Gość ewelina21 Napisano Wrzesień 20, 2006 Nareszcie zdecydowałam się założyć aparat. Noszę go niespełna tydzień i ciężko mi się przyzwyczaić. Mam białe zamki i nie jest tak źle jak to sobie wyobrażałam. Płaciłam narazie 1600 zł tylko na góre za dół zakładam za dwa miesiące. KIEDY WIDAĆ PIERWSZE EFEKTY?? CZekam na nie z utęsknieniem.Ciesze sie że zdecydowałam się na aparat. Za rok miałam brać ślub lecz chyba wstrzymamy się aż do ściągnięcia aparatu chyba że przestanie mi on przeszkadzać:))) napiszcie kiedy widać pierwsze efekty???????????????Pozdrowionka dla wszystkich aparatowiczów Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Romek Napisano Wrzesień 20, 2006 Wszelkie expandery hyraxy i inne druty na podniebieniu służą głównie rozrzeszerzaniu szczęki,mogą też służyc innym rzeczom ale mniejsza z tym i zwykle pozwalają uniknąć usuwania zębów,co do wyciągów to stosujemy różne,które np cofaj do tyłu zęby ,wciskają je w kość lub wręcz przeciwnie wysuwają,ja wyciągów zewnętrznych generalnie nie stosuje bo pacjenci ich raczej nie akceptują a większość efektów można osiągnąć wyciągami wewnątrzustnymi,które są bardziej"ludzkie"bo można je stosować poza domem nie wyglądając jak zjawa z innej planety.Odnośnie wyciągów zewnątrzustnych nic więcej nie powiem bo moja wiedza tutaj jest ograniczona ze względu na to że ich nie stosuję.Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Romek Napisano Wrzesień 20, 2006 Jeszcze raz ja.Moja rada noście hyraxy i inne ustrojstwa do rozszerzania szczęk bo dzięki temu po pierwsze unikniecie wyrywania zębów a po drugie będziecie mieli piękne SZEROKIE uśmiechy.Wymaga to trochę męczarni,ale gra jest warta świeczki.Jeszcze jedno po wyrwaniu np 4-rek górnych zwykle rozsuwamy i trochę cofamy górne zęby przednie co powoduje zapadnięcie wargi górnej i często powstaje tzw starczy profil-osoby starsze mają zapadniętą górną wargę bo nie mają przednich zębów a osoby po usunięciu 4-rek bo zostały własnie przednie zęby cofnięte--nie wygląda to zbyt atrakcyjnie.To tyle moich uwag męczcie sie pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wiolcia323 Napisano Wrzesień 20, 2006 Do Stoonka:) Tak mam gygy:) moj nr to 8888952:) czekam na kontakcik:) buziaki:* i pozdrowki dla wszystkich :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anusia.snk Napisano Wrzesień 20, 2006 Ja mam pytanie do Romka. Wczesniej opisałam wszystko co i jak to czy w moim przypadku warto nosić ten luk na podniebieniu, przemęczyc te kilka miesiecy, ale za to miec piekny i szeroki uśmiech noi nie wyrywać czwórki ?! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Aniiiiia Napisano Wrzesień 20, 2006 Anusia.snk - ja Ci moge odpowiedziec za Romka bo cos o tym wiem ;) Warto zrobic WSZYSTKO zeby uniknac wyrywania zębow bo Twoje ząbki sa bezcenne :) ja teraz bede nosic aparat ruchomy przez 6-9 miesiecy po co najmniej 20h dziennie zeby rozszerzyc szczeke bo wlasnie w ostatniej chwili ucieklam od orto, ktora chciala mi wyrwac dwie czworki. I bardzo sie ciesze. Nos ten łuk, pomęcz sie troche i ciesz, ze mozesz zachowac wszystkie swoje zęby. Jak slysze, ze niektorym wyrywaja np. 8 zębow to az mnie ciarki przechodza... :o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Aniiiiia Napisano Wrzesień 20, 2006 Poprawiam sie - WSZYSTKO oprocz strippingu - to odradzam :o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lana28 Napisano Wrzesień 21, 2006 Mam pytanie do Romka. Ale najpierw jak wygląda moja sytuacja: mam 28 lat i stłoczenia zębów od 1 do 3 na górze i na dole co spowodowało wypchanie 3-ek z łuku. Ortodonta po wykonaniu całej diagnostyki przedstawił mi następujący plan leczenia: usunięcie czterech 8-ek i czterech 4-ek, aparat stały na górę i dół do tego łuk podniebienny i podjęzykowy z tym że celem łuków nie jest rozszerzenie podniebienia (bo na to jest już podobno za późno-prawda to czy mam jeszcze szanse aby uniknąć wyrywania 4-ek??) ale blokowanie zębów od 5-ek do 7-ek bo nie są krzywe i stoją idealnie w łuku. Mam również możliwość wyboru mikroimplantów zamiast pierścieni na 6-ki, podobno efekty leczenia uzyskuje się szybciej i są one lepsze-jakie jest twoje zdanie? Bardzo proszę o odpowiedź bo już sama nie wiem czy szukać innego ortodonty czy wyrywać te 4-ki. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Tysia****************** Napisano Wrzesień 21, 2006 DROGI ROMKU BŁAGAM CIĘ O POMOC! Mam 20 lat, mam podobno duże piękne zdrowe zęby i malutką szczękę. Będąc małą dziewczynką miałam usówaną jedną mleczną piątkę i dzielnie nosiłam aparat wyjmowany, lecz niestety często chorowałam i nie potrafifam w nim oddychać (tamten aparat zaklejał mi całą buzię). Pojawiła się myśl o stałym aparacie. Problem powracał przy każdym robieniu zdjęć (mam mały kompleks). Kiedy się już zdecydowałam może jakieś 7 lat temu to na każdych wizytach u różnych ortodontów usłyszałam "wyrwać 4 czwórki" szukałam z nadzieją kogoś kto tak nie powie, tak dotarłam do dr Musioła w Katowicach który skierował mnie do pani chirurg zeby usunęła mi zawiązki ósemek, które mogłyby nie wyjść ze względu na małą ilość miejsca. Przeżyłam operacje, cała szczęśliwa poszłam do ortodontki (przyjaciółki pani chirurg i wbiło mnie w fotel gdy usłyszałam "wyrwać 4 czwórki". Rodzice byli załamani bo powiedzieli, żeby wyrwać w czasie operacji wszystko co będzie potrzebne, dałam sobie spokój. Problem powracał co pół roku z każdą wizytą u dentysty. Teraz na prawdę czuję to stłoczenie zębów (dokuczliwe trochę, takie dziwne uczucie). Przeraża mnie to wyrywanie kolejnych 4 zebów (zdrowych), razem pozbyłabym się ośmiu zdrowych zębów! Przeczytałam wszystkie Twoje posty, czy mógłbyś mi coś poradzić, polecić kogoś w okolicach Katowic (bądź na śląsku). Moje ząbki nie wyglądają źle, wszystkie są w łuku, góra jest wypchnięta do przodu a dół rzeczywiście 1,2 zaczęły na siebie lekko nachodzić. Czy mogłabym prosić o namiary twojego gabinetu? Moje GG-6089622, tysiastol@poczta.onet.pl, Z GÓRY DZIĘKUJĘ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nilia Napisano Wrzesień 21, 2006 MAm pytanie: Nosze gumki na gorze ktore sa rozciagniete na szotkach i na trojkach na haczykach na aparacie. Narazie mam zalozony aparat z dwoch stron na górze od trójek do szóstek. I mam pytanie.. na szóstkach mam takie dwa haczyki (wystajace druciki półokrągle)z kazdej ze strony i ja zaczepiałam gumki o ten dolny haczyk na szostce... ale jak przyszlam dzisiaj z wizyty o orto to zauwazylam, ze po drugiej stronie na szostce mam jeden haczyk ,taki u góry o ktory moge zahaczyc gumke. I nie wiem teraz czy moze byc tak ze gumke po lewej strobnie zahacze o haczyk na dole szotki , a po prawej zachacze o haczyk u góry .. nie wiem czy to ma wpływ.. ale troche sie tym zmartwiłam.Wiem ze moze troche zamotałam swoje pytanie ... no ale bylabym bardzo wdzieczna gdyby ktos mi odpisal :) Pozdrawiam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość maga92 Napisano Wrzesień 21, 2006 witam ;-)) no wiec juz prawie tydzien mija a ja nadal mam aparat ;-P nie odpadł mi ;-D ale wydaje mi się ze pare gumeczek się przesunęło.. czy to mozliwe? i ze pare gumek tak jakby wystaje.. hm moze to byc prawdopodobne? czy to moze dlatego ze za mocno szczotkuę zęby? ;-( no i tak apropo tego uderzenia to stwirdziałam ze po tym uderzeniu jedna z jedynek mi sie cofneła.. naprawdę! szkoda.. a wizyta dopiero 3 listpopada ech ech! pozdrowaim ;-*** Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Romek Napisano Wrzesień 22, 2006 Anusia tak warto,Aniu nie zawsze da się uciec od usuwania zębów,czasem np robi się tak że wyrywamy 7 zamiast 8,jezeli chodzi u łuk dolny to 8 są takim standardem bo mogą spowodować stłoczenia po ukończeniu leczenia,8 są raczej niepotrzebne bo zwykle brak na nie miejsca a jak jest to ich nie usuwamy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Romek Napisano Wrzesień 22, 2006 Lana-po pierwsze wspaniały oryginalny i profesjonalny plan leczenia,a przez Ciebie przekazany jakbyś była z "branży", a wracając do tematu łuki miałyby zatrzymać przesuwanie sie tylnych zębów po ekstrakcjach-pewnie wspomniano Ci jeszcze o takich powiedzmy guzikach tuż za przednimi zębami na górze i na dole,mikroimplanty to fajna alternatywa-troche bajer ale generalnie polecam.Coś konkretniej-nie wiem jakie są stłoczenia-opisałaś je ale opisać nie znaczy widzieć,jeżeli nie masz tzw protruzji obuszczękowej czyli powiedzmy wysuniętych nadmiernie do przodu szczęk to raczej nie usuwamy zębów,masz 28 lat i tutaj problem- górną szczękę rozszerzymy z dolną mogą być problemy.Co począć.Twój lekarz na pewno ma doświadczenie ja nie widząc Ciebie nie mając pomiarów i zakładając że masz duże stłoczenia widzę to tak:usuwamy 8,dodatkowo ewentualnie dystalizujemy zęby-rózne aparaty,rozszerzamy szczęki hyrax góra i dół,aparaty stałe i stripping w ostateczności!!! usuwamy jeszcze dolne 4.Koszta podobne pomijając implanty natomiast czasowo o 12m-cy dłużej,ale zostają nam 4 i jeżeli zaczeniemy od hyrax'ów to może nawet 8.Tak to widzę bez pomiarów i czysto teoretycznie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Romek Napisano Wrzesień 22, 2006 Tysia-namiary gabinetu na dziś odpadają-dlaczego-bo czasem poruszam kwestie obrażające kolegów po fachu.Kolegów przepraszam.Wracając do temtu nie widzą Ciebie mówie tak hyrax góra i dół + aparaty stałe +stripping na dole i tyle.Plan można ustalić dopiero po opisie zdjęć-więć ten mój jest ogólny.Jak wiesz jestem z Trójmiasta to kawał drogi do Was mogę Ci polecic dentystę z Legionowa to taki mój wzór,nazywa się Marcin Dolecki,jeździ po świecie i uczy sie od najlepszych mimo że wie bardzo bardzo dużo.Proponuję konsultację u niego.Mówiłaś o problemaćh z oddychaniem przy aparacie ruchomym sprawdźcie u Laryngologa co z trzecim migdałem.Wracając do Marcina on nie zajmuje się jako tako tylko ortodoncja On patrzy na zdrowie pacjenta jako całego człowieka a