Do lasek - po jakim czasie od poznania się

grzmocicie się z facetem ?

pytasz się ryb jak się łowi ryby  

10 godzin temu, Janek Chrystman napisał:

grzmocicie się z facetem ?

Grzmocimy się bez poznania. 

5 minut temu, WychodzeNaChwile napisał:

pytasz się ryb jak się łowi ryby  

Może mają jakieś preferencje. Kto wie co sobie takie ryby myślą. Zwykle nie mają głosu. 

1 minutę temu, murb napisał:

Grzmocimy się bez poznania. 

a my to się znamy czy nie znamy bo nie wiem, z której strony podejść...

1 minutę temu, WychodzeNaChwile napisał:

a my to się znamy czy nie znamy bo nie wiem, z której strony podejść...

Znamy się tylko z widzenia.

Niezłe słowo - grzmocić się. To musi być seks od którego drży Ziemia i niebo.  

1 minutę temu, murb napisał:

Może mają jakieś preferencje. Kto wie co sobie takie ryby myślą. Zwykle nie mają głosu. 

może mają ale pomijając, że nas jest tu garstka to jednak wszyscy znamy normy społeczne i nie wszyscy ich przestrzegamy

gość, który nie wie, że się wizja czasem nie zgadza z fonią ma jeszcze sporo życia przed sobą

A może to nie chodzi o seks tylko bijatykę.

2 minuty temu, murb napisał:

Znamy się tylko z widzenia.

Niezłe słowo - grzmocić się. To musi być seks od którego drży Ziemia i niebo.  

obawiam się, że tylko Cię wytrzęsie jak jazda tarpanem po dziurawej drodze i przyjemności z tego tyle samo  

1 minutę temu, WychodzeNaChwile napisał:

może mają ale pomijając, że nas jest tu garstka to jednak wszyscy znamy normy społeczne i nie wszyscy ich przestrzegamy

gość, który nie wie, że się wizja czasem nie zgadza z fonią ma jeszcze sporo życia przed sobą

 

Autor chciał zagaić rozmowę. To nie jest takie wcale łatwe. 

3 minuty temu, murb napisał:

A może to nie chodzi o seks tylko bijatykę.

'wczoraj wieczorem jakiś gość chciał mnie obrobić i tak mu przygrzmociłem...' nabiera teraz nowego znaczenia

1 minutę temu, murb napisał:

Autor chciał zagaić rozmowę. To nie jest takie wcale łatwe. 

to nam zagaił, a sam dalej jest w polu  

10 godzin temu, Janek Chrystman napisał:

grzmocicie się z facetem ?

to w ogóle nie zależy od czasu tylko od chęci

a jak nie ma chęci to większy upływ czasu niczego nie zmienia

10 godzin temu, Janek Chrystman napisał:

grzmocicie się z facetem ?

Zależy czy silny bo jak tak to lepiej wziąć walkowera.

10 godzin temu, Janek Chrystman napisał:

grzmocicie się z facetem ?

17 minut temu, WychodzeNaChwile napisał:

to w ogóle nie zależy od czasu tylko od chęci

a jak nie ma chęci to większy upływ czasu niczego nie zmienia

Nie słuchaj jego, podchodzisz do kobiety prosisz o wpisanie cię na listw chętnych na grzmocenie i czekasz. Długość oczekiwania zależy od długości listy. 

5 minut temu, Monty napisał:

 

Nie słuchaj jego, podchodzisz do kobiety prosisz o wpisanie cię na listw chętnych na grzmocenie i czekasz. Długość oczekiwania zależy od długości listy. 

Co jest nagrodą za wygrzmocenie przeciwnika?

26 minut temu, WychodzeNaChwile napisał:

to w ogóle nie zależy od czasu tylko od chęci

a jak nie ma chęci to większy upływ czasu niczego nie zmienia

Zgadza się i im więcej czasu tym można grzmocić częściej. Gorzej jak chęci nie ma ale to zawsze można przekupić ciastem

Przed chwilą, Onaaaa napisał:

Co jest nagrodą za wygrzmocenie przeciwnika?

Dla grzocącego samo wygrzmocenie jest nagrodą ty dostaniesz bombelka. 

3 godziny temu, Monty napisał:

Dla grzocącego samo wygrzmocenie jest nagrodą ty dostaniesz bombelka. 

A bo to bombelki to sie tak za jedno grzmocenie nie łatwo robi. To najlepiej niech sie te kobiety zapisują się od razu na 10 razy.

4 godziny temu, WychodzeNaChwile napisał:

'wczoraj wieczorem jakiś gość chciał mnie obrobić i tak mu przygrzmociłem...' nabiera teraz nowego znaczenia

Bijatyka z obcym to jakoś i ujdzie.

4 godziny temu, Monty napisał:

Dla grzocącego samo wygrzmocenie jest nagrodą ty dostaniesz bombelka. 

Słyszałeś chyba o antykoncepcji.

Dnia 30.11.2025 o 06:17, Janek Chrystman napisał:

grzmocicie się z facetem ?

sparingi na 1 treningu to ryzyko, ale na 3cim lub 4tym juz mozna jedną runde posparować

Dnia 30.11.2025 o 16:27, murb napisał:

Grzmocimy się bez poznania. 

a jakie wolish rękawice? do worka czy normalne bez palcy...

 ja grzmoce w w bandażach, bo szkoda nadgarstków

Dnia 3.12.2025 o 11:49, Nemesio Cervantes napisał:

a jakie wolish rękawice? do worka czy normalne bez palcy...

 ja grzmoce w w bandażach, bo szkoda nadgarstków

Rękawice bez palców w świecie kobiet nazywają mitenkami. 

Uprawiam tylko mentalne bijatyki. W życiu nikogo nie uderzyłam. Raz było blisko.