Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ANKIETER

ILE ZARABIACIE??

Polecane posty

Gość takka jedna 23
jako sprzątaczka zarabiam netto 760zł/wszystkie weekendy wolne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ranmiranka
Ja zarabiam 950zł na rękę a mój mąż 1200zł. Właśnie zaczynamy wspólne życie i zastanawiam się czy nam starczy ponieważ dopiero się dorabiamy. Co prawda mieszkanie udało nam się kupić przed ślubem ale w związku z tym nie mamy teraz żadnych oszczędności a musimy się urządzić i przeprowadzić gruntowny remont. Ciekawe jak to będzie. A co robią z kasą Ci którzy zarabiają po kilka tysięcy i im nie starcza? Czytając takie teksty nieźle się można zdołować :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weke
do :ciekawe Tak to już jest. Ja ostatnio zmieniłem pracę i zacząłem zarabiać 1,3tyś netto więcej i na początku to był kosmos, ale teraz powoli zaczyna brakować do "pierwszego".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w jednej z Państwowych inspekcji ok 800 na rękę ( studia muszę opłacac sama) dodatkowo w perfumach Fm ok drugie tyle :) z okładem :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3000 netto
+ pakiet medyczny, służbowy samochód, komórka i laptop, kierownicze stanowisko, duże miasto, 2 lata po studiach, kobieta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bi
dziwne że wszyscy tutaj zarabiają aż tak dużo. Chyba ci co zarabiaja mało to albo nie mają kasy na internet albo wychodza z założenia że nie ma się czym chwalić. Znam całą rzeszę ludzi którzy mają w umowie 800, 900 zl za cały etat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bi
Jestem 3 lata po studiach, mam 2 tys na rękę ale zapierdalam przez cały tydzień, tonę w papierach, w domu dokańczam pewne sprawy i padam z nóg po dniu pracy, nie mam służbowego samochodu ani komórki ani kompa tylko może długopisy a i tak wzbudzam zazdrość bo babki w firmie pracuja po 15 lat i mają 800 stówek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam
niecałe 380 zł Kuronia a mąż 700 dostaje..i jak tu wyżyć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na rękę 800 + zasiłek 380 + dodatkowa praca w wekendy 460 = 1660 zł + za 900 zł (wynajmuje mieszkanie pewnej parze) ale czasu wolnego prawie zero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angela.........
A ja jestem spedytorem we Wroclawiu (choc zajmuej sie nie tylko spedycja).Zarabiam(dopiero teraz po roku pracy w firmie) 2000 zl brutto. Co z tego ze jako filia mamy bardzo duze zyski miesieczne kiedy kierownik nie wnioskuje o zadne premie (cel: nie podwyzszac kosztów (??) miesiecznych a przeciez premie kiedys za zyski tego rzedu byly w firmie na porzedku dziennym). Lat 26, ok po studiach. Moze cos zmieni...Ale dopiero jak zanjde lepiej platna prace.Pracuje 5x godzin (weekendy wolne) Wszelkie nadgodziny możliwe do odbioru (przynajmniej tyle)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bessina
Ja 300, na rękę , mąż górnik na dole 2000 netto razem 2300 i dwoje dzieci w wieku szkolnym. Trochę mi głupio jak widzę że niektórzy mają dużo mniej- ale cóż taki kraj. Dodam że nie żyjemy ponad stan , trzeba sobie czasem odmawiać dla dzieci. Nie stać nas na prywatne lekcje, kino , restauracje i takie innne dyrdymały. Mąż jest ratownikiem górniczym i pracuje prawie na okrgło. Uważam więc że te 2 tysiaki to i tak nie jest oszałamiająca suma zważywszy że inni górnicy dostają po 1200-1600 zł na rękę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bessina
Nie wiem czy ktoś uwierzy ale siostrzenica pracuje w Realu i dostaje 296 zl na rękę za 1/2 etatu. Pracuje na kasie przez cały tydzień - pieprzony wyzysk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka24
to trzeba coś zrobić ze sobą, zeby potem móc na rozmowie powiedzieć ile by się chciało zarabiać.Ja mam takich znajomych, którzy siedzą dzień w dzień na piwie i narzekają, że pracy znaleźćnie mogą. A może by tak pomyśleć, zeby zwiększyć swoje szanse na rynku pracy i na przykład zamiast co wieczór pieprzyć w zadymionej knajpe o dupie marynie, to np. nauczyć się samemu jakiegoś języka....etc Trzeba brać sprawy w swoje ręce, a nie czekać aż wydrukują w wyborczej kolekje ogłoszenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztygar
: besina, ale zauważ, że taki górnik pracuje tylko około20 lat i idzie na emeryturę. A każdy rok pracy liczy mu się razy 1,5. Nie narzekaj więc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja nic jestem biedny student

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bessina
Pytano o zarobki, nie o długość czasu pracy. Poza tym górnicy pracują ( jak na razie) 25 lat, cały czas pod ziemią jeśli chcą przejść na emeryturę. Ja nie narzekam, nie wiem jednak czy chciałbyś "sztygarku" pracować te 25 lat na dole za te pieniążki. Mąż jest ratownikiem, zdarza się że naraża siebie i kolegów przy wypadkach ( wyciągają rannych), na codzień zaś pracuje w naprawdę trucdnych warunkach. Nikkt kto nie pracował w kopalni tego nie zrozumie. Ale to nie forum o górnictwie,więc tylko wyjaśniam sztygarowi.......... W sumie to i tak dobrze że chociaż robota i pensja jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSS
u nas jest tak mama 403 renty, tata po25 latach pracy 850, ja 450 i to na 4 osoby a sam czynszw naszym bloku to 400 z hakiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zarabiałam jako sprzedawca 650zł za 3/4 etatu.. .niby mało.. ale widzę, że niektórzy mają gorzej... siostrzenicy z Reala szczerze współczuję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja.ja.ja
a ja 2000 zł. Mój mąz 1300.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gerteros
15000 / miesiąc ale ciięko jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SUCHY
WIECIE CO !!!! ZA ROBOTE SIE WESCI JA MAM FIRME I DOPIERO WSZEDŁEM DO DOMU A JEST 3 W NOCY I NIE ROZUMIEM O CO WAM CHODZI JA ZA 3 GODZINY ZNOWU WSTAJE A WY WIECZNIE PSZY TYCH KOMPUTERACH SIEDZICIE I MARUDZICIE DO ROBOTY LUDZIE SUKCES PSZYJDZIE POTEM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to ile zarabiamy ? co wlasciwie masz nasz mysli ? ile pieniedzy zarabiamy w pracy ? czy moze ile zarabiamy po mordzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaziu
A ja znalazlam zloty srodek!!! I pochwale sie tym! Razem z mezem skonczylismy studia licenciackie i magisterskie. Po studiach caly rok siedzialam w domu i dumalam co mozna z tym fantem zrobic. Ale nie mozna powiedziec o mnie, ze jestem kompletnym nierobem bo cale studia pracowalam, po studiach tez mialam chec ale mozliwosci zero. Mialam nadzieje na prace w swoim kierunku, jednak bardzo szybko rzeczywistosc mnie dopadla. I w koncu wymyslilam wlasny maly biznes, w ktory nie bylo trzeba wpakowc milionow. Pracuje jeden dzien w tygodniu, mam trzech pracownikow i zarabiam dwa razy tyle co moj malzonek! Zdaje sobie sprawe, ze moj kierunek studiow, pomimo calej pompatycznej otoczki nigdy niestety nie przyniesie mi finansowej stabilnosci, zaczelam kolejny kierunek- ksiegowosc!!! I aktualnie jestem z siebie zadowolona!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10.000zł + samochód + telefon + pakiet medyczny + 5.000zł NA bierzace wydatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggtrtty
a ja zarabiam 700 zł na rękę- pracuję w banku spóldzielczym jako księgowy- wykształcenie wyższe- bez komentarza. 8 godzin dziennie, 5 razy w tygodniu :\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5-6 tys netto, żona 3 netto. I dużo zobowiązań finansowych... :) Apetyt wzrasta w miarę jedzenia :) Zmienaimy właśnie pracę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edede
bankowcy-nie wypisujcie głupot że zarabiacie 700-800 zł bo mam kilku znajomych pracujących w różnych bankach i te zarobki są minimum 2500 !! i nie wierzę że może ktoś w banku mieć mniej-chyba że tam sprząta ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaiasta
Ja zarabiam 11000,- maż 13000,- a i tak mało bo paliwo drogie a jeżdzić trzeba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×