Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iga22

ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

Polecane posty

ja biedna, rodzinka juz wie o dzidziu ? Dunia, myslalam, ze puscilas jakies zdjecie z brzuszkiem na nk. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
Ale ci zazdroszcze z tymi humorami! tez tak chce:P chyba po prostu zolza ze mne jedna wredna:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiammm
dunia czekamy na zdjecie w nowej kiecce na nk:):):) ja biedna no super ja tez obstawiałam chłopca:)fajowo byle wszystko było ok pierniczek na wczasach wiec nie wiem kiedy wyniki zinterpretuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z wesela pewnie będziemy mieć trochę fotek więc coś wrzucę żebyście zobaczyły to moje brzuszysko wieelkie:D a jest wyjątkowo duży jak na 27tydzień:P ja biedna co do wagi to już od razu pisałam,że jak tylko zaszłam w ciążę i rzuciłam odchudzanie i moje prochy odchudzające moment jojo przyszło w formie 5kilo i to ekspresowo w parę dni(zawsze tak miałam odstawiając tabsy odchudzające):O a teraz to już ogółem z 10kg jestem do przodu i jeszcze 3miesiące ciąży więc nie wiem ile dojdzie(ponoć pod koniec ciąży najwięcej) ale cóż taki mam organizm rozwalony ciągłymi odchudzaniami i ja już nie chudnę sama na samej aby diecie tabsy mi pomagają a do tego cholernego organizmu mam jeszcze dziedziczne super skłonności do tycia więc zawsze musiałam się pilnować dlatego narobiłam sobie tymi odchudzaniami bidy i moja waga zwykła podczas brania tabletek i diety to było 58-max60kg przy wzroście158 :( dlatego tak ubolewam jak będę musiała ostro pracować nad gubieniem tych kg po porodzie:O ale cóż pragnęłam dziecka z mężem i liczyłam się z tym że tak będzie znając swoje problemy z wagą,że mi sporo przybędzie podczas ciaży i nie mam pretensji bo dzidzia najwaźniejsza a ja jakoś będę sobie musiała radzić potem z odchudzaniem i pewnie znowu wrócę do tabletek odchudzających.... A jeśli mowa o nastrojach ja sama sobie nie daję rady z sobą:( jestem cholernie płaczliwa,wyję jak leci coś fajnego na Vivie co mi się podoba,wyję podczas programów a dziś podczas oglądania pekinu naszej kraśnickiej pływaczki:D i oglądałam dopiero co jakiś poród w tv i wyłam jak bóbr już nie umiem się powstrzymać za nic aż mi głupio jak wariatka:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
Duniu ty chociaz w ciazy to ci ujda te humory plazem:P a ja wredna zolza to co bedzie kiedys jak bede w ciazy?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja biedna widzisz mnie też się udało zgadnąć,oby Miłoszek był zdrowiusieńki tego ci bardzo mocno życzę:) dunia25 szkoda że niebyło mnie wtedy jak te naleśniczki robiłaś,skubłabym sobie troszkę,bo własnie mam apetyt:) repetytorium ja też czasami zachowuję się jak zołza i komu się obrywa-zawsze mężusiowi, zastanawiam się jak on ze mną wytrzymuje,ale pewnie się do tego już przyzwyczaił:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bercia28
hej dziewczyny:-) Wczoraj miałam fajny dzień latałam z moja przyjaciółką po sklepach z rzeczami dla dzieci bo ona kończyła kupować wyprawkę dla dzidziusia:-)we wrześniu będzie mamuśką na mieście moc ludzi jak to o tej porze w Częstochowie pielgrzymki.Kurcze jakie te rzeczy są piękne ona będzie mieć córeczkę a jak wiadomo dla dziewczynki łatwo wybrać coś fajnego w sklepach ,aż sie różowo w oczach robi hihihi...mam nadzieję ,że już w przyszłym roku ja pójdę na takie zakupy:-):-) Mój mąż jednak pojechał sobie na 2 dni ja chyba po tych tabletach przesadzam wczoraj wieczorem zrobiłam mu jeszcze o to awanturę aż się dziś dziwie no ale skoro jestem zła o to to muszę być już do końca chociaż już mi przeszło....ja już sama za sobą nie nadążam :-( Jedyne co mnie cieszy to to ,że po metformaxie nie mam apetytu a wręcz jest mi nie dobrze może waga pójdzie w dół chociaż jeden plus brania tabsów:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bercia28 napewno schudniesz,bo ja tak miałam dopóki je brałam,a jak skończyłam to znowu przytyłam.A mężem się nieprzejmuj,ja też w czerwcu to przerabiałam tyle,że on mnie wtedy na 2 tyg opuścił.Jakoś to zniosłam i jakby musiał znowu wyjechać to już bym lepiej to zniosła.Zobaczysz nim się obejrzysz to już będzie z tobą w domciu:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bercia28
niesia25 Dzięki za miłe słowa :-)Pewnie ,że wróci tylko troszkę mi przykro wie ,że zaczęłam brać tabletki zle się czuje , a on jedzie oglądać jakieś samochody!!!No cóż czekamy z synkiem na niego jak wróci to dam mu popalić (żartuje hihihi...) Jeśli chodzi o metformax to najfajniejsze jest to ,że nie mam ochoty na SŁODYCZE !!!mój jedyny nałóg hihihi..nawet jak czasem coś zjem to mi nie bardzo smakują :-) POZDRAWIAM WSZYSTKIE DZIEWCZYNY :-):-):-) ps. Jak wy robicie te kwiatuszki itd;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniasz_75
Hej Dziewczynki!!! nie mialam neta przez chwilę, a teraz też łapię tylko w kuchni przy zlewozmywaku, hihihihi a tak w ogóle to po estrofenie dostałam okres, a mój przyjechał i nie możemy się sobą nacieszyć tak jak byśmy tego chcieli.... :( dunia, ciesze się że wszystko w porządku!!!! ja biedna, ostatnio myślałam o Tobie, ze coś sie nie pokazujesz, a zapomniałam, że Ty się wczasowałaś:) i jak było?? ja po cichu stawiałam na dziewczynkę, ale chłopaki też są fajni... najważniejsze by zdrowy był!!! :) balbiina ja tez miałam problemy z przyszłą, na razie niedoszłą teściową... doszło do tego, że zmusiła mnie do wyprowadzenia sie z domu i przez nią rozstałam się z jej synem na jakis czas.... ale za to teraz kupiłam mieszkanko, które powoli remontuję i urządzam i mam nadzieję że zamieszkamy w nim razem z moim facetem..... repetytorium też jestem wredna zołza, czepiam się i w ogóle... kiedys napisałam w mojemu w sms, że właśnie taka jestem (po jakiejś sms-owej awanturze) i teraz przy każdej okazji on mi mówi, ze jestem zołza, ale że robi to z uśmiechem na ustach to często rozładowuje napiętą atmosferę :) ale się rozpisałam... a jak tam pogoda u Was??? bo w Jeleniej do bani :( pozdrwiam wszystkie kobietki!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaMalaKobietka
brendka:) ja stsosuje yasminelle i jestem zadowolona :) nie przytylam a nawet schudlam 1,5 kilo:) zadnych innych efektow ubocznych :) no jedynie tylko to ze sa moczopedne wiec bedziesz biegala czesto siusiu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny cieszę się Waszym szczęściem, ale czemu to życie takie niesprawiedliwe:( ja też tak chcę, a tu się pozbierać nie mogę po ostatnim rozstaniu i wogóle to wszystko się ponakładało na siebie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_biedna
aniasz, niesia, dunia, basiamm, repetytorium, itd :* :* :* :* :* aniasz wczasowalam sie troszke. pogoda byla w kratke ale i tak bylo fajnie bo byl grill, kielbaski, dla co niektorych piwko i wodeczka, ... dla mnie mleczko i soczki :) ogolnie bylo ok bo byli fajni ludzie. no i moj man mnie wozil na takim 3kolowym rowerku... i w ogole to mielismy rozkwit uczuc na nowo bo tak sie akurat sklada ze tam mozna powiedziec wszystko sie miedzy nami zaczelo... no i tak sobie gruchalismy przez te wszystkie dni :) pogoda w swietokrzyskim do bani. duszno i grzmi... mogloby porzadnie popadac a tu nie - tylko "straszy" a juz naprawde nie ma czym oddychac. ja jestem juz z nia na dzien coraz grubsza. juz sie w nic nie mieszcze. kupilam sobie kilka fajnych bluzeczek za grosze bo byla likwidacja sklepu wiec skorzystalam. nawet ladne rzeczy sobie kupilam. gorzej ze spodniami... jak wychodze na miasto i klade dluzsza bluzke to musze sobie odsunac suwak bo mnie tak juz upinaja na brzuchu... dobrze ze mi jeszcze nie zlecialy z tylka na ulicy :) co do spodnic to podkradam mamie bo ona jest troche grubsza ode mnie wiec korzystam :D bluzeczki tez jej skubnelam... no ale co do spodni to jest masakra. musze juz sobie kupic takie ciazowe ale nie wiem zupelnie gdzie tu u mnie sa takie sklepy dla ciezarnych ;( ...zreszta chyba arazie bede sie bujac w spodnicach bo na te spodnie ciezarne nie mam jeszcze psychicznej odwagi... czulabym sie w nich jak kaczka... no ale zimno bedzie niedlugo wiec pewnie sie wkoncu w jakies wbije... repetytorium ja wychodze z zalozenia ze lepiej byc "zolza" niz przeslodzona idiotka :) pozdrawiam Was wszystkie goraco! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_biedna
dunia dzieki za stronke. na pewno zerkne. moze cos wypatrze :) a zgaga meczy jak dziecku wlosy rosna. bedziesz miala brzdaca z kudelkami :) ... moj chyba bedzie lysy bo zadnej zgagi u mnie niet!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniasz_75
sonia81 tak to w życiu bywa.... rozstania zawsze bolą i musi upłynąć trochę czasu... ale głowa do góry, jutro będzie lepiej!!! a on nie był Ciebie wart!!!!!Trzymaj się cieplutko!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bercia28
Hej no tak z tą zgagą to się zgodzę w ciąży ja miałam od 5 msc do końca ciąży i mój synek miał włoski po urodzeniu:-) Dunia25 Moja przyjaciółka jest teraz w 8msc i zgagę ma od początku ciąży bierze tabletki Rene chyba tak to się pisze podobno pomaga też mleko :-)ja piłam mięte i jadłam migdały często to właśnie mi pomagało spróbuj któregoś z tych sposobów może coś Ci pomorze ;-) Pozdrawiam gorąco ;-) ja_biedna Jeśli nie chcesz jeszcze kupować spodni typowo ciążowych chodz w "swoich" dotychczasowych spodniach tylko rozpiętych kup sobie taki pas ciążowy który to zakryje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_biedna
barecia! skarbnico madrosci! :) jakie nam dzisiaj rady dalas :) fajnie miec takie kolezanki zorientowane w temacie :) ...cos tu dzisiaj malo rozmownie! ejjj! gdzie wszystkie jestescie?? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja biedna, a ja kupilam sobie spodnie jeansy z pasem juz w 13 tc i cala ciaze w nich przechodzilam :) Sprawdzaly sie super, po co sie meczyc z rozpietym rozporkiem ( zakladalam gumke od wlosow by nie spadly) jak mozna chodzic po ludzku z guma, ktorej i tak nikt przeciez nie widzi. A raczej cie nie minie zakup spodni, bo do konca jeszcze daleko. Co do zgagi to tez to slyszalam, ja za duzej nie mialam, czasem wieczorami i pilam na to mleko. Ale tak naprawde to zalezy od diety mamy :) Chcialam nadmienic, ze moja Ninka jak malpka obrosnieta cala ( mam nadzieje, ze wyjda jej te wloski, bo ma plecki i raczki pokryte meszkiem) nie wspominajac o warkoczach na glowie :D No i pytalam czy juz wszyscy wiedza o twojej ciazy? Jaka byla reakcja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_biedna
surfitka ale mnie rozbawilas ta malpka :) a meszek zginie! na pewno! czytalam ze wikszosc noworotkow taki ma wiec spokojnie! Amelka mojej bratowej tez taki ma - taki jasniutki ale z dnia na dzien coraz go mniej. rodzinka o ciazy wie tzn ta najblizsza... mama, babcia to w sumie od poczatku, teraz powiedzialam bratu i bratowej - troche byli w szoku! ...ale nie mialam jeszcze okazji tak "od serca" pogadac i nie znaja jeszcze mojej "historii"... sa jeszcze dwie osoby, ktore powinny byc poinformowane bo one akurat sa zaliczane do tych "najblizszych" a poza tym to juz koniec mojej rodziny... jest nas naprawde niewiele... ginacy rod... niestety :( no ale teraz sie to zmieni :) co do "tesciowej" to bardzo szczesliwa. chciala chlopaka - no to bedzie go miec... nie uswiadomilam jeszcze kolezanek wszystkich. wiedza tylko te wybrane... niektore maja za dlugie jezyki zebym im juz chciala powiedziec...ale i tak sie juz niedlugo dowiedza bo zaczynam byc wydeta jak balon - ... ostro sie teraz smaruje kremem i mascia na rozstepy bo juz widze jak mi skora bedzie lada dzien pekac na brzuchu... a wolalabym tego uniknac... najdziwniejsze jest to ze brzuch rosnie a wagi az tak bardzo nie przybylo... no wiem, wiem musze sie zaopatrzec w te spodnie... oj!... Dunia mi fajna stronke tu zapodala. nawet sobie wybralam dwie pary i bardzo mi sie podobaja. musze poprosic brata zeby mi zlicytowal bo ja sie w allegro nie bawie a on non stop na tym siedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ babulce :D ja biedna mówiłam że coś sobie wybierzesz?!;) Surfitko i mnie rozbawiłaś z tą małpką:D Sonia81 zobaczysz że wszystko się ułoży i dopiero czeka na Ciebie ten jedyny i warty Ciebie(też byłam w takiej sytuacji)i wiem,że teraz żadne pocieszenia na nic się nie zdadzą ale zobaczysz to kwestia czasu....;) Bercia mleka próbowałam ale nie pomaga a taka zgaga zwykle łapie na wieczór,jeszcze z tą miętą popróbuje:) a gdzie się podziewa reszta??? my dziś mamy weselicho,kiecka jak pisałam doszła w końcu jedynie nie podoba mi się w niej mój kuper ale cóż zrobić...worka na siebie nie włożę żebyzakryć,dobrze,że mąż mi co trochę powtarza że i tak wyglądam super i kocha mój brzusio i dupcię(teraz to powiedziałabym dupisko:D) no i w końcu w ciąży jestem to czego wymagam od siebie?! :) gorsza sprawa to że stopy już mi puchnął i kiedy robilam przymiarkę do kiecki z butami aby jedyna para klapek na koturnach mi wchodzi:O dobrze,że chociaż pasują do niej ale tak chciałam włożyć buciki na obcasie:Obuuu trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idka20
"dupisko" hihi duniu ale Ty zabawna jesteś :D na pewno będziesz dzisiaj ślicznie wyglądała - każdakobieta w ciążymaten swój urok,który chwyta za serce...udanej imprezy - uważaj na siebie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idka dziękuję ;) :P ja tam tańcować raczej nie będę,najwyżej coś spokojnego jak puszczą z małżowinkiem moim się przyduszę:P choć brzusio będzie nas dzielił:P a tak to pozamiatam nieźle ale.....widelcem:D hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbiina
Anisz wiem jak to jest tylko ze jak ja wychodze to moj maz wychodzi ze mna i jak cos jest nie tak to on rozladowuje atmosfere i jest bardziej za mna niz za nimi wiec zawsze jestem na wygranej pozycji i tu jest ten + . hiiiiihihihhihi i moze to tez maja mi zazle ze maz zawsze za zona stanie a nigdy nie z rodzina przeciwko zonie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bercia28
hej laseczki:-) Ale miałam ciężką noc od 2 dni szaleją u nas burze ja strasznie się ich boje ,a mojego męża nie było (jak wróci to chyba go trzasnę hihihi...w łeb)pioruny tak trzaskały ,że aż z gniazdek iskry leciały moje dziecko spało sobie spokojnie a ja budziłam się co chwile nie mogłam doczekać się rana.Ogólnie w okolicach Częstochowy pogoda straszna przeszły nawet trąby powietrzne na szczęście nie u mnie ,ale moja rodzinka która mieszka pod Częstochową najadła się strachu moja ciocia trzymała okno żeby nie wyrwało!!! skąd u nas taka trąby jeszcze niedawno oglądaliśmy je tylko w tv. dunia jakie "dupsko" brzuch do przodu i niech wszyscy podziwiają piękna mamuśkę :-) miłej zabawy ...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbiina
Bercia zgadza sie bo mieszkam w Częstochowie to co sie wczoraj dzialo i w nocy w czestochowie i okolicach to szok moi rodzice pradu nie maja bo walło w linie i czekaja na elektrownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Soniu głowa do góry...jeszcze przyjdzie taki dzień gdzie i dla Ciebie słonko zaświeci;) a ta stronka niestety mi się nie otwiera pisze,że nie istnieje buu:O tych burzowych chłodniejszych dni jak macie dziś to Wam zazdroszczę bo u mnie duchota,parno jak wczoraj i nie mam czym oddychać,skwar i upał ze 30pare stopni a ja się źle czuje w taką pogodę i moje omdlenia blisko m.in. dlatego nie jedziemy do kościoła na ślub a od razu pod salę i tam zaczekamy na młodych ale źle się będę czuła przez tę duchotę:O jeszcze brakuje żebym na weselu pokazała jak mdleje ale wstydu bym sobie narobiła a ja zwykłam właśnie w takich ekstremalnych miejscach to robić np. jak pisałam na meczu naszych pod kinem to w czerwcu chyba było i w tym tłumie dałam pokaz,potem już w szpitalu będąc niedawno na patologii jak wyszłam na ławkę z mamą i mężem podczas odwiedzin...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bercia28
sonia81 Fajna ta stronka juz przeglądam właśnie zrobiłam sobie na dziś seksdopadowanie bo mąż wraca hihihi... ale kiepsko wyszło a co tam jakieś głupie wykresy i tak w to nie wierzę skończyłam brac clo więc pora działać hihihi... A dziś dowiedziałam się ze moja znajoma jest w ciąży kurcze nie lubię jej jak byłam w ciąży to mi powiedziała ,że mam beznadziejny termin porodu (wrzesień) bo najlepiej mieć dziecko na wiosnę bo zaraz jest ciepło i całe lato można spacerować z dzidzią ja tak długo się starałam o dziecko ,że było mi wszystko jedno kiedy urodzę.Zresztą ona zawsze ma to czego chce i co ma termin na marzec czyli tak jak chciała ja to bym chociaż do marca chciała być w ciąży buuuuu...:-( Dobra nie marudzę już inni maja gorzej. A ty sonia trzymaj się czas leczy rany wiem ,że łatwo mi to pisać bo nie jestem na twoim miejscu ,ale to prawda z dnia na dzień będzie lepiej buziaczki papa:-):-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×