𝕎𝕚𝕕𝕞𝕠 83 Napisano 3 godziny temu 1 minutę temu, parabataii napisał: Od tego trzeba zacząć, trzeba uczciwie odpowiedzieć sobie na pytanie czy jest co ratować i czy tego chcemy. Bo jak nie to adios i koniec tematu Czyli mam rację i dobrze kombinuje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
awaria 101 Napisano 3 godziny temu 14 minut temu, Megi_ona napisał: To tylko słowa a i tak wszystko zawsze szlak trafia. To wszystko nie takie proste. Oczywiscie, ze nic nie jest proste. Dlatego trzeba sumiennie wszystko analizowac i sentyzowac doswiadczenia, przemyslenia, zeby jak najlepiej prowadzic relacje i zdac sobei sprawe, czy to milosc i wartosc, czy lepiej sie rozstac, bo to nie to. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Megi_ona 231 Napisano 3 godziny temu 2 minuty temu, 𝕎𝕚𝕕𝕞𝕠 napisał: To chyba trzeba się dobrać mentalnie i ja bym stawiał na psiapsi czyli przyjaźń bez intercyzy rzecz jasna. I bez przeglądania telefonu i kontrolowania i intercyzy to napewno Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hebee 205 Napisano 3 godziny temu 1 minutę temu, awaria napisał: Ze ktos przestanie kogos kochac. Tak wiec jak przestanie, to znaczy, ze to bylo zakochanie, a nie milosc, bo milosc sie nie konczy, tylko zakochanie. Tak, Wlwypalenie to nie koniec miłości, to koniec max zakochania po którym nic innego nie przyszło naturalnie, czyli miłość. Czyli gdy człowieka już nie cieszy wspólny czas, gdy druga osoba go nie obchodzi, nie zależy na jego dobru, na naprawie związku, nie ma więzi. Tak to definiuję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mainfucker2000 3 Napisano 3 godziny temu 5 minut temu, Megi_ona napisał: Wiem ale zazwyczaj jest Ale przez co bo ja nie pije nie interesuje mnie hazard ani latanie za pízdami U mnie by musiała samica dopy odmawiac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hebee 205 Napisano 3 godziny temu 8 minut temu, 𝕎𝕚𝕕𝕞𝕠 napisał: Nie o każdej , bo każdą nie znam przecież . Nie każda co nie daje, to nie daje bo używa tego jako karty przetargowej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
awaria 101 Napisano 3 godziny temu 1 minutę temu, Hebee napisał: Tak, Wlwypalenie to nie koniec miłości, to koniec max zakochania po którym nic innego nie przyszło naturalnie, czyli miłość. Czyli gdy człowieka już nie cieszy wspólny czas, gdy druga osoba go nie obchodzi, nie zależy na jego dobru, na naprawie związku, nie ma więzi. Tak to definiuję. No wiec wlasnie. Bo zakochanie sie wypali po kilku latach, kazde, jezeli podczas jego trwania nie zaczela sie rodzic miedzy ludzmi prawdziwa milosc i przyjazn. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mainfucker2000 3 Napisano 3 godziny temu 3 minuty temu, Megi_ona napisał: I bez przeglądania telefonu i kontrolowania i intercyzy to napewno Pytanie czemu samica lata za malowanymi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Megi_ona 231 Napisano 3 godziny temu 2 minuty temu, awaria napisał: Oczywiscie, ze nic nie jest proste. Dlatego trzeba sumiennie wszystko analizowac i sentyzowac doswiadczenia, przemyslenia, zeby jak najlepiej prowadzic relacje i zdac sobei sprawe, czy to milosc i wartosc, czy lepiej sie rozstac, bo to nie to. Tak tylko to musi być z dwóch stron że obudwoje chcą a jak nawet się zakochasz a druga strona po kilku latach się jej odwidzi to nic nie zrobisz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
