aparaty ortodontyczne

Kasia391987 ja nosze rozszerzacz podneibienia-ale nie hyrax tylko ekspander podniebienny.z tego co wiem i co czytalam to hyrax jest cuit gorszy tzn w sensie bardziej odczuwalny i bardziej dokuczliwy jezeli cohdzi o jedzenie itd.poprostu jest bardziej rozbudowany.ja nosze ekspander m-c i jeszcze 1 m-c bede nosic\:) a pozniej zakladam szafirowy na gore.juz sie doczekac nie moge:) powiem Ci Kasiu ze to takiego typu aparatu jak hyrax czy ekspander mozna sie szybko przyzwyczaic.szybko nauczysz sie jesc i lepiej mowic.bo na poczatku bedziesz strasznie seplenic.ja do teraz nie mowie "i" tylko "y" :P ale tak sie juz do niego przyzwyczailam ze zal mi bedzie go sciagac;( pozdrawiam

Mama mojej kolezanki nosila tylko dol - strasznie pokrzywily jej sie zeby po wyrwaniu jednego i musiala je przywrocic do pionu :) Mam od prawie tygodnia aparat na gornej szczece, najgorsze jest to, ze ruszaja mi sie zeby, kazdy z inna amplituda ruchu wahadlowego :O

Dziekuje Ci Carina84 :) a powiedz mi jak z bólem?? Bo ja najbardziej sie tego boje :( Ps. Sorki za błedy literki mi pouciekały hihihi

No i znowu mnie zagumkowali, czyli separacja ząbków. Całe szczęście, że tylko muszę się z tym męczyć do czwartku. Teraz gumki denerwują mnie bardziej niż tydzień temu. W czwartek mam już zakładanie tego nieszczęsnego Hyraxa. Pozdrawiam wszystkich, których też czeka zakładanie aparatu na dniach.

Mat daj znać jak po wizycie :) Tez mam to mieć więc Twoje doświadczenie z nim będzie naparwde cenne!!!

Wielkie dzieki Aishwarya;)

Do Kasia391987: Oczywiście jutro po powrocie postaram się opisać moje pierwsze godziny z tym czymś.

Mat będę wdzięczna :)... ja ostatnio tylko siedzę w necie i tym czytam,nie ukrywam, że strasznie się boję.... hihihi ale czekam z niecierpiliwością na info!!! Trzymam kciuki :)) Słuchajcie a ktoś miał usuwane chirurgicznie ósemki?? Dajcie znać co i jak??:)

Ja wczoraj mialam zalozone gumki separacyjne :)(najpierw podcinanie wedzidelka) nie mozna po nich nic gryzc bo bardzo sie czuje ból...Ale dam rade we wtorek bede aparatka:) Przeraza mnie to wszystko :) ale mysle ze dam rade :) bo w koncu czego sie nie zniesie dla pieknego usmiechu:)Pozdrawiam wszystkich:)Szczerze mowiac to ta cala sytuacja sprawia ze znika sie w oczach :) hehe

Kasia391987 granice bolu sa przez kazdego inaczej odczuwalne.mnie np nie bolalo tylko przy nagryzania troche,ale ja to nazywam bolem pozytywnym bo wiadomo ze jak boli to cos sie dzieje z nimi tzn ze sie przesuwaja :) przez pierwsze 3-4 dni odczuwalam takie cos jakby aparat mial sie uszkodzic podczas jedzenie mialam wrazenie ze jak jem to aparat caly "chodzi",caly sie porusza.balam sie jesc na poczatku a teraz wpierdzielam jak szalona i wogole mi nie przeszkadza ekspander tylko czasami jedzonko sie zaplacze miedzy druty:) ale zaraz sobie paluchem wszystko wydlubie:) a Ty kiedy zakladasz Hyrax??

Carina84 nio narazie jestem w trakcie leczenia ząbków, tak myślę,że na początku czerwca lub w połowie mi założą, ale chyba to przesune niestety cały czerwiec mam sesje egzaminacyjną na studiach i nie wiem czy ten ból da mi się uczyć :((( Więc chyba wolałabym aby to było już po sesji. Najpier muszę się umówić na tą wizytę separacyjną do hyraxu tylko nie wiem na czym to polega!!!:(( Mam ten hyrax nosić 4 miesiące troszke to mnie przeraża potem dopiero aparacik na góre!!!

Witam. Chciałem się dowiedzieć czy po zdjęicu aparatu zyskuje się jakoś na wyglądzie. Mam strasznie dużo wątpliwości co do jego założenia. Chodzi mi przede wszysktim o to żeby po jego założeniu wyglądać dużo lepiej, porpawić swój wygląd bo jak anrazie mam straszną tą wade :( Przed założeniem czeka mnie jeszcze wyrwanie dwóch 4:( Mam straszie dużo obaw. Proszę o odpwoiedź.

