Gość grubyprosiaczek Napisano Luty 12, 2010 Mam od tygodnia takie kompulsy, że ja pie****. Wszystko mi stoi w jelitach, a od jutra chciałabym zacząć diete South Beach(rewelacyjna:)). Okropnie się czuję, mam brzuch wzdęty jak dynia, mam gazy itp. Chciałam wypić senes żeby mnie przeczyścił, ale tak jednorazowo. Przestraszyłam się czytając te straszne historie, ale chyba jak raz wypiję to nic się nie stanie, nie?? Zresztą nie wiem czy na mnie podziała, bo inne rzeczy np. xenna nie działały, a jak senes nie zadziała, to wszystko będzie mi w jelitach stało i chyba umrę, jak do kibla nie pójdę... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość maria 13 Napisano Luty 12, 2010 kilka razy piłam i nie było boleści,ani ganiania jak dla mnie 1 torebka i zwykłe wypróżnienie...nawet raz 2 dni musiałam czekać mnie super goni po rosole, tylko mało makaronu! i taki czuje luz w kiszkach, ale rosół jadam może 1x2 miesiące...wiadomo kalorie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez nieraz stosuje senes Napisano Luty 12, 2010 ale wiem,ze to swinstwo. pije zawsze na noc,to budze sie o 3-4 w nocy z okropnym bolem brzucha i mam taka biegunke,ze masakra :-( raz jak szlam do pracy,to wstyd sie przyznac,ale popuscilam w gacie :-O bo nie wyproznilam sie calkowicie w domu. kiedys jak wypilam,to rano mialam jakas dziwna zapasc,serce mnie bolalo i cala klatka piersiowa,nie moglam oddychac i myslalam,ze umieram. nie moglam sie ruszac nawet :-( raz mialam tez 3 dni biegunke,o czestych zatruciach nawet nie wspomne :-( NIE RADZĘ !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość maria 13 Napisano Luty 13, 2010 mnie się nic nie działo ale nie moge znieść tego zapachu i nawet przez gardło nie chce przejść jednak nigdy nie miałam boleści ani biegunki... podobno sól gorzka jest nawet lepsza od lewatywy, bo czyści całe jelita, pije się rano i blokada kibelka od razu...musze spróbować, jak będę robić wiosenne oczyszczanie - tak 1-2 dni woda z cytryną..a potem dieta... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bad_taste Napisano Luty 13, 2010 a mi nic ten senes nie pomógł Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość basiunia5452 Napisano Luty 15, 2010 zaczełam pic senes jakies pół roku temu do tego lekka ale dosłownie lekka dietka i straciłam 20 kilogramów ja pije senes trzy razy w tygodniu potem trzy dni przerwy i niemam żadnych problemów z jelitami dla mnie to super metoda;)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość maria 13 Napisano Luty 17, 2010 przed południem sobie wypiłam już mnie pogoniło i dobrze, po tym obżarstwie ostatkowym od jutra odchudzanko! polecam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość maria 13 Napisano Luty 17, 2010 Basiunia, nie mów! 20 kg? to może się skuszę na Twój sposób, bo te wszystkie diety to o d...ę rozbić! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321 Napisano Luty 22, 2010 Ja stosuje senes kilka razy w roku w szczegolnych wypadkach np po swietach. wieczorem pije jedna saszetke i rano druga. Kolo wieczora nastepnego dnia zwijam sie z tak ogromnego bolu ze az wargi zagryzam. Przechodzi kiedy calkowicie sie wyproznie. Nic przyjemnego w sumie nie do zniesienia ale fakt potem czlowiek czuje sie lekki. Z kazdym kolejnym razem przechodze to coraz gorzej ostatnio wrecz myslalam ze umieram. Nigy wiecej !! Pozatym to nie jest odchudzanie tylko przyspieszenie wydalania a jak wiaodmo zanim wydalimy to kalorie ulegaja wchlonieciu juz nawet w jamie ustnej potem z zoladku jelicie cienkim i grubym. Taki tylko efekt ze pokarmy nie zalegaja nam w organizmie ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jakie pseudo