Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama28

DLACZEGO JESTEM SAMA???

Polecane posty

Jakaja-sama Jesteś jeszcze młoda kobietą, która jest bogatsza w wiarę w innych ludzi, bo (mam przynajmniej taką nadzieje, bo o tym nie piszesz) nie zostałaś tak zraniona jak wiekszośc z nas tutaj. Uwierz mi, że wolałabym być sama niż przeżyć to co przeżyłam, bo do tej pory mam wewnętrzny strach przed ludźmi, przed mężczyznami i przed życiem. Każdego dnia ucze sie wyciszać te negatywne uczucia. Ty masz czystą kartę a los splata drogi bratnich dusz w najmniej oczekiwanym momencie. Uwierz w siebie, noś głowę wysoko (tylko nosa nie zadzieraj ;) ), ciesz się każdym dniem a szczęście samo Cię znajdzie. Jedni znajdują spełnienie w wieku 20 lat inni w wieku 35 :) na to nie ma reguł. Pamiętaj jednak, że nie ważne kiedy rozkwitnie Twój świat, ważne, że rozkwitnie i warto na to zaczekać :-) Póki co otwórz się na świat i nie szukaj na siłę faceta, on sam Cię znajdzie :-) zobaczysz :) wtedy kiedy się tego będziesz najmniej spodziewać. Gregor zawstydzasz mnie :) ale cieszę sie, że mogłam Ci pomóc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mówią mi gregor
gdzie jest ta wiosna gdzie ta nadzieja nie ma są tylko doły są wspomnienia są zdjęcia i jest muzyka, i jest jeszcze samotność, pustka ,gdzie są uśmiechnięte oczy kochanej osoby ,gdzie jest jej dotyk ,zapach,zostały tylko puste ściany,niezapełnione pułki jej rzeczami i po co wracać do takiego domu wybaczcie ale mam dosyć ja głupi stary facet nie potrafię sobie dać rady sam ze sobą ale co zrobić gdy telefon milczy gdy otwierasz go z nadzieją przeczytania smsa od tej jedynej czy to kiedyś minie czy to się skończy ile jeszcze czasu zostało ???????????przepraszam że pisałem takim ciągiem ale pisałem myślami POZDRóWKA DLA WSZYSTKICH GREGOR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkiem_pólsłodka
I Ty Biegnacy jestes we Wrocku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkiem_pólsłodka
...poczytalam.. troszke przypomina mi to historie mojej znajomej..niestety, z niemilym koncem..ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aalex
Witajcie:) Kadareczko kochana:) Ja już siedzę sobie w domku na L4, odliczam dni do rozwiązania, do terminu mam 5 tygodni:) A dzieje się bardzo wiele, w sumie na nudę nie narzekam, przygotowań mnóstwo, ale mamy też sporo problemów... Ogólnie: mój mąż ma prawo do opieki nad synem, ale matka małego w styczniu uprowadziła go do Londynu. Już ją policja brytyjska namierzyła i teraz toczy się sprawa przed Sądem Brytyjskim o deportację dziecka do Polski. Kiedyś pisałam co prawda, że to jej przekazano rawa rodzicielskie, ale w ub roku znów sąd postanowił władzę rodzicielską mojemu mężowi, ponieważ mama małego na 4 m-ce wyjechała sobie do Anglii, tam sobie urodziła dziecko i jak już uznała, że może zająć się starszym synem, przyjechała po niego... Zmysłowa, Szczęśliwa, Biegnący 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martw się Gregor:) ja też się rozstałam...i to na szkockiej ziemi...a myślałam,że ta miłość będzie jedyną i ostatnią....ale wiosna już tuż, tuż....może coś się zmieni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ama28
Gregor ... jeżeli to Ta Jedyna, to może Ty napisz tego sms... może ona też czeka tak jak Ty..., a jeśli nie to może ... jednak... to nie jest ta jedyna... powodzenia:) Aalex... gratulacje z powodu maleństwa:) Szczęśliwa ... fajnie, że się jeszcze tu pojawiasz, jak zdążyłam zauważyć wiele osób odwiedzających ten temat znalazło trochę szczęścia ... może to Ty i Twój temat przynosicie szczęście? pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmysłowa umnie jak w piosence - ...a po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój... :) Aalex trzymam za Was kciuki, co by się wszystko ułożyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ktoś wie................
