ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

surfitka w/g mnie to napewno jesy ciaża

potwierdzam ciążę

Kimbibimbu.... spokojnie :-) ja też powtarzam za Tobą - TRZEBA CHODZIĆ DO GINA !!!!! :-)

ola.... o co chodzi z laparoskopią i testem na wrogość? ja mogę mieć ewentualnie laparoskopie jak nie pęknie mi ta torbiel; nie wiem tylko co ma do tego ten test. Napisz mi proszę, bo wogóle nic nie czaję. słyszałam też o badaniu drożności jajników- czy te wszystkie zabiego można zrobić razem? Może któraś z Was wie gdzie w Warszawie najlepiej robić laparoskopię - chodzi o szpital, lekarza.

Czesc, tak ciaza. Tylko dlaczego na testach nie wychodzi? Zaraz jade do gina to mi chyba to wyjasni ;)

surfitko trzymam za ciebie kciuki!!! z calego serca zycze ci dzidzi!!! daj znac co powiedzialgin pozdrawiam inne dziewczyny :) :) :)

Arla ja miałam takie krwiste pęcherzyki, miałam je wtedy jak nie przyszła miesiączka, one zamiast pęknąć rosły i rosły i stały się krwiste. Nie martw się, to nie jest nic groźnego. Hunterowa gratuluję :) Surfitka odezwij się koniecznie po wizycie! Trzymam kciuki!

No i w ciąży jak na razie na pewno nie jestem. Ale mój gin. jak popatrzył na mnie, na mój wykresik, na mój biuścik ;) to od razu myślał, że to ciąża. zrobił test - negatywny :( I chłopina zgupiała, profesor, ze 60 lat i on nie wie co się ze mną dzieje. Kazał się testować znów za tydzień, wybadał mnie, niby wszystko OK, ale ja i tak myśle, że po prostu nie wie co ze mną zrobić. Zaczął cos kombinować, że niby owulację miałam dopiero 13 dni temu i dlatego nie ma @, a ja sądzę, że ten cykl wogóle był bezowulacyjny. I za tydzień już mi da coś na @. A jak nie, to poszukam kogoś innego, bo tak nie może być...Po prostu jestem wyjątkowo trudnym przypadkiem. ;) Trzymajcie się zdrowo dziewczyny, hejka

foczi78 laparoskopia nie ma nic wspolnego z wrogim śluzem ja miałam najpierw HSG , laparoskopie ( wyniki super) , a później mialam PCT test i okazalo się że mam wrogi śluz, który zabija plemniki, wiec poprzednie zabiegi były zbedne , chociaz wiem i jestem teraz spokojna ze dobrze wyszły

surfitka a może zrób bete, to bedzie najpewniejszy wynik, a jaki test robił Ci prof? to dziwne , zeby niebyła to ciąża

Gin robił mi test z moczu. Pytałam o krew, stwierdził, że z krwi tutaj się robi testy ilościowe do określenia czasu ciąży. A że do stwierdzenia ciąży wystarczy z moczu. Nie dam rady sama zrobic bety - tu musi byc skierowanie lekarza. Poczekam jeszcze ten tydzień, i zobaczę co dalej.

ola - dzieki, tylko że gin. chce mnie chyba wysłać na laparo jak od leków nie pęknie torbiel -tak jakoś to zrozumiałam. Na wizycie zapytam go o test na śluz. Sufitka-ja wciąż mam nadzieję, że jednak to ciąża :-)

Tak sie sklada, ze ogladam Pierwsza Milosc i wlasnie dzis byl taki fragment w ktorym to pewna dziewczyna Monika, udaje sie do lekarza ginekologa.. Ten mowi jej ze najprawdopodobniej ma ZPJ (zespol policystycznych jajnikow) i bedzie miala trudnosci z zajsciem w ciaze.. Po czym pyta go czy sa szanse i zeby powiedzial jej szczerze... A wiecie co doktor odpowiedzial? Ze MUSIALBY wydarzyc sie CUD ... Naprawde tylko bardzo nieliczni z zespolem policystycznych jajnikow rodza dzieci :(, a wrecz prawie nikt .... :(??

a ja zkoleji widzialam na forum-staranie mnóstwo dziewczyn,ktore z PCO zaszły :-) wiekszosc oczywiscie przy stosowaniu lekow badz po zabiegu resekcji klinowej jajnikow.

ja znowu byłam dzisiaj na USG, rece załamuje :( lekarz w sumie nic mi nie powiedział tylko tyle, że moje jajniki są \"niezbyt\" zdrowe i nie mam owulacji rosną mi pecherze z krwia. robiłam ostatnio badanie TSH 0- na tarczyce wyszło w normie, nigdy nie spoxnia mi sie @ ( moze czasami 3 dni najwyżej) ale zawsze jest. sama nie wiem co mam juz o tym myśleć.

ja znowu byłam dzisiaj na USG, rece załamuje :( lekarz w sumie nic mi nie powiedział tylko tyle, że moje jajniki są \"niezbyt\" zdrowe i nie mam owulacji rosną mi pecherze z krwia. robiłam ostatnio badanie TSH 0- na tarczyce wyszło w normie, nigdy nie spoxnia mi sie @ ( moze czasami 3 dni najwyżej) ale zawsze jest. sama nie wiem co mam juz o tym myśleć.

Czy to ze kobieta z PCOS nie moze zajsc w ciaze wynika tylko i wylacznie z tego ze nie ma owluacji?Czy moze byc tak ze mimo ze ma owulacje nie zachodzi z innych pwodow zwiazanych z PCOS?

hej dziewczynki!ma do was pytanie-biore duphaston i mialampo 3 dniach okres za pierwszym razem po odstawieniu,a teraz-2 cykl juz piaty dzien i nic.co robic?czy to normalne?isc do lekarza?prosze o szybka odpowiedz

takiepytanie najlepiej wybierz sie do gina angela ja nie widzialam tego serialu ale moj maz widzial i mi powtorzyl przykre to bylo ale mi sie wydaje ze z pco mozna zajsc w ciaze po cholere takie glupoty wygaduja w tv nie wiem czy z pco nie mozna zajsc w ciaze bo jedynym problemem jest owulacja sama chcailabym to wiedziec mi gin powiedzial ze jezeli mam tylko pco to mozna to podleczyc i jest duza szansa na dzidzie:) surfitka no naprawde jestes w dziwnej sytuacji......mimo wszystko trzymam kciuki pozdrowionka:) :) :)

Laseczkli tu jest kilka tych kafeterii???????????????? Na interii? Ja pisałam w tą trzecią swoje wypowiedzi ale tu widze też można pisać, laseczki macie też PCO ja też ale nie mam już dzisiaj siły opisywać tego wszytskiego jak chcecie przeczytać moje opowieści to wejćcie na trzecią kafeterie, ta widze ma na maksa stron. Pozdrwaiam Was bardzo gorąco ja oprócz pco MAM TEZ DEPRESJĘ I SKOLOIZE no i nie wiem czy cos jedszcze dzisiaj byłam u neurologa bo miałam skierowanie od lekarza rodzinnego i mam skiero na tomografie głowy i jeszcze mams kiero do kardiologa ale do tegi idę dopiero 30 kwietnia!Bardzo Was proszę o kontakt bo tak mi jest ciężko to mój nr komy 693302384, a to gg 10472737 piszczie laseczki , pomocy wiecie moja siostra to ma!!!!!!!!!!!!

Mam pytanie ktoś wie czy ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW jest wyleczalny w 100% w tym sensie że lecze się jakiś czas i po ukończeniu leczenia wszystko wraca itp. I czy w tej chorobie występuje problem małego biustu czy macie taki problem? Ile lat trwa takie leczenie? Jak myślicie co może powodować tą chorobe ? Czy w tej chorobie są zawroty głowy? Proszę niech ktoś mi odpisze na te pytania ostatnio byłam u gin z powodu nieregularnych miesiączek i powodów wyżej wymienionych stwierdził, że przyczyną może być właśnie . ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW help me !!

Hej koktajlowa ja właśnie mam straszne zawroty głowy i dzisiaj byłam u neurologa i dał mi skiero na tomografie głowy , ale skoro ty tez masz takie zawroty ale mnie to tak męczy już od września i głowa ciągle boli, juz mam wszystkiego dosyć poprostu!!!!!!!!!!!!!!

Hej koktajlowa ja właśnie mam straszne zawroty głowy i dzisiaj byłam u neurologa i dał mi skiero na tomografie głowy , ale skoro ty tez masz takie zawroty ale mnie to tak męczy już od września i głowa ciągle boli, juz mam wszystkiego dosyć poprostu!!!!!!!!!!!!!!

witam! czytam z zaciekawieniem te forum ponieważ sama mam ten sam problem co Wy kobitki tylko zastanawia mnie jeden fakt. Przeważnie każdej z Was została przepisana DIANE 35 mi również. Chcąc potwierdzić moją "chorobę" byłam u różnych lekarzy i każdy z nich odradził mi branie DIANE 35 twierdząc ze są to nie odpowiednie tabletki... zostały przepisane mi MERCILON a później YASMIN. Chodź szczerze powiem ze po DIANE 35 czułam się źle a po YASMIN jak i MERCILON czuję się dobrze. Tak myślę i zastanawiam się jak mam myśleć pozytywnie że kiedyś będę mogła zajść w ciążę skoro każdy lekarz twierdzi inaczej o sposobie leczenia... chyba sami do końca nie wiedzą czym to skuteczniej leczyć...miejmy tylko nadzieję ze wiedzą co robią:)

Hej Madzia 17mnie też boli głowa ale kiedy zbliża się okres, strasznie mnie to wkurza bo kiedyś tak nie było . Nie wiem dlaczego musimy tak cierpieć co powoduje tą chorobę . na razie nie wiem co mi jest to tylko podejrzenia że to ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW . mam przeprowadzić badania boje się Czytałam troche o tym w necie ale nie znalazłam bólu głowy jako objawu Z..P..J..

Cześć dziewczyny, surfitka,to prawda,że Twoja sytuacja jest dość dziwna,ale na pewno wszystko się jakoś ułoży-miejmy nadzieję,że po Twojej myśli;-) Dziewczyny,ja mam od wczoraj jakis dziwny nastoj-nic mi sie nie chce,jestem zła na wszystko i wszystkich przez chwile i za moment mi przechodzi.Nie wiem co ze mna znowu sie dzieje-moze mi brak słonca:)jak myślicie????pozdrawiam wszystkie forumowiczki-foczi,markotka,ekwana i wszystkie inne równiez:-)

Surfitka! znalazłam na jednej ze stron www.rodzice.kobieta.pl takie słowa: "Skuteczność testów ciążowych wynosi 99 procent. Błędny wynik dodatni można otrzymać w przypadkach, kiedy kobieta: - przyjmuje leki antydepresyjne, - ma chore nerki, - cierpi na nadczynność tarczycy, - weszła w okresie okołomenopauzalnym" Niestety nic nie ma o tym jak błędny jest wynik ujemny:( Nie sugeruję również że z Tobą jest coś nie tak ale może to ciąża urojona czy coś- nie znam się na tym kompletnie. Życzę Ci, żeby się jednak okazało, że nosisz pod sercem maleństwo. Dziewczyny głowa do góry - więcej nadziei - jutro wstaje nowy, piękny dzień :) A dziś to tylko taka pogoda, może jakaś zmiana frontów. I jeszcze jedno - z PCO można mieć dzieci ( ja mam jedno przed leczeniem) wszystko zależy od przywrócenia jajeczkowania, a do tego to ponoć jeszcze 30% szans. Na każdą przyjdzie czas. No i jeszcze do koktajlowej - PCO to wyrok na całe życie (no może do menopauzy nie wiem) i lepiej to leczyć bo choroba nie zatrzymana postępuje. W czasie rozwinąć się mogą takie powikłania jak cukrzyca, kilka rodzajów nowotworów, bezpłodność to wiadomo. Ale o tym to na wielu encyklopedycznych stronach:) No i jest tam też o takich objawach, jak bóle głowy, częste zmiany nastroju i depresja. Zawroty głowy chyba też pod to podchodzą - ja mam często :P A małe piersi najczęściej powiększają się i twardną w fazie progesteronu - podwyższonej temp. Więc jak któraś nie ma długo owulacji to dłużej ma mniejsze - ale to też kwestia urody:) Dobranoc, bo za dużo gadam.

