Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sunnysmile

Do nauczycieli słyszeliście już o tym?

Polecane posty

Szczesliwa, juz Ci pisze o co chodzi. Jesli uczniowie sa niegrzeczni i co chwile zwracasz im uwage, to przy pierwszym uspokojeniu ich piszesz na tablicy literke T, przy kolejnym zwroceniu im uwagi piszesz E, i tak do chodzisz do slowa TEST. Po napisaniu ostatniej literki (co zdarza sie dosc rzadko) uczniowie pisza kartkowke. Jest to rodzaj kary za ich niepoprawne zachowanie i nie sluchanie nauczyciela. Ja to sprawdzilam w swoich klasach - dziala super. Moze i Tobie pomoze, gdy masz rozbrykanych podopiecznych. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Dopiero dziś siadłam przy kompie i piszę. W sobotę byłam na uczelni i po przyjeździe nie mam sił na nic, a wczoraj byłam na cmentarzu i u rodzinki i też wieczorem padłam. A co się stało? Była afera z pisaniem przez chłopaków obraźliwych słów na koleżankę z klasy. Wezwałam rodziców. Przyszły mamuśki. A jak z nimi rozmawiałam,to się okazywało,że przecież chłopcy są tacy grzeczni. Jeden to tylko szedł ze szkoły i się zatrzymał, żeby popatrzeć, co kolega pisze. A drugi - też był przez przypadek. Jest niewinny, bo przecież nie pisał. Trzeci szedł do kolegi po dyskietki. Cholera, za dużo tych przypadków, nie?? A dziewczyny też ponoć im nawrzucały wulgarnie i tak powoli nakręca się spirala agresji, wyzwisk itp. Nie byłam zadowolona po rozmowach z tymi paniami i ogarnęło mnie jakieś takie zniechęcenie do pracy i niechęć do bachorów. Oczywiście postaram się to jakoś zatrzymać, może się uda. No i sprawa z paleniem papierosów - oczywiście nikt nie pali, to inni przynoszą, dziewuchy też. A co, mają być gorsze? Może wystarczy tego pisania. Pozdrawiam Was 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Pracowity ostatnio okres mam :O Nie mam bardzo czasu dla siebie :O Ostatnio jednak cieszę się moim samochodzikiem:) Fajnie tak wsiąść do autka, zajechać i przyjechać kiedy się chce :D Człowiek się taki niezależny czuje :) Tylko jak przyjdzie do tankowania to wtedy jest koszmar :O heheheh :D W pracy co chwile coś się dzieje, nie sposób tego opisać i nadążyć za tym. Ktoś mi przykleił w piątek do mojego autka zielony listek z gazetki jesiennej ;) i nie wiem jeszcze kto :D dowiem sie jutro ;) zrobię przeszpiegi czyja to była sprawka ;) Cieszę się, że mam klasy mało liczebne bo szlag by mnie trafił jakbym miała mieć 30 osób w klasie. Było tak ostatnio na kółku, 3 klasy jednocześnie, około 30 osób w sali, normalnie szok :O ni to ich przekrzyczeć, ni coś powiedzieć, ale znalazłam sposób na nich :D Jak są głośno a mi się nie chce krzyczec i głowa mi nawala to wtedy piszę na tablicy: \\\"Jak ktoś chce wiedzieć o co chodzi i poznać wskazówki do tej zabawy proszę podejść. Jak ktoś nie chce proszę siedzieć w ławce cicho albo wyjść na korytarz.\\\" Wiecie, że skutkuje? Ja nie musze sobie gardła zdzierać a klasa się uspokaja bo są ciekawi co pani napisała na tablicy :D Pozdrówka dla was 🌻 spokojnego tygodnia pracy 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Pracowity ostatnio okres mam :O Nie mam bardzo czasu dla siebie :O Ostatnio jednak cieszę się moim samochodzikiem:) Fajnie tak wsiąść do autka, zajechać i przyjechać kiedy się chce :D Człowiek się taki niezależny czuje :) Tylko jak przyjdzie do tankowania to wtedy jest koszmar :O heheheh :D W pracy co chwile coś się dzieje, nie sposób tego opisać i nadążyć za tym. Ktoś mi przykleił w piątek do mojego autka zielony listek z gazetki jesiennej ;) i nie wiem jeszcze kto :D dowiem sie jutro ;) zrobię przeszpiegi czyja to była sprawka ;) Cieszę się, że mam klasy mało liczebne bo szlag by mnie trafił jakbym miała mieć 30 osób w klasie. Było tak ostatnio na kółku, 3 klasy jednocześnie, około 30 osób w sali, normalnie szok :O ni to ich przekrzyczeć, ni coś powiedzieć, ale znalazłam sposób na nich :D Jak są głośno a mi się nie chce krzyczec i głowa mi nawala to wtedy piszę na tablicy: \\\"Jak ktoś chce wiedzieć o co chodzi i poznać wskazówki do tej zabawy proszę podejść. Jak ktoś nie chce proszę siedzieć w ławce cicho albo wyjść na korytarz.\\\" Wiecie, że skutkuje? Ja nie musze sobie gardła zdzierać a klasa się uspokaja bo są ciekawi co pani napisała na tablicy :D Pozdrówka dla was 🌻 spokojnego tygodnia pracy 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisze ktoś coś pozytywnego? normalnie.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KK -> co Cię tak dołuje? Uśmiechnij się, będzie lepiej. ;) Zawsze jest lepiej jak się tylko pomyśli o tym że tak może być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej! KK - co się dzieje? Kigana - hmm... jakby Ci to powiedzieć... Z moich kilkuletnich doświadczeń wynika, że rodzice bardzo często reagują właśnie tak: \"Niemożliwe, mój syn/córka taka spokojna w domu, to musiał być przypadek\", albo w drugą stronę: \"Jak ja go/ją dorwę, to spiorę na kwaśne jabłko\" - zaprzeczenie, albo wyładowywanie na dziecku własnych frustracji... Jedna z mam rzuciła się z pięściami przy mnie na córkę i to w gabinecie dyrektorki. Ech! I jak tu z rodzicami rozmawiać? Pewna mądra nauczycielka kiedyś podpowiedziała mi, żeby próbować rozmawiać z rodzicem na zasadzie \" mam pewien kłopot, może pani pomoże mi go rozwiązać...Jak pani myśli, jaka forma dotarcia do dziecka byłaby najlepsza, jak się z min/nią dogadać, może mi pani coś podpowie, a może wspólnie coś wymyślimy\" - czyli robienie z rodzica eksperta, bez wymówek, naciskania, pretensji, oskarżania. Na ogół się sprawdza. A z drugiej strony jesteś w 100% pewna, że to nie inni tylko właśnie ci uczniowie bazgrali po ścianach? Robiłaś wywiad wśród dzieci? I znowó mogę podpowiedzieć, czego nauczyła mnie inna mija koleżanka. Żadne dziecko nie będzie donosić (i ja ich całkowicie rozumiem). Ale jeśli są anonimowi, łatwiej jest im wskazać \"winowajców\". Karteczki rozdajemy, prosimy o odpowiedź na kartce, kartki zbieramy. Pytanie sformuowane tak, żeby nie musieli się rozpisywać. Szybko, prosto i skutecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jotkaa
"znowó" - jeski, co ja piszę? Już mi się wszystko pochrzaniło... No i zapomniałabym o: pozdrowieniach dla całego Pokoju Nauczycielskiego 🌻 Czas na buerlecitin? bilobil? tabletki z magnezem? Hmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jotka -> z tymi tabletkami to ja też się zastanawiam czy sobie ich nie kupić? tylko nie wiem co wybrać. Ostatnio mam problemy z pamięcią i koncentracją. Co polecisz?;) tabletki z magnezem? a po ile one są? buerlecitin? hmm to drogie jest ;) Pozdrówka 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jotkaa
Oj, no nie wiem, co jest najlepsze, Sunny. Chyba, yyyy, tego, niech no pomyślę, więc, właśnie... Zapomniałam, hihihihi! ;) Jak już sobie przypomnę, to napiszę... Tylko, co to ja miałam sobie przypomnieć? Pomyślę o tym jutro... Dobrej nocki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Postaram się optymistycznie. Co do tamtej sprawy, to się łebki przyznały, więc tu nie było problemu. I pożyjemy, zobaczymy, co będzie dalej. Dziś bardzo szybko mi lekcje przeleciały, aż się sama dziwiłam. Ale to chyba dobrze, bo najgorsze jest, jak na lekcji nudzą się nie tylko uczniowie, ale i prowadzący nauczyciel. To dopiero jest heca :D Zdarzyło się Wam to kiedyś?? Bo mi tak !! Były to pojedyncze przypadki, ale były. Hmmm, też się zastanawiam nad kupnem jakiegoś wzmacniacza - legalnego, rzecz jasna ;) Ale nie mam jeszcze pomysłu. Może zacznę od witaminy C - naczynia krwionosne wzmacnia, to moze i komórki mózgowe również wspomoże? Pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ahoj! Witaminka C jest dobra na wszystko! A biorąc pod uwagę sezon obniżonej odporności, nawet wskazana. Jeśli chodzi o \"wyciszacze\", mogą być wszystkie łagodne ziołowe (typu Calms, Deprim), tylko, że działają po dłuższym czasie stosowania, niestety. Chyba się skuszę na któryś, bom w potrzebie. Gimnazjaliści codziennie udowadniają swe mi niewyczerpane zapasy energii, pomysłów i tekstów na każdą okazję. Muszę się jakoś bronić przed nerwicą i wrzodami żołądka... A mogłam zacząć brać profilaktycznie już w sierpniu! ;) Żeby lepiej pracował mózg? No nie wiem, na rynku jest tyle specyfików, że aż trudno wybrać. Mnie pomagał dotąd buerlecitin, albo tabletki z lecytyną (Leciton, zdaje mi się). reportaż z życia szkoły: pozytywny: \"Proszę pani, niech mi pani wpisze tą piątkę z plusem do zeszytu, bo mi mama nie uwierzy! Hurrraa!\" zastanawiający: Sprawdzam klasówki. Na jednej przypis przy słabo wykonanym ćwiczeniu: \"Wiem, wiem - to klęska dla narodu polskiego\" przykry: Powtarzamy czas Present Perfect. Uczeń ma dokończyć zdanie \"We have never....\" (Nigdy nie...). Na to cała grupa (chłopcy), bez zająkniena kończy (oczywiście po polsku, nie po angielsku, bo by nie potrafili, niestety :( ): Nigdy nie... lubiliśmy Lemona\" (Lemon=jeden z uczniów). Śmiech gremialny + oklaski, a chłopak skulony na krześle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszytskich :-) Czytam Wasz topic od jakiegoś czasu...Też robię w tej \"branży\" i mam co raz to więcej dylematów.... A tak swoją drogą to niektore z Was znam z innych topiców :-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Szara Ambra 🌼 Jakiego przedmiotu uczysz, w jakiej szkole i jak dlugo? :D Dzis pobudka o 6.00, prace skoncze o 20.00 - zaczepiscie ;-) Na szczescie mam w tym 3h przerwy. Milego dnia zycze i usmiechu na buzkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szara_Ambro ---> witaj :) To miłe spotykać znajomych, prawda? :) Pszczoło ---> Ty dziś długo pracujesz, a ja jutro. Od rana do piątej praktycznie. Zaczęłam w szkole prowadzić świetlicę profilaktyczną i dlatego siedzę jutro tak długo, a przedtem jeszcze 6 swoich godzin. Ale do wytrzymania. Pozdrawiam, miłego wieczorku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem polonistką w ogolniaku...ale spokojnie błedów nie sprawdzam :D i nie wytykam :-) A Ty KIGANA czego uczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem polonistką w ogolniaku...ale spokojnie błedów nie sprawdzam :D i nie wytykam :-) A Ty KIGANA czego uczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem polonistką w ogolniaku...ale spokojnie błedów nie sprawdzam :D i nie wytykam :-) A Ty KIGANA czego uczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Szara Ambro! Witajcie Dziewczyny! Melduję się na króciutko, bom skonana wielce... Lekcje dziś do 15-ej, a potem sprint do domu, wyprowadzić psa i znowu galop do szkoły, bo dwugodzinny dyżur na dyskotece. Szkoda, że nie ma emotikona z wywieszonym językiem i wytrzeszczonymi oczami, na pewno bym go tu wstawiła dzisiaj. ;) Muszę się wyspać, a jutro wstawanie o 6.30... Jeszcze a propos imprezy szkolnej: Bilans 16-18.00: 1 koleś 1.2 promila alkoholu, 1 koleś 0.8 promila (przyszedł jeden z tatusiów z alkomatem po synka do szkoły; poza tym - względny spokój. No, ale dyskoteka trwała do 20.00, więc może jeszcze coś ciekawaego się wydarzyło. Jutro się dowiem... pozdro! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Szara Ambro! Witajcie Dziewczyny! Melduję się na króciutko, bom skonana wielce... Lekcje dziś do 15-ej, a potem sprint do domu, wyprowadzić psa i znowu galop do szkoły, bo dwugodzinny dyżur na dyskotece. Szkoda, że nie ma emotikona z wywieszonym językiem i wytrzeszczonymi oczami, na pewno bym go tu wstawiła dzisiaj. ;) Muszę się wyspać, a jutro wstawanie o 6.30... Jeszcze a propos imprezy szkolnej: Bilans 16-18.00: 1 koleś 1.2 promila alkoholu, 1 koleś 0.8 promila (przyszedł jeden z tatusiów z alkomatem po synka do szkoły; poza tym - względny spokój. No, ale dyskoteka trwała do 20.00, więc może jeszcze coś ciekawaego się wydarzyło. Jutro się dowiem... pozdro! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Ja dziś też wyczerpana jestem! Dużo dziś tego wszystkiego miałam. Jeszcze na koniec dnia zadzwoniła mi jakas kobitka i nie przedstawiając się od razu się pyta o korepetycje ;) Na szczęście powiedziała skąd ma mój nr (inna kobitka jej mnie poleciła ;) ) :D No ale musiałam jej odmówić, bo ciekawe kiedy bym te korepetycje dawała. Już mam full grafik ;) A tak poza tym, to mnie dzisiaj dzieciaki poprosily bym była ich opiekunem na dyskotece andrzejkowej :D Bo \"pani jest fajna a pan K.C ciągle krzyczy i nie ma zabawy przy nim!\" (takie było uzasadnienie ;) ) No więc zgodziłam się. Teraz jeszcze kwestia uzgodnienia wszystkiego z dyrekcją i nauczycielami, czy tak się da i ok :) Aha, jeszcze jednym argumentem za moją osobą jako opiekuna było \"bo pani fajnie tańczy\" ;) Raz na kółku z angielskiego jak przyniosłam im tekst piosenek i muzyke to tańczyliśmy sobie i ja też trochę potańczyłam z nimi :) No i widocznie się im spodobało ;) :D Jutro znów pracowity dzień, ale... byle do jutra do 20.30 (wtedy kończy się mój dzień pracy :) ) potem to już z górki bo weekend :D Witaj Szara Ambro!!!!!!!! 🌻 Pozdrowienia dla wszystkich 🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiganaaa
no nieeee, ile razy można pisać jednego posta?? Nie mam siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jotkaa
hej! Sunny! No niezłe teksty mają te Twoje dzieci! Hihihi!! Ale musiało Ci się zrobić ciepło przy sercu, heeeej! Kigana Jakieś problemki z serwereczkiem kochaniutkim naszym? ;) Oj, daje nam popalić, nie ma co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Powiem Wam, ze ukończyłam dziś moją podyplmówkę (informatyka w szkole) i jestem z tego powodu bardzo zadowolona :) jeszcze tylko odbiór dyplomów i póki co koniec z dokształcaniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×