Napisano Marzec 2, 2010 Mam trzydzieści lat. Senes w postaci herbatek i tabletek stosuję już 10 lat. Gdy go zarzyję jest ok. Idę do toalety kilka razy dziennie. I czuję się potem taka lekka. Jak lubię. Jednak,gdy go nie wezmę... Masakra. Ostatnio przez ponad tydzień nie zażywałam senesu. Przez ten czas nie wypróżniłam się ani razu. Pomimo tego,że z powodu grypy prawie nic nie jadłam,brzuch miałam twardy,wzdęty i bardzo bolał. Dlatego ja zawsze będę zwolenniczką senesu. Skoro mi pomaga? A,że przy okazji szkodzi? Cóż,właściwie to szkodzi wszystko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ciastek8899 Napisano Marzec 4, 2010 słuchajcie dziewczyny.. tak sobie siedzę, czytam wasze wypowiedzi i powiem wam coś. Ja też zawsze chciałam schudnąć.. Próbowałam różnych diet, herbatek odchudzających i takim tam różnych.. Ale zawsze kiedy zgubiłam to pare kg, potem przez tydzień waga powracała do poprzedniej, a nawet ważyłam jeszcze więcej.. Najlepiej jedzcie 5 posiłków dziennie co dwie godziny w mniejszych ilościach ograniczając węglowodany i pijąc dużo wody przed posiłkiem.. to na prawdę pomaga!! W ciągu tygodnia chudnie się do 4 kg i nie mówię tego bo tak słyszałam tylko z własnego doświadczenia..Po dłuższym czasie te 5 posiłków to było dla mnie za dużo gdyż skurczył mi się żołądek i w ogóle nie czułam głodu.. Jadłam bo nie chciałam zaburzyć programu układu trawiennego. I też miałam problem z wypróżnianiem.. Po tygodniu takiej diety, jak organizm przyzwyczaił się do regularnych posiłków znów zaczęłam się normalnie załatwiać!:) 3majcie się!;* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka_i_am Napisano Marzec 16, 2010 NIE POLECAM, bo to skrajne przypatki zaparć mogą brać, naprawde, więcej WODY dziennie i kupka bedzie mniejsza.!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Haade 0 Napisano Kwiecień 6, 2010 a jesli na obecna chwile mam problemy z metabolizmem, a od kad pamietam wyproznianie sie 2xtyg u mnie to max to taka herbatka moze pomoc prawda? czy mimo to i tak jest nie zalecana? dodam ze blonnik, sliwki itp na mnie nie dzialaja Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Evea 0 Napisano Kwiecień 6, 2010 Nazwa zamienna LIŚĆ SEDESU ;) Kiedyś dla żartów z siostrą wymyśliłyśmy tą nazwę. Niestety tak weszło nam w krew, że w aptece poprosiłam o liść sedesu...Ubaw był niezły :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Evea 0 Napisano Kwiecień 6, 2010 Nazwa zamienna LIŚĆ SEDESU ;) Kiedyś dla żartów z siostrą wymyśliłyśmy tą nazwę. Niestety tak weszło nam w krew, że w aptece poprosiłam o liść sedesu...Ubaw był niezły :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
saphe 0 Napisano Kwiecień 7, 2010 Ogólnie roślina ta ma działanie mocno przeczyszczające. Jeszcze pare lat temu była składnikiem tych herbatek na odchudzanie teraz już nie widac tego w sklepach. Przy zaparciu owszem ale nie do codziennego picia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Haade 0 Napisano Kwiecień 7, 2010 to jakas lipa "wypilam" 3saszetki ok6h temu i nic :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka88 Napisano Kwiecień 7, 2010 weźmie Cie w nocy lub nad ranem + dzień nie mam problemu z zaparciami ale wypiłam dwa razy w życiu i 'obudzono' mnie o 6 rano a potem jeszcze kilka razy w ciągu dnia byłam w wc. ale ciarki przechodzą jak czytam że są dziewczyny które po kilka lat to piją boooże Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Haade 0 Napisano Kwiecień 9, 2010 wzielo po ok 1h od napisania postu. NIGDY WIECEJ! nie dosc ze wstawalam w nocy co 2h to jeszcze do rana nie przeszlo wiec musialam grzebac po srodkach typu stoperan:/ oprocz tego bardzo chcialo mi sie wymiotowac-to dziala w obie strony? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka88 Napisano Kwiecień 9, 2010 a co to za dawkowanie po swojemu? npije sie jedna i juz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SzaMan 0 Napisano Kwiecień 29, 2010 Kochane dziewczyny. Od jakiegoś czasu pracuje w Herbapolu i codziennie mam doczynienia z senesem. Wdycham go kilogramami :) Żadnych skutków ubocznych u siebie nie zauważyłem żadnego rozwolnienia czy tym podobnych, wręcz przeciwnie wyregulowała mi się przemiana materii ! Ot takie zielsko z indii . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Corka Napisano Maj 9, 2010 Senes to narkotyk i trucizna, ktora zabija powoli. Tydzien temu ratowano moja mame, ktora niestety uzaleznila sie od tych ziol. Po calonocnym rozwolnieniu i wymiotach stracila przytomnosc, majaczyla, nie poznawala nas. Lekarz stwierdzil silne zatrucie, mame zabrano do szpitala, w ktorym przebywa nadal. Odwodnienie, powaznie zachwiany metabolizm, problemy z watroba, dwunastnica, jelita w oplakanym stanie. Mama wstydzi sie o tym mowic, ale senes pila od kilku lat w coraz wiekszych ilosciach, nie wyobrazajac sobie zycia bez niego. Senes byl dla niej "ratunkem" na zaparcia. Nie spuszcze mame z oczu, kiedy wroci ze szpitala. Na zaparcia "podsune" jej: suszone sliwki, morele, jogurty probiotyczne itd. Torebki z lisciem senesu powedrowaly do smieci, tak jak radzil lekarz. Naturalnie czeka mame kuracja, sanatorium no i ciezki okres odwyku. Powtarzam wiec: senes jest narkotykiem i trucizna. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość emerka81 Napisano Czerwiec 20, 2010 Wiecie co? Jestescie w Polsce, wiec senes jest na prawde ostatnia deska ratunku. Na przepchniecie, polecam: - sok z kiszonych ogorkow + kiszone ogorki (najlepiej takie na zupe, by mozna je bylo rozciapciac widelcem) - mieszac ze wszystkim (ja to robie dla smaku, czy z jogurtem czy z arbuzem, czy z warzywami jako sos) - sok z kiszonej kapusty + kiszona kapusta - bardzo dojrzale maliny, poziomki, truskawi (mniam :>), pomidory Ale zawzse kioszeniaki + sok Nie dosc, ze smaczne (ja to soku umiem caly sloik 0.8l wypic na raz), to ruszy Was na mur beton. A co do senesu, to nie pamietam dokladnie, ale chyba mi babcia zaczela to dawac, bo mialam od malego klopoty z wyproznieniem. Lekazre tez mi dawali nawet po 2 torebki, i rzadko kiedy dzialalo 'kompletnie ' znaczy nie moglam sie wyproznic do konca. Zawsze wygladalo to tak: - po jakiejsc godzinie po wypiciu potworne skurcze, klucie, rosniecie brzucha - nie da sie opisac jak mnie bolalo czesto :< - potem nagle 'idzieee'!!! i lubudu, ale ... nigdy do konca nie moglam sie wyproznic :< - potem od razu zaparcia, od razu!!! Nie bralam tego za czesto, ale w przypaku moim, to chyba mi rozleniwilo jelsita, bo rzadko na mnie ten senses dzialal/dziala - jestem poza granica, i od niedawna wytropilam tabletki, ale ... moge wziasc nawet ze 4 i nic :/ Na zakonczenie jeszce raz powtorze: KISZENIAKI I SOK - namaxa do wszystkiego (zup, obiadu,owocow,wogole wszystkiego ja to zwyklam miec ten sos i ogorki w jakims naczyniu i co kes to lalam sobie sporo na talerz, poprawa smaku 100000%). Acha, dodam,ze dla mnie mieszanka gotowane buraczki+kiszona kapusta+jog naturalny+ kioszne ogorki/sos, to wcale nie mieszanka wybuchowa niestey : Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość asiulka21 Napisano Lipiec 3, 2010 Witam Wszystkich! Senes zaczelam pic prawie dwa lata temu. Przestalam palic papierosy i zaczelam miec powazne problemy z wyproznianiem. Kupilam senes-pilam codziennie. Ostatnio (jakies 2 miesiace temu) pocczulam straszny bol w srodku. Zdarzalo sie to raz na jakis czas,po jakims czasie codziennie! Xaczelam byc strasznie zmeczona,mialam problemy ze snem,podpuchniete oczy,zeby zaczely mi sie psuc,pojawily sie jakies przebarwienia na nogach. Bylam przerazona. 2 tygodnie temy przed snem PO WYPICIU HERBATKI) zaczelam miec problemy z oddychaniem, czulam jakby ktos rozcinal mnie w srodku nozem. Stalo sie to regularne,co noc te same dolegliwosci,co noc obiecalam sobie,ze to juz ostatnia herbatka.... Mozecie sie ze mnie smiac,ale jak juz sobie lezalam w lozku to balam sie zasnac,balam sie tego,ze rano moge sie juz nie obudzic... Az w koncu powiedzialam dosc!!!!!!! Od wtorku nie pije tego swinstwa! Co prawda,objawy nie ustapily,ale na pewno staly sie mniej bolesne.Musze isc do lekarza na badania,ale bardzo boje sie uslyszec,ze cos jest ze mna NIE TAK. Obiecalam sobie,ze juz nigdy tego nie wypije! Zaczelam znowu palic-wole to niz lisc senesu! DZIEWCZYNY NIE ZACZYNAJCIE PIC TEGO SWINSTWA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość probuje Napisano Lipiec 7, 2010 a jesli pilabym ten senes w czasie odchudzanie tak 3 razy w tygodniu, to czy był by tak samo szkodliwy czy po prostu wspomógl by odchudzanie?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość inf Napisano Lipiec 11, 2010 zaczełam pić pół roku temu. po dwóch miesiącach musiałam pić z 5ciu torebek by skutkował, przy czym prawie wymiotowałam bo tak mnie jego zapach juz odrzucał. Przerzuciłam się na tabletki, to opakowanie 90 tabletek starczało na góra 8 razy. Teraz już tyle nie biorę. Góra 7 na jeden raz. Mój rekord to 21 na noc. Nie polecam... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość SENES TO SYF! Napisano Lipiec 25, 2010 senes pity regularnie uszkadza wątrobę - doprowadza do marskości stosując regularnie środki przeczyszczające, wyniszczacie organizm - efekt ów spodziewajcie się za parę lat... jedyne nieszkodliwe na zaparcia to zawierające laktulozę i/lub błonnik Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość LillithAnoreczka Napisano Październik 14, 2010 Ja prowadziłam bardzo drastyczną dietę 300-600 kcal dziennie (schudłam 13 kg w ciągu dwóch-trzech miesięcy), ale teraz zaczęłam miewać napady, tzn. 1000 kcal dziennie. A że niestety metabolizm sobie zepsułam to przytyłam kilogram. Teraz już od tygodnia piję senes (każdego dnia mam napad) i waga się totalnie zatrzymała. Nie ma się z czego cieszyć, bo chciałabym jeszcze schudnąć, ale przynajmniej nie tyję. Nie rozumiem czemu wszyscy odradzają tą herbatę. Przecież ludzie nie są tak głupi by pić ją cały czas jak normalną herbatę (no chyba że czegoś nie wiem), a tylko straszycie tych którzy na prawdę tego potrzebują. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MArcepanowa1991 Napisano Październik 14, 2010 ja np pije lisc senesu ale dwa razy w tygodniu i tylko przed spaniem i tylko wtedy jak mam nie isc do szkoly. bo potem moge miec delikatnie mowiac maly napad w szkole:) ale biore go dlatego ze mam problemy z wyproznianiem;/ ale jak juz go wypije to na drugi dzien wszystko ladnie idzie;P tyle ze ja robie z jednej saszetki. aaa np jak zrobie sobie 3 dni dzien po dniu wypije to juz w tym trzecim dniu nic nie pomaga. nie mozna tego naduzywac;/ nie wyobrazam sobie ze wypije 6 saszetek chyba bym umarla. bo gdy wypije to nad ranem budza mnie straszne skurcze;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość BethDitto Napisano Październik 27, 2010 Czy ktoś orientuje się, jakie konkretnie uszkodzenia serca są następstwem długotrwałego zażywania senesu? Wszędzie czytam, że ma on zły wpływ na serce, ale żadnych jasnych wiadomości. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach