Nie trzeba odśnieżać auta z rana....

1 minutę temu, mr_Kumpir napisał:

mi nie przeszkadza że wali jest smaczny

można moczyć

Tak. Można moczyć w samym mleku. Gotując się kalafior też wali dlatego dolewam do tej wody mleko. 

2 minuty temu, Fifofa napisał:

Jakbyś mu kupiła lepszą rybę, położyła obok. Ciekawe czy też zjadł.

Wiem karp jest tani zaoszczędzisz trochę.

Dasz więcej klusek do grzybowej.

 

 Mam w zamrażarce tylko karpie, szczupaki i sandacza. Co jeszcze proponujesz? Panga, mintaj i mięso z rekina odpada.

Przed chwilą, Baba napisał:

 Mam w zamrażarce tylko karpie, szczupaki i sandacza. Co jeszcze proponujesz? Panga, mintaj i mięso z rekina odpada.

Kiedyś jadłam pysznego karpia pieczonego w całości z pieczarkami. Szczupak to bajka, a faszerowany sandacz też pyszna ryba. 

Nie zwracaj ma niego uwagi on zawsze projektuje swoje problemy finansowe

1 minutę temu, taka_pokraka napisał:

Kiedyś jadłam pysznego karpia pieczonego w całości z pieczarkami. Szczupak to bajka, a faszerowany sandacz też pyszna ryba. 

Nie zwracaj ma niego uwagi on zawsze projektuje swoje problemy finansowe

Pstrąga faszeruję zieloną pietruszką i czosnkiem. Ja osobiście tego nie lubię, ale nie tylko ja się w domu liczę  

Tak. Sandacz to pyszna rybka.

10 godzin temu, taka_pokraka napisał:

Ci co wyjeżdżają z garażu też nie odśnieżają, gorzej jak w czasie pracy na pada i trzeba odśnieżać i skrobać by odjechać. Zawsze można wyjść wcześniej odpalić silnik odśnieżyć a potem wrócić odbić kartę  🫣  

Odbijasz karte w kołchozie?

1 minutę temu, Baba napisał:

Pstrąga faszeruję zieloną pietruszką i czosnkiem. Ja osobiście tego nie lubię, ale nie tylko ja się w domu liczę  

Tak. Sandacz to pyszna rybka.

Wyslesz mi paczkomatem ten kotlet duszony w panierce? Tak żebym mógl sobie odgrzać?

1 minutę temu, Baba napisał:

Pstrąga faszeruję zieloną pietruszką i czosnkiem. Ja osobiście tego nie lubię, ale nie tylko ja się w domu liczę  

Tak. Sandacz to pyszna rybka.

W sumie to ja lubię różne rzeczy, karpie, szczupaki, dorsze, tilapie i mniej popularne też jak karmazyn. 

Steki z tuńczyka, niby ryba a to taka pływająca krowa. 

Wpierdziele zarówno chleb ze smalcem jak i grillowane osmiorniczki

Ja lubie piwo dolać do rosołu

3 minuty temu, i_was_cunt_once napisał:

Odbijasz karte w kołchozie?

Tak, to bardzo fajny kołchoz lubię go.

14 minut temu, Baba napisał:

 Mam w zamrażarce tylko karpie, szczupaki i sandacza. Co jeszcze proponujesz? Panga, mintaj i mięso z rekina odpada.

Masz wszystkie z ościami większego wyboru nie ma.

Wegorz się nadaje ale trzeba uwędzić.

Łosoś? Napewno jakąś rybę co da się filetować bez ości, nie odrzucić 3/4  w śmieci 

1 minutę temu, taka_pokraka napisał:

Tak, to bardzo fajny kołchoz lubię go.

A co w nim robisz?

1 minutę temu, Fifofa napisał:

Masz wszystkie z ościami większego wyboru nie ma.

Wegorz się nadaje ale trzeba uwędzić.

Łosoś? Napewno jakąś rybę co da się filtrować bez ości.

Węgorz może kopnąc prądem

Ten węgorz nie jedna .... trząs

2 minuty temu, taka_pokraka napisał:

W sumie to ja lubię różne rzeczy, karpie, szczupaki, dorsze, tilapie i mniej popularne też jak karmazyn. 

Steki z tuńczyka, niby ryba a to taka pływająca krowa. 

Wpierdziele zarówno chleb ze smalcem jak i grillowane osmiorniczki

Kupiłam kilka lat temu ten gliniany garneczek z pokrywką na swojski smalec. Mój sobie robi systematycznie. 

Tuńczyka lubię z puszki do sałatki. Taka wiesz, kasza kuskus, tuńczyk, ogoreczek, kukurydza, jajeczko i majonez.

3 minuty temu, Fifofa napisał:

Masz wszystkie z ościami większego wyboru nie ma.

Wegorz się nadaje ale trzeba uwędzić.

Łosoś? Napewno jakąś rybę co da się filetować bez ości, nie odrzucić 3/4  w śmieci 

Mnie na to stać. 

1 minutę temu, i_was_cunt_once napisał:

Węgorz może kopnąc prądem

Ten węgorz nie jedna .... trząs

Policzy na wagę ile z karpia odrzuci wagowo do śmieci.Cena.

Więc karp nie wychodzi tanio.

Jak stary łowi ma za darmo ale babrać ościami.

5 minut temu, Baba napisał:

Mnie na to stać. 

Tak jeść z ościami

Głowe ryby też zjadasz? Podobnie robią zupę rybną i galaretę pod setę

6 minut temu, i_was_cunt_once napisał:

A co w nim robisz?

Różnie takie, głównie przypierdalam się i wytykam błędy.

Przed chwilą, Fifofa napisał:

Tak jeść z ościami

Weź sprawdź czy cię nie ma w piwnicy bez internetu, dziadygo męcząca.

1 minutę temu, Caryca w garsonce napisał:

Weź sprawdź czy cię nie ma w piwnicy bez internetu, dziadygo męcząca.

Też będziesz zalewać w mleku aby karp nie śmierdział?

Pójdziesz do sklepu wybierzesz aby tak mocno nie waniajet?

6 minut temu, Baba napisał:

Kupiłam kilka lat temu ten gliniany garneczek z pokrywką na swojski smalec. Mój sobie robi systematycznie. 

Tuńczyka lubię z puszki do sałatki. Taka wiesz, kasza kuskus, tuńczyk, ogoreczek, kukurydza, jajeczko i majonez.

Ooo moja mama miała taki garnuszek z kamionki na smalec, muszę sobie kupić, przypomniałaś mi. 

Sałatka z tuńczyka to klasyk. Choć ostatnio po wigili zostały mi steki, a panicze nie jedzą odgrzewanego,  to zrobiłam pastę z grillowanego tuńczyka z jajkami, zjedli tylko uszy się trzęsły. 

1 minutę temu, Fifofa napisał:

Tak jeść z ościami

Głowe ryby też zjadasz? Podobnie robią zupę rybna i galaretę pod setę

Z ośćmi, jak już. Tylko ja nie znam nikogo kto je ości. 

Głowy ryb idą na bio odpady. 

Ale to prawda. Znam ludzi, którzy z tego gotują zupy.

1 minutę temu, Baba napisał:

Z ośćmi, jak już. Tylko ja nie znam nikogo kto je ości. 

Głowy ryb idą na bio odpady. 

Ale to prawda. Znam ludzi, którzy z tego gotują zupy.

Tylko trzeba oczy wydłubać

Przed chwilą, Baba napisał:

Z ośćmi, jak już. Tylko ja nie znam nikogo kto je ości. 

Głowy ryb idą na bio odpady. 

Ale to prawda. Znam ludzi, którzy z tego gotują zupy.

Podobno jedzą oczy robią coś z nimi, powinni wysiorbać flaki na miejscu i oczy.

Blee

2 minuty temu, Fifofa napisał:

Też będziesz zalewać w mleku aby karp nie śmierdział?

Pójdziesz do sklepu wybierzesz aby tak mocno nie waniajet?

Szkoda mleka. Mi tam karp nie śmierdzi. Obkładam cebulą i majerankiem.

1 godzinę temu, Caryca w garsonce napisał:

A ile dni była w lodówce? Bo to kontrowersyjny temat na kafeterii

W ogóle kulinaria na kafe to temat tak aferogenny, że czasami lepiej się nie odzywać.

36 minut temu, i_was_cunt_once napisał:

Działa priv? dlaczego nic nie czytasz?

Nie czytam, bo nie mam ochoty. Wciąż nie rozumiesz, co znaczy nie? Ile razy trzeba powtarzać, żeby dotarło?

1 minutę temu, taka_pokraka napisał:

Ooo moja mama miała taki garnuszek z kamionki na smalec, muszę sobie kupić, przypomniałaś mi. 

Sałatka z tuńczyka to klasyk. Choć ostatnio po wigili zostały mi steki, a panicze nie jedzą odgrzewanego,  to zrobiłam pastę z grillowanego tuńczyka z jajkami, zjedli tylko uszy się trzęsły. 

Miałam to samo z łososiem wędzonym Nie lubią i basta. Wrzuciłam na wrzątek, krótko zagotowałam (zmienił kolor) parę dodatków, blender i tadaaaam

30 minut temu, Baba napisał:

 Mam w zamrażarce tylko karpie, szczupaki i sandacza. Co jeszcze proponujesz? Panga, mintaj i mięso z rekina odpada.

5 minut temu, taka_pokraka napisał:

Ooo moja mama miała taki garnuszek z kamionki na smalec, muszę sobie kupić, przypomniałaś mi. 

Sałatka z tuńczyka to klasyk. Choć ostatnio po wigili zostały mi steki, a panicze nie jedzą odgrzewanego,  to zrobiłam pastę z grillowanego tuńczyka z jajkami, zjedli tylko uszy się trzęsły. 

Gdzie kupujesz surowego tuńczyka? Nie jadłam u nas dobrego tuńczyka ze sklepu.

3 minuty temu, Caryca w garsonce napisał:

Tylko trzeba oczy wydłubać

Przed wyrzuceniem? 

Oczy trzeba delikatnie wyjąć z pstrąga jeśli chcemy go podać w całości. Ino tyle wiem. 

2 minuty temu, Śliwka w Polonezie napisał:

No. Ale tylko jednego