nie wiecie co słychać u Krakowianki30? jak się jej układa z sympatycznym Englishmanem? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ktoś wie................
nie wiecie co słychać u Krakowianki30? jak się jej układa z sympatycznym Englishmanem? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alex :-) Ciesze się z Twojego błogosławionego stanu :-) Mam nadzieję, że oboje czujecie się dobrze. Czy już wiadomo czy to syn czy córka? Zawsze sprawy dotyczące dziecka po rozstaniu rodziców są trudne. Przykro mi, że ona nie rozumie, iż takim zachowaniem krzywdzi syna i że to moze zostawić przykre skutki w przyszłości. Oby ta sytuacja jak najszybciej dobrze sie dla Was skończyła. Stres w Twoim stanie nie jest wskazany. Gregor tak to już jest gdy nasze życie się sypie. Nawet jeśli nie do końca było ono satysfakcjonujące to i tak boli gdy coś sie kończy. Trudno jest nam się z tym pogodzić i odnaleźć w nowej sytuacji. Jeszcze nie raz będą dopadać Cię doły. Będziesz miał gorsze i lepsze dni ale z czasem wspomnienia zaczną blednąc a z nimi ból, który co raz słabiej bedzie Ci dokuczał. Życie po rozstaniu nie jest łatwe. Wracasz do pustego mieszkania, samotność wyglada z każdego kąta. Miejsca, sytuacje przypominaja Ci o niej, ale to minie ... zobaczysz, nawet jesli teraz w to nie wierzysz. Organizm bedzie przybierał rożne formy obronne od łez po zamknięcie się w sobie. To po prostu trzeba przeżyć. A gdy sie już z tym pogodzić szczęście samo Cię znajdzie :-) Zatem czas przygotować się do wiosny :-) Życze wszystkim spokojnej nocy i miłych snów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mówią mi gregor
ZMYSłOWA jesteś chyba najwspanialszą doradczynią jaką znałem no właściwie jest WAS dwie jedną jesteś TY a drugą pewna nieznajoma ,która też pomogła mi pokonać smutek i żal dziękuję WAM naprawdę z całego mojego serca nie znam Ciebie i Nieznajomej ale już Was kocham za to że żyję za to że jestem i za to że idzie wiosna a do Wszystkich Was też kocham IDZIE WIOSNA IDZIE.............................pozdrawiam gregor ,ale nie myślcie że nie jestem samotny nadal jestem i chyba będę bo zaczynam dostregać uroki tego stanu papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ama28
Powiało optymizmem... tak trzymać Gregor:) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
***przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, gdy nasze skrzydła zapomniały jak latać*** :) dla Ciebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mówią mi gregor
Ama 28 naprawdę do optymizmu jeszcze daleko ale dziękuję serdecznie za miłe słowa trzymał się napewno będę.Ever31 JEśLI JESTEś ANIOłEM a widocznie JESTEś wzleć wysoko wysoko ponad chmuy popatrz na życie w nadziei że spotkasz tam osobę wielce Ci życzliwą i przyjazną chcącą usłyszeć Twój głos, popatrzeć Ci w oczy bo na świecie istnieją jeszcze faceci normalni i uczciwi zapewniam,a przyjciele rzeczywiście pomagaja ,doradzają jak ciche anioły .Wiosna się zbliża choć u mnie za oknem zaspy śnieżne ,a mróz skrzypi pod butami ale wiosna się zbliża .Sorki jeśli coś złego napisałem ale dopiero się wybudzam ze snu i nie widzę dobrze wczoraj póżno poszedłem spac papa DO PRCY BY SIę SZłO HEJ HO HEJ HO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama się zastanawiam...aniołek w skórze diabełka, czy raczej diabełek w skórze aniołka...a może raz jedno a raz drugie...cóż...niektóre pytania zawsze pozostają bez odpowiedzi...pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
och, jak znaleźć tego jedynego właściwego, no jak? dlaczego mi się nie poszczęściło i nie stanął gdzieś na mojej drodze? dlaczego trafiali się tylko ci NIEwłaściwi? zaczynam wierzyć, ze to kwestia tylko i wyłącznie szczęścia, bo jeżeli chodzi o tzw atrakcyjność i pokrewne to wszystko ze mną w porządku a nawet bardzo w porządku.... mam cięzki tydzień i musiałam to z siebie wyrzucić, chociaz z pewnością nikogo to nie obchodzi :-) Pozdrawiam wszystkie samotne! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ama28
estersete nie Ty jedna masz taki problem... ale wszystkie problemy kiedyś sie rozwiązują... trzeba tylko czekać i nie tracić nadziei:) tylko, że czasem trzeba poczekać dłużej... ;) na pewno na Ciebie też czeka Ktoś:) bedzie lepiej... musi być:) pozdrawiam Wszystkich serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mówią mi gregor
Witam ponownie wszystkich.U mnie na fiordach wiosna i to w dosłownym znaczeniu ,świeci słonko ,ptaki śpiewają i wszystko budzi się do nowego istnienia BęDZIE DOBRZE BO TAK TRZEBA MYśLEć . ESTERSETE nie możesz myśleć że nikogo nie obchodzi co napisałaś na portalu ,wręcz przeciwnie tutaj nikt nie jest sam i zawsze ktoś odpowie ,ktoś doradzi ,a wiem o tym bo SAM JESTEM SAM ale nie szukam niczego na siłę czekam cały czas czekam jestem cirpliwy {a to podobno dobra cecha}więc uzbrój się w nią i czekaj ,napewno przyjdzie taki moment że serce zabije mocniej,że będzie dobrze.I mała rada od faceta..................my {czyt oni}często patrzą na to czy jest wszystko ok i w porządku z kobietą wizualnie ale nie liczy się to jak ktoś wygląda bo to jest związek polegający tylko na patrzeniu,[NIE MA PRAWDZIWEJ MIłOśCI OD PIERWSZEGO SPOJRZENIA},liczy się to co jest w środku ,czy można w związku porozmawiać czy się zwierzyć znależć wspólne zaintersowania ,tak więc rada SZUKAJ NIE ROZGLąDAJąC SIę LECZ ROZMAWIAJąC I SłUCHAJąC ZMYSłOWA MIłA PANI nie pojawiłaś się na portalu dawno a tak miło było czytać Twoje myśli.....???może i Ty coś podpowiesz tej Pani w końcu jesteś dyżurnym psychologiem portalu i nie zaprzeczaj.........wszyscy to wiemy i cenimy................................................. DO PANI W SKóRZE DIABEłKA myślę jednak że jesteś ANIOłEM i musisz mieć anielski GłOS dziękuję .................................. Zmykam odpoczywać dzisiaj niedziela POZDROWIONKA DLA WSZYSTKICH ZAGOBIONYCH I ODNALEZIONYCO PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej, już kilka razy w ciągu ostaniego miesiąa słyszałam/czytałam, ze na pewno KTOŚ jest i dla mnie, gdzieś.... chyba zacznę w końcu wierzyć, chociaż to bardzo trudne w moim przypadku, po nieudanych zwiazkach i tylu samotnych dniach, tygodniach, miesiącach :-( a jeżeli chodzi o wspomnianą przeze mnie \"atrakcyjność\" to oczywiście nie chodziło mi stricte o wygląd, ale właśnie atrakcyjność szerzej pojętą (charakter, osobowość, umysł, nastawoienie do świiata, filozofia życia) słyszę, ze jestem atrakcyjna (fizycznie) a le tez miła, inteligentna, dobra ... no cóż - zrobiłam sobie przy okazji kryptoreklamę ;-) ale podobno skromność wychodzi z mody ;-) w każdym razie dzięki za przeczytanie i podniesienie na duchu, moze to naprawdę jakiś znak skoro wszędzie słyszę podobne słowa, że będzie OK :-) i oczywiscie WSZYSTKIM życzę miłośći!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gregor :) Znów mnie zawstydzasz choć nie przeczę, ze to miłe :) Nie uważam sie za psychologa, ale jak już wcześniej pisałam jeśli to co pisze i to co przeżyłam komuś pomaga to dla mnie wielkie szczęście :) Estersete Może gdybyś wylała żale zalegające Ci w duszy w towarzystwie przy okazji jakiejś imprezki to moze by ich to rzeczywiście nie obeszło, ale napisałaś to w miejscu gdzie kazdy z nas wie co to znaczy być samotnym choć nie będąc samemu, cierpieć choc nikt Cie nie rozumie, każdy z nas był bądź jest samotny i w tym miejscu bądż pewna, że zawsze Cię wysłuchamy i odpowiemy. Czasem tak w życiu bywa, że trafiamy na niewlasciwe osoby, ale kazda z nich coś wnosi do naszego życia,czegoś nas uczy ... a po każdym rostaniu i złych doznaniach stajemy sie silniejsi, bo to co nas nie zabija to nas wzmacnia. Choć ta stara prawda zazwyczaj dociera do nas z opoźnieniem. Nigdy nie wiesz gdzie spotka Cię Twoje prawdziwe szczęscie a poki co obserwuj, żyj i nie poddawaj sie a los sam pokieruje Tobą w odpowiednie miejsce i czas. Czasem wydaje nam sie, że gdy kończy się związek (nawet gdy był dla nas toksyczny) to kończy się wszystko i nie mamy po co żyć a tak naprawdę to gdy coś sie kończy to po to by mogło zacząć się coś nowego ... lepszego dla nas. Ostatnio w telewizji usłyszałam bardzo mądre słowa (aż dziw, że takie mysli można tam usłyszeć ;-) ) Ktoś powiedział, że samotność nie zaczyna sie wtedy gdy odchodza od nas ludzie ale wtedy gdy my odchodzimy od nich. I coś w tym jest. Największą samotność czujemy wtedy gdy zranieni zamykamy sie w sobie. To wtedy zostajemy z własną niemocą i samotnością sam na sam. I to własnie wtedy samotność gryzie nas najbardziej. I póki sie z nia nie pogodzimy i nie otworzymy na ludzi i na to co niesie nam los nigdy nie zaznamy szczścia i spokoju. Wkrotce wróci wiosna i wleje w nasze serca nowa nadzieję. Na tym forum gdy zaczniecie cztać od poczatku było wiele samotnych osób. Minęło kilka lat i większość z nich jest szczśliwa u boku wspaniałych i troskliwych partnerów. Zatem uwierzcie, że to jest możliwe :-) Wiara czyni cuda, nawet jeśli w to nie wierzycie. Dowody są tu, na tym forum w postaci naszych historii :-) Życzę wszystkim dobrej nocy i kolorowych snów :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mówią mi gregor
Pozdrowionka dla Wszystkich ,PRZYSZłA WIOSNA ZAPEWNIAM WAS żE PRZYSZłA ,no cóż odwiedzę Was od czasu do czasu gdy nie będe ..........nie samotny a częściej gdy znowusz będę bo znając moje szczęście.....................na razie wiara wstąpiła w wiosenny dzień .Czytajcie ZMYSłOWą ona jest .........troszkę młodzieżowego slangu COOL,i pamiętajcie nigdy się nie okłamujcie to pomaga przetrwać nawet największy kryzys KOCHAJCIE I BąDżCIE KOCHNI papaparka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Nawet nad najciemniejszymi chmurami, kiedyś świeci słońce\" :) Pozdrowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjasama
cześć!!! właśnie skończyłam 27 lat .... moje koleżanki, znajomi, wszyscy założyli rodziny... tylko ja tak jakoś zostałam.... podobno jestem atrakcyjna, ale od 3 lat jestem sama. a może to kara że kiedyś skakałam z kwiatka na kwiatek, przebierałam jak się tylko da....... a może to już lata robią swoje i jestem za bardzo wybredna.... ja nie chcę już żyć w samotności... pozdrawiam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mówią mi gregor
EVER31 ,a jak już zaświeci to nikt i nic nie zgasi Jego promieni .a wtedy życie w cudowną miłośc się zmieni papapa ucieka ,KTOś mnie wzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZMYSŁOWA...doszły mnie słuchy, że ktoś mnie pozdrawia:)...serdecznie dziękuję...pozdrawiam również...dziękuję za wyprostowanie wszystkich cennych wskazówek i życiowych drogowskazów, które czasem wiatr jednak w drugą stronę odwraca...ale już teraz właściwy kierunek wskazują :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ever 31 Dobrze Cię słuchy doszły :-) Cieszę się, że odnalazłaś wskazówki, które pomogły Ci ruszyć przed siebie w nieznane :-) Żadna w tym moja zasługa ... pomóc sobie może tylko ten, kto sam tego chce :-) Ściskam Was wszystkich cieplo i życzę spokojnej nocy i miłych snów :-) ... chyba czas spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×