nie tylko ładnego uśmiechu.Z tego co wiem wizyta diagnostyczna zajmująca ok 1h plus pomiary cefalometryczne z planem leczenia to ok 200zł.Zaznaczam nie widziałem Twojej wady zgryzu - z tego co mówisz to nie jest aż tak źle ale jeżeli Marcin powie Ci że trzeba usunąć zęby tzn że nie znajdziesz nikogo więcej w tym kraju kto Cię wyleczy bez ich wyrywania wiec chyba warto wydać te pieniądze ps. weź ze sobą zdjęcia cefalometryczne i pantomograficzne a namiary znajdziesz w necie bo ma swoją strone a jak nie to pytaj.ja je znajdę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Romek Napisano Wrzesień 22, 2006 Nilia wyciagi to troche skomplikowana sprawa rózne założenie gumek róznie działa na zęb wiec proponuje dopytać się lekarza bo niepoprawne zakładani może być gorsze niż nie zakładanie wcale Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość basiula80 Napisano Wrzesień 23, 2006 Mam pytanie, czy ktos zna w Rzeszowie dobrego lekarza ortodonte, bede bardzo wdzieczna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Tysia****************** Napisano Wrzesień 23, 2006 ROMEK- dziękuję Ci bardzo za informacje. Jeśli chodzi o moje migdałki to zawsze miałam problemy z gardziełkiem. Może mógłbyś podać mi pare nazwisk osób, którym mogłabym zaufać na śląsku i jeśli powiedzą wyrwać to przynajmniej będę spokojna, że nie dało się nic więcej zrobić. Dziwne... ale wcale Cię nie znam, a jesteś dla mnie najbardziej zaufanym lekarzem na świecie :-). Boje się tego, że osiem zębów to za dużo do wyrwania i że będę wyglądać gorzej, a teraz nie moge wyglądać źle skoro zostałam kiedyś tą miss szkoły ;-) Przy zaciśniętych szczękach jedynki są wysunięte o ok 4 mm od dolnych (mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi :/ mierząc miarką krawiecką :D jaka ja jestem głupia :P) i tworzą takie coś zbliżone do trójkąta, więc właściwie tylko one układają się w taki dziubek i trochę mi się wygdaje, ze to może być dużo miejsca z tych obu ósemek i obu czwórek na to... wręcz za dużo.. tyle się tego naczytałam w internecie o różnych przypadkach itd, że zostawały szpary, że to wszystko było niepotrzebne, ja wiem, że ja się nie znam, a ja już taka jestem że jeśli czegoś nie poznam, nie dowiem się dokładnie, to tego nie stosuje i nie wierze... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Żanetka Napisano Wrzesień 23, 2006 PANIE ROMKU a jak wygląda zdjęcie aparatu? Jest to bolesne? Co po zdjęciu? I czy jest możliwość wyrównania dlugości dwoch jedynek gdzie jedna jest dluzka a druga ciut krótsza? Nie jest to szkodliwe dla zębów? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość beaaatka Napisano Wrzesień 24, 2006 w aparacie stalym jak ledwo co dotknelam drucika i pstryknelo cos, nie wiem czy to cos normalnego czy moze mi sie obluzowal ;( ps, mam aparat juz 3 dzien i bolą mnie tylko zeby jak cos gryze czy to mozliwe, moja kuzynka zrywała sie z bolu zebow u tej samej ortodontki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jogorcik001 Napisano Wrzesień 24, 2006 ja jak założyłam aparacik to bolało mnie tylko jak jadłam przez pierwsze może 3 dni... moja qumpelka mówiła że też ją strasznie bolało nawet jak nic nie jadła.... to zależy jak kto reaguje na ból... a tak w ogóle pytanie LUDZIE nie wiem czy to się często zdarza ale odkleił mi się jeden zamek (na trójce)...jutro idę do orto bo przecież następną wizytę mam dopiero za 2 tygodnie... zaczął mi się ruszać zamek jak myłam zęby.... dobrze przynajmniej że trzyma się na druciku.... :/ a pytanie mam takie czy wam się też coś takiego zdarzyło?? trochę głupio jak mnie orto opierniczy.... :-D z góry thx za odp. ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Żanetka Napisano Wrzesień 24, 2006 Odklejanie się zamków to normalne... choćby jak coś źle ugryziesz lub nawet obetrzesz zębą o ząb.... mi wiele razy odklejal się zamek i nikt mnie za nic nie opierniczal, bo to normalne... ;) także bez zadnej paniki.. ;P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość beaaatka Napisano Wrzesień 24, 2006 nnoczyli sie ciesze ze nic mnie nie boli :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agaH Napisano Wrzesień 24, 2006 Czy można założyć aparat na kasę chorych???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Justina_1987 Napisano Wrzesień 24, 2006 Tosik niec nie bój!!! Zakładaj smiało te druciki, bo wiek nie ma tu nic do znaczenia. Ja od wczoraj nosze aparat. Nic nie zjadłąm od rana , bo tak mnie boli!! ale dam rade !! Oczywiście o ile nie umre z głodu i dożyje kolejnej wizyty kontrolnej :P hehe Mam nadziej , ze to wszystko spocentuje i za około 1,5 roczku Będe mieć proste piękne żabki i będe czarowac nowym usmiechem :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnieszka31 0 Napisano Wrzesień 25, 2006 A ja zakladam aparat w poniedzialek i bardzo się boje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kati-kati 0 Napisano Wrzesień 25, 2006 Agnieszka31 nie bój się, to naprawdę nic strasznego :) Ja jestem zadowolona z tego że mam aparat, nikt nie mówi nic głupiego pod moim adresem, a ja już widzę efekty noszenia i bardzo się z tego cieszę. A noszę czwarty miesiąc dopiero. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Aniiiiia Napisano Wrzesień 25, 2006 Do aparatu po tygodniu czy dwoch mozna sie przyzwyczaic, najgorsze sa te wszystkie rzeczy, ktore trzeba zrobic z zębami przed zalozeniem tego zelastwa - wyrywanie, dlutowanie, piłowanie :o ja wlasnie trzeci dzien jestem spuchnieta i obolała po dłutowaniu drugiej ósemki - stad taki pesymistyczny nastrój ;) Pozdro dla Aparatek!!! :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karolciaa19 Napisano Wrzesień 25, 2006 ja tez jestem przed aparacikiem:) jutro zaczynam leczenie:/ 4 zabki plus ósemki do wyrwania:/ boje sie ale czego nie robi sie dla ladnego usmiechu:) aha mam pytanko! czy ktoras z was miala operacje tzn wycinanie kosci czy cos takiego:) czeka mnie to ale dopiero za rok poltora!! pozdro dla wszystkich druciaków:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mylina Napisano Wrzesień 26, 2006 czesc dziewczyny! nie czytalam calego topiku ale czy moglaby ktoras z Was napisac jak wyglada usuwanie aparatu i jak to wszystko po zdjeciu wyglada??? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnieszka31 0 Napisano Wrzesień 26, 2006 ja dopiero mam zalozone seperatory nie wiem czy dobrze napisalam nazwe bo nawet nie wiedziłam ze cos takiego jest przed aparatem,nie uwazam to za przyjemną rzecz ale to pewnie nic w porownaniu do reszty,dlatego tak się boje...... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach