Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iga22

ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

Polecane posty

Gość foczi78
jeśli chodzi o mnie to zastanawiam się czy u mnie działa CLO; dowiem się tego za kilka dni, mam nadzieję że będę miała usg i lekarz powi mi wreszcie co ze mną jest i co powinnam robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, już tłumaczę. Mój lekarz wraca dokładnie za tydzień. Więc do innego nie idę, bo mam już dość różnych ginekologów. Tydzień i tak nic nie zmieni. Jeśli chodzi o moje temp. Pierwsz faza cyklu 36,5-36,6, w 25 dniu skok na 37,0 i mniej więcej tak samo przez 14 dni. ( Świadczy, że owulacja była + płodny śluz) Później tempka spadła na 36,7, i myślałam, że dostanę @, ale na drugi dzień troszkę się podniosła i utrzymywała około czterach dni na poziomie 36,8. A od pieciu już dni temp. są trochę powyżej 37. Mój cykl ma już prawie 50 dni (24 dni podniesionej tempki)! Co do testów. Pierwszy zrobiłam tydzień temu. Wyszedł niby pozytywnie, bardzo blada, słabiuteńka i prawie niewidoczna kreseczka. Na drugi dzień poprawka, totalne nie. No to do gina. Zbadał i stwierdził rozpulchnioną szyjkę, powiększone sutki no i ciązy niewykluczył, kazał czekać i zrobić test za parę dni. No to ja zrobiłam test w czwartek. No i znów cień kreseczki. Wkurzyłam się i poszłam do apteki po najczulszy i najdroższy test jaki tylko w aptece mają. No i on pokazał, że w ciązy nie jestem. Od piątku testów nie robię i cierpliwie czekam. Brzuszek nawet mnie nie boli, jajnik bardziej uwierał w tamtym tygodniu, ale odkąd temp. skoczyła przestał. Lekarz stwierdził, że to może być ciałko żólte, które utrzymuje sie w jajniku. ale jak na razie przestało boleć. A po @ ani śladu, tylko mam takie dziwne, kremowe upławy. Dzieki za wsparcie, na pewno się przyda jak nie teraz to w następnych cyklach ;) Ja też za was trzymam kciuki. Foczi, a robisz sobie wykresik? Na wykresiku widać owulację bez żadnych monitoringów. Ewkanna, a bierzesz clo na stymulację owulacji? Sam metfromax zadziała, ale czasem trzeba się naczekać na ten złoty cykl :) Pozdrawiam i mam nadzieję, że wyjaśniłam bliżej jak to ze mną jest. Ja sobie wielkich nadzieji nie robię, bo w sumie to już trochę długo i testy powinny były wykazać ciążę jeśli to to. Bardziej stawiam na zatrzymanie @, co u mnie jest rzeczą aż nazbyt powszechną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foczi78
Sufitka, takie upławy o których piszesz to też objaw ciąży :-) moim zdaniem wszystko na to wskazuje. Tak , robię wykresik, ale u mnie to tak jest trochę dziwnie mam cały czas niskie temperatury a skok nie jest tak bardzo znaczny o ile wogóle to jest skok wskazujący na owulację. Ciekawa jestem co pokaże USG (będzie w 20 dc); mam nadzieję, że będzie widać obecność owulacji. Przynajmniej w tej kwestii trochę bym się uspokoiła. Strasznie martwi mnie, to że nie ma żadnych rezultatów leczenia, staranek (w postaci ciąży oczywiście). Zaczynam powoli panikować. Strasznie boję się że nigdy nie zostanę mamą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolia_24
foczi,na pewno zostaniesz kiedyś mamą i zapewne wcześniej niż myslisz.Zresztą wszystkie zostaniemy kiedys szczęśliwymi mamami pięknych bobasków:) surfitka,nie biore nic na stymulację,i nie robie wykresu temperatur,wiec trudno mi powiedzieć kiedy i czy w ogóle była owulka. pozdrawiam,trzymajcie sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, pewnie, ze zostaniemy mamami. Magnolia, skoro interesujesz sie swoimi cyklami to sprobuj sobie mierzyc temp. codziennie rano i zapisywac. Sama zobaczysz jak bedzie. No i potrzeba nam mnostwo cierpliwosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gusialeniusia ja jestem z Wielkopolski i leczę się z Poznaniu, u pani prof. Warenik - Szymankiewicz. Jak chcesz to napisz na maila to podam więcej informacji- markotka1985@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surfitka tak sobie właśnie przeczytała o Twojej sytuacji, no i muszę stwierdzić, że .... :) obiecująco jest, obiecująco :) A może zrób sobie betę zanim Twój lekarz wróci, wynik będzie na 100% wiarygodny? Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foczi78
właśnie Sufitka, Markotka ma rację - zrób betę; normanie nie moge doczekać się wioeści od Ciebie :-) mam pytanie o wykres btemperaturowy; czy nie ma problemu jeśli zwykle mierzę temperaturę o 6.00 rano a raz zmierzę o 7.00 albo później? Chodzi o to, że przez tą moją kostkę nie mogę spać, długo siedzę (do 3.00 - 4.00 rano) a temp. należy mierzyć po conajmniej 3 godzinach snu. I jeszcze jedno; czy na owulację wskazuje temperatura koło 37,00 st. czy to poprostu ma być wyższa od dotychczasowych moich temperatur?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
surfitka no to chyba wypada pogratylowac!!!! jestem pewna ze wszystko bedzie ok !!! zdawaj relacje na bierzaco trzymam kciuki u mnie bez zmiam @ spoznia mi sie 2 dnia ale test robilam zadnych objawow no i pewnie @znowu mi sie zatrzymal... czesto piszecie ze macie mwszystkiego dosc ja wlasnie w takim stanie sie znajduje juz nie wierze ze bedzie bebusz stuknie mi niedlugo 28 lat i nic a staram sie \"dopiero\" 6m-c bardzo was prosze napiszcie cos o laparoskopii moze to ktoras przechodzila i jaki sa wyniki bo chyba sie na nia wybiore m,am jeszcze jedna goraca prosba czy znacie jakies stronki co jest podane jak mierzyc temp bo nie mam o tym pojecia z gory dzieki za pomoc bo wiem ze na was mozna liczyc!!!! caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewkanna
Witajcie dziewczyny! Oto najlepsza stronka gdzie można przeczytać o rozpoznawaniu płodności, nie jest to wcale trudne polecam jednocześnie prowadzić obserwacje innych wskaźników płodności daje to wyraźniejszy pogląd - http://npr.pl//index.php/content/category/5/17/53/ A jeśli któraś z was ma jakieś pytania to zapraszam - mb980@gazeta.pl Foczi - jeśli zawsze mierzysz temperaturę o 6.00 a raz o 7.00 to w tym wypadku odejmujesz jedną kreskę od temp. zmierzonej o 7.00, ponieważ z założenia między 4 rano a 11 przed południem temperatura rośnie o 0,1 stopnia. i druga sprawa: potwierdzeniem owulacji jest wyższa temperatura ( niekoniecznie 37st) jeśli przed wyższymi wystąpiło 6 niższych temp. a po nich nastąpiły minimum 3 dni wyższej temp. ( przy czym trzecia wyższa temperatura musi być wyższa o 0,2 st. od najwyższej z 6-ciu niskich - jeśli tak nie jest to trzeba czekać na czwartą wyższą niż 6 niskich temp.) - Taka temperatura powinna być zbieżna z innymi wskaźnikami - np. objawem śluzu. - Trudne, co? :) Jestem okropną nauczycielką :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczynki. Strasznie mi milo, ze wierzycie we mnie. Ja nie jestem w Polsce i z ta beta to nie takie proste. Na testy z krwi trzeba miec skierowanie od lekarza. W sumie jestem w kropce. Ale dobrze, że z natury jestem cierpliwa no to sobie poczekam. Co do tempki, ja używam strony www.fertility friend.com ( niestety tylko po angielsku, ale w sumie proste). Od razu możesz wprowadzić swoje wykresy, nawet poprzednie, to włączy Ci się analizator obecnego. Mi teraz pisze \" You may be pragnant!\" I co ciekawe podejrzewa, że implantacja była dopiero pięć dni temu. :) Fajnie chociaż to zobaczyć, jak komputer w ciebie też wierzy. A wprowadzam wszystko, śluz, testy, seksik, w sumie czym więcej tym lepiej i ciężko coś przeoczyć. A odnośnie tempki Foczi, to tak jak napisała Ewkanna, nie ważna jest temp., ważny jest jest wzrost i utrzymywanie się jej przez kilka dni. Dobrej nocki dziewczyny. Pa,pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foczi78
dzięki Ewkanna, trochę trudno ale podobno inteligentna ze mnie bestia :-D - przeczytam to jeszcze raz i napewno zrozumię :-) pozdrawiam wszystkie kobitki Sufitka ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foczi, albo poszukaj sobie stron z hasłem \"naturalne planowanie rodziny\". Tam dosyc jasno to opisują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foczi78
Sufitka, już chyba przejrzałam wszystkie strony o naturalnych metodach :-) serfuję jak tylko mogę; czytam wszystko o PCOS, bezpłodności itd; dzięki temu własnie dotarłam do tego forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola31
dziewczyny napiszcie proszę jak prawidlowo mierzyc temp i od ktgo dnia cyklu? czy w okresie w ktorym jest podwyzszona to jest owulacja, w jaki sposób odczytywać wykres?bo ja zawsze chodze na monitoring , a moze by tak zacząć sama siebie obserwować,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola, prawidłowo temperaturę powinno się mierzyć rano, po co najmniej 3 godz. snu. Powinno się używać termometru rtęciowego, lub specjalnego automatycznego z dwoma miejscami po przecinku. Dodatkowo notujesz wszystko co zdarzyła się danego dnia. tj. zażyte leki, seksik, śluz, gorączka, plamienia, bole piersi, nudności. Z tempkami powinno być tak jak tłumaczyła Ewkanna. Ale mój lekarz wytłumaczył mi, że podniesiona temp. świadczy o podniesionym poziomie progesteronu. Jesli zażywasz jakiś progesteron, temp się podniesie, a owulacji wcale nie musi być. Tak samo ważne jest by ilość dni podniesionej temp. była około 14. tzw. faza lutealna. Jak jest za krótka, nawet zapłodnione jajeczko może nie miec szans na implantację. Więc niestety owulacja to jeszcze nie wszystko. Ale warto robić sobie wykres. Nawet @ nie jest wtedy zaskoczeniem. Wiadomo, spadek progesteronu ( temp.) powoduje @. Nie wiem, czy faza lutealna może być za długa, ale ja chyba tak mam :( Dziewczyny, wesołych, zakochanych walentynek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewkanna
Cześć! znalazłam miejsce gdzie są czyste karty do obserwacji w formacie A4 i A5. zajrzyjcie sobie - może was to zainteresuje - można je np. wydrukować i korzystać do woli :) - http://www.npr.prolife.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewkanna
Nie wiem jak wam ale mi ta strona nie wchodzi z linka - trzeba samodzielnie wpisać adres - sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
surfitka jak tam u ciebie ciaza juz pewna? ja dostalam@ w sumie sie ciesze bo juz sie balam ze znowu @ mi sie zatrzymala zastanawiam sie czy jak raz mi hormony wywolaly owulacje to teraz to juz bedzie jakby \"automatycznie\"? ciagle tez mysle o laparoskopii jakbyscie cos wiedzialy na ten temat to dajcie znac pozdrawiam wszystkie kobietki czekajace na dzidzi i tym co sie udalo!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta, o ciazy nic mi nie wiadomo. Nie testuje sie wiecej bo sie denerwuje. Co do wywolywania owulacji. Nie wiem czy ci sie to utrzyma, ale u mnie bez wspomagania owulacji nie ma. Pozdrawiam i zycze udanych walentynek!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foczi78
cześć, odebrałam dziś badania i przeżyłam szok!!!! muszę przejrzeć str w necie bo nic na ten temat nie wiem; zobaczcie same, może coś mi powiecie na ten temat: TSH 3-cia generacja - 3,14 ulU/ml min 0,4 max 4,0 P.ciała anty-TPO -922,0 lU/ml min 0 max 35 z tego co zdążyłam przeczytać chodzi o tarczycę może coś wiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foczi78
dziewczyny napiszcie coś, bo mam już psychozę !!!!! buuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
surfitka ostatnio pisalas o objawach ktore dobitnie wskazywaly by na ciaze wiec myslalam......napisz co i jak piszesz tez ze owulacje masz wywolywana tzn hormonami? napisz mi prosze jakimi bo jestem w podobnej sytuacji!!! bralam hormony-clostilbegyt i dufaston ale dopiero max dawka wywolala owu i mysle o laparoskopii i jeszcze jedno jaki mialas sluz bo mi usk wykazalo pecherzyk i on pekl ale sluz ciagle mialam snieznobialy i nieciagliwy wiec nie wiem czy owu bylo -z gory dzieki za odp!!! foczi bardzo mi przykro ale nie mam pojecia o co chodzi z twoimi wynikami musisz chyba zapytac lekarza pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta. Od początku. Kiedyś leczono mnie tak jak ciebie - tymi samymi lekami, i z takim samym skutkiem. Raz pęcherzyk pękł, ale ciąży nie było. Lekarze nas nie informują, że w stymulowanej owulacji ciężko wyprodukować zdrowe, zdolne do zapłodnienia jajeczko. Kiedyś wyczytałam, że tak naprawdę komórka jajowa dojrzewa przez trzy miesiące, czyli na wyprodukowanie zdrowej komórki potrzeba trzech pełnych cykli. Też chcieli mi robić laparoskopię. Podobno ma wysoką skuteczność, ale ja się bałam i przerwałam leczenie. Obecnie leczę się za granicą. Od trzech cykli biorę metformin ( stwierdzono silną insulioodporność) i spironolactone ( obniżenie testosteronu). Owulację wspomaga clomid ( odp. clostilbegytu). Już w drugim cyklu leczenia miałam jajeczkowanie i normalną fazę lutealną (15 dni). Teraz jest trzeci cykl, i wszystko wskazywało na owulację ( temp. śluz, ból jajnika). Ale problem tkwi w tym, że ta wyższa temp. trwa już 25 dni. Nie możliwe aby istniała tak długa faza lutealna. Objawy ciążowe są, nie wszystkie ale niektóre. Ale testy nie mogły się zdecydować czy to ciąża czy nie. No i ich po prostu więcej nie robię. Za tydzien idę do gina i niech on się martwi. Foczi, nie mam pojęcia o co chodzi z tymi badaniami. Ale wierzę, że będzie OK. Dobranoc, papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola31
surfitka a ja jestem na 100 % pewna że u Ciebie ciąża i trzymam kciuki już nie moge sie doczekać co powie gin, moze zrob bete/? jesli udało sie Tobie to jest jakiś cien nadziei że uda się i nam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surfitka, brałam hormonet i wszystko było ok.Miesiączka regularna,bezbolesna. Dwa lata temu odstawiłam i znowu miesiączka jest nieregularna. Dopiero niedawno dowiedziałam się, że prawdopodobnie jest to Zespół PJ. Dla mnie to nowość, dopiero zaczynam leczenie, ale dla pewności muszę pójść do innego lekarza, bo niektóre objawy w ogóle nie występują. Muszę być pewna. Co do laparoskopii, wolałabym tego uniknąć, ale jeśli to pomoże szybsze zajście w ciążę, to cóż...Sama nie jestem pewna.Dzięki za radę Surfitka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
surfitka! dzieki za wyczerpujaca odpowiedz! mysle ze masz duza szanse na to by byc w ciazy!!!!!!!!!!!!!!!! glowa do gory! dlaczego tak balas sie laparoskopii przeciez to nie takie straszne ja chce sie zdecydowac bo mam dostc tych cholernych hormonow bo wygladam juz jak slonica (przytylam juz 15 kg i konca nie widac)nie boje sie trz bolu, bo dzidzie chce miec i to bardzo napisz mi ile masz lat (ja jak pisalam 28 koncze w sierpniu) i jak bys mogla to jak to jest z tym sluzem czy od hormonow moze on byc bialy (nawet w dniach owu) czy musi byc przezroczysty i ciagliwy? kobietki musimy sie podtrzymywac na duchu!!!!!! nie my pierwsze i nie ostatnie!!!! mi lekarz powiedzial ze jesli sie ma tylko (sic!) pco to mozna zajsc w ciaze! pozdrawiam was goraco!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surfitka faktycznie strasznie cierpliwa jesteś, ja już bym nie wytrzymała :) Dziewczyny jest taki serwis jak 28 dni i tam też można wpisywać swoje tempki na wykresik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
markotka a mozesz dokladniej napisac bo szukalam czegos wlasnie zeby obliczac sobie temp ale znajdowalam tylko po angielsku a poliglotka niestety nie jestem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kami32
foczi, jak Twoja wizyta u dr. Kuracha? Z tego co pamiętam to miałas mieć 15-go :-) napisz o swoich wrażeniach i co Ci powiedział. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×