Kolejny bardzo mocny kandydat o którym raczej nie słyszeliście to...

Pierbattista Pizzabala - kardynał Jerozolimy. Intelektualista włoskiego pochodzenia, który zasłynął tym, że gdy w Ziemi Świętej wybuchł konflikt zaoferował się Hamasowi jako zakładnik w zamian za uwolnienie dzieci. Zna płynnie język hebrajski, choć z pochodzenia jest Włochem. Jego sylwetkę przybliżał onet.

https://www.onet.pl/informacje/kai/papabili-kard-pierbattista-pizzaballa-oferowal-siebie-jako-zakladnika-hamasu/v3rc12j,30bc1058

Duży atut to wiek, 60 lat więc jest młody, byłby to potencjalnie długi pontyfikat.

https://publisher-ncreg.s3.us-east-2.amazonaws.com/pb-ncregister/swp/hv9hms/media/20231024071032_9c3f755dc29a5cbe3abdfa63a9e0b9e75f56c94c8853e88158c9eb7b69853f00.jpg

No to ładnie z jego strony. Osobiście jest mi obojętnie kto będzie Papieżem, ludzie i tak robią co chcą.

Na 100% nie słyszałam i raczej do porannej kawy nie czytam życiorysów kardynałów.

Jest mi obojętne kogo wybiorą.

katiusza zostanie papiezem nowym

19 godzin temu, niemaszuprawnień napisał:

Stawiam na kardynała z Filipin i Kardynała Roberta Sanaha. Konklawe zdecyduje i to będzie mój już 4 Papież

Widzę, że twoje zainteresowanie nie gaśnie Ciekawe, jak na kogoś, kto regularnie pluje tu na kościół, szczególnie, gdy ma watahę o podobnych poglądach obok siebie i szczególnie, gdy można to połączyć z hejtem na Pieprz Ale rozumiem, to jedyny temat, na który po przeczytaniu w googlach, możesz rozmawiać z RymCymem, a wiadomo, że chorągiewa to twoje drugie imię

52 minuty temu, Dumb napisał:

Sanah może być papieżem

Mam dosłownie to samo skojarzenie jak czytam posty o tych kandydatach