ped/ofilką bo przytulisz dziecko swojej koleżanki witając się z nim