kati-kati 0 Napisano Czerwiec 19, 2006 Orto powiedziała mi że są jakieś dwa rodzaje. Jeden jest tańszy ale mniej wygodny a drugi droższy. Pokazała mi jeden z nich. Był to taki metalowy drucik który opierał się na końcowych zębach i był jakieś pół centymetra pod podniebieniem. Powoduje to, że język nie może dotknąć podniebienia i się sepleni, ciężko połyka ślinę i je. To miał być ten tańszy podobno. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ewcia7 Napisano Czerwiec 19, 2006 A więc chodzi o przerzut. Jest on faktycznie mało przyjemny, ale do wszystkiego można się przyzwyczaić. Mówiąc szczerze dzięki niemu uzyskasz szybciej pożądany efekt niż płytką. Więc chyba warto. A poza tym nosząc płytkę seplenisz i plujesz conajmniej 2 razy bardziej! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ewcia7 Napisano Czerwiec 19, 2006 Przerzut jest o tyle lepszy, że sama go nie wyjmiesz, więc masz go cały czas w buzi, a płytkę Schwartza możesz zdjąć w każdej chwili. Znając życie będziesz tak robić i przedłużysz sobie czas leczenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ewcia7 Napisano Czerwiec 19, 2006 Kati24 a czy oprócz aparatu na poszerzenie szczęki będziesz nosić też normalny stały aparat?Bo samo poszerzenie szczęki mało kiedy powoduję zajęcie przez zęby odpowiednich dla nich pozycji. Zapytaj orto o to. Bo przerzut poszerzy szczękę ale nie wciśnie ci stłoczonych zębów na miejsce! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mariolas Napisano Czerwiec 20, 2006 Hey ja muszę nosić to coś 4 m-ce widać że mi się rozszerzyło bo mam przerwy po trójkach i jak miałam ,,garbate podniebienie'' tak teraz nisko osadzone pozdrawiam w siepniu go zdejmuję :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kati-kati 0 Napisano Czerwiec 20, 2006 ewcia7 Tak, będę też nosić aparat stały. Włąśnie dzisiaj dowiem się jak to będzie wyglądać. Mam mieć w tym tygodniu zakładany albo stały aparat na obie szczęki albo na górę ten przerzut a na dół stały, a po jakimś czasie dopiero stały na górę. Dziś się wszystkiego dowiem. Łącznie z tym, czy w ogóle będę musiała nosić ten aparat na rozszerzenie. Tego się boję najbardziej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kati-kati 0 Napisano Czerwiec 20, 2006 Mam już informację od mojej orto! Nie będę miała aparatu na rozszerzenie szczęki :) W poniedziałek będę miała zakładany na górę stały aparat a za jakiś czas na dół. Cieszę się bardzo, że to już niedługo :) Pozdrawiam wszystkie aparatki. Już niedługo będę też mogła się tak nazywać:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość suzanka Napisano Czerwiec 21, 2006 Witam wszystkich!!no i wreszcie doczekalam sie tego dnia i mam juz aparacik!i na gorze i na dole!zaplacilam 2800 i wiecie ze zakldanie nic a nic nie boli:)tylko teraz nietsetty troche boli ale bylam przygotowana na taki straszny bol a tu pikus..tzn ugryzc nic nie ugryze bo to baaardzo bolalo,jak nic nie robie to troszke zabki "ciągną" ale da sie zniesc:)poczekam na efekty:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość keti24 Napisano Czerwiec 22, 2006 Hej suzanka :) Ja będę miała zakładany na samą górę w poniedziałek. Dół za jakiś czas. Też się nie mogę doczekać. Narazie mam tylko założone gumki na szóstki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kumka Napisano Czerwiec 22, 2006 Pytanie do susanki: Czy sie ślinisz i czy druty kaleczą policzki? Ja zakładam we wtorek na górną:)!