Bielizna MIRIALE

Provea: Ja nie otrzymałam żadnego listu powitalnego to raz. Po dwa nikt nie informował mnie o tym, że będą wysyłane do mnie przesyłki po tej pierwszej promocyjnej( ktorej i tak nie dostałam). Po trzecie widocznie na Waszej infolinii pracują osoby, które nie mówią wszystkiego i człowiek potem ma nieprzyjemności. Ja niczego nie otrzymałam i zrezygnowałam, ale odpisano mi na maila dopiero po tym jak udałam się do Rzecznika Praw Konsumenta. A żeby było jeszcze śmieszniej około miesiąca po mojej rezygnacji znów przyszło pismo do zapłaty. Również wysłałam maila tym razem mówiłam o sprawie w sądzie. Skoro szukacie ciekawostek o samych sobie w internecie i odpisujecie na to nasze,,nakręcanie,, to macie wiele na sumieniu. Dobrze, że ludzie nawzajem ostrzegają się przed Wami, bo będzie mniej naiwnych osób i tym samym mniej zarobicie;) A te paczki mogą przychodzić nawet z Afryki. Skoro jesteście tak poważną firmą podnieście koszt przesyłek na takie z poręczeniem odbioru i będzie po sprawie, bo z tego co słyszę to jest ogromna ilość zwrotów i samo przez się jest to zwyczajnie nie opłacalne. Nie mydlcie nam oczu. Za dużo osób zostało przez tą Waszą pseudo firmę naciągniętych. Bez urazy oczywiście;)) Pozdrawiam

Do madzikkkkkkkkkkkkkkkk1234567: pracując w Biurze Obsługi Klienta nie mamy wpływu na zasady i procedury dotyczące wysyłki bielizny oraz warunków sprzedaży. Powtarzam, zachęcam do kontaktu z nami w przypadku nieotrzymania przesyłek, bo tak naprawdę to najszybsza forma rozwiązania problematycznej sytuacji. Jak na pewno zauważyłaś na forum, nikt nie 'chwali się', że musiał zapłacić za nieotrzymane przesyłki. Odpisujemy na wszystkie wiadomości, które do nas docierają, w zależności od natężenia ich napływania, do czterech dni roboczych, bo taką mamy pracę, a nie dlatego, że udałaś się do Rzecznika Praw Konsumenta. Rezygnacja z przesyłek z bielizną dotyczy rezygnacji z przesyłek z bielizną, czyli je wstrzymuje i dezaktywuje konto klienta. Jeżeli na koncie pozostają niewyjaśnione/nieopłacone należności, są wysyłane upomnienia bez względu na to, czy konto jest aktywne czy nie. Zaangażowaliśmy się w pisanie na forum, bo mimo, że wiele osób piszących ma rację, to również wiele osób opisuje historie niedorzeczne i boi się kontaktu z Biurem Obsługi Klientów. Zdajemy sobie sprawę, że niektórym konsultantom może zbyt mocno zależy na sprzedaniu zestawu fig, ale rozwiązujemy problemy klientów, które przez takie sytuacje powstają. Również dlatego wkleiłam linki dotyczące warunków sprzedaży oraz najczęściej zadawanych pytań, żebyście podjęli świadomą decyzję, czy chcecie zamówić bieliznę i rozpocząć subskrypcję kolekcji czy nie. Również z tego, co zaobserwowaliśmy podczas odpowiadania na maile, czy kontakty telefoniczne z klientami, największe problemy z rezygnacją z prenumeraty, czy z wyjaśnieniem płatności, mają osoby powołujące się na 'rady' pisane na forach internetowych. A wystarczy zadzwonić lub napisać maila i opisać swój problem. Ponawiam: numer do BOK: 22 205 5250 (poniedziałek-piątek,9-17) mail: serwis.klientow@provea.pl faks: 22 205 5251 warunki sprzedaży: http://www.provea.com/Provea/ProveaMember/siteterms.aspx?CultureSet=pl-PL najczęściej zadawane pytania: http://www.provea.com/Provea/ProveaFinal/NonMemberFaq.aspx

Słodka bielizna w postaci cukierków :) http://www.gadzeteo.pl/pl/p/Slodka-bielizna/67

Dziewczyna ostrzega przed miriale! http://www.youtube.com/watch?v=1dXZ_tjQKQA

nie mogę się dodzwonić chcę zrezygnować i nie odbiorę i nie zapłacę

Do kaśka123: Biuro Obsługi Klienta jest czynne od poniedziałku do piątku w godzinach 9-17. Możesz też wysłać maila z dyspozycją rezygnacji na adres: serwis.klientow@provea.pl.

a mi sie bez problemu udalo zrezygnowac z bycia klientka tej ze firmy, po otrzymaniu pierwszej paczki.. rezygnacje wyslalam meilem i od razu na drugi dzien mialam odpowiedz ze zostala ona przyjeta.

widzialem to ostatnio na o rety - http://powiekszanie.waw.pl

@provea co to ma znaczyc? najlepiej listem poleconym, bo zwykle przesylki czesto wam gina?! a wy jakim listem wysylacie? no szczyt bezczelsnosci, naprawde. Ja swoja przygode z ta firma dopiero rozpoczelam i co? Juz zaluje. Od razu po otrzmaniu przesylki zadzwonilam, ze chce zrezygnowac z kolejnych, napisalam tez maila. Za kazdym razem wspominalam, ze za bielizne, ktora dostalam, zaplace. Dzis pisze im wiadomosc, czy pieniadze dotarly, a tu co? "pani konto zostalo usuniete. czekamy na zwrot bielizny.", to gdzie moje pieniadze? Czekam na dalszy rozwoj sytuacji

Do lalalalaa: przesyłki nie giną nam, tylko trakcie dostarczania ich przez pocztę. Wysyłka listem poleconym, to tylko propozycja. Zapraszam do kontaktu z BOK - sprawdzimy twoją sytuację.

Provea: Oczywiscie, że nie giną, kochanie Wy ich po prostu nie wysyłacie. Staracie się wyegzekwować od potencjalnego klienta pieniądze za coś czego nie ma. I mydlenie oczu w stylu ,, jezeli poslemy poleconym koszty dostawy wzrosną i bedzie to mniej opłacalne,, nie robi to żadnego wrażenia. Jezeli macie dobry towar i jezeli zalezy Wam na kliencie to takowy klient zapłaci dodatkowo za polecony. 3/4 przesyłek Wam ginie w niewyjaśnionych okolicznościach. Ja sprzedaje używane ciuchy i ludzie nie raz nie mając za duzo pieniędzy proszą o list zwykly i nigdy w zyciu zadna przesylka nie zagineła. Kazdy zadowolony. Tylko Wasze wcina. Badzmy powazni. Robicie w jajo uczciwych ludzi i tu nie chodzi o to ze boimy sie biura klienta tylko ze nikt tam nie odbiera, nie odpisuje na maile i notorycznie wystawia rachunkki za cos czego nikt nie otrzymal lub nie zamawial. Wiec to jest smieszne. Napisalas/es godziny otwarcia Szanownego biura. Dzwonilam w tych godzinach i przywitała mnie dluga melodia po czym syg zostal przerwany. Za drugim i ktoryms tam razem z kolei nikt nie odbieral. Próbowalam 3 dni pod rzad;) chcialam sprawdzic czy sie dodzwonie. Ale nic z tego. Firma nie rzetelna, pic na wode fotomontaż;)

moja mama zamawia tę bieliznę od kilku lat i jest bardzo zadowolona przede wszystkim z jakości , nigdy nie słyszałam żeby miała problem z tą firmą... czasami po prostu zdarzy jej się zapomnieć odmówić jakiegoś kompletu i wtedy on przychodzi.. ale jak sie z niego zrezygnuje to nic nie naliczają. Sama mam również kilka kompletów tej firmy i szczerze mówiąc jestem zadowolona, może tylko rozmiar fig mi nie odpowiada bo mają jakieś duże S-ki.

moja mama zamawia tę bieliznę od kilku lat i jest bardzo zadowolona przede wszystkim z jakości , nigdy nie słyszałam żeby miała problem z tą firmą... czasami po prostu zdarzy jej się zapomnieć odmówić jakiegoś kompletu i wtedy on przychodzi.. ale jak sie z niego zrezygnuje to nic nie naliczają. Sama mam również kilka kompletów tej firmy i szczerze mówiąc jestem zadowolona, może tylko rozmiar fig mi nie odpowiada bo mają jakieś duże S-ki.

Do madzikkkkkkkkkkkkkkkk1234567: firma Provea stawia duży nacisk na to, aby klient, za relatywnie niską cenę, mógł nabyć bieliznę w dobrej jakości. Pragniemy zauważyć, że Nasze przesyłki są wysyłane do klientów z siedziby firmy w Szwajcarii. W Polsce przesyłki dostarczane są za pośrednictwem Poczty Polskiej, która przyznaje się, że część listów i przesyłek nie zostaje dostarczona do adresatów. Z przykrością stwierdzamy, że na chwilę obecną, na rynku polskim nie ma możliwości dostarczania przesyłek za pośrednictwem innej firmy. Biuro Obsługi Klienta z przyjemnością odpowie na wszystkie Pani pytania i wątpliwości.

Jejku, aż się przestraszyłam jak to wszystko przeczytałam. Do tej pory nie miałam problemów z tą firmą. Raz zgłosiłam przez infolinię automatyczną ominięcie przesylki i tak też było. Przyszedł następny katalog z bielizną i też napisane było,że jeżeli chcę to mogę zrezygnowac z tej przesyłki. Ale zawsze dostawałm przesyłki i jestem zadowolon.

Podoba mi się ten rodzaj bielizny. Bardzo dobrze się pierze, staniki wspaniale podnoszą piersi. Wczoraj zgłosiłam telefonicznie zmianę rozmiaru stanika i dodzwoniłam sie do pani, która zapewniła mnie że zmiana została przyjęta-zobaczę czy tak będzie. Ale teraz jestem trochę sceptycznie nastawiona, bo co będzie jak będę chciala zrezygnowac...? Na razie jest ok! Ale będę dalej śledziła ten wątek. Pozdrawiam!

Provea co ty pieprzysz.Jak nie ma możliwości?A InPost?Jest wiele alternatywnych firm które mogą dostarczać przesyłki.Chcieć to móc, wystarczy dupsko ruszyć i się zainteresować a nie wymyślać że się nie da, nie ma możliwości i srututu.Już sam fakt takiego tłumaczenia świadczy o was że nie jesteście Państwo poważną firmą tylko naciągaczami. A z tą bielizną w dobrej jakości za relatywnie niską cenę?Chyba sobie jawnie żarty stroisz.

do donMariano: Firma Provea ma swoją główną siedzibę w Szwajcarii i rozprowadza bieliznę w większości krajów w Europie. Poszczególne krajowe oddziały niestety nie mają na tyle władzy, aby zmienić sposób dostarczania bielizny, jest to ustalane odgórnie. Tłumaczenie procedur uważamy za uprzejmość, żebyście mogli zrozumieć zasady sprzedaży, a nie pokrętnym wyjaśnianiem. Bieliznę zawsze można odesłać i w każdym momencie można zrezygnować z kolekcji. Co do dobrej jakości za relatywnie niską cenę - jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził ;)

Do waleryyyy: jak będziesz chciała zrezygnować do zadzwoń do Biura Obsługi Klienta i nas o tym poinformuj, po prostu. Nie będziemy Cię namawiać do kontynuowania kolekcji - to jest twoja decyzja.

Miłoby było gdybyście dawali znać jakoś iz przyjeliście rezygnacje z Waszych usług.

Do BlackGreen: jeżeli wysłałaś/eś do nas maila z taką dyspozycją, to jak najbardziej powinna być informacja zwrotna, że rezygnacja jest przyjęta i konto zamknięte. Jest to również sygnał, że dotarł do nas mail. W tym przypadku możliwe, że nie dotarła do nas twoja wiadomość. Zapraszamy do kontaktu telefonicznego z BOK - będzie można się upewnić, czy rezygnacja jest odnotowana.

Do Provea Też się dałam nabrać przez firmę Miriale. Odesłałam to czego nie zamówiłam (przesyłką poleconą) ale upomnienie i tak przyszło. Nie zamierzam odpowiadać ani listownie ani telefonicznie bo szkoda pieniędzy na znaczek. Ciekawa jestem ile kosztuje 1 min rozmowy z Waszym Biurem Obsługi Klienta ? Podejrzewam że tu też jest jakiś haczyk.

Do Bu-Ba: Numer jest stacjonarny, więc połączenie kosztuje standardowo. Być może zwrot bielizny minął się z wysyłką upomnienia i korespondencja może być nieaktualna. Jeżeli chcesz to sprawdzić i nie chcesz wydawać pieniędzy na kontakt - napisz do nas maila: serwis.klientow@provea.pl.

Z całą pewnością zwrot nie rozminął się z upomnieniem ponieważ w upomnieniu o zapłatę został ujęty ten zwrot. W zwrocie napisałam żeby nie przysyłać już nic do mnie. Czyli miałam zapłacić za coś czego nie dostałam ani nie zamawiałam. I proszę mnie nie przekonywać że przesyłka zginęła na poczcie. Od niemalże dziesięciu lat uprawiacie ten proceder. Trudno byłoby policzyć ile tych rzekomych przesyłek ginie . I jakoś na to nie reagujecie? Właśnie wczoraj znowu dostałam list od was. Odmówiłam przyjęcia. Co mam napisać w mailu ? Że nie chcę przesyłek ? Przecież już to zrobiłam....

Do Bu-Ba: Opisz sytuację, prześlij numer klienta, który jest podany na upomnieniu - sprawdzimy to.

Skoro nikt z Was nie podpisał żadnych papierów z tą firmą, a paczki przychodzą bez potwierdzenia... to ja nie widzę problemu żeby ich olać... niech sobie wysyłaję jakieś faktury ale na nic dowodów nie mają. Po prostu mają chory sposób sprzedaży. A bez podpisów czy potwierdzeń z pocztu mogą każdemu nagwizdać! Ja kiedyś odebrałam od nich telefon facet mnie tak męczył, że w końcu się zgodziłam żeby mi wysłał stringi za 19.99 miały być 3 pary bo jakieś promocje bo coś tam. Ok. Po jakiś 4 miesiącach dostałam rachunek na 80zł ( już nie pamiętam na ile) olałam to, potargałam wyrzuciłam dlaczego mam płacić za coś czego ie dostałam... za jakieś pól roku następne znowu dostałam rachunek ale juz na 120 zł bo niby drugą paczke miałam. i teraz dostaję co miesiąc co dwa rachunki od nich. Oczywiście wszystko mam za przeproszeniem w dupe, bo tak jak mówiłam podpisów moich żadnych nie mają żadnych potwierdzeń nic! a ja nie mam towaru ale za to rachunki są cały czas. Szkoda mi czasu żeby do nich wypisywać i bawić się w jakieś gierki kiedyś im się znudzi. A ja tylko jak widzę w skrzynce list Miralle od razu ląduje on w koszu. Pozdrawiam wszystkich oszukanych niestety:/ Aha i jeszcze coś och odpowiedzi w stylu sprawdzą na poczcie są śmieszne bo paczki są nie awizowane, to niby jak sprawdzą czy paczka doszła do klienta czy może listonoszowi wypadła albo może coś się z nią innego stało! brednie i naciąganie ludzi

ja dostalam przesylke mimo ze chcialam zrezygnowac i nie zaplacilam przyszlo mi ze mam odetki i mam zaplacic 120 zlotych ale podobno moga nas tylko straszyc bo nie maja naszego podpisu nigdzie i zgody na przesylki kolejne jest tylko rozmowa tel gdzie zgadzamy sie tylko na jedna tania przesylke

Czy wiecie czy firma provea udostępnia nasze dane osobowe innym podmiotom? Spotkał się ktoś z takim przypadkiem? W trakcie rozmowy konsultantka pyta nas czy zgadzamy się na przetwarzanie naszych danych osobowych w celach marketingowych? Wiece do czego te dane wykorzystują jeżeli ktoś się na to zgodzi? Jak dokładnie brzmi formułka,,którą zadaje nam konsultantka w trakcie rozmowy? Czy ktoś pamięta? Prosze o odpowiedź!!!

W przypadku, gdy będziecie ignorować upomnienia, po pewnym czasie wasze dane zostaną przekazane do firmy windykacyjnej, która będzie się z wami kontaktować w sprawie należności. Można tego uniknąć kontaktując się z BOK. Odnośnie udostępniania danych osobowych - jest to powszechne, że firmy pozyskują dane osobowe, którymi między sobą handlują. Przy każdym kontakcie możecie zgłosić sprzeciw i wyrazić dyspozycję wycofania danych z naszej bazy i takie zlecenie zrealizujemy.

Provea!!!! Co powinnam zrobić jeśli złożyłam zamówienie na stringi ( 29.90 + 9.90przesyłka) i chcę teraz zrezygnować??? nie dostałam zadnego listu ani maila z nr identyfikacyjnym. chce z tego jak najszybciej zrezygnować i z kolejnych przesyłek tez. Co robić?