Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iga22

ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

Polecane posty

akasia ja też nie cierpię z powodu nadmiernej wagi, zawsze byłam raczej szczupła. Teraz przy wzroście 170cm ważę 55 kg. Hormony też w większości mam ok, poza testosteronem głównie :( A jednak mam pcos a nie tylko pco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiec wlasnie skad to paskudztwo sie bierze ...? i jak sobie radzisz ? jakie leki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn.jakie leki bralas,ze teraz masz regularna samoistna @ owulacja tez jest juz naturalna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanka_83
wróciłam od lekarza ..... niestety tak jak czułam po mojej fasolce już nie ma śladu :-( moj gin powiedzial ze teraz to juz koniczne musimy zrobic przerwe od 3-6 mcy i w tym czasie bede zazywac antykoncepty i zanim zaczniemy starania na nowo o dzidziusia czeka mnie mnóstwo badań :-( moja fasolka miała około 3 tygodni :-( bo powiedział ze owu mam raczej na poczatku cyklu a nie w srodku .... a czy któraś zwas moze polecić dobrego gina w krakowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Motylka noga
śmiało piszcie do mnie na gg. lepiej mi się wtedy rozmawia. no i częściej bywam na gg :) a co do tego co powiedział mi mój lekarz: jest taka możliwość, że jak zrzucę kg których mam za dużo (czyli aż 20 kg), mój organizm zacznie STOPNIOWO inaczej funkcjonować. być może poziom hormonów sam sie wyreguluje. jeżeli nie, to pewnie leki jakieś dostanę. ale od razu powiedział,że anty mi nie da, bo brałam i tyłam. więc dopiero jak schudnę to co muszę schudnąć, okarze się, czy obejdzie się bez leków czy nie. dziewczyny, przy utracie wagi zbyt gwałtownie cykl może się zatrzymać. przechopdziłam to już. więc lepiej tracić wagę stopniowo. dietetycvzka mi powiedziała,że najbezpieczniej jest zrzucać 4-5 kg miesięcznie. wtedy jest bezpiecznie. i nie martwcie się,jeżeli @ się opóźni. to normalne przy odchudzaniu. jak już dojdziecie do prawidłowej wagi, trzeba dać organizmowi troche czasu na "przyzwyczajenie się" do zmiany. tak samo jak po odstawieniu tabletek anty, ich działanie przedłuża się jeszcze o pare miesięcy. mnie np trzymały 7 miesięcy. dlatego proponuje najpierw WSPÓLNE odchudzanie :D a potem będziemy się wymieniać opiniami lekarzy. bo narazie to co lekarz to co innego mówi. niestety! ja czekam na wizytę u tego Radowickiego. chcę tylko poznać jego opinię na mój temat. podobno on leczy niepłodność. 23 kwietnia się okarze co on wymyśli. zapewne jeszcze coś innego :). jedno wiem napewno: nie chcę narazie żadnych proszków!!! mam dziwny organizm, ale już go troche znam. Wy też spróbujcie swoje organizmy poznać. jak reagują na leki. bo np osoby ze skłonnością do tycia nie mają szans schudnąć, jeżeli biorą tabletki antykoncepcyjne! jakby któraś chciała pogadać, to zapraszam na GG :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Motylka noga
zuzanka... przykro mi z powodu Twojej fasolki. ale bądź dobrej myśli. zrób narazie dłuższą przerwę i z czasem napewno się uda! ja w to wierzę. moja znajoma poroniła 7 razy pod rząd. dochodziła nawet do 15 tygodnia a potem poraniała :(. ale obecnie nosi w sobie syneczka. i w czerwcu rodzi :D była w pewnym momencie strasznie załamana. tym bardziej że starali się o dzieciątko od 5 lat. zachodziła w ciążę co 6-8 miesięcy. więc odstępy między poronieniami miała spore. a mimo wszystko nie mogła utrzymac ciąży. a tym razem się udało :) także trzymaj się cieplutko i zdrowo!!! a dzidziuś się pojawi w Twoim życiu napewno .tylko trzeba na niego jeszcze trochę poczekać. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanka, nawet nie wiesz jak mi przykro :( Arla, trzymam kciuki za Ciebie i fasolkę, i mysle, że bedzie dobrze. Ewkanna, jak się masz? Jak twoje dzidzi? Markotka, tak to już z nami jest, ja jak dostawałam @ normalnie przez 3 cykle, myślałam, że wszystko będzie OK. Wykresik dwufazowy, jajniczek bolał i potem niestety przychodziła @, ale grunt, że była. A teraz niewiadomo skąd cykl totalnie się zatrzymał. Nawet zastrzyk nie pomógł na wywołanie. Musiałam przez miesiąc brać leki i robić tzw. \"sztuczny cykl\". W sobotę odstawiłam progesteron a dziś dostałam delikatnych plamień, mam nadzieję, że @ się rozkręci. A najlepsze jest to, że miesiac przed tym niefortunnym cyklem miałam badane hormony i byly dobre. Wagę też zrzuciłam prawidłowo, chudłam z prędkością 2 -3 kg na miesiąc. Więc @ nie powinien przepaść jak kamień w wodę. A jednak.... Motylek, ja nie wierzę, że jak się schudnie wszystko samo wróci do normy. Jak odstawiłam tabsy mój BMI był 22, czyli wręcz idealny, a @ przepadła na 3 miesiące. Owulacji ani śladu. A potem dosyć szybko się przybierało na wadze, mam nadzieję, że spadanie nastąpi szybciej, tak jak do tej pory mi pasuje:) Czytałam sporo amerykańskich artykułów odnosnie Pcos i nadwagi, tyle, że Amerykanki to mają BMI nawet i 40. Mają z czego chudnąć. Nasze 20 kg do zrzucenia to u nich pewnie jedna pierś tyle waży. ;) Doszukałam się że przy metforminie i spadku wagi ok 10% aż u 70% kobiet dochodzi do owulacji i ok. 60% z nich zachodzi w ciążę w ciągu pól roku. Mam nadzieję, że będę wśród nich.. Pozdawiam wszystkie forumowiczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foczi78
ja się chyba znowu podłamuję...... @ dostałam jak trzeba po 28 dniach, wczoraj miałam jakiś taki śluzik jak na owulację a temperatura jak było 36,1 tak i dzisiaj w 17 dc tak samo...... wychodzi na to że nie mam wogóle owulacji :-( biorę dalej letrox, matformax, duphaston i nic :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foczi78
Zuzanka , bardzo przykro mi z powodu fasolki, zrobisz przerwę z zobaczysz, wszystko będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczyny, był wczoraj u gona i potwierdził ciąże - ok. 5 tygodniowa. przepisał dupaston i mam brac kwas foliowy. i przyjśc na kontrole za 3 tygodnie. dziewczyny w moim przypadku było tak: od 2000 roku co jakis czasy pojawiały sie na janikach cysty, które po tabletakach hormonalnych wchałaniały sie, a póxniej odnawiały. w lutym br miała robiony monitoring cyklu, z którego wynikało, że nie ma owoulacji, pojawiaja sie tylko liczne pecherzyki prawdopodbnie z krwią. lekarz przez 3 miesiace kazał mierzyc temeperture i przyjśc po 3 miesiacach na kontrole, bo jezeli nie zajde w ciąze to zrobi laparoskopie. w tym cyklu zauważyła, że pojawił sie u sluz płodny, a więc z męzlukiem przytulalismy sie w ten dzien kiedy wystapił śluz. na wykresie widoczny byl skok tempki, póxniej utrzymywał się w granicach 37 stopni, zrobiłam az 4 testy i wyszły pozytywne. dziewczyny wydaje mi się, że trzeba trochę odpuścić, nie mysleć ciagle o tym, bo to napewno blokuje. trzymam za Was mocno kciuki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arla , gratulacje. Masz juz w sobie prawdziwa fasolke :D Chodzi mi o rozmiar oczywiscie. Zycze zdrowia dla ciebie i malenstwa. Interesuje mnie jednak inna sprawa, mialas juz stwierdzone pco, czy tylko usg wskazywalo na to? Mialas jakies dodatkowe objawy? No i czy owulacja wystapila calkowicie samoistnie? Przepraszam, ze sie dopytuje, bo mi przez 4 lata nigdy sie nie przydazyla. Foczi, nie martw sie. U nas to normalne z brakiem owulacji. Ja tez mam juz dosc tej choroby. Ze tez nie moglo byc normalnie, ciaza i dzidzi . Przez 3 miesiace czekam na @, a jak ma juz byc to rozkreca sie tak wolno, ze mam wrazenie ze sie wogole nie rozkreci. Dziwne to wszystko. Pozdrawiam was wszystkie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Motylka noga
surfitka, ja tylko napisałam to co powiedział mi lekarz. zresztą on powiedział,że tak może być, ale wcale nie musi. i tak jak pisałam, napewno nie stanie się to od dnia, w którym uzyskam prawidłową wagę. na wszystko trzeba czasu. a jak i czas nie pomoże, wtedy trzeba będzie brać leki. arla, GRATULUJĘ :))) i życzę zdrówka Tobie i Twojemu maleństwu :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surfitka - lekarz stwierdził to na podstawie usg jajników, nie miałam jeszcze robionych zadnych badan na pco - choc cysty pojawiały sie juz od paru lat - ale zawsze sie wchłaniały. owulacja pojawiła sie sama bez zadnych leków. zauwazyłam sluz płodny - czyli przypominajacy kurze jajo. Dziewczyny trzymam mocno kciuki za Was. goraco w to wierze, ze sie uda. trzeba myslec pozytywnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanko strasznie mi przykro, to musi być straszne :( Nie chciałabym nigdy czegoś takiego przechodzić :( Trzymaj się słoneczko, bądź dzielna! :) Arla, Tobie serdecznie gratuluję i dbaj o siebie! :) A ze mną to było tak, ze od samego początku były problemy z @, dostawałam oczywiście Diane, która tylko pogorszyła sytuację. Od maja ubiegłego roku leczę się w Poznaniu u prof. Warenik. Brałam Progynovę, Duphaston i Verospiron. W czasie leczenia wszystko idealnie co 28 dni, ale owu nie było. Ostatnio moje wykresiki były takie jakby owu była, ale nie było aż tak bardzo charakterystycznego wykresu. Odstawiłam leki, bo jechałam na badania. Miałam @ z odstawienia a później kolejną po 28 dniach już bez leków (ale pewnie jeszcze pod ich wpływem) a teraz powinnam mieć @ tydzień temu, a jej nie ma :( Robiłam wczoraj test, ale był negatywny, więc znowu się wszystko zatrzymało. A już myślałam, że będzie dobrze, bo w tym cyklu nawet śluz płodny się pojawił. No a teraz muszę czekać 3 miesiące i obserować co się będzie działo. Za rok zaczynam starania o maleństwo :) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania9684
okres dostałam dość późno bo w wieku 15 lat, był bardzo nieregularny aż w końcu miałam bardzo obfity trwający 2 tygodnie. Wtedy położyli mnie do szpitala,zrobili usg, jeden jajnik był znacznie powiększony, zatrzymali krwotok i przpisali luteinę 50, było prawi w porządku ale niedawno dostalam porządnego krwotoku w czasie miesiączki, pojechałam do szpitala ale nie było miejsc, prezepisali mi provere. nadal ją biorę a niedługo mam brać duphaston. jestem młoda jade na tych hormonach, boje sie niepłodności. jajniki bolą mnie ostatnio jak nigdy ale w szpitalu to zlekceważyli. niedługo idę do ginekologa i na usg. zastanawiam się tylko czy mogę mieć zespół policystycznych jajników, czy powinnam przedstawić jej te wątpliwości?? mam wrażenie że i to zlekceważą. zgubili moją kartę i nie pamiętają co leczyli a mnie nikt tego nie powiedział. już nie wiem co robić bo oni tylko regulują mi cykl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania9684
Tajanto ja też myślałam że ten ból jajnika to wyrostek ale zaczął boleć i drugi. lekarz powiedział że stanu zapalnego nie ma, wmawiał mi że nic mnie nie boli. ale dodał że to może zapalenie przydadków. to co Ty miała moja babcia. czy mnie tez może to spotkać?? ech ja mam 17 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berta86
czy któraś z was brała androcur

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolia_24
berta,ja brałam androcur. To chyba było dawno,bo nawet nie pamiętam jakie,i czy w ogóle miałam po tym skutki uboczne. Wydaje mi się jednak,że skoro nie pamiętam to nie miałam żadnych ubocznych-np.tycie(jak to miało miejsce przy diane 35).Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naamah
Mam pytanie...ostatnio jak byłam u ginekologa po tabletki mialam robione USG dopochwowe no i niby powiedziala mi ze wszystko ok, ale jak przepisywala tabletki dodala, ze moge miec PCO... Wiec nie wiem czy raczej mam sobie zyc spokojnie (bo na usg byoby widac gdyby stan jajnikow byl powazny), czy moge zaczac sie martwic i robic dodatkowe badania (zalezy mi aby kiedys urodzic dziecko). Dodam, ze wage mam w normie, miesiaczke regularna (chociaz ok jednego razu w roku zdarzały mi sie cykle bezowulacyjne [tzn ze dostawalam miesiaczke dopiero w nastepnym cyklu]), mam tez bole w podbrzuszu w srodku cyklu (wiec chyba w czasie owulacji)...jedyne co wskazywaloby na PCO to troche nadmierne owlosienie i problemy z cera (jednak umiarkowane)... Dlatego pytanie czy na USG dopochwowym odrazu widac PCO? (mojej kolezance wykryto odrazu u tego samego ginekologa-endokrynologa) i skierowano na badanie poziomu hormonow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kami32
naamah, ciężko postawić diagnozę na podstawie samego tylko badania USG, bo torbielki na jajnikach nie zawsze oznaczają PCO. Lekarka powinna dać Ci skierowanie na badania hormonalne - LH, FSH, testosteron, progesteron itp., a jeśli tego nie zrobiła - to szczerze mówiąc jestem zdziwiona... Poproś ją o te badania, albo idź i zrób prywatnie, albo zmień lekarza... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berta86
magnolia a czy ten androkur jakoś ci pomógł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PCO
ja tez mam PCO no i nie wiem wlosy to mam jak chlop ale dzieki Bogu twarz niezle bikini gorzej no i nie wiem zobaczymy czy beda dzieci kiedys napisze co mi bedzie kazal brac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania - ja u ciebie nie widze żadnych objawów pco, ale to tylko moja opinia tak na odległośc. Niepokojące sa natomiast krwawienia i lekarz powinien je wyjaśnić. Czy miałaś robione czyszczenie i pobierane wycinki? Choć nie wiem czy nie jesteś jeszcze za młoda. Mam ten sam problem co ty, provera czy duphaston regulują to na kilka miesięcy a potem znów to samo. Motylka noga - lekarz stwierdził u mnie pco na podstawie usg i badań hormonów. Miałam lapro, które u mnie pomogło. Może to było jakieś inne choróbsko? Sama nie wiem, bo objawów pco nie mam już dawno, a z tego podobno nie da sie wyleczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania9684
wiem tylko że u mnie te jajeczka nie pękają i się zbierają a jak pójdzieee to krwotok. nic poza tym co napisałam wcześniej nie robili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
berta ja brałam Androcur razem z Diane-35 i spowodował on u mnie zatrzymanie miesiączki i ogólnie źle się czułam. naamah lekarz powiedział Ci, ze wszystko jest ok, a później tak na marginesie dodał, że możesz mieć pco???!!! Radzę zmienić lekarza i to od razu! Pco rozpoznawane jest głownie na podstawie USG, ale niestety wielu lekarzy nie zna się na obrazie z USG i nie potrafią z niego nic odczytać :( Jeżeli masz owulację (a skąd wiesz, że masz?) to na pewnoe nie jest to pco. Skoro masz problemy z owłosieniem i trądzikiem, to możesz mieć tylko podwyższony testosteron. A ja @ jak nie mialam, tak nie mam :( Wkurza mnie to! Pewnie jak pojadę w czerwcu to dostanę skierowanie do szpitala na operację, tym bardziej, że za rok zaczynam starania o maleństwo. Surfitka i jak, rozkręciło się??? Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Markotka, moja @, jest ale bardzo slabiutka. Nie wiem co o tym myslec ale i tez nic nie moge z tym zrobic. Moze sie jeszcze bardziej rozkreci, albo tak po prostu musi byc. Za tydzien w czwartek mam hsg, brr....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naamah
No właśnie chodzi o to, że ta lekarka jest ponoć dobra (mojej przyjaciólce po pierwszym badaniu stwierdziła PCO i wyslała na hormony), u mnie stwierdziła, że mam powiekszony jeden jajnik co może wskazywać na PCO, ale powiedziała, że zażywanie tabletek anty jest jedną z form leczenia... Może któraś z was zna dobrego ginekologa w Łodzi? Bo chyba lepiej trafic w pewne miejsce niż szukać metodą prób i błędów ;) Jak cos to dajcie znac na maila :) z gory dzieki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_szkocja
Lekarz stwierdzil u mnie policystyczny zespol jakies dwa lata temu.podwyzszony poziom testosterono( naprawde sczegolowe badania) oraz ogromna ilosc pecherzykow.[rawy jajnik powiekszony.Zalecil kuracje .Bralam Jeanine i wyjechalam za granice.w styczniu odstawialm tabletki,od tego czasu kochamy sie z moim partnerem bez zabezpieczenia.wczoraj zrobilam test na owulacje.wyszedl pozytywny i ...... nie wiem co myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolia_24
berta,tak jak Ci napisałam wcześniej,brałam androcur bardzo dawno temu i naprawde nie pamietam jakie miałam po nim objawy.To,czy mi pomógł-to chyba tak,ale nie wiem nawet dlaczego przestałam go brać.A jeśli Tobie przepisał go lekarz,to moze zapytaj po prostu,w czym ma Ci to pomóc. Powodzenia:) i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×