Ach to życie. Ja nie mam żadnych bólów głowy, ani małego biustu a napewno mam pco. Czy kiedyś zajdę w ciążę zaczynam wątpić, ale prawdą jest, że żaden lekarz mi nie powiedział \" Na pewno nie będziesz mieć dziecka\". Moja sytuacja jest dziwna, ale pomału dochodze do wniosku, że mój organizm jest wyjątkowo oporny na jakiekolwiek leczenie. Nie reaguję na clo, nie mam owulacji, teraz niby zareagowałam na metforminę, ale chyba tylko tymaczasowo, a teraz organizm się juz przyzwyczaił. Przestałam chudnąć, @ zniknęła. Jakoś próbuję logicznie to sobie wytłumaczyć. Teraz tylko chcę dostać @ i zacząć nowe staranka :) Ewkaana, dzieki. Ja juz chyba przeczytałam z tysiąc stron o testach ciążowych i już wiem o nich chyba wszystko. I wiem też, że nie jestem w ciąży. Wiec to nie jest ciąża urojona. Temperatura jest podwyższona. Mierzę nawet po trzy razy, żeby sie upewnić. Piersi bolą i są twarde, ale przed @ czasami też mnie bolały, jajnik bolał, może to była spóźniona owulacja. Nie mam innych objawów, więc na wszystko jest wytłumaczenie. :) Z resztą większość objawów ciążowych pokrywa się z tymi na @, a szczególnie się ich doszukujemy, jak chcemy byc w ciąży. Ja chciałam ale po pierwszym negatywnym teście wiedziałam, że raczej jest bardzo mała możliwość żeby to była ciąża. A po tygodniu jak test znów był ujemny to już wiedziałam na pewno. Pierwsze testy które pokazywały taką bladziutką linię miały taką budowę. Po prostu zostawał cień tam gdzie powinna byc linia ciążowa. Drugi był juz bardzo czytelny, chociaz bardzo chciałam zobaczyc na nim dwie kreski. Ale ja się nie załamuję i będę próbowac dalej :) Dużo uśmiechu życzę.

Ach, trudne jest to życie

Hej dziewczynki! Mam 24 lata i od 5 lat biegam od ginekologa do ginekologa, bo mam nieregularne miesiączki od początku (tak mniej więcej co 30-50 dni czasem dłużej). 3miesiące temu odstawiłam Yasmin, no i teraz poszłam po raz kolejny do lekarza i pani stwierdziła, że to może być pcos i skierowała mnie na usg.Na usg mam napisane tak: jajniki o zaznaczonych nierównościach obrysów z pęcherzykami wilekości 0,61-0,62mm bez dominującego w dniu badania (to był 11dzien cyklu). Jajnik prawy jest powiekszony nieco, ale wszystko w normach wlk. Ostatni raz badania hormonalne miałam robione w 2004roku, robiłam tylko progesteron i estadriol i poziom obu był zdecydowanie za niski, od tamtej pory ci nowi lekarze do których chodzę mnie nie kierowali na badania hormonalne. Już sama nie wiem co mam myśleć.Od 5 lat łykam jakieś prochy Oestrofeminal, Luteine, Duphaston i tak na zmianę z antykoncepcyjnymi. Czy na podstawie przeterminowanych badań 2 hormonów i niejednoznacznego usg lekarze mogą stwierdzić, że mam pcos??Czy któraś z Was mieszka w Lublinie i ma namiary na jakiegoś dobrego specjalistę, bo ja chodzę na razie publicznie i jestem bardzo rozczarowana podejściem do pacjentów. Oczekuję tylko, że ktoś się mną zajmnie w kompetentny sposób, a nie oleje i przegoni do innego lekarza. Bardzo będę wdzięczna za wszelkie informacje. Pozdrawiam i trzymajcie się dziewczynki:)