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ewcia7 Napisano Czerwiec 22, 2006 Nosząc stały aparat ślinienie nie jest wcale wzmożone, a jeśli chodzi o kaleczenie policzków to poproś swoją orto o wosk. Zakleisz nim końcówki łuku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lorelain Napisano Czerwiec 22, 2006 Witam;) Byłam dzisiaj u mojego przemiłego ortodonty i dowiedziałam sie , ze już na początku sierpnia będę miała zakładany aparacik na górne ząbki.Z tego co sie orientowałam, to klasycznie płace za niego, ok 1400 zł za jeden łuk. Chyba najbardziej boje sie ,że będe seplenić, ale co tam wkońcu będę miała piękne ząbki:) i puszki do konserw otwierac będę!!!:) hehehe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kati-kati 0 Napisano Czerwiec 23, 2006 Ja mam narazie założone gumki na szóstki i czekam z niecierpliwością na poniedziałek :) Już się nie mogę doczekać założenia aparaciku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nie mam pomyslu na nicka Napisano Czerwiec 23, 2006 Nie wiecie, czy osoba (czyli ja) ktora miala ulamane gorne jedynki i zostaly one nadbudowane na srubach (ktore sa wwiercone w szczeke) moze nosic aparat? Przyznaje, ze bylam tylko u jednego ortodonty, ktory twierdzi, ze to sie wyklucza. Dowiedzialam sie jednak, ze nie cieszy sie on zbyt dobra opinia. Gdy bylam mlodsza i nie mialam jeszcze porcelany w ustach, wstydzilam sie nosic aparat. Alez ja bylam glupia... Mam 25 lat i jestem od urodzenia posiadaczka "szczeliny" miedzy wspominanymi zabkami. Przyzwyczailam sie do tego defektu ale przyznaje, ze dziwnie sie czuje gdy poznaje jakas nowa osobe i mam swiadomosc, ze patrzy sie na moje zeby. Poza tym - nie ma co ukrywac - takie cos odejmuje urody. I prosze - nie piszcie, ze mam sie wybrac do ortodonty - pracuje od 8 do 18 i nie znalazlam gabinetu, ktory bylby czynny po moich godzinach pracy. Dlatego prosze Was o odpowiedz. Pozdrawiam - Martyna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kati-kati 0 Napisano Czerwiec 23, 2006 Nie jestem w stanie Ci odpowiedzieć bo nie jestem ortodontką, ale po tym co napisałaś (te śruby) obawiam się że orto ma rację niestety i aparat stały nie jest tu rozwiązaniem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość RoboCopka Napisano Czerwiec 26, 2006 Do 'Nie mam pomyslu na nicka' :-) Faktycznie Twój przypadek jest dość specyficzny i wymaga konsultacji u specjalisty.Tak, wiem, pisalaś, że późno kończysz pracę, ale bylam z wizytą u dwoch ortodontów (u jednego na konsultacji, u drugiego obecnie sie leczę) i obaj przyjmowali nawet po 18, a jeden z nich nawet w weekendy. Zatem nie sugeruj sie godzinami otwarcia gabinetów, zadzwoń, wyjasnij swoją sytuację i zaptyaj, o ktorej najpóźniej moga Cie przyjąć. Pozdrawiam :-))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kati-kati 0 Napisano Czerwiec 26, 2006 Mam już aparat!! :) Narazie jest dobrze. Trochę mnie \"uwiera\" tam przy szóstkach język i jakoś dziwnie się ogólnie czuję ale chyba będzie ok :) Jestem już aparatka :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tricia 0 Napisano Czerwiec 26, 2006 Evcia - mam do ciebie pytanie : czy jesli pierścienie mam załozone na siodemki to czy ósemki górne będą ustawiane do łuku czy nie.Orto mówi,że wszystko jest już prawie oki a ósemki nadal poza łukiem, mówiła że nie trzeba usuwać ósemek więc dlaczego ich do łuku nie ustawia.Jak u was w gabinecie postepujecie z ósemkami? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kati-kati 0 Napisano Czerwiec 26, 2006 Moja orto zostawiła mi wszystkie ząbki. Żadnego nie wyrywała. Pierścienie mam na szóstkach. Siódemki i ósemki są zostawione same sobie. Może pod koniec leczenia coś pozmienia, narazie jest tak. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kumka Napisano Czerwiec 27, 2006 Oświadczam iż i ja dołączyłam właśnie do grona szanownych aparatek:) Czuję mały ucisk na razie ale bardziej przeszkadza mi fakt że o aparacik zachaczam lekko ustami przy usmiechu hehe:)) Ogólnie wrażenie pozytywne - wiem już że jutro w pracy ludzie będą mieli niezły ubaw i to mi dodoatkowo poprawia humor!! pozdrawiam wszystkie apartki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kati-kati 0 Napisano Czerwiec 28, 2006 kumka ja też miałam ten problem ale po dwóch dniach już jest ok :) Teraz przeszkadza mi jedynie to mocowanie przy pierścieniach od wewnątrz. Język mi obciera i trochę mnie to uwiera, ale myślę, że się przyzwyczaję. No i cholernie bolą mnie zęby :( Jestem praktycznie na jogurtach :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mała_Gwiazdeczka 0 Napisano Czerwiec 28, 2006 A ja dziś będę miała separację, a za tydzień aparat na górę, a za 3-4 miesiące na dół... Troszkę sie boje bólu i reakcji innych.... Ale może będzie dobrze :) Pozdro dla wszystkich.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kati-kati 0 Napisano Czerwiec 28, 2006 Na pewno będzie dobrze :) Troszkę będą Cię zęby bolały ale da się przeżyć. Gorzej jest jak już jest aparat. Ja mam 3 dzień i już jest coraz lepiej. Najgorzej było wczoraj. Może jutro już w ogóle będzie ok :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kumka Napisano Czerwiec 28, 2006 O! a ja się bałam bólu a tu właściwie nie ma kłopotu, może jakbym zakładała też dolny jednoczesnie byłoby gorzej:) Mogę śmiało porównać go do ucisku przy separcji , ale to zawsze sprawa indywidualna. Jem co się da - ale pieczywo bez skóry i unikam wszystkiego co wymaga intensywnego żucia. Też mi język zachacza o te pierścienie od wewnątrz może jakoś przywyknę choć przez to ciągle myslę o apracie;0 No i myslę że pomimo to jestem "najgorszym przypadkiem" - bo: - miałam usuwane dwa zęby z górnego łuku - czeka mnie usuwanie dwóch z dolnego - oraz usuwanie 4 ukrytych ósemek... więc jeżeli jeszcze żyje to znaczy że każdy kto ma wątpliowści czy zakładać czy nie - powinnien to zrobić :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiab Napisano Czerwiec 28, 2006 Ja też mam mieć zakładany aparat staływ te wakacje. Szczerze mówiąc to jest chyba moja ostatnia szansa. Jeżdziłam po najlppszych lekarzach do najlepszych klinik i nic. Ja musze miec założony bo śpiewam! Czy ktos może wie czy kolorowy aparat dużo więcej kosztuje? Prosze odpowiedcie? Mój nr gg 5710284. Prosze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kati-kati 0 Napisano Czerwiec 29, 2006 Ale co to znaczy kolorowy? Bo jeśli ma być stały aparat to tylko albo ten standardowy (metalowy) albo porcelanowy. A kolorowe to możesz mieć gumki. Inny kolor co miesiąc :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kati-kati 0 Napisano Czerwiec 29, 2006 Już 4 dzień od założenia aparatu. Już prawie jem normalnie. Nie mogę jeszcze gryźć przednimi ząbkami ale i tak już jest o niebo lepiej. Dalej nie mogę się przyzwyczaić do tych mocowań wewnątrz o które zachacza język, ale mam nadzieję że będzie ok. Za miesiąc dół :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pechowa_szczęsciara Napisano Czerwiec 29, 2006 Ja nosze pól roku i cały górny łuk prosty :))) jest super , ciesze sie bardzo :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kati-kati 0 Napisano Czerwiec 29, 2006 To ile jeszcze będziesz nosiła? Ja wychodzę z założenia że musi boleć, wtedy jest pewność że ząbki się prostują :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mała_Gwiazdeczka 0 Napisano Czerwiec 29, 2006 No mnie po wczorajszej separacji nic nie boli, tylko przy mocniejsym naciskaniu... Jak przy aparacie tak będzie to super! Jeszcze 6 dni i mi go założą... Wiem, że trzeba trochę pocierpieć, aby po jakimś czasie zobaczyć efekt - proste zęby ale mam wątpliwości... Choć po usunięciu 4 ząbków (2 górnych czwórek i 2 ósemek, ktore jeszcze nie wyszły calkiem na zewnątrz bólu się nie boje...) Pozdrowionka :) P.s. A swoją drogą to jednak miłe jak przynajmniej na forum internetowym ludzie o podobnych problemach łączą sie i pomagają sobie, chociaż dobrym słowem... :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach