Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama28

DLACZEGO JESTEM SAMA???

Polecane posty

myslam ze was nie skoncze czytac tyle zescie tu napisali. ja zaraz ide do pracy a tam neta nie ma. pozdrawiam u mnie wielka mgla:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć 🖐️-minimaliści..;) Powiedzcie mi co mam zrobić żeby się wcześniej położyć ..? no i zmusić do wyłączenia telewizora...;) Mam z tym odwieczny problem..myślałam, że usnę w tramwaju.. na szczęście tam nie ma zagłówków..;) Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie leniwce totalne;) mam juz internet w pracy lalala;) U mnie szaro ale to tak szaro to jeszcze nie było brrrr ale jak patrze na srebrna choineczkę w pracy to juz mi lepiej:) Aga-ta :) sposób jest prosty poprostu wyłączyc twój piekny telewizor pilotem;) Ala...... jak Ci tam na tym stazu?? Aalex:) Kadarka:) i pozostali parcusio leniwce pije kawę włąsnie czy ktos chce?? a do kawy cukierki \"Michałki\" zapraszam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam się czy \"michałki\" mozna nazwać cukierkami..;) są zbyt czekoladowe..:)) Uwielbiam je -ale staram sie nie kupować - z tych samych względów omijam szerokim łukiem chałwę ..;) strasznie dużo kalorii mają ..;) Cordula -ja pytam jakie polecenie mam przekazać do mózgu, żeby moja ręka zechciała wykonać tę czynność...:P Ustawianie wyłącznika czasowego nie pomaga ..jeśli nie śpię to włączam tv ponownie..;) Chyba jestem uzależniona..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga-ta;) polecenie ?? hmmmm np.dłuzsze oglądanie grozi wybuchem!!!!;) a ja najbardziej lubie czekolade jednak;) napiłabym sie takiej dobrej gorącej czekolady z wkładką;) np. z rumem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Moi Mili :-) Ostatnio delikatnie podupadam na zdrowiu, ale na szczęście już jest coraz lepiej. Za oknem plucha .. ni to deszcz ni to śnieg ... nie znoszę tej pory roku. Tak leżąc w łózku obłożona lekami zastanawiałam sie jak szybko minął mi ten rok ... jak wiele rzeczy sie w moim zyciu zmieniło. Dopiero był sylwester ... samotny ... a już szykujemy sie do Świąt Bozego Narodzenia. To zawsze były moje ulubione święta :-) jednakże mój eks mąż potrafił te miłość dość skutecznie zabić. Te świeta będą pierwszymi od dawna, które mam zamiar spedzić z Moim Mężczyzną, wśród ludzi, którzy są dla mnie ważni. Szykuje sie kilka magicznych dni. Mam nadzieje, ze Wasze Świeta będą równie promienne. A teraz wracam do pracy, bo sie troche zaległosci narobiło. Życzę Wam spokojnego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ przestaje mi sie podobac ze koncze i zaczynam dzien na topiku ja:( pozdrawiam, nie powiem wam jaka pogoda bo ciemno jak w jakiejs czarnej dziurze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkich Przesyłam gorące kofeinowe pozdrowienia. Osobna szuflada z uściskami dla nowalijek. Papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieudacznik
Pozdrawiam wszystkich:) Szczególnie Pannę Estruśkę:P Trafiłem tu przez, powiedzmy "palec Boży", czysty przypadek i literówkę:). Okazuje sie jednak, że się tu o mnie pisze, no to włącze się do dyskusji. Mam odpowiedź dla Panny Estruśki "dlaczego jest sama" (jeżeli oczywiście jest sama) Pierwszy najdłuższy związek rozpadł się przez zdrady i kłamstwa (więcej już znieść niezdołałem), a drugi .....no coż zbudowałaś go na kłamstwie i zdradzie, więc chyba nie mogł zbyt długo wytrzymać. a przy okazji pozdrowienia dla mr. Galy. to on przyszedł po ten pierścionek? Ten to m a klase:P Przyznaje ja Aniołem nie jestem, a wręcz przeciwnie. Jednak Ty i JA wiemy jak to było, szczególnie po naszym rozstaniu. Może pochwalisz sie tu na formu jak to jest jak sie nie można zdecydowac i chce dwie sroczki za ogon złapać? a tak na marginesie , to naprawdę sądziłaś, że się nie wyda? Wiem, że i tak zrzucuiłaś to na mnie, ja jednak mam sumienie czyste, a Ty? Gratuluje obrony:P i życze powodzenia, pamiętaj, że jak czegoś mocno pragniemy to cały wszechświat pomaga nam żeby to osiągnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Kurcze ja w przelocie znowu,szefowa ma dzisiaj imieniny szaleństwo;) opcham sie ciasta na maksa;) rzeczywiście zastanawiający wpis a moż ektos pomylil topiki??;) Pozdrawiam goraco w ten pluchowaty dzień:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No proszę:) Nawet ja wychynąłem ze skorupki zaciekawiony wpisem:) Pomyłka chyba nie, bo wyraźnie sie odnosi do naszego topiku. Ale może po prostu za dużo piwka było;) A u mnie sajgon, po tym jak sie szef zwolnił. Wszystko na mnie i ledwo żyję;P Ale daje radę:) Byłem nawet wczoraj na randce z dziewczyną z internetu:) Ale Kochani jeszcze tylko 12 dni i dzień będzie coraz dłuższy:D!!! I tylko 4 miesiące do wiosny:D!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość male co nie co
Mamm pytanko.Czemu nie szukacie tego jedynego lub tej jedynej na czacie, na sympatii czy forach? Jst bardzo duzo ludzi samotnych i mlodych-takich jak wy,tylko o tym jeszcze nie wiemy.nie czekajcie biernie!!!DZIALAJCIE! SZCZESCIU TRZEBA POMÓC!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) Buzka dla wszystkich z samego rana:) jesli chodzi o sympatie przez net to jakos sceptycznie podchodze ..... ;) albo podrywacze albo desperaci??hmmm sama nie wiem ale prawdopodobienstwo znalezienia tej wlasciwej osoby to 1 na 1000000 chyba. nie do konca ufam ludziom z netu,chociaz.... rozmawiam na gg z pewnym \'nieznajomym\' ,on proponuje spotkanie ale ja boje sie rozczarowania ze w realu moze juz tak fajnie nie byc :( ale nigdy nie wiadomo kiedy i gdzie...? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość male co nie co
Nie bojcie sie obcych w necie.Od razu na pocztku napiszcie im,ze przygody was nie interesuja,ze szukacie PRZYJACIELA!!!DACIE WTEDY SYGNAL,ZE NIE SZUKACIE DESPERACKOA PO PROSTU CHCECIE NAWIAZAC MILE ZNAJOMOSCI.Wtedy albo was oleja od razu albo beda wiedziec,ze warto powalczyc-ze nie jestes byle kim,brzydka itd.natomiast piekna,uwodzicielska,ostrozna itd. Zycze powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej🖐️ Pojawił nam się Wujek Dobra Rada...;) Wydaje mi się, że każdy z nas próbował tej drogi ale rzeczywiście -trafia się najczęściej na napalonych, zakompleksionych małolatów albo na podstarzałych sexocholików...:P no i przy okazji można stracić pracę..;)-więc po pewnym czasie się odechciewa...;) Pozdr.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie milusio;) no własnie wujek dobra rada mówi cos o ciekawych forach?? a nasze forum nie jest ciekawe?? czy my tu klikamy z cyborgami??;):P tez coś ja juz po kawusi , ale po małym ciasteczku nie zawadzi;) pozdrawiam gorąco wszystkich,takie gorąco jakie jest w grzanym piwku ;) a co do znajomosci netowych to mozna naprawde poznac super wartosciowych ludzi;) wiadomo trzeba tylko przebrac jak w przetaku żłe ziarno od dobrego;):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieudacznik
Dzielna Kobietko, ja swoją żone znalazłem w necie:) całkiem przez przypadek, po prostu sie pomyliłem szukając pewnej damy (znanej zresztą na tym forum) i znalazłem sobie Żonkę:) wygrałem ten 1 na mln, i nie żałuje Zanim poznałem swoją żonę, zwiedzałęm czaty, fora i gg. Spotykałem sie z różnymi kobietami, czasami było wesoło, a czasami śmiesznie:) ale warto próbować czego jestem żywym (ciągle jeszcze) przykładem. No to koniec obijania i bierzcie sie do roboty, może na początek, dla wprawy zacznijcie sie spotykać między sobą samotni z tego forum, bo kto Was lepiej zrozumie niż wy sami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja poprę Nieudacznika
Ja tez poznalam męża w necie.Na czacie poznawalam roznych facetow,tych starych desperatow i tych normalnych.Spotkalam sie z kilkoma i nie poddalam sie.W koncu nadszedl czas,ze spotkalam sie z moja miloscia :) Nie balam sie,choc wiedzialam,iz jest ryzyko poznania jakiegos psychopaty. Tak wiec nie poddawajcxie sie.Bo pewnie nadal bylabym sama teraz gdybym nie szukala w necie. Do tego namawialam kolezanke i ....niedlugo bedzie brala slub :D:D:D Zycze powodzenia. Gosia 27

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm poznałam może dwie osoby na necie z którymi utrzymuję kontakt w realu ...z jednym Panem nawet byłam bardzo blisko :) niestety nie możemy być razem ze względów powiedzmy niezależnych ode mnie...:) kto szuka ten znajdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×