Kasia391987 Ta wizyta którą nazywasz separacyjną będzie to po prostu wsadzenie 4 małych gumek pomiędzy twoimi zębami, aby zrobić miejsce na pierścienie od aparatu. Ja mam gumki pomiędzy 5 a 6 i 6 a 7 (oczywiście górna szczęka). Nie sprawia to, żadnego bólu, lecz sprawia ból jedynie przy jedzeniu. Ile to będziesz nosić zależy od twojego ortodonty. Ja nosiłem raz 2 dni, potem miałem kolejny wycisk szczęki i przymiarkę pierścieni, no i teraz również mam je na 2 dni. Z tego co czytałem wcześniej dużo osób nosiło je około tygodnia.

Witam Wszystkich! Od kwietnia mam Hyraxa na akrylowych szynach, zdążył mi się już raz odkleić, dalej seplenie i perspektwywa noszenia tego aparatu jeszcze co najmieniej przez 3 miesiące doprowadza mnie do depresji. Najgorsze jest to, że mimo wielu ćwiczeń dykcyjnych, codziennego czytania na głos i moich ogromych wysiłków, nie jestem w stanie normalnie mówić:( Na szczęście mogę jeść już prawie wszystko. Na dole mam metalowy aparat, pierwsze efekty już widać i nic mnie nie boli, separacje mnie też nie bolały. Jeśli pracujecie w dziedzinie, która wymaga nieustannego kontaktu z klientem wystrzegajcie się Hyraxa!-)

czy zakladanie aparatu boli bo jutro mam miec juz to zelastwo na zebach:)

Zakładanie zupełnie nic nie boli:)) Powodzenia

No więc od jakieś 1,5 h jestem szczęśliwym posiadaczem mojego pierwszego stałego aparatu. Miałem mieć założony Hyrax, lecz pani orto zdecydowała o innym, który jest dość podobny do hyraxa, chociaż druciki od niego siedzi dodatkowo na przednich zębach (z tyłu, oczywiście). No i ten aparacik co mam to chyba teraz nie ma za zadanie powiększenie szczęki, a sprowadzenie górnych 3 na właściwe miejsce. Nie mam problemu z mówieniem (no, te nieszczęsne "koniki" nie wymówię), nie czuję żadnego bólu, a jedzenie. Z jedzeniem jest problem, udało mi się jakimś cudem zjeść zupę, lecz ciągle makaron właził mi między drut a podniebienie. Ogólnie trochę aparat mi przeszkadza, ale mam nadzieję, że po kilku dniach się już przyzwyczaję. Teraz następną wizytę mam dopiero 4 września, więc trochę go sobie ponoszę.

ja nosze eskpannder podniebienny i seplenie ale jakos nie mam problemow z rozmowa z klientem.czasami ludzie sie tylko pytaja zebym powtorzyla cos czego nie zrozumieli.troszke sie wtedy tlumacze ze mam aparat na podniebieniu i dlatego niewyraznie mowie.ludzie super na to reaguja i rozmowa przebiega gladko:) pozatym tak sieprzyzwyczailam do ekspandera ze czuje jakbym musiala go nosic na stale i narazie nie chce go jeszcze zdejmowac:(

Miałam dzisiaj wizytę u ortodonty. Mam założone gumeczki separacyjne, jak narazie nie boli... hehe;-) W poniedziałek będę miała zakładany aparat na górną szczękę, ale dodatkowo potrzebuję rotator trzonowców , to jest coś na wzór ekspandera do poszerzenia szczęki. Koszt tego czegos 300zł. Ech... Będę go nosiła do ok. pół roku. Szok... Tego sie najbardziej obawiałam;( Ale mam nadzieję, że będzie dobrze. Pytałam o kolorowe gumki;p Powiedziała, że ma i jakie sobie zażyczę, takie będę miała. Dzisiaj wpłaciłam 650zł. Na poniedziałek potrzebuję 1000zł. Pozdrawiam:-);*

To wiedze Mat900 ze narazie wszystko oki mam nadzieje... dziki wam troszke sie juz mniej boje, ale myśle ,że dopiero nie będę sie bała jak to coś znajdzie sie w mojej buźce:P Dziekuje wam Kochani

To wiedze Mat900 ze narazie wszystko oki mam nadzieje... dziki wam troszke sie juz mniej boje, ale myśle ,że dopiero nie będę sie bała jak to coś znajdzie sie w mojej buźce:P Dziekuje wam Kochani

Carina84 a powiedz mi czy na początku Cię bolalo mocno po załozeniu ekspandera?? Jak oni to wogole beda zdejmowac??Gdzieś czytałam ze najbardziej boli zdejmowanie!!!! Ale czy to prawda to nie wiem :(((

samo zakladanie nie boli.orto tylko troche musi uzyc sily zeby wcisnac pierscienie pomiedzy trzonowce no chyba ze ktos ma miejsce na trzonowce to pojdzie gladko:) ogolnie bolu przez pierwsze dni nie odczuwalam tylko przy jedzeniu lekki bol.zreszta uwazam ze polowe bolu czlowiek sam sobie wmawia.moze i by bolalo mnie gorzej jakbym ciagle o tym mowila i myslala,a tak ogolnie to staram sie wogole o tym nie myslec i dziala:) zreszta to jest naprawde bol pozytywny bo wiesz ze cos sie dzieje,ze zeby zaczynaja sie przesuwac.naprawde Kasiu nie jest tak zle "nie taki diabel zly jak go maluja". z czasem nauczysz sie jesc,wyrobisz sobie techniki jedzenia i tak sie przyzwyczaisz ze nie bedziesz mogla sie z nim rozstac naprawde:)

ja sie tak do niego przyzwyczailam ze naprawde moge go jeszcze dluuugo nosic:):):P

witam aparatki, ja od dwoch dni jest szczesliwa posiadaczka bizuterii nazebnej,zwanej aparatem;) mialam zakladanego damona w bydgoszczy,narazie tylko na gore,trwalo to moze ok30min. Wcześniej bylam u kilku ortotodnotow, obdzownilam chyba wszystkich i cenowo podobnie metalowy 1300-1800, porcelanowy od2000-2600, tylko ze musialabym wyrwac 4zeby dwie czworki u gory i dwie na dole,bo za duze natloczenie i nie da sie wciagnac trojki do luku, ale stwierdzilam,ze nie bede wyrywac zdrowych zebow,a dodatkowo bylam niepewna co do tego czy jakies szpary mi nie zostana.W koncu wybralam ortodontke co stosuje aparat damona, fakt koszt 3000zl za jeden luk to duzo,ale czy nie warto by miec sowje wszystkie zabki?;)bez wyrywania, obylo sie bez gumek, hassa itp. Leczenie ma trwac ok1,5roku, za pol roku czas na dol. Poki co zeby mnie bola najbardziej podczas jedzenia, kanapeczki to kroje sobie jak male dziecko,ale to chyba prawie kazdy przechodzi na poczatku;) jestem dobrej mysli,ze szczotkowaniem nie ma problemow,orto powiedziala ze wystarczy zwykla miekka szczoteczka i powinno byc dobrze i na szczescie dostalam wosk,bo inaczej byloby ciezko,bo obtarcia strasznie bola, kolejna wizyta za dwa tygodnie, a potem to dopiero w sierpniu, koszt wizyty to 150zl co 3miesiace. Mam pytanie to wlascicielek damona, czy u was tez sa te piekne kropki na zamkach?podobno poiwnny zejsc pod wplywem sliny,ale jestem ciekawa jak dlugo taki proces zachodzi? A drugie pytanie to po jakim czasie widac juz poprawe? Pozdrawiam was apartowiczki;)

ja nosze aparat od 1 kwietnia tego roku. poprawe juz widac, moze nie jakas mega duza ale zeby byly niezle stloczone a juz widac przerwe miedzy gornymi jedynkami. a jesli chodzi o kropki to ja sama je \"zeskrobalam\"\" bo myslalam ze to pozostalosci po pascie :P hihih mnie zeby bolaly tylko przez pierwsze dwa dni po zalozeniu, bylam juz na jednej wizycie i mialam wymieniany luk czy drut :P sama nie wiem :D a nic po tym nie bolalo jesc moge normalnie, czasem tylko jak trafie na cos twardego to zaboli. i tu rada dla wszystkich, starajcie sie wypestkowac wszystko co jescie, jak w winogronie trafilam na pestke to myslalam ze zeby mi wypadna :/ dziwne uczucie. a kompletnie nie zaluje ze zdecydowalam sie na aparat :) po 1 usmiecham sie dwa razy szerzej i czesciej :D po 2 balam sie ze bbede \"wysmiewana\" jednak spotykam sie z samymi pozytywnymi komentarzami :) pozdrawiam wszystkich :) w razie pytan piszcie na maila paulina20203@tlen.pl

hejka ludziska ja mam aprat od 4 miesiecy i powiem ze jestem zadowolona bo juz wiedze efekty i odliczma jeszcze 20 miesiecy i bede miałą zdjety i ładne zabki wiem to duzo ale nie narzekam jest wygodnie tylko co jedno mnie martwi bo nie całowałam sie z chłopakiem w aparacie jak to jeste?czy to nie bedzie bolała?przeszkadzało w jakis sposób bo jeszcze mam aparat podniebny?i czy tej drugiej stronie bedzie wygodnie?prosze o pomoc

Hej:) Jestem pierwszy raz na tym forum. Mam takie pytanko, bo orto powiedziała ze musze poszerzyc DOLNĄ szczeke...Wiecie moze jak wyglada i nazywa sie taki aparat??????? Prosze o odpowiedz

Kaaasia504 nio witam ja tez to bede miec:(( Moj nazywa sie hyrax ale z tego co wiem to sa tez inne wiec... nie wiem jaki bedziesz miec!!! Mysle ze jakos damy rade z tym poszerzaniem szczeki :P Bo ja sie strasznie boje!!!

Dziekuje Ci carina84 :)) mam nadzieje ze jakos to wytrzymam hihii w koncu to tylko 4 miesiace beda wiec nie bedzie az tak dlugo:) A skad jestescie wogole?? Bo ja z wielkopolski :)