Bielizna MIRIALE

ps, jeszcze w tym liscie co dostaje sie jest data do której mozna zmieniac zamowienie i rezygnowac, lepiej zeby sie w tej dacie z rezygnacja zmiescic, wiec po tej dacie nie mozna zrobic juz nic, jedynie jak paczka dojdzie to odesłac i odrazu dzwonic pisac do wawy ze sie rezygnuje z reszty kolekcji a pierwsza paczke odesłac i zachowac tez jest dobrze potwierdzenie nadania paczki, bo moga rzadac od Ciebie aby przeslac i najlepiej ksero badz skan ale nie orginał, ktory jest dla was dowodem jak Was beda nekac jakimis powiadomieniami o nie zapłaconych przesylkach. A jak paczka nie dojdzie w ciagu tych jak to mowia 6 tygodni to tez dzwonic, ze paczki nie otrzymaliscie i nie bedziecie płacic za cos czego nie macie i tez rezygnujcie z dalszych przesylek, wiec najlepiej jak ten list zachowacie potwierdzajacy. bo nie wiadomo kiedy sie przyda. Kolezanka tak miala paczki pierwszej nie dostała ale kolejna za 60 dych juz przyszla.

ja własnie zamowilam, zrezygnowalam telefonicznie,otrzymalam odpowiedz ze przyjeto rezygnacje, napisalam dodatkowo rezygnację mailem wysłałam, po czym dostalam potwierdzenie o przyjeciu zamowienia....

no i sie udalo ...anulowano wszystko

A na jakiego maila to wysłałyście ?

serwis.klientow@provea.pl

tylko mail pisze się ciągiem tam nie ma żadnych spacji :)

Ja też niestety się w to wpakowałam , przemiła pani zadzwoniła do mnie 26.09 , ale na szczęście dziś w końcu odpowiedzieli na moje apropo 4 emaile iż moje zamówienie zostało anulowane ( hiphip hura) jeszcze jutro dla pewności zadzwonie do tej nieuczciwej firmy :) dzięki wam dziewczyny za rady :*

Po miesiącu od otrzymania odpowiedzi na moja rezygnację, cisza. Więc jestem dobrej myśli :)

Ja akurat tej bielizny Miriale nigdy nie kupowałam, mam sprawdzonych kilka firm, których bieliznę sprzedaje sklep Jagna i tam zazwyczaj robię zakupy bieliźniane, raz na jakiś czas zamawiam kilka rzeczy (patrząc na rózne promocje etc.) no i wtedy płacę raz za wysyłkę. W dodatku moja kumpela tez tam robi zakupy i się zgadujemy i płacimy za przesyłkę razem.

Ja juz dostałam dwie paczuszki z bielizna i wczoraj upomnienie zapłaty. Czy aby napisać meila z rezygnacja musze najpierw zapłacić i odesłac bieliznę??

po co płacić? i odsyłać jednoczesnie...albo płacisz i bierzesz albo odsyłasz nie płacąc. tego samego dnia napisz że odsyłasz i nie jesteś zainteresowana..wyżej masz przykłady jak napisac dobitnie i czytelnie

witam ja dzisiaj dostałam rachunek do zapłaty 106.60zł z firmy Miriale , chociaż bielizna którą zamówiłam została odesłana jeszcze tego samego dnia kiedy ja dostałam, jestem w szoku bo ta bielizna kosztowała 29.80 a teraz ten rachunek!!! Poradzcie co mam robić???

jesli odesłałaś poleconym to trzymaj kwitek i nie płać !!! wyslij im ksero i dobitnie napisz co myślisz o takiej firmie,...są bezczelni i nie wolno sie bać

hej a słuchajcie tego . Dosłownie 30 min temu dzwoniła ta kobieta do mnie w tej samej sprawie ,ze za ankiete dostane ZA DARMO 3 pary majtek tej firmy jakie nosze itp stringi czy figi i ja powiedzialam stringi i zaczełam się śmiać przez to ,że jak zadawała mi pytanie za ile kupuje bielizne to powiedziałam ,ze na bazarku stanik 10 zł i 3 zł stringi . i ona czy sie zgadzam i zaczelam wypytywac się o odeslanie itp i mama zaczela mnie gonic bo mialam wyjsc z nia i ona cos tam ,ze w ciagu 6 tyg wysle paczke i ja dobra i sie rozlaczylam po czym zaczelam sie smiac bo mowie JAK MOZNA PRZEZ TELEFON GACIE KUPIC ?? i z ciekawosci weszlam na neta i natknełam sie na Wasze opinie to nie powiem zaczeło mi się kopcić z głowy... wy piszecie o jakim numerze ja takiego nie posiadam napisalam tylko dane i ze dzwonila przed chwila i chce zrezygnowac ...dzwonilam na infolinie ale od 9-17 mozna....strach mnie przeraza ale w SUMIE MOGĄ MNIE POCAŁOWAC rezygnuje i tyle umowy nie mam i nie maja prawa mi jakiegos gowna wysyłać

Dzwoniłam wczoraj do biura obsługi klienta firmy miriale, zapytalam pania skad taki chorendalny rachunek to powiedziala ze to juz nie aktualne poniewaz paczka z tymi cholernyma majtkami dotarla do nich i poinformowala mnie ze kwota ktora byla do zaplaty jest juz nie aktualna. I zapwenila ze juz wiecej zadnej paczki nie dostane:):) Mam nadzieje ze mam ich juz z głowy:):)

Hej! Ja dostałam tel dokładnie o tej samej treści dwa dni temu i też się zastanawiam ile będzie mnie to tak naprawdę kosztowało....nie wiem czy czekać na ten list który niby mają przysłać czy juz próbować zgłaszać rezygnację...??? Czekać?

Miriale to zwykła firma oszustów. Reklamują się super ekskluzywną bielizną, a przyjeżdża w paczce na którą czekałam 3 miesiące...coś, co byłabym w stanie nawet jeszcze taniej zakupić na pierwszym lepszym rynku. Szkoda słów. Potem użerałam się z nimi o to by się stamtąd wyrejestrować...;/

a do mnie zadzwoniła ta pani przed chwilą i co? oczywiście się zgodziłam. teraz żałuję i chcę już od razu zrezygnować. mogę to zrobić od razu dzisiaj? przestraszyłam się, bo widzę, że same negatywne opinie tu są.

Widzisz ja też jestem w tej samej sytuacji i nie wiem od czego zacząć żeby zrezygnować....czy czekać na ten list

dziewczyny po prostu telefon w dłoń i dzwonic, stanowczym głosem powiedzieć rezygnuję! i napisać maila z prośbą o potwierdzenie!

dzwoniłam tamtego dnia, ale pani (bardzo miła) powiedziała, że muszę poczekać na list albo informację na e-mailu od nich. Dzisiaj dostałam e-mail i jutro zadzwonię. Chociaż przyznam, że w wiadomości dokładnie jest napisane jak to przebiega i podane są ceny itd i wyraźne jest napisane do kiedy zrezygnować z pierwszej przesyłki i na jaki numer zadzwonić by tego dokonać oraz na jaki numer dzwonić, czy też na jaki adres wysłać e-mail z rezygnacją z następnych paczek.

ja nie dostałam maila więc czekam na list,mam nadzieje że nie będzie za pózno żeby zrezygnowac

dziękuje za porady, dzięki wam udało mi sie uniknąć kolejnego problemu jak ze stroną "pobieraczek" której nie znałąm dopóki nie wezwali mnie do zapłaty za cos czego nie robiłam, skusiłam sie na tą oferte MIRIALE gdyz po namowach tej pani z firmy stwierdziłam ze moze uda mi się uzbierac te 29.90 ale gdy tu przeczytałam jakie są koszty przesyłki i jak zadzwoniłąm pod numer podany przez was w celu rezygnacji i mi powiedziała pani ze koszt to 150 zl i to nei dużo to az mi serce staneło. bede czekac na list i od razu jak go dostanie rezygnuje. do wszystkich tych któe tu zajrzą zaraz po skuszeniu się promocju nie martwcie siewszystko da sie odkrećic tylko trzeba czekac na list i zmieścic sie w czasie. jeszcze raz DZIĘKUJE SERDECZNIE za pomoc i pozdrawiam

a jak ten czas rezygnacji bedzie naliczany od momentu zamowienia przez tel to co zrobic gdy list dojdzie po czasie i bedzie za pozno? masakra

ja dostalam list 25 a do 23 byl termin rezygnacji. ale po ilus tam mailach odpisali ze przyjmuja rezygnacje.

Buhaha. Tyle powiem. Pracuję w tej firmie, tj. jak wy to mówicie - wciskam to ludziom. Ale wiecie co, głupie jesteście i tyle. My MAMY OBOWIĄZEK was poinformować, że z następnych paczek możecie zrezygnować (jednorazowo albo na stałe) i że w tym celu masz się skontaktować z BOK. Że przyjdzie do was list i że będziecie miały wszystko na piśmie i że możecie to spokojnie przeczytać. Właśnie po to te rozmowy są nagrywane - jeśli wam tego nie powiemy, to nie możemy tego zamówienia puścić do sprzedaży, trzeba wam oddzwonić i przeczytać regułkę ze skryptu. A że tak słuchacie i tak czytacie... No to już wasza wina. O tym, że ludzie często piszą do BOK z maila np. aneciaa1234@wp.pl i piszą tylko "prosze mi wiecej tych paczek nie przysylac!!" i nie podają swoich danych osobowych i BOK tak naprawdę nie wie, o kogo chodzi, już nawet nie wspomnę, bo toż to blondynki totalne. Ze wszystkich rozmów, których prowadzę (a jest ich mnóstwo), najlepiej jest trafić na BYŁĄ stałą klientkę (bo obecnym nie możemy proponować) i wtedy zawsze pytam, czy są zadowolone z tej bielizny, dlaczego zrezygnowały i czy były z tym jakieś problemy. I wiecie co, odpowiedź jest zawsze jedna - tak, są zadowolone i świetnie się trzyma, zrezygnowały, no bo jak kolekcjonowały dłuższy czas i ta bielizna im nie się nie niszczy, to po pewnym czasie mają jej mnóstwo i jeszcze żadna się nie skarżyła na problem z rezygnacją. Żadna. I jak proponuję im tę paczkę, to chętnie biorą (same wiedzą, że ceny normalnie tam są wyższe + jeśli potrafisz czytać ze zrozumieniem, to masz napisane, jak rezygnować z następnych paczek i one jakoś nie miały z tym problemu), kilka wręcz mi podziękowało, że do nich zadzwoniłam, chociaż to był mój obowiązek. Przesyłka kosztuje tyle i idzie tak długo, ponieważ to idzie ze Szwajcarii, moje drogie, nie z Polandii. Co poniektórzy konsultanci to mówią, ale w sumie nie ma takiego obowiązku informować, skąd to idzie i dlaczego tak długo i czemu tyle przesyłka kosztuje, chyba że klientka sama zapyta przez telefon. Co do tego, że listy przychodzą czasami po terminie możliwym do rezygnacji, to już bym bardziej winiła pocztę polską niż firmę. W sumie ten temat jest tylko po to, żeby siać panikę, bo firma działa legalnie i wam przysługują wszystkie prawa konsumenckie, w tym prawo zwrotu i prawo rezygnacji z następnych przesyłek bez żadnych konsekwencji, to nie jest chiński nielegalny straganik. Ale do tego jeszcze trzeba umieć czytać ze zrozumieniem i słuchać, kiedy tłumaczymy, jak rezygnować z następnych paczek, a z tym, jak się okazuje w tym temacie, 'bida z nendzom'.

Właśnie ostatnio sie zgodziłam na przysłanie przesyłki reklamowej. Ale po przeczytaniu tych wszystkich informacji chce zrezygnować. Próbuje wysłać maila na podany adres tutaj na stronach. Tylko jest jeden problem mój mail nie dochodzi.Pojawia sie błędny adres. Prosze powiedzcie, czy tam jest odstęp prov ea czy provea czy nie. Bo juz próbowałam w kilku wersjach.

Zaraz zaraz. U mnie jest tak. Idę wczoraj do skrzynki a tam leży duża paczka. Otwieram ją i ku mojemu zdziwieniu w niej bielizna i polecenie zapłaty. Normalnie szok. Ale dobra. Ponieważ jestem uczciwa piszę im maila że to do mnie przyszło a tego nie zamawiałam ( nawet z 5 rozmiarów mniejsze) Oni mi piszą że zamawiałam z mojego maila. O w życiu !!! to że nie zamawiałam to jestem święcie przekonana i do nich piszę żeby mnie nie naciągali bo to da się sprawdzić czy wysyłałam czy nie. To oni że zamówienie było przez internet. Nie no wyobraźcie sobie co mnie w tym momencie trafiło... Przecież ja mogę sobie takie rzeczy ludziom wysyłać i niech płacą?? Mogę sobie dane jakiś znajomych wpisać bo e-mail i adres to nie jest tajne. Napisałam że mają to zabrać a oni że ja mam za to zapłacić. Nigdy w życiu. Jak inaczej bez prawnika z tego wybrnąć???

Ja właśnie dziś się zgodziłam na przesyłkę promocyjną. Niestety nigdy nie zamawiam nic w ciemno i do tej pory zastanawiam się co mnie podkusiło? Oczywiście po tym jak przeczytałam wszystkie posty, natychmiast napisałam do nich maila. Poczekamy zobaczymy. (a tak w kwestii wyjaśnienia - pani, z którą rozmawiałam przez telefon, zapewniła mnie, że przyjęcie pierwszej paczki nie jest wiążące i po prostu trzeba napisać maila z rezygnacją)

Zamówiłam też przesyłkę promocyjną, a potem zobaczyłam co tu jest napisane. Chciałam zrezygnować. Od razu dzwoniłam do firmy provea i Pani zapewniała, że dostanę mail. Mail nie przyszedł. Potem przyszedł list (przyniosła go kobieta, która mi przez domofon powiedziała "zagubiony list"). Po otrzymaniu listu zadzwoniłam i miła Pani powiedziała, że transakcję anulowano. Postanowiłam jednak wysłać mail, żeby mieć potwierdzenie anulowania, ale mimo CZTERECH maili, jeszcze nie odpisali.