awaria 101 Napisano 3 godziny temu 5 minut temu, 𝕎𝕚𝕕𝕞𝕠 napisał: Normalnie po miłości powinien nastać czas przywiązania żeby spokojnie potomstwo odchować I przyjaźń, bo jak inaczej ktoś że sobą stanowi relacje przez kilka dekad powiedzmy Nie po milosci, tylko po zakochaniu. Bo milosc to jest to uczucie wyzsze, bazowane tez na przywiazaniu i przyjazni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
𝕎𝕚𝕕𝕞𝕠 83 Napisano 3 godziny temu 3 minuty temu, Megi_ona napisał: I bez przeglądania telefonu i kontrolowania i intercyzy to napewno I bez kontrolowania drugiej strony oraz bez paranoicznych scen zazdrości i tym podobnych ekscesów. Najlepiej to się siedzi i spedza czas z kimś kogo się lubi i o podobnych poglądach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
awaria 101 Napisano 3 godziny temu Przed chwilą, Megi_ona napisał: Tak tylko to musi być z dwóch stron że obudwoje chcą a jak nawet się zakochasz a druga strona po kilku latach się jej odwidzi to nic nie zrobisz. Oczywiscie, ze z dwoch stron. Jak sie komus odwidzi, to nie kochal. Tylko byl zauroczony, ale to zauroczenie nie rozkwitlo sie w milosc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hebee 205 Napisano 3 godziny temu 5 minut temu, 𝕎𝕚𝕕𝕞𝕠 napisał: Normalnie po miłości powinien nastać czas przywiązania żeby spokojnie potomstwo odchować I przyjaźń, bo jak inaczej ktoś że sobą stanowi relacje przez kilka dekad powiedzmy Wg mnie przyjaźń i przywiązanie to właśnie elementy milosci, a nie przeciwwaga + pożądanie póki naturalnie organizm jest w stanie je tworzyć na poziomie chemii bo przeciez nie powiemy że 100latkowie nie czując pożądania się nie kochają Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mainfucker2000 3 Napisano 3 godziny temu 5 minut temu, Hebee napisał: Tak, Wlwypalenie to nie koniec miłości, to koniec max zakochania po którym nic innego nie przyszło naturalnie, czyli miłość. Czyli gdy człowieka już nie cieszy wspólny czas, gdy druga osoba go nie obchodzi, nie zależy na jego dobru, na naprawie związku, nie ma więzi. Tak to definiuję. My byśmy się dogadali zawsze bo w coś wierzymy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
𝕎𝕚𝕕𝕞𝕠 83 Napisano 3 godziny temu 1 minutę temu, awaria napisał: Nie po milosci, tylko po zakochaniu. Bo milosc to jest to uczucie wyzsze, bazowane tez na przywiazaniu i przyjazni. Bez miłości nie ma nic i coś w tym jest... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mainfucker2000 3 Napisano 3 godziny temu Przed chwilą, Hebee napisał: Wg mnie przyjaźń i przywiązanie to właśnie elementy milosci, a nie przeciwwaga + pożądanie póki naturalnie organizm jest w stanie je tworzyć na poziomie chemii bo przeciez nie powiemy że 100latkowie nie czując pożądania się nie kochają Skąd wiesz że nie czują pozadania Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hebee 205 Napisano 3 godziny temu Przed chwilą, Mainfucker2000 napisał: My byśmy się dogadali zawsze bo w coś wierzymy. Wiem. Masz swego rodzaju romantyczne spojrzenie na miłość i zwiazek i to mimo tego całego halo na temat sexu 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
𝕎𝕚𝕕𝕞𝕠 83 Napisano 3 godziny temu Przed chwilą, Hebee napisał: Wg mnie przyjaźń i przywiązanie to właśnie elementy milosci, a nie przeciwwaga + pożądanie póki naturalnie organizm jest w stanie je tworzyć na poziomie chemii bo przeciez nie powiemy że 100latkowie nie czując pożądania się nie kochają Można to umiejscowić w jednym słowie miłość bez rozczłonkowania na różne etapy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hebee 205 Napisano 3 godziny temu Przed chwilą, Mainfucker2000 napisał: Skąd wiesz że nie czują pozadania Trudno mi to sobie wyobrazic Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Megi_ona 231 Napisano 3 godziny temu 2 minuty temu, 𝕎𝕚𝕕𝕞𝕠 napisał: I bez kontrolowania drugiej strony oraz bez paranoicznych scen zazdrości i tym podobnych ekscesów. Najlepiej to się siedzi i spedza czas z kimś kogo się lubi i o podobnych poglądach. I ogląda thrillery i słucha muzyki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
awaria 101 Napisano 3 godziny temu 1 minutę temu, 𝕎𝕚𝕕𝕞𝕠 napisał: I bez kontrolowania drugiej strony oraz bez paranoicznych scen zazdrości i tym podobnych ekscesów. Najlepiej to się siedzi i spedza czas z kimś kogo się lubi i o podobnych poglądach. To jest najwazniejsze i bez tego w ogole nie ma sensu wchodzic zwiazek lub w nim siedziec. To plus przyjazn i zaufanie. Wspolczuc tylko ludziom, ktorzy z jakis przyczyn "musza" i tak przepiedruja zycie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
𝕎𝕚𝕕𝕞𝕠 83 Napisano 3 godziny temu 2 minuty temu, Mainfucker2000 napisał: My byśmy się dogadali zawsze bo w coś wierzymy. Ona jakby chciała to z niejednym by się dogadała tylko raczej nie chce... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Megi_ona 231 Napisano 3 godziny temu 4 minuty temu, awaria napisał: Oczywiscie, ze z dwoch stron. Jak sie komus odwidzi, to nie kochal. Tylko byl zauroczony, ale to zauroczenie nie rozkwitlo sie w milosc. A może kochał tylko przestał Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
𝕎𝕚𝕕𝕞𝕠 83 Napisano 3 godziny temu 2 minuty temu, awaria napisał: To jest najwazniejsze i bez tego w ogole nie ma sensu wchodzic zwiazek lub w nim siedziec. To plus przyjazn i zaufanie. Wspolczuc tylko ludziom, ktorzy z jakis przyczyn "musza" i tak przepiedruja zycie. Ale jak się lubi kogoś to może się przerodzić w coś bardziej wyższego ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
parabataii 45 Napisano 3 godziny temu 2 minuty temu, Megi_ona napisał: A może kochał tylko przestał Megi nie zaklinaj rzeczywistości, jak mu się odwidziało to nie kochał prawdziwie a był tylko zauroczony. Pogódź się z tym w końcu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Megi_ona 231 Napisano 2 godziny temu 1 minutę temu, parabataii napisał: Megi nie zaklinaj rzeczywistości, jak mu się odwidziało to nie kochał prawdziwie a był tylko zauroczony. Pogódź się z tym w końcu Nie mogę się z tym pogodzić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kuui 58 Napisano 2 godziny temu Przed chwilą, Megi_ona napisał: Nie mogę się z tym pogodzić Tutaj piszą same chętne na 24/24. Właśnie kasują? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
parabataii 45 Napisano 2 godziny temu 1 minutę temu, Megi_ona napisał: Nie mogę się z tym pogodzić Dasz radę, wierzę w Ciebie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
𝕎𝕚𝕕𝕞𝕠 83 Napisano 2 godziny temu 5 minut temu, Megi_ona napisał: I ogląda thrillery i słucha muzyki Oraz chodzi gdzieś zarobkować i potrafi sobą zainteresować , a ona też coś od siebie daje choćby spokój, bo nie suszy głowy i nie szuka dziury w całym. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Megi_ona 231 Napisano 2 godziny temu 4 minuty temu, 𝕎𝕚𝕕𝕞𝕠 napisał: Ale jak się lubi kogoś to może się przerodzić w coś bardziej wyższego ... Pewnie tak ale jak się kogoś zna od prrzeczkola i taki jest brat sie go traktuje to wtedy nie da rady Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach